Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Stargate RPG - SG-U7

RPG - SG-U7

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 129 total)
  • Author
    Posts
  • Silver Phoenix
    Participant
    #71180

    "Głupia... Głupia, głupia, głupia!" - wyrzucała sobie kobieta. Zacisnęła zęby. Oszołomienie ciosem zaczynało lekko mijać - na tyle, by Zofia zdała sobie sprawę, że jeśli chcą ją wrzucić do wozu, najpierw muszą otworzyć drzwi. To oznacza, że jeden z porywaczy będzie musiał ją puścić - jeśli nie całkowicie, to przynajmniej jedną ręką, aby otworzyć klamkę. Wtedy może - tylko być może - będzie miała szansę. Jeśli uda się jej szybko podkurczyć nogi i je wyprostować, to drugi zaskoczony przeciwnik może ją puścić.Wszystko szyte bardzo grubymi nićmi chciejstwa, ale coś musiała przecież zrobić.

    I. Thorne
    Participant
    #71186

    Dotarli do wozu. Jeden puścił ja, ale drugi trzymał się za jej plecami. Pierwszy otworzył bagaznik i tam wrzucono. Oczywiście broń została zabrana.Samochód ruszył szybko, gdyz syreny były coraz głośniejsze. Jazda była ostra, trzęsło niemiłosiernie, kierowca nie dbał o to czy towar dotrze do adresatki w całości czy z zadrapaniami i siniakami.Wóz pare razy skręcił i nagle coś błysneło. Nastąpiło ostre hamowanie. Po chwili usłyszała krzyki po angielku:- Nie ruszać się! Ręcę na widoku! Porusz się gnoju, a rozwalę cię na miejscu!Nie słychać było żadnych strzałów, więc raczej porywacze nie chcieli być rozwaleni.

    Silver Phoenix
    Participant
    #71397

    Kobieta postanowiła dać jakoś o sobie znać.Uderzyła kilkakrotnie nogami w burtę i klapę wozu z nadzieją, że ktoś usłyszy hałas.Nie podobała się jej rola walizki.

    I. Thorne
    Participant
    #71408

    Słychac było, ze porywaczy wyprowadzono z wozu i dopiero, gdy zostali odprowadzeni to zajęto się bagażnikiem.Nagle światło oślepiło Zofię, a gdy powrócił jej wzrok to zauważyła kilka luf P90 wymierzonych w nią.- Pani Zofia Wróblewska? - zapytał ją głos spoza luf.

    Silver Phoenix
    Participant
    #71560

    - We własnej, nieco sponiewieranej osobie - odpowiedziała kobieta, próbując wygramolić się z bagażnika. - A kto pyta?- popatrzyła z odrazą na wymierzone w siebie lufy. - Ej... Ja nie gryzę, naprawdę...

    I. Thorne
    Participant
    #71582

    - Pułkownik Malczewski. Opuście broń. - rzekł do żołnierzy. Pomógł kobiecie wyjść z bagażnika. - Zdaje mi się, że zaczeła pani pracę dla rządu szybciej niż oczekiwaliśmy. Proszę ze mną, reszta drużyny już czeka.Zaczął ją prowadzić w kierunku pomieszczenia zajmowanego przez resztę członków polskiej drużyny SG.

    Silver Phoenix
    Participant
    #71624

    - Zaraz, moment - Zofia zatrzymała oficera. - Z lotniska podjęło mnie dwóch Waszych ludzi. Wydaje mi się, że obaj zginęli w wypadku, ale nie jestem lekarzem, nie mam pewności. Może jednak któryś przeżył?Nie wiedziała, gdzie się znajduje. Wyglądało to na pokład nowoczesnego okrętu wojennego - ale jakiego? I skąd okręt pod stolicą? O to postanowiła spytać później.

    I. Thorne
    Participant
    #71640

    - Nie żyją. Sprawdziliśmy to skanerami. Widzę, że jest pani lekko zdezorientowana. Proszę za mną. - skierował ku jednemu z pomieszczeń. Tam było okno z widokiem na Ziemię. - znajdujemy się na okręcie amerykańskich sił powietrznych, Prometeuszu. Znajdujemy się orbicie Ziemi. Ten błysk, który pani zapewne widziała to teleportacja.

    Silver Phoenix
    Participant
    #71710

    - Teleportacja? Tak jak w Star Treku? - Zofia nie kryła zdumienia. - Myślałam, że to niemożliwe...Wyjrzała przez okno.- O rany - wyrwało się jej. - I polski rząd ma w tym udział?

    I. Thorne
    Participant
    #71747

    - Tak. Powołano specjalną drużynę do badać obcych planet. Zapomniałem, że jeszcze pani nie miało dostępu do tajnych dokumentów, ale szybko to nadrobimy.Wprowadził Zofie do kwatery, gdzie czekali już Wilkowscy oraz Anielski.- To ostatni członek drużyny. Poszło nam nawet szybciej niż oczekiwałem, inne państwa jeszcze tu nie dosłarczyły swych ludzi. Musimy być cierpliwi. Pani Wróblewska ma spore zaległości odnośnie programu, więc proszę dać jej dłuższy dostęp do komputera.

    Silver Phoenix
    Participant
    #72152

    - Oczywiście - odpowiedział niższy z mężczyzn. - Proszę pozwolić, że przedstawię grupę. To moja żona - Anna oraz bosman Krzysztof Anielski. Ja nazywam się Marek Wilkowski. - Zofia Wróblewska - wymruczała rudowłosa.- Na pewno jest pani zdezorientowana - odezwał się Anielski. - My też byliśmy... Proszę, komputer sporo pani wyjaśni.Kobieta podeszła z wahaniem do leżącego na stoliku laptopa. Zaczęła przeglądać pliki. Wkrótce wchłonęło ją to bez reszty. Gwiezdne Wrota, potężni, niespotykani dotąd wrogowie, nowe technologie, nieustanne zagrożenie... Czytała z wypiekami na twarzy.Od czasu do czasu docierały do jej uszu strzępy rozmowy prowadzonej przez pozostałą trójkę - ale jakoś nie umiała się na nich skupić. Przed nią leżały dużo ciekawsze rzeczy...Po kilku godzinach odsunęła w końcu krzesło i przetarła zmęczone oczy.- To wszystko prawda? - spytała.- Na ile nam wiadomo - to tak - uśmiechnęła się do niej Anna.Dziewczyna pokręciła głową.- Będzie więc co najmniej interesująco...

    I. Thorne
    Participant
    #72233

    Czas mijał bardzo szybko, raportów i opisów misji było pełno. W końcu program trwał już od dobrych 8 lat. Do tego doszły też informacje z galaktyki Pegaza, gdzie istniał nawet groźniejszy wróg niż Goa;uldowie.Wreszcie wieczorem czasu środkowoeuropejskiego (popołudniem waszngtońskiego) Polacy zostali wezwani do sali odpraw.Na podwyższenie wszedł oficer sił powietrznych USA.- Witam was. Jestem pułkownik Griff, dowódca drużyny SG-2. Jak widzicie w sali zgromadzilismy was 43. Jesteście pierwszą dziesiątka drużyn programu Stargate Unity, który będzie szkolił, trenował nowe, miedzynarodowe drużyny z państw, które uczestniczą w programie Stargate. Oczywiście nie jesteście jedyni, po prostu niektóre państwa mają problemu ze skompletowaniem składu. Wmieszała się w to Astarte, jedna z byłych Władczyń Systemu. Tak, Astarte to nie jakiś tam bożek fenicki czy filistyński tylko prawdziwa osoba, opanowana przez pasożytniczego węża, Goa'ulda. Zdaje mi się,że udało nam się uratować dwie osoby z rąk jej podwładnych, Polskę Zofię Wróblewską i Greka, Marca Pokopolitosa. Z nieznanych nam jeszcze przyczyn porywa ona naukowców, głównie fizyków i archeologów. Ale to nie będzie przedmiotem waszego śledztwa...- Jutro o 10 czasu waszyngtońskiego wyruszamy do bazy Unity. Nie jest ona umieszczona na Ziemi, tylko jednej z planet podobnych do niej. Jest w pełni autonomiczna i samowystarczalna przez rok, ale oczywiście zapasy będą przysyłane regularnie z Ziemi. W końcu nikt nie lubi mrożonej szynki parmeńskiej czy hamburgerów. Jka juz wspominałem w bazie przejdziecie pełne szkolenie łącznie z bojowym. Mamy realistyczne symulatory, więc spotkacie się także w wrogimi Jaffa czy Wraits. Gdy już IOA uzna, że jesteście gotowi otrzymamy częśc adresów niezbadanych planet i będziemy wysyłac zwiady.

    Silver Phoenix
    Participant
    #72516

    - Ciekawe, jak bardzo ich szkolenie bojowe różni się od naszego - mruknął Anielski do Wilkowskiego. Obaj szybko znaleźli wspólny język.- Zobaczymy - równie cicho odpowiedział kapitan. Rozglądał się dyskretnie po sali. Interesowali go członkowie innych drużyn. Czasem już z wyglądu bądź gestów można określić pewne cechy osobowości.- Szkolenie bojowe - siedząca z tyłu Zofia skrzywiła się. - Mam bardzo duże braki, będę odstawać.- Czy ja wiem... - Anna zrobiła zamyśloną minę. - Myślę, że bosman i mój mąż Ci pomogą.- Oby. Nie chcę być ciężarem dla grupy... - Wróblewska starała się nie myśleć o tym, co usłyszała. Stała się celem Władczyni - dlaczego? Przecież nie była absolutnie kimś wybitnym...

    I. Thorne
    Participant
    #72539

    Oprócz Polaków widać było Chińczyków. Również wyróżniali się jacyś Arabowie, co było dośc dziwne, że przyłączono ich do programu, przecież niektóre ich państwa miały układy z terrorystami, a ci gdyby dostali jakąs obcą technologię nie byłoby za wesoło. Z drugiej strony kto pogardzi petrodolarami?Na pierwszy rzut okaz jeden z mężczyzn musiał być Niemcem, Duńczykiem albo innym nordykiem. O Grekach Griff juz wspominał.Tymczasem pułkownik kończył juz przemowę, z zasady nudną, bo nie powiedział nic istotnego, oprócz tego, że numery drużyn będą losowane.Gdy spotkanie się skończyło to do Polaków podszedł młody Amerykanin.- Naszą standartową bronią jest obecnie P-90. To o wiele lepszy odpowiednik M-16, łatwiejszy do noszenia i celniejszy. Podobno wasz rząd ma dostarczyć partię Beryli tylko dla was. Muszą tylko przerobi kaliber z 5,56 na 5,7. Ale i tak musicie nauczyć się strzelać z P90. Przepraszam, musze porozmawiać tez z innymi drużynami SGU. Pobudka jutro o 6.00. Noc spędzicie tutaj na statku.

    Silver Phoenix
    Participant
    #72998

    - Dziękujemy - odpowiedział kapitan. Popatrzył na pozostałą trójkę.- No dobrze, wygląda na to, że pierwsze przemowy mamy za sobą. Proponuję przejść do mesy. Jest jeszcze wcześnie, a ja nic o Was nie wiem - te słowa skierował do bosmana i rudowłosej.- Czyli remis, bo my o Was też nie za wiele możemy powiedzieć - mruknęła Zofia.- Słuszna uwaga - uśmiechnęła się Anna. - Chodźmy...Cała czwórka ruszyła na poszukiwanie spokojnego miejsca, gdzie mogliby coś przekąsić, wypić (niekoniecznie alkohol...) i po prostu pogadać.Wilkowskiemu zależało na tym, aby Wróblewska i Anielski jak najszybciej poczuli się członkami drużyny. Co innego formalny przydział, co innego zaś - wewnętrzne przekonanie.O żonę się nie martwił. W zasadzie był wdzięczny losowi, że oboje są wojskowymi. Uniknęli dzięki temu przekleństwa żołnierzy wysyłanych na misje: rozłąki z najbliższymi.Bosman i dziewczyna nie mieli tego szczęścia. Prawdę mówiąc - z akt wynikało, że nie mają chyba osób, które mogliby z czystym sumieniem nazwać prawdziwie bliskimi.Wilkowscy wspólnie postanowili to zmienić. Oczywiście zdawali sobie sprawę z tego, że przed nimi długa droga, która wcale nie musi skończyć się sukcesem - ale spróbować musieli.

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 129 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram