Nadchodzący film opowiadający o dalszych losach drużyny SG-1, Stargate: Continuum, zmusił producenta do drastycznych posunięć. UWAGA: SPOILERY
[more]Podczas zdjęć kręconych na Arktyce bohaterowie - Płk. Cameron Mitchell (Ben Browder), Płk. Samantha Carter (Amanda Tapping) i dr Daniel Jackson (Michael Shanks) - znajdować się mieli wewnątrz wraku okrętu. Niestety, jak tłumaczy scenarzysta i producent Brad Wright, na skutek błędnego rozplanowania czasu Shanks nie był dostępny w okresie, kiedy ekipa rozpoczęła kręcenie początkowych scen. Po długich namysłach Wright wpadł na genialny pomysł mający zatuszować brak obecności Jacksona - okazuje się bowiem, iż stracił on nogę.
Jako, iż historia w Continuum opowiada wydarzenia dotyczące alternatywnej linii czasu, kalectwo Daniela Jacksona nie musi okazać się trwałe, co tylko upewniło twórców filmu w przekonaniu, iż ich rozwiązanie problemu jest słuszne.
News zaczerpnięty z serwisu SCI-Fi Wire.[/more]