...czyli tak naprawdę 9-ta część Piły, choć podobno luźno powiązana z poprzednimi. Kolejny film, na który w tym roku czekam zarazem z ciekawością, jak i sceptycyzmem. Bo ostatnie dwie pozycje w serii nie zachwycały, poza tym ile razy można opowiadać prawie to samo... Z drugiej strony Chris Rock, główny prowodyr tego filmu, mówi że to będzie nowa jakość, nowe podejście, ponoć ma być trochę humoru (tu też jestem sceptyczny, no ale zobaczymy), poza tym przyznał, że najbardziej ceni dwie pierwsze części cyklu, czyli tak jak ja. 🙂 Tak czy owak premiera już 14 maja, a oto finalny trailer: