Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Polityka Propozycja PO - referendum

Propozycja PO - referendum

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 24 total)
  • Author
    Posts
  • Sai
    Participant
    #2346

    Platforma Obywatelska złożyła wymaganą ilość podpisów, aby uruchomić proces referendalny, co nie znaczy, że referendum się odbędzie, jest to raczej mało prawdopodobne. Chcą zlikwidować Senat, zmniejszyć o połowę stan osobowy posłów, znieść immunitet parlamentarny i wprowadzić okręgi jednomandatowe . Podobają się wam te zmiany ? Według mnie, likwidacja Senatu przy teraźniejszym modelu systemu parlamentarnego jaki znajduję się w Polsce, jest naprawdę odważnym i nierozważnym posunięciem, ograniczałoby to władzę Prezydenta, wprowadziłoby całkowicie inny rozkład sił, czyli wzmocniło władzę Sejmu, jednak widząc niemoc Senatu, on sam prosi się o rozwiązanie. Redukcja posłów w Sejmie ? Dlaczego nie. Tylko jak na kraj wielkości Polski, obcięcie o połowę ilości posłów to przesada, około 40 % mniej to byłaby już duża liczba. Immunitet parlamentarny został stworzony w dobrej mierze, ale „wymknął się spod kontroli” należałoby go zmienić lub zlikwidować, pozostawiając immunitet najważniejszym osobom w państwie tak jak proponuje PO. Na koniec zostawiłem sobie okręgi jednomandatowe, które nie tylko według mnie, ale większości ludzi znających się na systemach politycznych są mało sprawiedliwe dla wyborców. Z perspektywy władzy okręgi takie są dobre, wygrywa najsilniejszy kandydat i koniec, tylko co ma powiedzieć np. 38 % wyborców w okręgu których głosy rozłożyły się na kandydatów którzy nie dostali mandatu ? Praktycznie zostają bez reprezentacji w Sejmie, więc po co głosowali ?. Oczywiście przy jednomandatowym rozwiązaniu do Sejmu nie dostaną się pierwsi lepsi ludzie z ulicy. Teraźniejszy model jest sprawiedliwszy pod tym względem, że większa ilość wyborców ma swojego przedstawiciela w Sejmie, niestety niektórzy „przedstawiciele” nie powinni nigdy się tam znaleźć. Co rzutuje negatywnie na ten model. Ja już wyraziłem swoje zdanie, co wam się podoba, a co nie w propozycji PO ?

    Zarathos
    Participant
    #24605

    Szczerze. Wszystko. No moze poza rozwiazaniem Sentau ktory przy dzsiejszym rozkladzie sil jest mniej lub bardziej niezbedny jako przeciwwaga dla czubkow w sejmie.

    Immunitet powinno sie moze nie tyle zniesc, co zmienic - powinien zapewniac poslowi/senatorowi uczestniczenie w obradach (czyli nie moglbybyc zatrzymany w drodze na obrady itd), ale nie chronilby przed niczym nnym (np prowadzeniem pod gazem czy wysypywaniem zboza na tory).

    Jednomandatowe okregi se wg mnie najlepsze - do wladzy dorwie sie gostek, ktory ma najwieksze poparcie czyli reprezentuje najwieksza czesc spoleczenstwa. No i nie bedzie to pierwszy z listy tylko w wiekszosci przypadkow czlowiek ktorego ludzie znaja (przynajmniej w teorii, bo w praktyce juz widze te tlumy na spotkaniach przedwyborczych itd).

    Domko
    Participant
    #24606

    Propozycje te są dosyć kontrowersyjne.Uważam, że likwidacja Senatu to błąd. Dwuizbowość parlamentu wydłuża okres tworzenia ustawy. Często to działa na korzyść, szczególnie przy bublach prawnych, gdyż jest czas na dokładniejsze zapoznanie się z ustawą. Kilka razy właśnie ta dwuizbowość spowodowała odrzucenie błędnej ustawy. Poza tym ustawa trafia do innych osób (czyli senatorów), które zapoznają się z nią i wytykają błędy.Likwidacja immunitetu jest do pewnego stopnia słuszna, ale nie do końca. Gdyby tak się stało, sytuacja odwróciłaby się. Polityk mógłby być podany do sądu przez kogokolwiek w niesłusznej sprawie tylko po to, aby wykluczyć go z obrad Sejmu.Co do jednomandatowych okręgów wyborczych to nie mam zdania. Jestem w trakcie wyrabiania sobie opinii na ten temat.

    Sai
    Participant
    #24607

    Jednomandatowe okregi se wg mnie najlepsze - do wladzy dorwie sie gostek, ktory ma najwieksze poparcie czyli reprezentuje najwieksza czesc spoleczenstwa. No i nie bedzie to pierwszy z listy tylko w wiekszosci przypadkow czlowiek ktorego ludzie znaja.

    [post="23419"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Zgadzam się z tobą ale…

    Jednomandatowe okręgi wyborcze nie wyłonią kandydata z największym poparciem społecznym w danym okręgu np.

    Głosujący – 100 %

    Liczba głosów

    Kandydat 1 otrzymuje – 33 % < ten kandydat wygrywa w danym okręgu wg. metody jednomandatowej. Kandydat 2 otrzymuje – 31 % Kandydat 3 otrzymuje – 20 % Kandydat 4 otrzymuje – 16 % Mandat otrzymuje kandydat z 33 % poparciem głosujących w okręgu. Tylko co ma powiedzieć 67 % głosujących którzy oddali głos na kogoś innego ? Kandydat 1 nie przedstawia, więc dominującej siły politycznej w okręgu, ponieważ popiera go tylko 33 % ze 100 %.

    Zarathos
    Participant
    #24608

    Reprezentuje najwieksza czesc spoleczenstwa. Wbrew pozorom. Popatrz na to od takiej strony:facet ma 33% poparcia wiec reprezentuje 33% spoleczenstwa. Pozostali reprezentuja jego mniejsza czesc. Dwoch gostkow (33 i 31%) reprezentowali by tylko swoja czesc spoleczenstwa, odpowiednio 33 i 31%, nie laczne 64.

    Prezes
    Participant
    #24618

    Hmm, w sumie te propozycje sa całkiem do rzeczy. jednomandatowe okregi - jestem jak najbardziej za, lepiej jak z danego okregu dostanie sie jeden kandydat z najwiekszym poparciem moze i nie jest to sprawiedliwe dla pozostałych ale w skali kraju jest całkiem do rzeczy. Immunited - uważam że nie powino go byc, nie w kraju w którym w sejmie zasiadaja oszołomy w stylu Leppera, co do likwidacji senatu eee juz bym wolał zlikwidowac sejm a z senatu zrobic izbe reprezentantów regionów. A tak w ogóle to nawet jesli te propozycje przejda to może sie okazac że chcielismy dobrze a wyszło jak zwykle.

    r_ADM
    Participant
    #24619

    Jednomandatowe okregi wyborcze to w naszej rzeczywistosci zwyciestwo populistow, znanych ludzi, sportowcow itp. Wyborcy w Polsce do najinteligentniejszych nie naleza i latwo daja sie omamiac ludziom pokroju Leppera i ludzie tego pokroju zyskaja najwiecej na jednomandatowych okregach...

    Ixion
    Participant
    #24620

    Senat- powinien zostać jako izba samorządowa, aby bronić kompetencji władzy lokalnej przed głupotą władzy centralnej, w rodzaju: „znajdźcie pieniądze dla pielęgniarek”Jednomandatowe okręgi wyborcze- oczywiście za. Przynajmniej wiadomo kogo się wybrało. A wyniki wyborów wcale nie muszą odpowiadać procentom głosów. Przynajmniej wyeliminuje się zjawisko w rodzaju Samoobrony (bo dostałby się tylko Lepper).Immunitet- nie mam nic przeciwko, by został. Może okazać się bardzo potrzebny jeżeli zacznie się usuwać niewygodnych posłów (co już się dzieje w Europarlamencie, tylko że na razie usuwa ich się z delegacji do krajów, których mają się odbyć referenda konstytucyjne)Redukcja liczy posłów- oczywiście tak, może to przynajmniej będzie lekiem na biegunkę legislacyjną. Posłowie będą mieli mniej czasu na wymyślanie 50% podatków, winiet i innych ciekawych koncepcji.Jest tylko jedno ale. Istniej mnóstwo innych idiotycznych artykułów w obecnej konstytucji, które trzeba zmienić, a te, którymi zajęła się PO są mało istotne.

    Dalek
    Participant
    #24622

    Jest tylko jedno ale. Istniej mnóstwo innych idiotycznych artykułów w obecnej konstytucji, które trzeba zmienić, a te, którymi zajęła się PO są mało istotne.

    [post="23444"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    A które?

    (tak tylko się pytam 😀 )

    Ixion
    Participant
    #24624

    Chociażby to„Art. 20.Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.”Nie istnieje coś takiego jak społeczna gospodarka rynkowa, albo jest rynkowa, albo społeczna.„Art. 55.1. Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana.”Ten artykuł jest z kolei bardzo zabawny, bo jest niezgodny z ratyfikowaną umową o europejskim nakazie aresztowania. Nie żeby mi się nie podobał, ale nikt nie zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego tej umowy.„Art. 67.2. Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa.”Chyba nie będę tego komentował, bo wszyscy wiedzą do czego to prowadzi.„Art. 79.Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.”Świetny przepis, tyle tylko że martwy, bo Trybunał Konstytucyjny podejmuje decyzje w stylu „niby jest to niezgodne z konstytucją, ale ...” i oczywiście buble legislacyjne nadal działają.Dodałbym jeszcze kompetencje prezydenta i rządu, które się dublują i skutkiem tego mamy dwa rządy, KRRiT i sporo innych rzeczy.Nie twierdzę, że artykuły tu wypisane zostały napisane w złej wierze (choć pewnie tak było), ale ważne, że nie działają poprawnie i tworzą mnóstwo sytuacji patologicznych.

    Dalek
    Participant
    #24638

    Chociażby to:

    „Art. 20.

    Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.”

    Nie istnieje coś takiego jak społeczna gospodarka rynkowa, albo jest rynkowa, albo społeczna.

    Tak czułem, ze zaczniesz od tego :D.

    Ten artykuł miał wprowadzić tzw. "kapitalizm z ludzką twarzą". Wymysł Niemców (soziale Marktwirtschaft, Walfare State), połączenie gospodarki rynkowej i państwa socjalnego. Jako zadeklarowany liberał, również uważam, że ten przepis jest szkodliwy. Jesteśmy za biednym krajem, żeby pieniądze rozdawać. Art 67 i inne wynikają z tego przepisu.

    „Art. 55.

    1. Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana.

    2. Zakazana jest ekstradycja osoby podejrzanej o popełnienie bez użycia przemocy przestępstwa z przyczyn politycznych.

    3. W sprawie dopuszczalności ekstradycji orzeka sąd..”

    Ten artykuł jest z kolei bardzo zabawny, bo jest niezgodny z ratyfikowaną umową o europejskim nakazie aresztowania. Nie żeby mi się nie podobał, ale nikt nie zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego tej umowy.

    Przepis ten wprowadzono po to, żeby obywatel polskie odpowiadał przed sądami polskimi i odsiadywał w polskim więzieniu karę za przestępstwo popełnione za granicą (odpowiednie przepisy Kodeksu Karnego i Kodeksu Postępowania Karnego).

    „Art. 79.

    Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.”

    Świetny przepis, tyle tylko że martwy, bo Trybunał Konstytucyjny podejmuje decyzje w stylu „niby jest to niezgodne z konstytucją, ale ...” i oczywiście buble legislacyjne nadal działają.

    Mylisz sprawy, to o czym mówisz jest umieszczone w art. 188 Konstytucji. TK rzeczywiście zawalony jest sprawami i nie nadąża za "sraczką legislacyjną" naszych posłów. Co do sytuacji o której mówisz to TK zgodnie z swoim uprawnieniem może utrzymać na jakiś czas niezgodny z Konst. przepis dając czas na uchwalenie nowego (niedawna kwestia abonamentu radiotelewizyjnego). Ten przepis odnosi się natomiast do tego, że każdy obywatel skarżony (lub wydana decyzja adm. w jego sprawie) z danego przepisu może, w razie wątpliwości czy jego konst. prawa zostały naruszone, wnieść skargę do TK.

    Dodałbym jeszcze kompetencje prezydenta i rządu, które się dublują i skutkiem tego mamy dwa rządy, KRRiT i sporo innych rzeczy.

    Tak ja też jestem zwolennikiem sytemu prezydenckiego (chociaż jak patrzę kogo Polacy by na prezydenta wybrali), ale to nie znaczy, że system jakim mamy jest zły i szkodliwy. Co do zderzeń kompetencji to chyba widać to głównie w polityce zagranicznej. Prawa i obowiązki prezydenta są jednak tak małe, że nie ma tu raczej o czym dyskutować.

    Tak mega offtop zrobiłem :blush: , może zmienić nazwę tematu na obowiązująca Konst. i próby jej zmiany, albo coś takiego. Co do propozycji Platformersów:

    1. Senat - powinien zostać, wiele bubli prawnych jest zatrzymywanych właśnie w Senacie.

    2. Jednomandatowe okręgi wyborcze - OK

    3. Immunitety, zreformować np. zostawić immunitety na przestępstwa prywatnoskargowe; albo dać sędziemu możliwość zniesienia immunitety gdy uzna on, że sprawa jest na tyle poważna (po coś mają to swoją niezawisłość, bezstronność i podleganie tylko ustawom), z możliwością odwołania się takiego posła do sejmu, który głosowałby kwalifikowaną większością głosów (np. 2/3 tak, żeby opozycja też miała coś do powiedzenia) za odrzuceniem pozbawienia immunitetu.

    4. Zmniejszenie liczby posłów - jak najbardziej za, choć w tedy byłby problem z komisjami, ale można przecież zmniejszyć liczbę posłów w komisji.

    AAAAAAAA nie wiem czemu mi cytowanie nie działa 😀

    Mod: bo nie zamknąłeś wszystkich tagów ;>

    Thengel
    Participant
    #24641

    Jak offtop to offtop na maksa ;)?Art. 20.Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.?Owszem ten artykuł powinien zostać zmieniony na mniej więcej taki: gospodarka państwa, oparta na własności społecznej oraz solidarności stanowi podstawę ustroju RP.W pozostałych artykułach Tecza wyjaśnił iż to tak na prawdę nie są buble poza dublowaniem uprawnień (wg. mnie to urząd prezydenta powinien zostać zlikwidowany). A w konstytucji powininna zostać zmieniona preambuła (odwołanie do Boga) choć oczywiście to zmiana kosmetyczna...Koniec offtopa.Senat- absolutnie musi zostać.Okręgi jednomandatowa- zdecydowanie tak.Immunitety- przeciw. Umożliwi to pozbywanie się niewygodnych posłów.Zmniejszenie liczby posłów- nie widzę powodu. Finansowy? Państwo na tym znowu tak wiele chyba nie zyska.

    Gosiek
    Participant
    #24644

    Moderator:

    Panowie - celowy offtopic, to nie jest najlepszy pomysł, kolejne posty nie związane z tematem polecą.

    Tęcza - następnym razem, jak najdzie Cię chęć robienia offtopiców, to załóż po prostu nowy temat - mogłeś to zrobić już teraz, zamiast zaczynać tutaj dyskusję o konstytucji.

    A teraz proszę o powrót do dyskusji o propozycjach do referendum.

    Dalek
    Participant
    #24645

    Jak offtop to offtop na maksa 😉

    ?Art. 20.

    Owszem ten artykuł powinien zostać zmieniony na mniej więcej taki: gospodarka państwa, oparta na własności społecznej oraz solidarności stanowi podstawę ustroju RP.

    [post="23469"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Już ktoś tego próbował i zbankrutował (bo bankructwo było imho przyczyną upadku republik ludowych).

    A w konstytucji powininna zostać zmieniona preambuła (odwołanie do Boga) choć oczywiście to zmiana kosmetyczna...

    A co to komu przeszkadza, szczególnie w takiej formie jakie jest. Kto chce ten wyprowadza wartości, którymi posłużono się przy konstrukcji Konstytucji z innego źródła.

    Zmniejszenie liczby posłów- nie widzę powodu. Finansowy? Państwo na tym znowu tak wiele chyba nie zyska.

    Bo 460 naprawdę nie jest potrzebnych, do sprawnego dziania wystarczy połowa tej liczby. Po co ma być więcej jak może być mniej. Poza tym mniejsza ich liczba mogłaby się przyczynić do ich "moralnej" odpowiedzialności przed społeczeństwem. Ilu teraz posłów znamy "z widzenia", wiemy jakie mają poglądy i jakimi są ludźmi? 100? No właśnie, reszta to szaraczki, które nie robią nic, tylko głosują jak im szefowie partii każą. Gdy będzie ich mniej i będą wybrani w jednomandatowymi okręgach sprawi, że będzie można ich rozliczyć. Czy robią coś pożytecznego? A może tylko biorą dietę?

    Zresztą przerost wszelkiego rodzaj radnych itp. to jedna z bolączek Polski. Łączna liczba radnych w Warszawie (radni dzielni i powiatowi) to około 350. Tymczasem takie Chicago ma ich mnie niż 10.

    Do Modów: No cóż, niektóre tematy są ze sobą dość mocno związane. W każdym razie przepraszam 😥

    mattik
    Participant
    #24655

    Senat- powinien zostać jako izba samorządowa, aby bronić kompetencji władzy lokalnej przed głupotą władzy centralnej, w rodzaju: „znajdźcie pieniądze dla pielęgniarek”

    [post="23444"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Ixion ty chyba w jakimś innym kraju żyjesz... Nie widzisz jak wygląda samo(nie)żąd? Niegospodarność, głupota, często ogromna chęć znalezienia się wyżej (w Sejmie) przysłaniająca reszte świata (:P) Oczywiście zdarzają się pozytywne wyjątki, ale to tylko potwierdza złą regułe...

    SENAT niech zostanie, ale nie wpuszczac samorzadowcow 😛

    Jednomandatowe okręgi wyborcze- oczywiście za. Przynajmniej wiadomo kogo się wybrało. A wyniki wyborów wcale nie muszą odpowiadać procentom głosów. Przynajmniej wyeliminuje się zjawisko w rodzaju Samoobrony (bo dostałby się tylko Lepper).

    [post="23444"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Może i Samoobrone by wyeleminowala, ale wprowadziła by polskich samorządowców 😛

    NIE 🙂

    IMMUNITET -> moze zostac, moze nie zostac ;>

    REDUKCJA LICZBY POSŁÓW -> Za

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 24 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram