Specjalny projekt dla kopalni #5

Viewing 9 posts - 16 through 24 (of 24 total)
  • Author
    Posts
  • Smiecho
    Participant
    #113748

    (...)Accolades(...)

    Touche... 😀

    Slawek
    Moderator
    #113749

    Widzisz Slawek - ty wyrabiasz 8,5k na postać na dzień. Ja wyrabiam na moich dziesięciu postaciach łącznie może ze 12-15k na dzień. A ile jest osób, które grają jeszcze bardziej casualowo? Pewnie większość.

    Dlatego mówię, ludzie zbierają ile dilithu tylko są w stanie, a nawet przypadki, gdy się wyciąga kilkadziesiąt tysięcy dziennie (kochana kontrabanda...) to w kontekście gry czy też baz zwyczajnie niewiele. Dlatego też ciężko mówić o "nadmiarze" dilithium, skoro nawet te pozornie duże sumy to raptem maleńka część ogólnych wymagań stawianych przez Cryptic. Projekty dekoracyjne to zaś często wspomniane granie na "ego" graczy - "bo my też musimy mieć, co by nie wyglądać gorzej niż inni" itp. - widać po forum, że robią je nawet jeśli nie chcą, albo im się nie podobają...

    FAB
    Participant
    #113752

    (...)Accolades(...)

    Touche... 😀

    :-]

    I. Thorne
    Participant
    #113754

    No i prawda, że nasze warunki są jednak inne niż powiedzmy w US, gdzie kupno Zen jest na porządku dziennym, a wydatek nie jest tak bolesny dla portfela jak u nas, przez kurs walut czy dodatkowe opodatkowanie. 200,000 to też w sumie nie taka tragedia, szczególnie gdyby się więcej osób zrzuciło po te 8000 jednego dnia. Różnica polega na tym, że tak jak niektórzy kupują dilith za Zen, tak to właśnie większość z nas ich w ten dilith zaopatruje, czyż nie?

    Akurat nie do konca sie zgodze, ze ZENy sa u nas drogie. Nie liczac kosztow przewalutowan to 1 ZEN to 3,2 grosza, a dla osoby ktora nie jest uczniem to chyba male pieniadze.

    Ale ogolnie patrzac na dyskusje to przypomina mi sie rozmowa o ninja recrutingu i dilcie. I wciaz sie dziwie, na co jest wam potrzebny ten dilit? Rozumiem nowa postac, rozbudowe uslug, ewentualnie jakis fajny statek typu Defiant, Vesta czy Scimitar. Ale potem? Chcecie miec kazdy okret w grze? I na kazdym flotowe elity broni? Po co to wszystko? Na kazda moja postac bede miec 1 glowny okret, 1 zestaw broni i ogolnie to wszystko.

    Chyba ze nasza kochana polska grupa graczy po prostu nie chce pomagac w rozbudowie stacji/ambasady/kopalni i tylu kilku to robi, a wtedy ich koszty sa naprawde duze. Bo ja nie zauwazam tego problemu u mnie, delit zmieniam w ZENy i buduje konto, ale robie misje flotowe, bo Fleet Marki tez dochodza jak krew z nosa.

    FAB
    Participant
    #113755

    Akurat FM można zarabiać bardzo łatwo. Wystarczy pójść na Deferę, albo polatać NWS przez chwilę i będziesz miał FM w bród.

    Slawek
    Moderator
    #113765

    Thorne, nie rozumiesz. Choć każdy gra inaczej, we własnym tempie, we własnym zakresie czasu, robiąc to co ma ochotę, to prędzej czy później konkretne waluty okazują się przydatne, lub wręcz potrzebne. W większości przypadków tu nawet nie chodzi o to, że ludzie "nie chcą" pomagać w rozwoju baz, co po prostu nie stać ich na to, co jest w pełni zrozumiałe. Osobiście gram już długo, co oczywiście przełożyło się nie tylko na obeznanie w grze, co także pewne dostępne mi środki - chociażby w postaci doffów. Logując się dwa razy dziennie celem zdobycia i wymiany kontrabandy oraz uruchomienia misji doff wyrabiam zazwyczaj te wspomniane 8500 na kilku postaciach, resztę zdobywając okazyjnymi misjami czy STFami. Sam dilith jednak nie jest mi zbędny - nadal wymieniam go na Zen, na przedmioty, lub właśnie na potrzeby floty. Pytasz "po co dilith", ale też weź pod uwagę, że nie każdy jest skłonny grać ciągle w ten sam sposób i tymi samymi zabawkami - akurat mnie frajdę sprawiają nowe okręty, nowe konfiguracje, oryginalne buildy i właśnie w tym czerpię większość frajdy i właśnie dlatego nie zbrzydły mi jeszcze te same STFy - bo co pewien czas zmieniam postać czy okręt czy build i robię niby to samo, a jednak inaczej.Teraz wracając do baz, osobiście mam jako taki nagromadzony zapas rudy oraz dziennie wyrabiam mniej więcej tyle, żeby owy zapas nie kurczył się jakoś drastycznie (raptem na dwóch postaciach zrobionych wyłącznie do doffów, a nie walki, nie wyrabiam dniówki na samej kontrabandzie). No ale to ja - miesiące, jeśli nie lata zdobywania dobrych doffów robią swoje. Są jednak gracze, którzy mają jedną lub parę postaci, grają sporadycznie, okazyjnie, od niedawna, czasem robiąc misje, które w ogóle nie wynagradzają dilithium, a jednak ci gracze też chcieliby nowy okręt za Zen, albo nową lepszą broń za dilith. Wyrobienie tych 8000 dziennie nawet na jednej postaci może być dla nich wyzwaniem, nie wspominając o nagromadzeniu konkretnej sumki. I tu raz jeszcze podkreślam, że naprawdę nie sposób mieć do kogokolwiek pretensje jeśli nie dorzucają się do projektów flotowych - SZCZEGÓLNIE właśnie tych, które sprowadzają się tylko i wyłącznie do bezużytecznych dekoracji. Co nie zmienia faktu, że często efektem są właśnie zastoje. No bo co z tego, że kilku flotowiczów wyrobi dziennie łącznie kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy (w metody nie wnikam, bo wiem, że nadal powszechne są exploity...), skoro jest to nic na tle milionów potrzebnych na poszczególne ulepszenia. Dlatego też się śmieję - co to jest "nadmiar dilithium" ? 😛

    I. Thorne
    Participant
    #113767

    Ale widzisz Sławek, pośrednio potwierdziłeś moją wypowiedź.Po co jest dilit?1. Na stację i inne budowle flotowe.2. Na nowe okręty.3. Na fajne bronie.I na nic więcej.

    FAB
    Participant
    #113770

    ^W sumie nic więcej poza tym co wymieniłeś to nie ma w grze, więc nie może być potrzebny na inne rzeczy.

    I. Thorne
    Participant
    #113799

    Widac, ze dilit zalezy od stylu gry. Slawek lubi sie bawic ustawieniami, wiec potrzebuje. ja bede mial glowny okret, wiec oprocz uslug rozwijajacych konto za bardzo nie bede potrzebowac.

Viewing 9 posts - 16 through 24 (of 24 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram