Newsarama zamieściła nowy wywiad z gwiazdą Star Trek Zacharym Quinto. Aktor powiedział, że prace nad scenariuszem do sequela filmu (Star Trek XII) już się rozpoczęły. Poniżej fragment tego wywiadu.
[more]"To się w końcu zaczęło," powiedział Quinto dla Newsaramy. "Wiem, że Bob [Orci], Alex [Kurtzman], Damon [Lindelof] i J.J. [Abrams] pracują, rozmawiają i rozwijają fabułę. Nie sądzę, by już mieli scenariusz. Wiem, ze go jeszcze nie mają. Ale pracują nad nim i rozmawiają o nim."
"Najlepszą rzeczą w doświadczeniu z pierwszego filmu był fakt, iż ono rozwijało. Myślę też, że jest w tym głęboko zakorzeniony duch kreatywnej współpracy, ekscytacja, entuzjazm i wsparcie. Sądzę, że oni chcą się upewnić, że następny film będzie z tej samej parafii," powiedział "Myślę więc, ze nikt niczego nie będzie przyspieszał. To naprawdę mądre. I mam zaufanie do tych ludzi, są kreatywni i profesjonalni."
Źródło: TrekWeb[/more]
Coś muszą wykombinować. Ten film jest przełomem, jeśli następny będzie po prostu podobny, to mogą się przejechać, muszą stworzyć coś jeszcze "bardziej".
A mi sie alternatywna historia którą przedstawili nie podoba i uważam że nie powinni brnąć dalej i robić kolejnego filmu no ale $ rządzi ... 🙁
Widzisz... nowy film miał być dla szerokiej publiczności i, po recenzjach znajomych, którzy nie mieli wiele wspólnego z Trekiem, a także osób, które po tym filmie zainteresowały się bardziej, mogę powiedzieć, że zdał egzamin. Wiele osób podnosi argumenty, że scenariusz był płaski i zawierał kosmiczne bzdury - odpowiem: owszem, ale inne filmy trekowe także je zawierają 😉
Widzisz... nowy film miał być dla szerokiej publiczności i, po recenzjach znajomych, którzy nie mieli wiele wspólnego z Trekiem, a także osób, które po tym filmie zainteresowały się bardziej, mogę powiedzieć, że zdał egzamin. Wiele osób podnosi argumenty, że scenariusz był płaski i zawierał kosmiczne bzdury - odpowiem: owszem, ale inne filmy trekowe także je zawierają 😉
Zgadzam się, ST wiele zyskał dzięki nowemu wizerunkowi. Przyda się trochę świeżej krwi kręgu fanów ST. Pewno zacznie się straszliwa nagonka ortodoksów, tak jak było w przypadku ST: ENT. Filmy to rozrywka dla mas, a nie dla wąskiego grona "czubków" 🙄 . A większość maniaków chciała by trwania jednej opcji.
Fakt scenariusz filmu był płaski i zgadzam sie że wiele takich było w historii treka ale mam na myśli ogolny kierunek. Cieszę się że chcą trafić do szerszej publiczności nawet popieram , ale nie w ten sposób.. gra aktorów super, efekty super, ale ta zmiana kierunku fabuły to się nie godzi.. wiem, wiem dużo narzekam 😉 ale uważam że stara linia fabularna miała jeszcze wiele do zaoferowania i nie mogę tego jeszcze przetrawić tej zmiany o ile w ogóle to możliwe. Do tej pory czekałem z nadzieją że kiedyś nakręcą kolejny serial i dowiem sie co było dalej po zdarzeniach z Voy. a teraz tak myślę, że jeśli to ma wyglądać podobnie jak nowy film to juz chyba nie chce, no dobra koniec wypłakiwania się ;)ps. i nie uważam się za "maniaka".
"Stara linia fabularna" w pewnym sensie przetrwała, dzięki Star Trek: Online chociażby. Wiem, to nie jest to samo ;)Świat idzie do przodu, tak jak była zmiana pokoleniowa TOS/TNG, tak teraz może będziemy mieli kolejną? Niewykluczone, że za jakiś czas pojawi się coś na kształt neoTNG, tylko co powiedzą fani na kapitana Picarda z dredami na głowie 🙂
"Stara linia fabularna" w pewnym sensie przetrwała, dzięki Star Trek: Online chociażby. Wiem, to nie jest to samo 😉
Świat idzie do przodu, tak jak była zmiana pokoleniowa TOS/TNG, tak teraz może będziemy mieli kolejną? Niewykluczone, że za jakiś czas pojawi się coś na kształt neoTNG, tylko co powiedzą fani na kapitana Picarda z dredami na głowie 🙂
Picard z dredami? To by była sodoma :). W dobie poprawności politycznej dodajmy jeszcze romans Rikera z Geordim :D.
Ja mam tylko wielką nadzieję, że nowy film nie będzie już bardziej podobny do Gwiezdnych Wojen :aaa:
Ja także wolałbym dalsze losy po powrocie Voyagera i po Nemesis niż tą nową linię czasową, ale lepiej już żeby był nawet i w innej linii niż wcale, a dalsze losy oryginalnej linii może zobaczymy w serialu jak kiedyś powstanie.
Niech już ta nowa linia czasowa trwa. Nie jest źle. Tylko niech zrobią refit Enterprise już teraz ;D
Khan i Kirk walczący na szable świetlne 😉
Wcale nie byłabym zaskoczona. A gdy jeszcze Khan wyrzęzi: "Kirk, jestem twoim ojcem..." to wszyscy będziemy potrzebowali lobotomii, żeby się jakoś pozbierać.
Ta Picard z dredami to było by coś :D. Jak wiemy alternatyw może być wiele, co często zdarza się w świecie ST. nawet wydaje mi się to ciekawe, dwie odbiegające od siebie rzeczywistości. Jak w jednej z Entków imperium ziemian z Imperator Sato prowadzi wojne z Romulanami i próbuje uporać się z powstaniem, a w drugiej świat naszej ukochanej utopii. Jedno w serialu inne w kolejnych pełno metrażowych odsłonach.Ja Voy i Entka kontynuację bym obejrzał a nawet współprace Borga z Sithami 🙂
Ja także chętnie obejrzałbym kontynuacje Enta i Voya, a zwłaszcza jeszcze raz Borga w akcji.