Niezależna ciekawostka. Gra, która jest symulatorem zamieszek. Na początku możemy wybrać stronę, rebeliantów bądź policji. Potem można już przystąpić do starć (wraz z przejściem jednego odblokowują się kolejne, które są odwzorowaniem najbardziej znanych buntów ulicznych w ostatnich czasach). Gra nie jest - jakby się wydawało - prymitywną nawalanką, autorzy zadbali o tło, robiąc wywiady z uczestnikami z obu stron barykady, a gra ma nam pomóc zrozumieć, dlaczego ludzie zmęczeni korupcją i oszustwami rządu oraz korporacji wychodzą na ulice. Główny twórca gry (pracował dla studia Valve przy scenkach przerywnikowych) sam brał udział w zamieszkach... Program zrobiony w grafice pikselowej.
