Trudno odmówić separatystom słuszności.
Co do diagnozy - zapewne. Co do metod leczenia... Jakkolwiek stary kanon pokazał np. tych z Jabiim*, a wiadome napisy wstępne mówiły o bohaterach po obu stronach, wierchuszka Separatystów to byli rozmaici bogacze (jedni typu bardziej arystokratycznego, inni kapitalistycznego), którym niezależność była głównie po to, by uciskać i wyzyskiwać bez ograniczeń i kontroli...
* Dowodził nimi n/w pan:
https://starwars.fandom.com/wiki/Alto_Stratus
https://www.ossus.pl/biblioteka/Alto_Stratus
Konstytucyjna rola niedemokratycznych Jedi?
Przypuszczam, że było z nimi jak z rozmaitymi przeżytkami feudalnymi w paru ziemskich krajach zachodnich, a trochę i z faktyczną (choć nie - formalną) rolą Kościoła u nas. Ich szczególna pozycja i niedemokratyczne obyczaje powstały przed wiekami i, siłą bezwładu, ale i za sprawą realnej potęgi Zakonu oraz przydatności jego członków, przetrwały do momentu znanego z Prequeli...