Bo wiesz... próbowałeś sobie kiedyś wyobrazić silnik elektryczny przy bardzo niskich temperaturach? Tzn żywotność akumulatorów i całej tej technologii na przykład. Albo w aucie terenowym przejeżdżającym przez rzekę?
Rzeka to nie problem. W końcu silniki elektryczne są stosowane także na okrętach podwodnych. A co do niskich temperatur to owszem klasyczne baterie elektryczne bardzo tracą na sprawności w niskich temperaturach ale tamten artykuł o wodorze dotyczył produkcji energii elektrycznej z wodoru w ogniwach paliwowych na których sprawność temperatura wpływa w niewielkim stopniu - a nie z klasycznych baterii.
Kolejne elektryczne auta trafią na drogi Polski
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,103391...ogi_Polski.html
Nissan Leaf to pierwsze w świecie auto, które od podstaw zaprojektowano do wykorzystania elektrycznego napędu w masowej produkcji. Na razie ten model samochodu Nissana jest produkowany tylko w Japonii, ale wkrótce zacznie się jego montaż także w USA, a za dwa lata w Europie. W sumie zakłady te będą mogły produkować nawet 500 tys. leafów rocznie, bo tyle wynosi potencjał zakładów wytwarzających specjalne akumulatory do tych samochodów. To Komisja Europejska zobligowała koncerny do sprzedaży aut, które w ogóle nie wypuszczają CO2 z rur wydechowych, jak Leaf, albo emitują mało tych gazów.
Po naładowaniu baterii do pełna elektrycznym Nissanem można przejechać średnio ok. 175 km, a prędkość maksymalna wynosi 145 km/godz. Normalne ładowanie akumulatorów zajmuje osiem godzin, ale stosując specjalną ładowarkę, można w pół godziny napełnić akumulatory w 80 proc.
- Koszty przeglądów takiego auta są o 15 proc. niższe niż porównywalnej wielkości samochodów z silnikiem spalinowym. A przejeżdżając 15 tys. km rocznie, na energię do ładowania akumulatorów trzeba wydać 306 euro, pięć razy mniej niż na benzynę do auta z silnikiem dwulitrowym - mówił François Crisias z Nissana.
Jednak najpierw trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni. Bo Leaf w Europie kosztuje ok. 30 tys. euro (teraz to równowartość ponad 130 tys. zł), i to po uwzględnieniu ulgi od 5 tys. euro (ponad 20 tys. zł), jakie nabywcom aut elektrycznych dają rządy połowy państw UE.
W Polsce nie ma takich ulg i sprzedaż aut elektrycznych jest symboliczna. Pierwszym takim autem wprowadzonym na nasz rynek było Mitsubishi i-iMiEV za 160,8 tys. zł brutto. - W tym roku sprzedamy ok. 40 tych aut - powiedziała nam Kinga Lisowska z przedstawicielstwa Mitsubishi.
Nissan Leaf – zdobywca tytułu samochodu roku 2011
Mitsubishi i-iMiEV
Zbudujmy drogi, które naładują elektryczne samochody
http://gadzetomania.pl/2011/09/04/zbudujmy...yczne-samochody
Magneter to koncept zakładający ładowanie samochodów z silnikami elektrycznymi w czasie jazdy. Energia kinetyczna wytwarzana przez szybko jadące auto mogłaby zostać zamieniana na energię elektryczną. Wszystko to dzięki zainstalowanym w samochodzie i na autostradzie urządzeniom, które zajmowałyby się przetwarzaniem tej energii.
Automatyczne kapsuły do transportu pasażerów ruszają na Heathrow
http://gadzetomania.pl/2011/09/23/automaty...-heathrow-wideo
Patrząc na środki komunikacji publicznej, które jeżdżą po ulicach naszych, miast można odnieść wrażenie, że technologia wcale nie rozwija się w zastraszającym tempie. Na szczęście i transport zbiorowy czeka wkrótce rewolucja. Wzorem może być terminal 5 londyńskiego lotniska Heathrow. Tu zamiast autobusów kursują już automatyczne kapsuły. Jak wygląda przyszłość?
