Forum Trek.pl Newsy Star Trek Roberto Orci o "Star Trek XI" - kanon, linie czasowe i trekowa fizyka

Roberto Orci o "Star Trek XI" - kanon, linie czasowe i trekowa fizyka

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 20 total)
  • Author
    Posts
  • fluor
    Keymaster
    #4159

    Rozmowa Boba (Roberto Orci, scenarzysta ST XI) i Anthony'ego (Pascale'a, redaktora TrekMovie.com) o kanonie, paradoksach, fizyce, itp. będąca uzupełnieniem części pierwszej wywiadu. Przeczytanie tekstu nie jest konieczne do rozumienia filmu, ale wszyscy, których interesuje wyjaśnienie w jaki sposób "Star Trek XI" pasuje do kanonu (jeśli pasuje i nie jest z nim sprzeczny), powinni się z nim zapoznać.

    [more]Anthony: OK, teraz zastanówmy się nad szczegółami. Z trailera i pokazanych gotowych scen wynika jednoznacznie, że pewne rzeczy się zmieniły. Pike i Kirk przesiadują w barze. Okręt wygląda inaczej. Kirk znajduje się na Enterprise, a nie USS Farragut. Ludzie znają Romulan z widzenia - to wszystko się zmienia w stosunku do oryginału. W artykule "Entertainment Weekly" ujawniono, że Nero cofa się w czasie i atakuje USS Kelvin, JJ także o tym wspominał. Pytanie jest następujące: czy zniszczenie USS Kelvin powoduje, że kanon się tak zmienia?

    Bob: To zmienia pewne rzeczy, ale nie wszystko. Nie wszystko w kanonie odbiega od tego, co miało się wydarzyć. Część rzeczy, które wydają się zupełnie inne - w filmie okaże się, że pasują do wersji bez podróży w czasie.

    A: Dla przykładu Kirk jest inny, ponieważ jego przeszłość się zupełnie zmieniła, rodzice, itp. Ale mówisz, że być może życie Spocka lub Scotty'ego nie będzie podlegało zmianom.

    B: Tak.

    A: Czy podróż w czasie wyjaśnia dlaczego Enterprise wygląda inaczej i dlaczego jest budowany w Iowa?

    B: Tak.

    A: OK, ale w takim razie część fanów powie "dobrze, alternatywne linie czasowe to nic nowego, ale to nie jest mój Kirk, to jest jakiś inny Kirk". Czy to jest wciąż nasz film czy obejrzymy jakąś alternatywną wersję "Star Treka"?

    B: To zależy czy wierzysz we wpływ natury albo kultury i w jakim stopniu, z braku lepszego słowa, w duszę. Mógłbym się spierać, że odnośnie tych postaci ich prawdziwa natura się nie zmienia. Naszym mottem dla tego filmu jest "ten sam okręt, inny dzień".

    A: Tak więc podróż w czasie i alternatywna linia czasowa to po prostu sposób na odświeżenie marki w stylu BSG bez popadania w sprzeczność z kanonem?

    B: Gdyby to był ktoś inny zapewne tak to by wyglądało, jednak większość tego co zobaczycie będzie pasowało do klasycznego kanonu - nie traktujemy tego jako wymówki by zmieniać wszystko.

    A: Czyli pomimo tego, że pewne wydarzenia, zwłaszcza dotyczące Kirka, potoczyły się inaczej (np. po Akademii nie trafia na USS Farragut), to wciąż kończy na Enterprise ze Scottym, Uhurą, Chekovem, Spockiem, itp. Mówicie, że zachodzi tu coś w rodzaju entropii? Mimo tego, że niektóre rzeczy są inne, wciąż dążą do pewnego punktu wspólnego?

