Stargate Atlantis

nie podoba mi sie to, ze ogladam sg1 w innej galaktyce z troszke innymi postaciami. nie podoba mi sie to, ze autorzy rżną pomysly z sg1 i robia z tego odcinki sga. wtornosc, nuda, brak pomyslu.czy teraz juz wiesz co mi sie nie podoba ? 😛

Ad wtornosc: zespoł wojskowo-specjalistyczny podróżuje przez duże O na inne planety zdolne podtrzymac humanoidalne życie. Widzisz jakiś sposób aby to nie bylo wtórne? Jeśli tak to mnie oświeć, tylko nie wyskakuj z nowym pomysłem na serial ok? A i wszystkie nowe odcinki SG 1 tez sa dla ciebie wtórne, rozumiemAd nuda: czyli wszystkie nowe odcinki SG 1 też są dla ciebie nudne, rozumiem.brak pomyslu: Hmm..a w którym odcinku SG1 uwolnili takie czarne coś z pomaranczowej skrzynki, utkneli radośnie statkiem we wrotach, grzebali u siebie za szpiegiem i go nieomal znaleźli? Poza tym zupełnie nowe jest nastawienie obcych ludzkich społeczności do sprawy Upiorców.

oh, please 🙄

Ad wtornosc: zespoł wojskowo-specjalistyczny podrużyje przez takie durze O na inne planety zdolne podtrzymac humanoidalne życie. Widzisz jakiś sposób aby to nie bylo wtórne?

a co ma do rzeczy, czy ja widze sposob by to nie bylo wtrone. ja jestem widzem i oceniam wypociny autorow sga. autorow, ktorzy za swoja prace biora duze pieniadze. mam prawo wymagac (wlasciwie to nie mam, ale nie bede sie wdawal w spory na ten temat :P) od nich by tworzyli cos nowego, a nie powielali stary schemat.

Jeśli tak to mnie oświeć, tylko nie wyskakuj z nowym pomysłem na serial ok? A i wszystkie nowe odcinki SG 1 tez sa dla ciebie wtórne, rozumiem 

a dlaczego nie z nowym; czyzbys byl betonem, ktory akceptuje tylko wtornosc i nic nowego ??

co do drugiego zdania ? co ma do rzeczy co mysle o sg1, to jest topic o sga i wyjasniam dlaczego jest ono marne.

i btw, tak sg1 ma silna tendencje spadkowa 😛

Ad nuda: czyli wszystkie nowe odcinki SG 1 też są dla ciebie nudne, rozumiem

co ma znaczyc to rozumiem ?? nie wiem skad sie wziely twoje wycieczki personalne.

i nie, nie wszystkie sa nudne, bo jest rozwoj postaci, jako tako rozwija sie fabula, a pomysly na odcinki nie sa zrzynane z sg1, tak jak jest to w przypadku atlantis 😛

brak pomyslu: Hmm..a w którym odcinku SG1 uwolnili takie czarne coś z pomaranczowej skrzynki, utkneli radośnie statkiem we wrotach, grzebali u siebie za szpiegiem i go nieomal znaleźli? Poza tym zupełnie nowe jest nastawienie obcych ludzkich społeczności do sprawy Upiorców.

teraz to mnie rozbawiles. odcinek nie jest zrzynkowy kiedy dzieje sie dokladnie to samo co w odcinku, z ktorego sie zrzyna. tworcy zrzynaja pomysl, przearanzowywuja (;)) warunki na swiat serialu, ktory tworza i dokladnie to sie dzieje w sga.

-motyw z szukaniem zbiega po bazie i laskawe wypuszczenie go na koncu w sg1 byl co najmniej 2 razy (to a propos tej skrzynki :P).

-motyw z awaria wrot, i utkniecie po jednej stronie czy w srodku tez sie powtarzal.

-szpiega w sgc tez juz kilka razy szukali.

-nowe nastawienie do upiorow ?? lol, z tego co ja widze to traktuje sie ich jak guldow.

Dla mnie SGA bije na głowę sezon ósmy SG-1. Jak ktoś pamięta pierwszy sezon SG-1 nie był super, tak jest prawie z każdym serialem, wyjątkiem był B5. Dla tego trzeba dać mu szansę i czas. Co do wtórności, to cóż będzie się zdarzać, tak samo jak w całej linii Treka. I mały news producent SGA powiedział, że po zakończeniu produkcji SG-1, SGA nawiąże stały kontakt z ziemią. 8)

Co do wtórności, to cóż będzie się zdarzać, tak samo jak w całej linii Treka.

oj chyba nie w calej. zrzynki w treku zaczely sie od voyagera 😛

tak jest prawie z każdym serialem, wyjątkiem był B5.

w 1szym sezonie tylko pare odcinkow bylo dobrych. reszta trzymala niski poziom.

a co ma do rzeczy, czy ja widze sposob by to nie bylo wtrone. ja jestem widzem i oceniam wypociny autorow sga. autorow, ktorzy za swoja prace biora duze pieniadze. mam prawo wymagac (wlasciwie to nie mam, ale nie bede sie wdawal w spory na ten temat ) od nich by tworzyli cos nowego, a nie powielali stary schemat.

Niestety, właściwie wszystko już było więc jeśli zawsze chcesz coś rewolucyjnego to szybko nie będziesz miał czego oglądać

co ma znaczyc to rozumiem  nie wiem skad sie wziely twoje wycieczki personalne

Lol, kolego, chyba nie wiesz co to sa wycieczki personalne. To mniej więcej coś takiego

a dlaczego nie z nowym; czyzbys byl betonem, ktory akceptuje tylko wtornosc i nic nowego

Dlatego nie z nowym bo na pewno nad SG:A siedziało całe morze ludzi i wymyslało jaki serial będzie

co do drugiego zdania ? co ma do rzeczy co mysle o sg1, to jest topic o sga i wyjasniam dlaczego jest ono marne.

Ano ma to iż wcześniej sam napisałes o SG-1, skoro SGA jest do niego wtórny to nowe odcinki musza być równiez wtórne a wiec dziwie się jak cały serial mozesz lubić

i nie, nie wszystkie sa nudne, bo jest rozwoj postaci, jako tako rozwija sie fabula, a pomysly na odcinki nie sa zrzynane z sg1, tak jak jest to w przypadku atlantis

a SGA ma całe 7 odcinków. Za 7 odcinków SG 1, TNG, Ds9 czy B5 postacie sie tak koszmarnie rozwineły...

Poza tym co do 'rozwoju postaci' to najlepiej to widać po Entku. Jak odcinek jest o postaciach, ma je rozwijac to słyszymy ze odcinek jest nudny i twórcy nie mają pomysłu. Jak w odcinku jest akcja to słyszymy, że nie ma drugiej osoby gdyż zdaje się r ADM że jestes też wsród najbardziej narzekających na entka. Jesli się mylę to chętnie przeprosze)

-motyw z szukaniem zbiega po bazie i laskawe wypuszczenie go na koncu w sg1 byl co najmniej 2 razy (to a propos tej skrzynki ).

Np? Bo ja nie kojarze.

- motyw z awaria wrot, i utkniecie po jednej stronie czy w srodku tez sie powtarzal.

Lol, a to podróżowanie przez wrota ci nie przeszkadza? Też w kazdym nieomal odcinku w koncu jest.

-szpiega w sgc tez juz kilka razy szukali.

Ponownie bym prosił o przykłady

-nowe nastawienie do upiorow  lol, z tego co ja widze to traktuje sie ich jak guldow.

Spoiler!

Doprawdy? A która rasa była sklona poświęcic 50% swoich obywateli aby zyskać broń dzięki której będa mogli walczyc z Guldami?

Coen, ostrzegaj przed spoilerami, nie wszyscy jeszcze widzieli najnowszy odcinek

Niestety, właściwie wszystko już było więc jeśli zawsze chcesz coś rewolucyjnego to szybko nie edziesz miał czego oglądać 

zakladajac nawet, ze masz racje; czy to oznacza, ze mam sie zachwycac sie tym co mi sie proponuje, tylko dlatego, ze nie ma nic lepszego ??

Dlatego nie z nowym bo na pewno nad SG:A siedziało całe morze ludzi i wymyslało jaki serial bdzie najlepszy. Skoro wybrali ten to znaczy ze na dłuższa mete inny byłby marny.

rotfl

wg ciebie tylko dlatego, ze wybrano taka formule serialu to jest ona najlepsza ??

znaczy to ni mniej ni wiecej, to ze do tego widzowie sa przyzwyczajeni i to beda ogladac.

Poza tym co do 'rozwoju postaci' to najlepiej to widać po Entku. Jak odcinek jest o postaciach, ma je rozwijac to słyszymy ze odcinek jest nudny i twórcy nie mają pomysłu. Jak w odcinku jest akcja to słyszymy, że niema rozwoju postaci. Po prostu sami nie wiecie czego chcecie (urzywam drugiej osoby gdyż zdaje się r ADM że jestes też wsród najbardziej narzekających na entka. Jesli się mylę to chętnie przeprosze) 

prosze cie...

w entku postacie praktycznie rowijane nie sa. to co moze sie z nimi dzieje to ochlapy, nic ponadto. i przestan gadac bzdury, ze 'nie wiemy czego chcemy'. ja wiem doskonale.

chce serialu o wiarygodnych postaciach, o ich emocjach. serialu opowiadajacego dobra historie. chce dobrej gry aktorskiej, niewtornych scenariuszy. i poki tego nie dostane bede konstruktywnie krytykowal to co jest.

Np? Bo ja nie kojarze. 

zbieg, szpieg, wrog w bazie i wariacje na te tematy.

sg1 1x02, 2x20, 4x20

Lol, a to podrużowanie przez wrota ci nie przeszkadza? Też w kazdym nieomal odcinku w koncu jest. 

chcesz zastapic swoj brak argumentow, nasmiewaniem sie z rzeczy, ktorych w dodatku nie powiedzielam ??

A która rasa była sklona poświęcic 50% swoich obywateli aby zyskać broń dzięki której będa mogli walczyc z Guldami?

watek poswiecenia czegos aby moc walczyc z guldami w sg1 pojawial sie dosyc czesto 😛

Dlatego nie z nowym bo na pewno nad SG:A siedziało całe morze ludzi i wymyslało jaki serial bedzie najlepszy. Skoro wybrali ten to znaczy ze na dłuższa mete inny byłby marny.

Polecam obejrzenie wyprodukowanego przez SciFi Channel dokumentu wprowadzającego do 1 sezonu Atlantisa pt. "From Stargate To Atlantis Lowdown", w którym twórcy sami przyznają, że przy wymyślaniu nowego świata poszli na łatwiznę - choćby celowo 'odcinając' ekipę Atlantis od Ziemi (żeby nie musieli głowić się nad zgodnością z SG1), że ich ambicją nie było zrobienie serialu na tyle dobrego aby zastąpić SG1, ale jedynie czegoś, co uzupełni pierwowzór...

Oczywiście takie deklaracje to nie wszystko, ale niestety jak na razie znajdują one potwierdzenie w rzeczywistości. Dla mnie największą wadą Atlantisa jest przewidywalność - najpóźniej w połowie każdego odcinka wiadomo ze stuprocentową pewnością jakie będzie zakończenie. A to nie wpływa pozytywnie na chęć dalszego oglądania. Jeżeli jakiś scenarzysta wziął pieniądze za pisanie historyjek, które każdy może od razu rozgryźć, to coś tu jest nie tak.

Drugim dużym minusem jest dla mnie brak dobrze napisanej postaci dr Weir (to ma być przywódca? rotfl) i nieco drewniane aktorstwo niemal całej ekipy. Widać, że aktorzy jeszcze nie wczuli się w swoje postacie, a przecież mieli już sporo czasu żeby to zrobić.

Z ostateczną ocena poczekam przynajmniej do połowy sezonu, ale jak na razie Atlantis to wg. mnie kolejny przeciętniak, który gdyby nie popularność jego pierwowzoru (czyli SG1) nie przyciągnąłby przed ekrany aż tylu widzów. I jak na razie nie widzę żeby twórcy serialu mieli pomysł jak się z tej przeciętności wydostać.

Zgadzam się z tobą, trzeba poczekać co najmniej do połowy 1 sezonu. A najlepiej wnioski wyciągnąć po 1 sezonie. 🙂

Pierwszą połowę (czyli 10 odcinków) z 1 sezonu Atlantisa mamy już od jakiegos czasu za sobą, pora więc chyba na krótkie podsumowanie. Ja, co przyznaję z niejakim żalem, jestem jednak rozczarowana. Jak do tej pory serial nie spełnia moich nadziei i oczekiwań i plasuje się pośród słabych średniaków - ot, takie sobie przygodowe scifi bez większych ambicji. A szkoda, bo możliwości były (i chyba jeszcze są) spore. Nadal razi niedopracowanie postaci, sztywna gra aktorów, schematyczne i pełne starych, ogranych pomysłów scenariusze. Jak do tej pory jedynie 3 odcinki były w miarę ciekawe, coś z nich wynikało, odbywał sie jakiś rozwój postaci i po pierwszych 15 minutrach nie było w 100% wiadomo jak się skończą. Mówię tu o Poisining the Well, Underground i The Storm. Reszta, delikatnie mówiąc, nie zachwycała. Zaczynam powoli tracić nadzieję, że SGA stanie się przyzwoitym i ciekawym serialem, który ogląda się nie tylko dla zabicia czasu. Co prawda ostatnie odcinki pokazały lekką tendencję zwyżkową, ale to na razie zdecydowanie za mało...Co powinno się w serialu zmienić? Wg mnie potrzebne jest w końcu doprecyzowanie chatakterów kluczowych postaci (tu jest sporo do zrobienia np. z dr Weir czy Fordem), wykreowanie kilku ciekawych bohaterów drugiego planu, rozwinięcie wątku Upiorów (Wraiths) i zaprzestanie traktowania ich jak przygłupów, więcej powiązań między odcinkami, a nie tylko standalone'y oparte na pomyśle 'lecimy na planetę, poznajemy obcych, wracamy' oraz umiejętne włączenie do serialu technologii Pradawnych - w końcu to również po nią wyruszyła ekipa Atlantis.PS. Serial miał mieć przerwę w emisji do przełomu grudnia i stycznia (i tak pewnie będzie w USA), ale jedna z kanadyjskich stacji TV wznawia jego nadawanie 8 listopada.

A szkoda, bo możliwości były (i chyba jeszcze są) spore.

imo serial sie wiele nie zmieni. w stanach ma bardzo duza ogladalnosc i watpie, zeby poczyniono jakies diametralne zmiany skoro im sie to podoba.

a propos odcinka the storm; rowniez jest on zrzynka 😉 tym razem z ds9 (odcinek invasive procedures).

Ale tym razem zrzynką zrobioną z głową i jak na Atlantisa dobrze napisaną i zagraną, nawiązującą do wątków z poprzednich odcinków (a tutaj to rzadkość). I nawet trzymającą w napięciu. Wcześniej 'odgrzewane tematy' - jak choćby w 38 minutes czy też Suspicion - były prezentowane w słabiutki i do bólu przewidywalny sposób.

Ktoś tu próbuje powtózyć sukces SG1 a to się nie uda. Np. Buffy a Angel dobre odcinki nawet wyszły ale 5 sesja i koniec. Voyager. 🙁 Z BSG bedzie to samo. Mi osobiście się Atlantis podoba SG1 mam wszystkie orginalne DVD ale SGA nie sądzę zeby się wybiło

Jak dla mnie to ten serial arazie dośc ciężko oceniać gdyż uznaje zasade że oceniam serial dopiero na koniec każdego sezonu. Jak na razie dla mnie nie jest to żadna rerwelacja ani też katastrofa... zobaczymy co będzie dalej. I mam szczerą nadzieje że wątek Genii będzie kontynuowany w dotychczasowy sposób a nie zostanie zrobiony z nich nagle ich najbliższy przyjaciel.

Czytam nie które topicy. W stylu, SGA się nie wybije, Nie będzie hitem jak SG-1. To mi ręce opadają. SGA będzie i jest już hitem na całego. Ja mam za sobą masę seriali Scifi, i wszędzie sezony 1 nie są wybitne na całego. Już wiadomo że będzie sezon 2 a po nim na pewno ze 6 sezonów jeszcze. Widzą się to podoba, więc będzie nadal lecieć. Dla mnie SGA ma lepszy 1 sezon od pierwszego sezonu SG-1. Co do BSG, to BSG wymiata na całego. Temu serialowi wróżę wspaniałą przyszłość.