Zamiast zatłoczonych autobusów odjeżdżających według rozkładu – wygodne 4 miejscowe kapsuły, które można wezwać, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Oto przyszłość komunikacji. Przynajmniej na lotniskach.
Niewielkie elektryczne kapsuły kursują na specjalnie przygotowanej trasie o długości prawie 4 kilometrów. Podczas jazdy rozpędzają się do prędkości 40 km/h. Cały system sterowany jest komputerowo. W środku nie ma elementów pozwalających na kontrolę kierunku jazdy. Zadaniem pasażera jest jedynie wciśnięcie przycisku odpowiadającego za wybór miejsca docelowego.
Wkrótce podobne rozwiązania mogą pojawić się na wybranych lotniskach w Stanach Zjednoczonych, a także w kalifornijskim mieście Moutain View. Kapsuły są znacznie tańsze od budowy szybkiej kolei i bardziej ekologiczne od autobusów. Ciekawe, kiedy pojawią się w Polsce…
A tu taka ciekawostka 🙄
Najstarszy jeżdżący samochód świata trafia pod młotek
http://gadzetomania.pl/2011/09/24/najstars...afia-pod-mlotek
Zbudowana w 1884 roku dla hrabiego de Dion maszyna jest niekiedy pomijana w różnych rankingach. Powodem jest napęd, odbiegający od współczesnego standardu, czyli silnika spalinowego.
Wyjątkowy pojazd napędzany jest parą, co w epoce gdy powstawał nie było niczym dziwnym – silnik spalinowy był wówczas jedynie jedną z alternatyw (pierwszy pojazd z takim napędem powstał dopiero rok później), a nie branżowym standardem. Parowy samochód jest wyjątkowy tym bardziej, że ma za sobą wyścigową przeszłość.
Ten niezwykły, ciągle sprawny i gotowy do drogi pojazd zostanie wystawiony na aukcję 7 października. Jeśli jesteście zainteresowani nabyciem parowego samochodu, więcej szczegółów na ten temat znajdziecie na stronie RM Auctions. Szacuje się, że cena zakupu przekroczy 2 mln dolarów.
Podoba mi się 🙄
Nissan Leaf samochód roku 2011
http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissan-l...cy-i-srodowisku
Leaf – zdobywca tytułu samochodu roku 2011 – wyposażony w laminowane baterie litowo-jonowe jest w stanie przejechać 160 km w warunkach miejskich, bez ładowania. Zgodnie ze statystykami przytaczanymi przez Nissana, jest to odległość, wystarczająca 80% kierowców w Europie, bowiem tylko 20% z nas przejeżdża dziennie więcej. Na dodatek ilość miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu jest na tyle duża, by 5-osobowa rodzina przemieszczała się nim w komfortowych warunkach.
udostępnia nam możliwość dokonania szybkiego ładowania za pomocą specjalnej ładowarki Quick Charge. Przy jej użyciu uzupełnienie energii w pustych akumulatorach, do pełna, zajmuje mniej niż 30 minut.
Nowoczesne wyświetlacze w czytelny sposób przedstawiają nam aktualny stan samochodu, informują o bieżącym zużyciu energii i jej odzysku. W trybie normalnym jazda jest zaskakująco dynamiczna, dzięki 109 KM mocy i 280 Nm momentu obrotowego.
Chevrolet Volt - hybryda czy elektryk ?
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,8519049,Volt..._elektryk_.html
http://autokult.pl/2010/09/21/chevrolet-vo...ane-oczekiwania
GM od początku deklarowało, że Volt używa silnika spalinowego jako generatora. Teraz rozgorzała dyskusja, czy uprawnia to koncern do nazywania go samochodem elektrycznym
W amerykańskich mediach motoryzacyjnych trwa dyskusja, czy Volt jest już samochodem elektrycznym, czy nadal "tylko" hybrydą. Tak jak w Priusie, są tu dwa silniki elektryczne, jeden spalinowy i przekładnia planetarna. Inny jest jednak sposób przekazywania momentu obrotowego na koła.
General Motors broni się i twierdzi, że Volt korzysta z napędu elektrycznego, a w pewnych warunkach wspomaga go - jako generator - motor spalinowy. Nie ma tu mechanicznego połączenia między 1,4-litrowym benzyniakiem i kołami.
Według pierwszych testów PopularMechanics.com, Volt potrafi przejechać "na prądzie" ok. 53 km.
Tak czy inaczej Volta należy uważać za hybrydę plug-in o zwiększonym zasięgu w trybie elektrycznym (65 km, w razie potrzeby silnik benzynowy pozwala przejechać na jednym baku ok. 490 km).
Podoba mi się to rozwiązanie. Za 2-4 lata gdy wejdzie nowa generacja akumulatorów to po prostu silnik spalinowy się wymontuje i będzie całkowicie elektryczny 🙄
A na razie dzięki niemu ma przyzwoity zasięg, prędkość i przyśpieszenia 🙄 Chociaż trochę mnie dziwi że nie zastosowano tu silnika Wankla a
zwykły tłokowy. Silnik Wankla byłby znacznie mniejszy i o wiele lżejszy. Poza tym to by uprościło konstrukcję a więc pewnie i obniżyło cenę samochodu.
Trochę większe zużycie paliwa nie powinno to mieć specjalnego znaczenia gdyż w tym samochodzie silnik spalinowy zaplanowano tylko jako rezerwowy i pomocniczy.
Rewolucja na polskiej kolei? Pojedziemy szybciej
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rewolucja-n...,wiadomosc.html
Pociągi na Centralnej Magistrali Kolejowej będą mogły jeździć z prędkością 200 km/godz. Do końca tygodnia potrwają testy systemu sterowania ruchem, który ma to umożliwić. Obecnie w Polsce pociągi jeżdżą maksymalnie 160 km/godz.
Kolejarze szacują, że prędkość rozkładowa 200 km/godz. na odcinku Olszamowice - Zawiercie zostanie wprowadzona do rozkładu jazdy 2012-13 - będzie to dotyczyło pociągów prowadzonych przez lokomotywy wyposażone w system ETCS. Składy zespolone, jak kupione w tym roku przez PKP Intercity Pendolino, będą mogły pojechać 220 km/ godz. Pociągi będą mogły jeździć z prędkością 200-220 km/godz. po całej Centralnej Magistrali Kolejowej prawdopodobnie od 2015 r., kiedy zakończy się modernizacja torów, obiektów inżynieryjnych i sieci trakcyjnej. Na północnym odcinku linii E65 - czyli z Warszawy do Gdańska - przejazd 200-220 km/godz. również będzie możliwy dopiero po zakończeniu trwających tam remontów.
Elastyczna błona zastąpi baterie ?
http://gadzetomania.pl/2011/10/03/elastycz...szych-gadzetach
Naukowcy z Singapuru twierdzą, że udało im się opracować nowy materiał, który potrafi magazynować energię. Błona jest nie tylko miękka i elastyczna, ale również bardziej wydajna od tradycyjnych baterii, a jej produkcja jest znacznie tańsza.
Błona została zrobiona z polimerów opartych na polistyrenie. Wystarczy ją umieścić pomiędzy dwiema metalowymi płytkami, które podłączone do prądu ładują elastyczny materiał. Posiada ona pojemność 0,2 farada na cm kwadratowy, co jest sporym osiągnięciem, ponieważ standardowe kondensatory nie osiągają większej pojemności niż 1 mikrofarad na cm kwadratowy. Z uwagi na niski koszt produkcji błony, koszty gromadzenia energii przy jej użyciu mają wynosić ok. 72 centów amerykańskich na 1 farad. Według naukowców – ten sam koszt przy bateriach opartych na elektrolitach wynosi ok. 7 dolarów na farad.
Szczegóły co do tego, jak nowy materiał działa, ile wynosi czas jego ładowania i rozładowywania oraz jaka jest jego żywotność na razie pozostają tajemnicą. Doktor Xie Xian Ning nadzorujący całość badań nad wynalazkiem uważa, że ich dzieło przewyższa możliwościami baterie litowe, akumulatory kwasowo-ołowiowe, superkondensatory. Teraz naukowcy pracują nad komercjalizacją nowego materiału.
W Paryżu rusza wypożyczalnia elektrycznych samochodów
http://www.rmf24.pl/nauka/news-w-paryzu-ru...odow,nId,362687
W przyszłym tygodniu Paryż wprowadza na rynek pierwszą wypożyczalnię samochodów z napędem elektrycznym. Zwolennicy pomysłu mają nadzieję, że program zwiększy popularność takich ekologicznych aut wśród kierowców.
Na jednym ładowaniu auta będą mogły przejechać do 250 km. Ponowne naładowanie zajmie ok. czterech godzin.
Nagradzają solarisa tramino. Za innowacyjność i komfort... motorniczego
Więcej... http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,104...l#ixzz1adVvAeia
Tramino w Gdańsku zdobył główną nagrodę w kategorii "tabor" w konkursie im. inż. Ernesta Malinowskiego. Tramwaj pokonał inne kolejowe nowości tego roku - m.in. pociąg Elf z bydgoskiej fabryki PESA. To nie jedyna nagroda, którą Tramino otrzymał na TRAKO. Tramwaj wygrał również konkurs im. prof. Jana Podolskiego organizowany przez Izbę Gospodarczą Komunikacji Miejskiej.
Solaris tramino S105P to dziś najbardziej nowoczesny tramwaj na poznańskich torach. MPK kupiło 40 takich niskopodłogowych pojazdów. Ostatnie zamówione tramino mają dotrzeć do Poznania najpóźniej w marcu przyszłego roku - jeszcze przed turniejem Euro 2012.
Baterie załadują się w 10 minut
http://www.polskieradio.pl/23/267/Artykul/...-sie-w-10-minut
Przedstawione na trwających w Tokio targach elektronicznych CEATEC urządzenie jest na razie tylko prototypem. Konstrukcja przypomina grubą kopertę. Nie ma znacząco wyższej pojemności niż obecnie montowane baterie litowo-jonowe, ale w zorganizowanych na targach testach osiągnęło czasy ładowania około 10 min. 45 sek.
Jak zauważa "Asia Times", szczegóły konstrukcyjne baterii pozostają tajemnicą. Jednak według informacji nieoficjalnych, taką szybkość ładowania bez przegrzewania się baterii osiągnięto przy zastosowaniu nowych elektrod. Anoda nowej baterii ma być oparta na związku krzemu, podczas gdy katoda - na grafenie i nanocząsteczkach srebra.
Jak stwierdza portal "Engadget", NTT DoCoMo poinformował, iż bateria znajdzie się na rynku "najszybciej, jak to możliwe"; według "Asia Times", będzie ona dostępna na rynku w ciągu 1-2 lat.
Gdyby tak w 10 min ładowały się w elektrycznym samochodzie to już nie było by źle 🙄
Luksusowy kamper według projektu Luigiego Colaniego
http://gadzetomania.pl/2011/10/13/luksusow...giego-colaniego
Samochód kempingowy nie kojarzy się z wysublimowanym designem. Wakacyjne domy na kołach są z reguły projektowane pod kątem maksymalnej użyteczności. Istnieją jednak kampery, w których nie ma miejsca na kompromisy w kwestii wyglądu. Należy do nich luksusowy pojazd Marchi Mobile.
Trójkołowiec dla dużych chłopców ?
http://gadzetomania.pl/2011/10/19/trojkolo...duzych-chlopcow
Klasa i styl, czyli elektryczne samochody z przeszłości
http://gadzetomania.pl/2011/10/18/klasa-i-...y-z-przeszlosci
Choć samochody elektryczne dopiero teraz zaczynają przebijać się do głównego nurtu rynku motoryzacyjnego, należy zauważyć, że mają one o wiele dłuższą historię niż większość z nas jest sobie to w stanie wyobrazić. Czy wiedzieliście, że pierwsze modele takich pojazdów powstały już 115 lat temu?
Zanim jeszcze Ford T pojawił się na liniach fabrycznych, a w powietrzu zaczęły latać cięższe od powietrza samoloty, pojazd Roberts z 1896 roku potrafił przejechać prawie 65 kilometrów na jednym ładowaniu! Taki sam zasięg mają współcześnie reklamowane hybrydy Chevy Volt, które na rynek chciało wprowadzić General Motors.
1896 Roberts Electric Car
1896 Roberts
Zobaczcie również filmik z innym elektrycznym pojazdem – Detroit Electric z 1914 roku,
który potrafił przejechać 160 kilometrów bez ładowania.
Ciekawe jakie parametry techniczne i eksploatacyjne miałyby samochody elektryczne dzisiaj gdyby na początku XX wieku nie zaprzestano ich dalszego rozwoju ? 😮
Ile by obecnie kosztowały i jak czyste mielibyśmy dzisiaj powietrze w miastach i jaką ciszę w domach i na ulicach 🙄
Nie wspominając już o tym że każdego byłoby stać na "paliwo" 🙄
Samosterujące się samochody już wkrótce 🙄
http://odkrywcy.pl/kat,111398,title,Samost...,wiadomosc.html
Pod koniec obecnej dekady ma ulicach pojawią się samochody samosterujące - twierdzą naukowcy pracujący dla największych światowych koncernów motoryzacyjnych, m.in. General Motors - poinformowały media.
Badacze z GM pracują obecnie nad integracja elektronicznego systemu kierowania tego typu autem oraz oprogramowania systemu zarządzania nim. Na początku października podczas ITS World Congress został już przedstawiony studyjny samochód tego typu - elektryczny Chevrolet EN-V. Może on identyfikować pieszych, parkować, samodzielnie utrzymać bezpieczną odległość w ruchu - przypomniał portal technologiczny "Daily Tech".
Samochód sterujący będzie wyposażony w dwa typy radary, czujniki w rodzaju laserowego miernika odległości, dwa typy kamer - światła widzialnego i podczerwieni - co ma ułatwiać jazdę w nocy, system nawigacyjny oparty na GPS oraz rozwiązanie do zarządzania tzw. pilot do samochodu, którym ma być smartfon w rodzaju iPhone'a lub bardziej wyspecjalizowane urządzenie mobilne, przypominające dzisiejszy komunikator biznesowy, np. BlackBerry
Według "Daily Tech", integracja tych elementów ma pozwolić najpierw na samodzielną jazdę na trasach poza miastem, co nastąpi około roku 2015, zaś uzupełnienie oprogramowania oraz stworzenie wyspecjalizowanego komputera pokładowego i montaż dodatkowych czujników pozwoli na samodzielną jazdę po mieście, parkowanie i jazdę w korkach jeszcze przed 2020 rokiem.
Z kolei "Detroit News" podaje, że również naukowcy pracujący dla koncernu Ford prowadzą badania nad podobną konstrukcją. Nowy ford ma być elektrycznym samochodem miejskim, o niewielkiej pojemności bagażnika, ładowanym z gniazdka elektrycznego, o zasięgu do 100 km na jednym cyklu ładowania i rozładowania. Ford wyposaży jednak swój model w funkcje pozwalające nie tylko na automatyczne kierowanie, ale także na przejście na tryb ręczny, czyli prowadzenie przez kierowcę.
Od dwóch lat nad podobnym projektem pracuje firma informatyczna - Google, która chce stworzyć oprogramowanie pozwalające na zarządzanie samochodem samosterującym i jazdę w reżimie automatycznym "w każdych warunkach". Według "Asia Times", podobne projekty tworzą także naukowcy pracujący dla koncernów japońskich m.in. Toyoty i Hondy oraz europejskich - Mercedesa, Renault i PSA.
To już nie trzeba będzie mieć prawa jazdy ? 🙄
Tunel połączy Rosję i USA? Moskwa mówi "tak"
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tunel-pola...,wiadomosc.html
Władze w Moskwie poparły pomysł budowy podmorskiego tunelu między Rosją a Stanami Zjednoczonymi.
Byłaby to jedna z największych inwestycji kolejowych w historii świata.
Tunel pod cieśniną Beringa miałby 105 kilometrów długości - dwa razy więcej niż tunel pod Kanałem La Manche.
Dzięki niemu można by przejechać ze wschodniego krańca Syberii na Alaskę.
Inwestycja warta co najmniej dziesięć miliardów dolarów miałaby być realizowana przez 10-15 lat.
Do tego trzeba by dobudować dwa tysiące kilometrów torów w USA i dwa razy tyle w Rosji. Tory miałyby podwójną szerokość, aby mogły obsługiwać pociągi zarówno rosyjskie, jak i amerykańskie.
Celem projektu jest nie tylko turystyka czy transport na linii Syberia-Alaska, ale także ułatwienie transportu z Chin do USA.
Jeśli projekt stanie się faktem, za 30 lat miłośnicy kolei będą mogli się udać w niecodzienną podróż - pociągiem z Nowego Jorku do Moskwy.
Czy widzieliście już najdroższy motocykl na świecie ?
http://gadzetomania.pl/2011/10/29/czy-widz...cykl-na-swiecie
Jeden z najbardziej wartościowych motocykli na świecie pójdzie pod młotek na początku przyszłego roku. Był on robiony ręcznie przez amerykańskiego wynalazcę Sylvestera H. Ropera – jedną z osób, które otrzymały potwierdzenie wynalezienia pierwszego motocykla.
Choć maszyna była zbudowana w 1894 roku – 27 lat po stworzeniu pierwszego jednośladu parowego przez Ropera, wynalazca stworzył około 9 takich pojazdów a tym regularnie jeździł przed śmiercią. Zmarł na zawał w 1896 roku podczas prezentacji bardzo podobnego modelu.
Aukcja ma odbyć się w Las Vegas między 12 a 14 stycznia. Motocykl parowy ma ogromne znaczenie historyczne, więc oczekuje się ustanowienia rekordu świata w cenie podobnego sprzętu.
Największą cenę na świecie uzyskał do tej pory Brough Superior – 450 188 dolarów oraz Cyclone 551 200 dolarów.
Pierwszy raz widzę motocykl na parę - trochę zabawne urządzenie 😀
Fisker Karma – hybrydowy sedan, który zachwyci nie tylko ekologów
http://gadzetomania.pl/2011/10/23/fisker-k...-karma-cz-1/top
Samochody napędzane prądem kojarzą się zazwyczaj ze stylistycznymi skrajnościami. Z jednej strony mamy śmiertelnie nudnego Priusa, a z drugiej ekstrawaganckie pojazdy o wyglądzie rodem z filmów s-f. Firma Fisker Automotive zerwała z tym schematem.
Jej flagowy produkt, opisywany niedawno model Karma, to sedan PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicle) ze sportowym zacięciem. Ponieważ w zeszłym tygodniu samochód otrzymał certyfikat Environmental Protection Agency, może w końcu trafić do salonów.
Spalinowy silnik 2.0 nie jest używany do bezpośredniego napędu pojazdu. Jego zadaniem jest wytworzenie energii elektrycznej potrzebnej do jazdy i ładowania akumulatora. Samochód może być również podłączony do gniazdek elektrycznych 110 V.
Efektywność zastosowanego rozwiązania jest wysoka – ekwiwalent zużycia paliwa wynosi 53 MPG (mil na galon), czyli około 4,5 l/100 km. Choć nie jest to wynik tak dobry, jak w przypadku modelu Chevrolet Volt (93 MPG) czy Priusa (87 MPG), Karma oferuje w zamian kierowcy i pasażerom przyjemność sportowej jazdy i prędkość maksymalną sięgającą 201 km/h.
Dyrektor generalny i współzałożyciel Fisker Automotive, Henrik Fisker, podkreśla zarazem, że zasięg samochodu czerpiącego energię wyłącznie z akumulatora wynosi 80 km, co – jak wskazują badania zwyczajów kierowców – powinno w większości wypadków zapewnić podróżowanie bez potrzeby uruchamiania silnika spalinowego.
Zasięg może być dodatkowo zwiększony przez ogniwa fotowoltaiczne, zainstalowane na dachu. Cena samochodu waha się w zależności od wyposażenia od 95,9 do niemal 110 tys. dolarów.
Bardzo mi się podoba ten samochód i bardzo chętnie bym sobie takiego kupił.
Ładniejszego elektrycznego cuda jeszcze nie widziałem.
Niestety jedyne co mi się nie podoba to cena 😀
Ale mam nadzieję że z czasem tego typu samochody także stanieją 🙄
Tego typu rozwiązanie napędu hybrydowego ma kilka zalet w stosunku do klasycznej hybrydy:
1. Nie jest potrzebna skrzynia biegów.
2. Nie jest potrzebna dźwignia zmiany biegów ani sprzęgło.
3. Nie ma problemu jeśli rozładują nam się akumulatory a w pobliżu nie ma sieci elektrycznej
do ładowania akumulatorów samochodowych - silnik spalinowy je naładuje.
4. Takie modele można produkować w dwóch odmianach; hybrydowej i elektrycznej.
Wystarczy w miejsce silnika spalinowego wstawić dodatkowy akumulator. A to
pozwala zwiększyć produkcję danego modelu czyli obniży cenę samochodu.
5. Za kilka lat jeśli wejdą do produkcji znacznie wydajniejsze akumulatory to bez problemu
można taką hybrydę zamienić w samochód w pełni elektryczny 🙄
Jest jeszcze więcej fotek pod linkiem 🙄
http://gadzetomania.pl/2011/10/23/fisker-k...-karma-cz-1/top
Samochodowy GPS zrywa z tradycyjną mapą na małym ekranie. Przełom w nawigacji ?
http://gadzetomania.pl/2011/10/27/samochod...lom-w-nawigacji
Podstawową wadą większości wskazujących drogę urządzeń jest odrywanie wzroku kierowcy od drogi. Nawet zamontowane na przedniej szybie wyświetlacze powodują chwilową dekoncentrację, nie mówiąc o ekranach umieszczonych w innych miejscach.
Proponowane w droższych samochodach HUD-y pokazujące wskazówki przed oczami kierowcy również nie są idealne – z reguły wyświetlają jedynie niewielkie znaczniki. Próbą rozwiązania tego problemu jest opracowana przez firmę Making Virtual Solid technologia True3D.
Zamiast niewielkich znaczników HUD-a True3D wyświetla za pomocą projektora na górnej części szyby czerwoną linię obrazującą trasę – wygląda to, jakby do celu prowadziła kierowcę zawieszona nad drogą, czerwona linia.
Korzystająca z rozszerzonej rzeczywistości nawigacja wyświetla również wirtualne znaki drogowe, ostrzeżenia i „zawieszone” nad drogą informacje. Najtrudniejszym elementem całego systemu było takie dostosowanie wyświetlanych obrazów, by zachować wrażenie głębi – kierowca postrzega pokazywane symbole tak, jakby znajdowały w widzianych przed samochodem miejscach, a nie na przedniej szybie.
Elektryczny motocykl Volta BCN
http://gadzetomania.pl/2011/10/31/elektryc...w-much-w-zebach
Model o nazwie Volta BCN zobaczymy między 8 a 13 listopada w Mediolanie, podczas targów EICMA. Klienci będą mieli do wyboru trzy wersje – BCN Sport, BCN City i BCN My Volta. Wszystkie z nich będą miały te same podstawowe parametry – moc wynoszącą 35 KM i zasięg 70 kilometrów, różniąc się jedynie dodatkowym wyposażeniem.
Litowo-polimerowa bateria będzie ładowana ze standardowego gniazdka 220V i po 1500 cyklach ładowania – które ma trwać 2 godziny – ma zachować 80 proc. pojemności. Pełne zatankowanie będzie, zdaniem producenta, kosztować około 0,45 euro (niecałe 2 złote).
Volta BCN ma kosztować 7 tys. euro. Osoby zainteresowane kupnem będą mogły rezerwować dla siebie pierwsze modele już od początku 2012 roku, jednak motocykle znajdą się na rynku dopiero w drugim kwartale. Do tego czasu producent ma zamiar stworzyć sieć dystrybucji w całej Europie.
Wszystko mi się w nim podoba oprócz ceny 😀
Ale miejmy nadzieję że dość szybko stanieją gdy ruszy wielkoseryjna produkcja.