    B: Tak. Jeśli spojrzysz na teorię fizyki kwantowej, to dowiesz się, że jest to jedna z najlepszych teorii naukowych, która mówi o prawdopodobieństwie. Bardziej prawdopodobne wydarzenia występują częściej, a do jednej z odmian teorii należy teoria światów równoległych. W TNG 7x11 "Parallels" Data następująco podsumował całą teorię: "wszystko co może się zdarzyć, zdarza się" w równoległych wszechświatach. Według tej teorii istnieje sporo światów, w których wydarzenia przebiegły podobnie, ponieważ są najbardziej prawdopodobną możliwością. Nieodłączną częścią tej teorii jest odwrotna entropia, według której wszechświat dąży do zachowania porządku. To nie jest nasz pomysł, to coś co znaleźliśmy w teoriach naukowych. Tak więc istnieje jakiś element, który utrzymuje wszechświat w określonym kształcie.

    A: Dobrze, więc nazwijmy linię czasową, którą Nero opuszcza "pierwszą linię czasową" - oznacza to, że USS Kelvin także należy do pierwszej linii czasowej.

    B: Tak.

    A: Więc zniszczenie USS Kelvin powoduje stworzenie nowej linii czasowej, ale co dzieje się z pierwszą linią, którą opuszcza Nero? Ma jakąś kontynuację, czy może zanika, gdy Nero wraca i tworzy nową linię czasową?

    B: Ta pierwsza linia trwa. Zgodnie z najtrafniejszą, najlepiej sprawdzoną teorią ze wszystkich - fizyką kwantową - pierwsza linia kontynuuje swój bieg.

    A: I wszyscy w pierwszej linii czasowej, jak np. Picard i Riker robią swoje, jedynie Nero zniknął.

    B: Tak. Kiedy "Star Trek" już zostanie pokazany, zobaczysz, że wszystkie filmy i odcinki, jakie kupiłeś wcześniej, wciąż będą istniały.

    A: OK, właśnie weszliśmy głęboko w szczegóły trekowej fizyki. Czy jest to jakoś wspomniane w filmie? W "Powrocie do przyszłości II" jest scena, z Dociem i Martym, w której Doc wyjaśnia ideę podróży w czasie na tablicy. Czy Spock robi podobnie z Kirkiem?

    B: To by było bardzo logiczne. Fizyka kwantowa unika paradoksu dziadka, na którym opiera się "Powrót do przyszłości", tj: możesz cofnąć się w czasie i uniemożliwić swoje narodziny. Fizyka kwantowa to uniemożliwia: możesz cofnąć się i zabić swojego ojca, i żyć dalej jak człowiek z innego świata równoległego i nie wymazujesz przez to swojej własnej egzystencji.

    A: I twierdzisz, że teoria światów równoległych fizyki kwantowej jest teorią trekową, opartą na odcinku "Parallels".

    B: Tak. Będę argumentować za tym, by nasz "Star Trek" uwzględniał najnowsze i najbardziej kompletne teorie.

    A: "Star Trek" nie zawsze był spójny w tym względzie. Na przykład "Yesterday's Enterprise" (TNG 3x15) i "City on the Edge of Forever" (TOS 1x28) zdają się naśladować inne zasady podróży w czasie, gdzie nowa linia czasowa zastępuje tą zmienioną.

    B: Musimy mieć to na uwadze, że odcinki "Star Treka" nie pasują do naszej teorii - nie uwzględniają tym samym współczesnej, najważniejszej i najlepiej zweryfikowanej teorii w całej historii ludzkości. Przyjąłbym to, że to co mówi nauka jest ważniejsze. I w sprawie "Star Trek IV" powiem: to mogło pasować do obu teorii: wchodzą do świata równoległego, zabierają walenie i wracają, ratując swoje własne uniwersum.

    A: Chociaż teoria podróży w czasie z "Parallels" rozwiązuje paradoksy i ma podstawy naukowe, to czy nie wpływa na poziom dramatyzmu? Jakie znaczenie ma życie czy śmierć, jeżeli nic co zrobiłeś w przeszłości nie ma prawdziwego wpływu na linię czasową, którą Twój wybór rozpocznie?

