Forum › Fandom › Kluby i grupy › Kujawskie Forum Treka › [Raport] I Kujawskie Spotkanie Trekowe
Dokonało się.... z dniem 28 maja 2005 roku odbyło się pierwsze kujawskie spotkanie trekowe. Można by rzec spotkanie po latach bo pewna niewielka grupa osób już się znała ale.... cóż... chyba wyszło na to iż pojawił się nowy autonomiczny oddział 🙂 IRS Khellian na horyzoncie!CZAS SPOTKANIA: 28 V 2005 godzina 11.45MIEJSCE: Bydgoszcz (Labirynt)Dramatis Personae:Co'Brah - stary dobry zasłużony klingon... jem'hadar.... właściwie kto (bardzo ZMIENNY człowiek)?Remoh - przedstawiciel lokalnego Ferengi Trading PostRomulanka - wielce zasłużona dla lokalnego treka persona, kto nie zna niech żałuje :)Vashar - warszawska szara eminencja :)Antikan - przedstawiciel lokalnej społeczności trekowej, znany poniekąd również z 3miastaVolkhen - można by rzec nowy nabytek 🙂 jedyny który nie pamiętał 1 emisji Star Treka z 1989 😉 encyklopedia wiedzy o serialach SFI.Thorne - przedstawiciel Festung Graudenz (czyt. Grudziądza) który dba o przyzwoitą średnią wzrostu wśród załogi i o zaopatrzenie w karty CCG :DPiszący ten raport - czyt. Kaleh 😆 Słowem wstępu:Mimo iż czas ustaliliśmy na samo południe - to zaczyna się robić tradycją 🙂 Kaleh pojawił się pierwszy - najwyraźniej tak pasował shuttle. Było to zgrane idealnie gdyż w momencie w którym pojawiłem się w hallu głównym zjawił się Co'Brah i Remoh. Chwilka oczekiwania i już o 11.45 nadszedł I.Thorn ze świtą (czyt. Federacyjnym deckiem ST CCG). Teraz pozostawało czekać na resztę. Vashar i Romulanka usiłowali się przemknąć gdzieś niezauważeni jednakże czujne romulańskie oczy wypatrzyły przybyszy i zostali rychło przechwyceni. Dalsze oczekiwanie umiliło oglądanie kolekcji CCG (może następnym razem zostawimy karty w domu? odwyk się przyda 🙂 ). Około godziny 12tej zjawił się Antikan oraz Volkhen. To byli już wszyscy więc skierowaliśmy się na Pub Labirynt znajdujący się w Ogrodach Bajor czyli Parku Kazimierza Wielkiego. Lokal zorganizowany jest w podziemiu (oczywiście bajorańskim) co dało nam wytchnienie od pogody przypominającej lato na Kardaz. Rozwińmy :)Rozlokowaliśmy się wygodnie zajmując przestronną wnęke we wnętrzu lokalu (duże stoły do gry 🙂 ). Czas spędzaliśmy na miłej pogawędce przerywanej okrzykami zachwytu coponiektórych osób (I.Thorne przyniósł jakąś niemiecką listę rarów na sprzedaż 😉 ). Przeanalizowaliśmy część dostępnych seriali SF, Antikan udaremnił próbę spojlerowania dokonaną przez Volkhena, a wszyscy delektowali się smakiem romulańskiego ale. Chwilą czasu i maniacy przeszli do rzeczy czyli dawno wyczekiwany pojedynek w CCG. Co'Brah pomimo bohaterskiego oporu poległ w walce z Federakami I.Thornea 0 do 100. Na nic zdały mu się zwarte zastępy Jem'Hadar. Na sąsiednim stole rozłożył karty Remoh oraz ja. Co tu dużo mówić. Nie miał chłopak szczęścia i po krótkiej walce poległ 125 do 5. Przynajmniej mieliśmy trochę czasu aby popodziwiać męczarnie i tortury jakie federacja zgotowała brązowym 🙂 W międzyczasie po angielsku wycofali się Volkhen, a następnie Antikan który zapomniał wziąc kart które miał przekazać znamienitemu Wildrexowi z 3miasta 🙂 Ehhh.... zostawił karty w rękach Ferengiego :>Przy okazji dowiedziałem się iż jestem kapitanem oddziału - znowu mnie wrobiono (w głosowaniu przegrałem tzn wygrałem 4-1)Tego dnia rozegraliśmy jeszcze korespondencyjny pojedynek Dominium - Kazoni w którym mój nowiutki deck poległ w walce z hordami Cobry 100-70. Cóż nie udało się, następnym razem będzie lepiej. Następnie zwinęliśmy karty i po dalszej pogawędce wyszliśmy z głębin na palące kujawskie słońce. Kierunek? Dworzec.To miłe że załoga dba o dobro dowódcy i odprowadza go na Shuttlecraft powrotny 🙂 Odrobina pogawędki na peronie i Kaleh ruszył na sąsiednią planetę zwaną Toruniem - trzeba zacząć się uczyć :DNASTĘPNE SPOTKANIE?25 VI najprawdopodobniej 🙂 Toruń lub Grudziądz - do wyboru do koloru - oba miasta nad Wisłą więc wielkiej różnicy nie będzie :)Do następnego spotkania!
Dokonało się.... z dniem 28 maja 2005 roku odbyło się pierwsze kujawskie spotkanie trekowe. Można by rzec spotkanie po latach bo pewna niewielka grupa osób już się znała ale.... cóż... chyba wyszło na to iż pojawił się nowy autonomiczny oddział 🙂 IRS Khellian na horyzoncie!]
Niedlugo pewnie pojawia sie zdjecia (najwczesniej po weekendzie ;> ) Mamy nadzieje, ze wkrotce uda sie zrobic strone dla nowego Oddzialu Autonomicznego, ze wszystkimi atrakcjami ktore byly omawiane na spotkaniu ;).
Było to zgrane idealnie gdyż w momencie w którym pojawiłem się w hallu głównym zjawił się Co'Brah i Remoh. Chwilka oczekiwania i już o 11.45 nadszedł I.Thorn ze świtą (czyt. Federacyjnym deckiem ST CCG). Teraz pozostawało czekać na resztę. Vashar i Romulanka usiłowali się przemknąć gdzieś niezauważeni jednakże czujne romulańskie oczy wypatrzyły przybyszy i zostali rychło przechwyceni.
Male sprostowanie: Romulanie pojawili sie przed I.Thornem. I nie probowli sie przemknac tylko:
a ) testowali zdolnosci rozpoznawcze pozostalej grupki (przy okazji wyszlo, ze Romulanin nie wykrywa dyskretnych znakow nowego terenowego ;))
b ) zboczyli z trasy w celu nabycia napoju umozliwiajacego jako takie przezycie w warunkach kardasjanskich (czyli wody ;>)
Rozwińmy 🙂
Rozlokowaliśmy się wygodnie zajmując przestronną wnęke we wnętrzu lokalu (duże stoły do gry 🙂 ).
Romulakowi sie podobalo i twierdzi, ze lokal jest fajniejszy niz spotkaniowy w Warszawie.
W międzyczasie po angielsku wycofali się Volkhen, a następnie Antikan który zapomniał wziąc kart które miał przekazać znamienitemu Wildrexowi z 3miasta 🙂
Coz... naszym zdaniem po prostu nie sa uodpornieni na CCG 😉
Przy okazji dowiedziałem się iż jestem kapitanem oddziału - znowu mnie wrobiono (w głosowaniu przegrałem tzn wygrałem 4-1)
Przeciez to bylo wiadome juz przed spotkaniem 😉
Bardzo nam sie podobalo, chociaz moze troche szkoda, ze karty zdominowaly cale spotkanie. Oczywiscie nie ma zadnych gwarancji, ze pojawimy sie na nastepnym spotkaniu, ale sprobujemy...
Spotkanie było bardzo udane, chociaż dla mnie niestety krótkie. No właśnie - gdybym wiedział, że będą wybory na kapitana to bym się tak szybko nie zmywał 😉 ...A jeśli chodzi o karty to WildRex może byc spokojny, przejął je Cobrah, który juz niedługo mi je przekaże :)A co do autonomicznego odziału, to jakie są plany??? Czy jest już cos ustalone?
Spotkanie bardzo udane,chociaz rzeczywiscie CCG zdominowalo troszke meeting 🙂 Ale czego mozna sie bylo spodziewac,jesli 6 osob z 8 obecnych mniej lub bardziej jest powiazanych z karcianka 😀 Co do wyborow naszego kapitana,to odbyly sie one w iscie romulanskim stylu - wszystko wiadome przed spotkaniem, a wybory to byla tylko prawna formalnosc 😉 A Kaleh bardzo dobrze nasladuje zaskoczenie 😆 Okret tez swa nazwe mial juz ustalona, i znowu jest to IRS - dlaczego wszedzie sa same romulanskie okrety? 😆 😉 (moj CoBrah's Battleship nie przeszedl niestety 😉 )
Kaleh nie wiedział o wyborze 🙂 Zaskoczenie nie było udawane :> Teraz muszę odkurzyć swój fotel kapitański... albo swoją kwaterę przerobić na punkt dowodzenia (flagi, miecze, broń... i inne).Jeszcze raz dziękuję wszystkim za przybycie i zapraszam na następne. Moim zdaniem najlepiej będzie spotkać się w Toruniu i posiedzieć sobie w Krzywej Wieży (lub pod parasolkami tego pubu zlokalizowanymi na murach miejskich)....
No i dobrze ze okręt jest romulański 🙂 jakos najbliżej mi do tej rasy 😉 To nie żebym się podlizywał nowemu kapitanowi 😉
Ja jeszcze wspomnę, że w kartach moja federacyjne flota wysadziła Borg Ship Dillema i do tego zaraz poleciała wraz z admirałem Leytonem na Dominium (żebyście widzieli jak uciekał z Alfy 😆 Dowiedziałem się, że niektórzy mają całkiem duży zapas filmów więc będzie co pożyczać następnym razem.
Najlepsze jest pierwsze zdjęcie pt. "Kończ waść, wstydu oszczędź." (słowa CoBraha. 😆
Hmmmm... a co z naszym Kujawskim podforum???? Poza tym.... tak z informacji ogólnych to w weekend chyba podam już dokładne informacje a propos najbliższego spotkania. Będzie miło mi gościć wszystkich w Toruniu gdyż chyba to dobra pora na spotkanie w mieście w któ?ym jeszcze żadnego zjazdu nie było 🙂 Pogaduszki w wieży - chętnych wtrącimy do lochu czyt. toalety, mały handel tzn. odbiór przesyłki od I.Thorna, i podziwianie gotyku 🙂
Hej, mozna by sie przylaczyc do nastepnego spotkania? (Z wloclawka jestem)
Oczywiście, nie ma przeciwskazań :DHeh... kiedyś to we Włocławku solidna grupa trekkerów była... wspomnienia.... Informacji więcej będzie wkrótce (ale składnia)....
to w weekend chyba podam już dokładne informacje a propos najbliższego spotkania.
Pierwsza dokladna informacja -
nie bierzemy tym razem CCG,poza kartami na handel 😛 . Bo znowu spotkanie przerodzi sie w niekonczace sie rozgrywki 😀
Jaka data spotkania? Optymalny(jesli nie jedyny) weekend w czerwcu dla mnie to ten 25-26.
Mi też ten weekend na pewno pasuje 🙂 Już produkuję temat a propos spotkania 25 czerwca w Toruniu 🙂
Z góry przepraszam za długą nieobecność ale sesja i te sprawy...CoBrah zbawco !!!!!!!!! Wreszcie kart nie będzie 😉 Co prawda mam praktyki instytucjonalne narzucone przez moją wspaniałą uczelnie, ale postaram się w wyznaczony weekend dotrzeć...Kaleh - a może chociaż o godzinkę później, albo o 13...
