Forum › Fandom › Kluby i grupy › TrekSfera › Spotkanie informacyjne
Spotkanie pokonwentowe w sobotę 18 lipca, o godzinie 14 w Paradoksie. Zapraszam osoby odpowiedzialne za organizację, a także wszystkich zainteresowanych.
A gdzie teraz jest Paradox? Bo ja chcę tam być!
Niedaleko - porównanie starej i nowej siedziby (mapka).
Przypomnienie - w najbliższą sobotę, czyli 18 lipca o godzinie 14 w Paradoxie zebranie organizacyjne podsumowujące TrekSferę. Zapraszam osoby zaangażowane w organizację a także wszystkie inne zainteresowane tematem.
W niedzielę 19 lipca o g. 21 zebranie ircowe - temat taki sam, czyli podsumowanie edycji 2009 i plany na przyszły rok. Zapraszam.
A Paradoxu to już przypadkiem nie zamknęli? W ostatnią sobotę była impreza pożegnalna, lokal miał być z tego co pamiętam otwarty do wtorku - 14 lipca. A na nowym miejscu startują dopiero od 31 lipca. Ja bym radziła to zweryfikować, żebyście się nie odbili od zatrzaśniętych drzwi. ;>
Pamiętam, mam to zamiar zweryfikować jutro... ale i tak będziemy szukać czegoś sensownego w okolicy...
Nowe miejsce spotkania: KFC przy Alejach Jerozolimskich przy Brackiej. Lokal jest dość spory i jest na drodze do Paradoksu z Centrum. Na mapce zaznaczyłem charakterystyczne punkty: Pałac Kultury i Nauki, KFC (jako X), palmę przy Rondzie de Gaulle'a oraz starą miejscówkę Paradoksu (litera P).
Opowiedzcie jak było (będzie?), przywołany na Mazury przez j.e. ZUS nie mogę się pojawić, a szkoda.
Oczywiście, zresztą w niedzielę na ircu robimy zebranie ogólnopolskie, także dla tych co nie mogli przybyć.
Zebranie TrekSfery 18 lipca 2009
Uczestnicy: fluor, Nureczka, Eviva.
Wnioski z zebrania postaram się zebrać w postaci kilku punktów. Generalnie omówiliśmy listę zagadnień jaka została przygotowana przez koordynatorów w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a dotyczyła Treksfery - tego co się udało i tego co należy poprawić. Niestety organizatorzy pojawili się w dość okrojonym składzie, ale mimo to przeprowadziliśmy konstruktywną dyskusję.
* A kto nie był, nie miał okazji skosztować pysznego ciasta, jakie przyniosła Nureczka. Ciasto to już tylko wspomnienie, ale za to jakie 😉
* "Wampiry w Star Trek" - proponowany temat dla prelekcji za rok, ponieważ wszystkie atrakcje, które wspominały coś o wampirach przyciągały mnóstwo widzów.
* Identyfikatory treksferowe i zupełny brak informacji o istnieniu takowych. Wnioski dla organizacji są proste - znacznie więcej informacji, to nie musi być coś skomplikowanego, prosta kartka z wiadomością powinna dać radę.
* Torby avangardowe - bardzo pożyteczne i dobre.
* Hermetyczność - jeden z częstszych zarzutów, jakie zdarzało mi się słyszeć od niektórych. Nie twierdzę oczywiście, że LARPy, RPGi, bitewniaki, karciarze też są środowiskami hermetycznymi, ale... TrekSfera nie była przewidziana jako wielka promocja i propagowanie Star Treka dla mas - nie mieliśmy takich atrakcji, by przyciągnąć uwagę szerokiej publiczności. Według moich szacunków salę TrekSfery odwiedziło około 100 osób, co uważam za przyzwoity wynik.
* Debata Star Trek kontra Gwiezdne Wojny - udana, chociaż pojawiły się pewne głosy, że wymiana argumentów naprawdę donikąd nie prowadziła. Żaden z fanów oczywiście nie zmienił po tym wydarzeniu swojej orientacji, ale ta sytuacja sprawiła, że każdy mógł sobie poukładać pewne sprawy. I na szczęście nie doszło do żadnych niemiłych epizodów, choć słyszałem narzekania na zbyt daleko idącą moderację dyskusji, która zbijała niezupełnie słusznie niektóre argumenty.
* Pilnowanie czasu prelekcji, przerw, dyskusji, poślizgów i informowanie o opóźnieniach - bardzo ważne.
* Szkółka CCG - może warto zorganizować? W ten sposób można popularyzować tą jakże ciekawą grę karcianą. Beyo twierdzi, że w pół godziny spokojnie można objaśnić uproszczoną wersję zasad.
* Brak konkursów dla szerszej publiczności - pojawił się taki wniosek, a jego przyczyna banalna - nie było nagród, którymi możnaby uraczyć szeroką publiczność. Pojawił się pomysł na orioński striptease, jako sposób na przyciągnięcie osób spoza trekowego fandomu 😉
* Brak gier komputerowych i turniejów - zdaniem głosu ludu nie spowodowało to żadnego merytorycznego uchybienia dla całokształtu TSF i nie było koniecznie niezbędne.
* Warsztaty kosmiczne - miały być organizowane przez Studenckie Koło Astronautyczne, ale nie wyszło z przyczyn niezależnych. Być może w przyszłym roku się uda, bo to dobry sposób na popularyzację astronomii.
* Układanie programu i ogólnie ocena pracy zespołu programowego - sporo wniosków na przyszłość, także w sferze komunikacji z twórcami programu.
* Zapraszanie trekowych aktorów - w ocenie zebranych osób w zasięgu naszych możliwości organizacyjnych nie jest nawet zaproszenie psa Archera. Każdego aktora, poza honorarium, wypada ugościć w hotelu i zwrócić pieniądze za podróż (przelot samolotem najczęściej), co przy tworzeniu imprezy o budżecie niemal zerowym jest nieosiągalne.
* Strona TSF - zbyt rzadko aktualizowana, sprawiająca wrażenie jednorazowej.
* Sala sypialna w sali programowej - połączenie, którego będziemy unikać za wszelką cenę w przyszłości. Tutaj plusy dodatnie niestety nie przeważyły na plusami ujemnymi.
Aby jeszcze bardziej zniwelować kłopot z trzaskaniem drzwi, na przyszłość salę zorientować tak, by wyjście było z tyłu sali.
* Sprawy organizacyjne - nierozwiązane od roku i najwyraźniej takie pozostaną, dopóki się za nie nie wezmę. W najbliższym czasie przedstawię projekt do konsultacji.
* Sponsorzy - fajnie by było mieć trochę więcej, na razie tylko niezastąpiony trekker.com.pl nas wspiera finansowo. Padł postulat współpracy z firmami zabawkarskimi - spróbować można zawsze, choć widzę tu dużo przeszkód...
* Rekomendacje na 2010 zgromadzonych na zebraniu to zrobienie konwentu w tym samym miejscu, tj w Warszawie na Avangardzie (już teraz wiemy, że Ava VI się odbędzie).
* Proponowany zarys dnia roboczego na przyszły konwent: 6-8h prelekcji merytorycznych + 4-6h innych atrakcji (tu wpisują się LARPy, RPG, gry, konkursy, inne atrakcje, może przerwa obiadowa? 😉 ). Szczegóły do ustalenia jak już będzie osoba odpowiedzialna za program, chodzi ogólnie o to, by zmniejszyć merytoryczne przeciążenie, jakie wystąpiło u niektórych, a zwiększyć elementy integracyjne.
* "Bezsenność w science fiction" - propozycja tematu dla Adama Cebuli w przyszłym roku, ze specjalną dedykacją dla kolegi z sali, który usnął ze zmęczenia.
* Śpiewanie po klingońsku - propozycja warsztatów. Tylko jak to pogodzić z zakazem spożywania alkoholu na terenie konwentu?
* Grill startrekowy u Nureczki, w Nowej Iwicznej pod Piastowem, dnia 15 sierpnia roku pańskiego 2009. Doskonała okazja do zakulisowych dyskusji organizacyjnych, toteż zapraszam.
*****************
Poniżej także skrót wniosków z zebrania ircowego, które odbyło się 19 lipca - pomysły nieprzebrane jeszcze, ale też zapraszam do komentowania. Chronologicznie późniejsze toteż niektóre pomysły mogą się powtarzać lub ewoluować:
1. Specjalne wydanie Pathfindera (koniec sierpnia). Uprasza sie chetnych o nadsylanie artykulow.
2. Hermetycznosc (zdobywanie nowych fanow)
- zainwestowac w mundury i zaczac wychodzic na rynki duzych miast - zrobimy z siebie centrum zaintereoswania to fanow przybedzie
3. Identyfikatory
- zrobienie "punktu paszportowego" na naszej sali, gdzie mozna wymienic avangardowe wzory na nasze
- kazdy dostanie identyfikator avy + np. za 1zl dodatkowo TrekSfery
4. Plakaty
- max. 200 sztuk
- rozwieszac: tablice ogloszeniowe na uczelniach, szkoly, tablice GOK
- mozna potraktowac plakaty wlasnie jako wewnetrzna reklame bloku tematycznego i rozwieszac je na terenie "atrakcji" oferowanych przez Avangarde
5. Najblizsza przyszlosc TrekSfery
- TrekSfera jako czesc konwentu vs. samodzielna impreza (przewazajaca liczba osob byla za opcja 1), ze wzgledu zaplecze, ktore jest zapewniane przez profesjonalistow, a sami zapewniamy tylko "kontent" - tresc
- Lokalizacja: Krakow, Poznan i Warszawa
- sprawe lokalizcji uzaleznic od tego skad mozemy spodziewac sie aktywnych organizatorow
- Chodzi o organizowanie konwentu razem z Niemcami.