    B: Życie i śmierć wciąż mają znaczenie. Po prostu znika pewna groteskowość polegająca na tym, że nagle rozmywasz się, po tym jak okazuje się, że spotykasz swoją matkę (jak to było w "Powrocie do przyszłości"). Nie opieramy się na podróży w czasie, żeby opowiedzieć jakąś dobrą historię. To nie "Terminator" ani żaden inny film, jaki dotąd widziałeś. Co jest osobliwe, w praktyce większość osób, które zobaczą ten film i nie przeczytają tego wywiadu, będzie myśleć, że obowiązują w nim klasyczne zasady podróży w czasie.

    A: W historii "Star Treka" odnotowano mnóstwo ingerencji temporalnych i czy każde z takich wydarzeń tworzy nową linię czasową? Kiedy Ben Sisko cofa się w czasie (DS9 3x11 "Past Tense") i zastępuje miejsce Gabriela Bella, to czy każdy następujący po tym odcinek Treka rozgrywa się w linii czasowej, w której Sisko to Bell?

    B: Twierdzę, że tak. Za każdym razem, gdy dochodziło do podróży w czasie, powstawał wszechświat równoległy. Jeśli przyjmiemy najnowsze teorie naukowe traktujące o tej dziedzinie, czyli fizykę kwantową.

    A: Czyli począwszy od "The Naked Time" (TOS 1x06), pierwszego odcinka "Star Treka", w którym nastąpiła podróż w czasie. Mimo że nic nie zmienili, sama ich podróż stworzyła nową linię czasową?

    B: Tak.

    A: I jeśli nawet są bardzo podobne, to mamy coś w stylu pięćdziesiątej siódmej linii czasowej jaka powstała aż do "Star Trek: Nemesis" (liczba 57 została wzięta z powietrza, wg Memory Alpha jest 53 odcinków i filmów w których występuje przynajmniej jedna anomalia czasowa - przyp. autora).

    B: Jeśli uwzględnimy wykład Daty na temat najbardziej aktualnej i niesamowitej naukowej teorii, to nie ma czegoś takiego jak pierwsza linia czasowa. Wszystko co może się zdarzyć, dzieje się i nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć, która z linii czasowych jest właściwa.

    A: Ale starszy Spock i Nero pochodzą z ostatniej znanej linii czasowej po "Nemesis", z epoki TNG, prawda?

    B: Tak, to jest ich punkt wyjściowy.

    A: I ta linia trwa po tym jak oni ją opuszczają?

    B: Tak.

    A: Tradycyjnym celem bohaterów podróży w czasie, poczynając od "Yesterdays Enterprise", "Star Trek: First Contact" i "City on the Edge of Forever" poprzez "Powrót do przyszłości" i "Terminatora" jest zachowanie lub odtworzenie oryginalnej linii czasowej. Czy tak samo jest to ujęte w filmie? Czy misją Spocka jest przywrócenie jego oryginalnej linii czasowej?

    B: Bez komentarza, nie mogę zdradzać wszystkiego. (śmiech)

    Źródło: TrekMovie[/more]

    Piotr
    Keymaster
    #66265

    Dla mnie wyglada to na logiczne i przemyslane. Skoro jest powod budowy Enterprise w Iowa i innych zmian, to moze to byc ciekawsze niz sadzilem.

    fluor
    Keymaster
    #66266

    Pozwolę sobie na pierwszy komentarz: nigdy nie lubiłem zamieszania z mechaniką temporalną 😉

    Krusty
    Participant
    #66272

    Ok wszystko fajnie gdyby nie Voyager który wprowadził federacyjne statki czasu które monitorują zmiany w czasie i daltego takie rzeczy mi się nie kleją.

    Eviva
    Participant
    #66273

    Ok wszystko fajnie gdyby nie Voyager który wprowadził federacyjne statki czasu które monitorują zmiany w czasie i daltego takie rzeczy mi się nie kleją.

    Ale są jeszcze agenci z Zimnej Wojny Temporalnej w ENT - i dopiero niezły bajzel się robi. Wszystkim polecam opowiadanie Lema pt "Powtórka", zobaczycie, co się wyprawia przy takim lataniu po liniach czasowych.

    Xalein
    Participant
    #66278

    A ja sadzilem do tej pory ze wypad Spocka i Nero do czasow Kirka, bedzie skutkowac rozwaleniem linii czasowej przez Nero (i wszystkich innych ingenerencji) i jej naprawa przez Spocka. Co sobie wyobrazalem nastepnujaco: linia czasowa ktora znamy z wszystykich seriali i filmow (procz Entka) metaforycznie jest autostrada po ktorej ludzkosc podrozuje, nastomiast ingerencja w nia spowodowala zjazd z tej autostrady (czasy Enka, po ktorych w mojej opinii samo wszystko jako tako wrocilo do normy), jednak Nero doprowadza do jeszcze wiekszej anomalii - takie jeszcze wieksze oddalenie sie od naszej drogi. Na co reaguje stary Spock, co w efekcie da powrot na pierwotna autostrade.Jednakze tlumaczenie Orci daje wieksze pole do popisu w tworzeniu nowych filmow i seriali. Tworcy beda mogli wrocic do czasow po Nemesisie kiedy beda chcieli i nie zwazac na to co sie bedzie dzialo linii gdzie Nero wyladowal. I odwrotnie.

    fluor
    Keymaster
    #66279

    Nie ma jednej słusznej autostrady, są tysiące dróg... i w jaki sposób przywracanie linii czasowej ma tu sens, skoro Twoja ingerencja stworzy kolejną?

    Xalein
    Participant
    #66280

    Nie ma jednej słusznej autostrady, są tysiące dróg... i w jaki sposób przywracanie linii czasowej ma tu sens, skoro Twoja ingerencja stworzy kolejną?

    Jesli nie ma sensu to jaka logika kierowal sie Spock, chcac powstrzymac Nero?

    fluor
    Keymaster
    #66281

    Jeśli to ma sens, to po co ten cały wykład o wszechświatach równoległych? 🙂

    Xalein
    Participant
    #66282

    Tworzy sie tutaj pewna niekonsekwencja, poniewaz jedne podroze w czasie daja nam zmiane pierwotnej linii czasowej ST8 (gdyby nie Picard nie byloby przyszlosci) i inny rodzaj podrozy, ktore tworza rownolegle linie. A tutaj mamy jeszcze mieszanke pierwszego i drugiego typu - poniewaz Spock chce uratowac swoja linie czasowa, a w efekcie pomaga w rownoleglej stworzonej przez Nero.

    Krusty
    Participant
    #66283

    Hola hola przecież w treku jest bardzo ostre rozgraniczenie między podróżami w czasie a wszechświatami równoległymi, jedno nie ma nic wspolnego z drugim, jest tylko jedna linia czasu i nie ma żadnych rozgałęzień.

    fluor
    Keymaster
    #66284

    W takim razie skąd się wzięły światy równoległe? Czy jest tylko jedno Mirror Universe i jedno Standard Universe?

    Lo'Rel
    Participant
    #66285

    Okazuje się, że Star Trek to serial temporalny ukazujący różne wszechświaty - różne możliwości. Agenci temporalni pilnują swoich linii czasowych, tych w których żyją. Ale ingerencja czasowa, to tworzenie nowej linii na którą agencji wpływu nie maja, bo żyją w innej. Szczerze? Nie widzi mi się tak mocne wciskanie w to podróży w czasie. W takim razie co ratuje Spock, skoro podróż Nero nie ma wpływu na ich pierwotną linię czasową? Wiele odcinków i filmów przeczy tej teorii, choćby Timeless w Voyagerze i First Contact.

    fluor
    Keymaster
    #66288

    Agenci temporalni są swego rodzaju podróżnikami pomiędzy światami. Zdaje mi się, że był taki odcinek DS9, w którym Sisko raportował im jakąś przygodę z Mirror Universe.

    Lo'Rel
    Participant
    #66290

    Chyba było coś takiego. Ale to tylko świadczy o niekonsekwencji naukowej w Treku i mnogości teorii na ten temat.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 20 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram