Analiza TrekYards poświęcona w pełni zautomatyzowanej klasie Texas*:
https://www.youtube.com/watch?v=ruym5RD0nW8
* Która wygląda mi na logicznego następcę Defianta i efekt wyciągnięcia przytomnych wniosków z samobójczej taktyki J'H - bezzałogowy, potężny w boju stateczek, którego w razie potrzeby dałoby się użyć jako drona-kamikaze. Jeśli umasowią te konstrukcje - mokre sny fanboy'a - to bójcie się Borgu, Dominium, i kto tam jeszcze...