6. Inne formy reklamy
- reklamy na jakims portalu
- swlasciciele stron internetowych, ktorzy dadza kase na identyfikatory i plakaty, w zamian za linki (logosy) na tychze
- formalne stowrzyszenie TS, zeby mozna bylo rozmawaic ze sponsorami
- pozyskanie SciFi Chanell lub AXN
7. Debata
- zrezygnowac z debaty
- zachowac debate ale bez moderatora
- powtorzyc debate, bo to element integracji
8. Szkolka CCG
- zostalo nam pare starterow i boosterow, w Poznaniu zagramy tym co zostalo ostatni sealed i zapewne na Pyrkonie nie bedzie juz CCG
- raczej zarzucamy pomysl CCG (o ile ktos nie wpadnie na dobry pomysl co z tym zrobic)
9. Dalsza przyszlosc TrekSfery
- dwa kierunki rozwoju TrekSfery: pierwsza to integracja, druga to promocja
- Star Trek jest niszowy i niszowy pozostac powinien (trekkies jada do swoich by poczuc sie jak u swoich, a nie by starac sie nawracac innych za wszelka cene)
- Star Trek niszowy to kiszenie sie we wlasnym sosie
10. Strona WWW
- przydalby sie jakikolwiek CMS
- Piotr z Trek.pl jako webmaster
11. Sprawy organizacyjne
- nie bedziesz robil sleepa w programowej sali
- rzutnik i ekran powinny stac na koncu sali
- musi byc jasno i wyraznie powiedziane, kto jest glownym orgiem (egzekwowanie tego co ma byc, zeby nie rozmywala sie odpowiedzialnosc)
10. Pomysly dziwaczne
- orionski striptease (pomysl wzbudzil duzo emocji)
- zaproszenie aktora trekowego (cinus twierdzi, ze to wykonalne)
12. Spotkanie za tydzien
- przemyslec, co to moze zrobic i zlozyc oferty 🙂
Ze swej strony dodam, że ciasto było pyszne, a Nureczka ofiarowała się upiec nastepne. Co do lokalizacji, to osobiscie optuję za Warszawą, wiadomo czemu, zatem prosze nie brać mego głosu pod uwagę, nie jest bowiem obiektywny, a popdyktowany względami czysto egoistycznymi.
Eviva, Twój głos się liczy, w końcu stanowiłaś 1/3 aktywu obecnego na zebraniu 🙂
Ja sie wypowiem odnośnie CCG.W trakcie pojedynków pojawiło sie kilku chętnych, ale jak słyszeli cenę za starter i booster to szybko znikali.Dlatego proponuję inna metodę - po prostu jak ktoś będzie grał sealed to niech po grze nie miesza kart z innymi, tylko te schowa. Nowy gracz nie będzie musiał kupowwać kart, dostanie do wyboru parę otwartych zestawów do wyboru (losowo) i nic nie będzie musiał płacić.Do tego preconstructed mozna traktowac tylko jako gre towarzyszącą, naprawdę nigdy nie zgromadzimy większej ilości chętnych dysponujących wypasionymi taliami. W trakcie konwentu widziałem grających w inne karcianki prawie wszędzie, nawet przy jedzeniu w piwnicy. Grali po prostu dla przyjemności i podszkolenia się.
Zapraszam na spotkanie organizacyjne TSF 26 lipca (niedziela) o g.21 na IRCu.
Raport ze spotkania i zaproszenie na g.21 w niedzielę, 2 sierpnia.
* Śpiewanie po klingońsku - propozycja warsztatów. Tylko jak to pogodzić z zakazem spożywania alkoholu na terenie konwentu?
Pozlewamy parę rzeczy, żeby wyszło jakieś niebieskie badziewie i z kamienną miną będziemy kazać nie wspominać przed organizatorami, bo to nielegalne. 😆
A po warsztatach w środowisku laboratoryjnym (federacja i te jej przepisy i dyrektywy...) umówić się na praktyki w bardziej klingońskim miejscu.
7. Debata
- zrezygnowac z debaty
- zachowac debate ale bez moderatora
- powtorzyc debate, bo to element integracji
Nie spodziewałbym się po debacie żadnego sensu i celu, lecz niemniej bym ją utrzymał. Ot, jedni wymyślają dowcipy o twojej starej, inni kłócą się z fanami star wars.