Forum › Fantastyka › Inne sci-fi i pozostałe gatunki › Prometheus
czy ja wiem. filmy kultowymi stają się po latach. tak było ze wspomnianym łowcą androidów, który w czasach gdy wyszedł do kin został ogólnie"zjechany" a teraz jest "swiętym graalem" kina scifi
Nie przesadzałbym, że Prometeusz jest tak kiepski jak Avatar, bo to jednak 2 różne rodzaje filmów.Ponadto warto zauważyć, że Prometeusz i Blade Runner to filmy w zasadzie o tym samym (chcę poznać mojego stwórcę, spytać czemu mnie stworzył takim jakim jestem i chcę więcej życia), jednakże Blade Runner Scottowi wyszedł. W Prometeuszu ten wątek jest "przyduszony" kiepską, nielogiczną podróbką aliena. Scott zrobił tu mix swoich dwóch wcześniejszych filmów. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.Film warto pochwalić za wspaniałe zdjęcia, danikenowski klimat na początku, kostiumy i niesamowite wyposażenie i wnętrza statku kosmicznego. Ogólny efekt nie jest jednak powalający i jestem pewien, że film po latach klasykiem nie zostanie. p.s. co do blade runnera, to największe sukcesy zaczął odnosić w latach 90 po wydaniu wersji reżyserskiej, która wywaliła tragiczny komentarz z offu dla debili.
Jak ktoś pisze o 'fatalnej grze aktorskiej', to chyba widział inny film albo Plan 9 Z Kosmosu.
Jeden z gorszych filmów jakie widziałem w 2012. W moim prywatnym rankingu, jeden z najgorszych SF kiedy kolwiek widziałem. Historia leży, gra aktorska marna. Jedynie efekty specjalne są. Moim zdaniem ten film nie pasuje do kanionu Alien. Lepszy już był Predators.
No faktycznie Predators ma z kanonem Alienów bardzo dużo wspólnego.
Historia leży
tego właśnie w krytyce Prometeusza najbardziej nie rozumiem. moim zdaniem wątek Starożytnych Astronautów, a także umieszczenie akcji nie tak całkiem dawno temu, i w galaktyce zupełnie blisko było świetnym pomysłem. aktorzy ok, jednak postaci przez nich grane marne i nierzeczywiste - najbardziej podobali mi się pomagierzy kapitana oraz Fifield... być może dlatego, że nie przebywali zbyt długo na ekranie. trochę także David, ale głównie ze względu na uderzające podobieństwo charakteru do HALa 9k.
ładne i ciekawe zdjęcia, ukazujące "pozaziemskie" krajobrazy na naszej planecie. OST całkiem fajne, no i wybór Chopina, jako utwór kończący... ale mimo wszystko, nawet użycie jego muzyki nie przekazuje takich emocji (głównie pustki), jak suita z baletu Gajane, A. Chaczaturiana (usłyszaną w 2001:SO).
GDYBY położyli większy nacisk na elementy filozoficzne i porzucić tanie efekciarstwo, film miałby szanse stać się kultowym. niestety, przedsięwzięcie takie wymagałoby zupełnie innego reżysera i... księgowego.
tego właśnie w krytyce Prometeusza najbardziej nie rozumiem. moim zdaniem wątek Starożytnych Astronautów, a także umieszczenie akcji nie tak całkiem dawno temu, i w galaktyce zupełnie blisko było świetnym pomysłem.
Zarys fajny, ale to tylko zarys właśnie. Dalej nic z tego nie wynika.
GDYBY położyli większy nacisk na elementy filozoficzne i porzucić tanie efekciarstwo, film miałby szanse stać się kultowym.
Gdyby babcia miła wąsy... 😉
niestety, przedsięwzięcie takie wymagałoby zupełnie innego reżysera
Kiedy właśnie Scott jest wstanie zrobić taki film. Ba, on już nawet taki film zrobił kiedyś.
niestety, przedsięwzięcie takie wymagałoby zupełnie innego reżysera
Kiedy właśnie Scott jest wstanie zrobić taki film. Ba, on już nawet taki film zrobił kiedyś.
cóż, ja miałem na myśli kogoś pokroju np. Greenawaya czy von Triera
Obejrzałem sobie właśnie. Cóż, z wieloma zarzutami muszę się zgodzić. Zarys fabuły jest niezły (a przynajmniej nie tak debilny jak choćby w ST XI) i zostawia spore pole do popisu, wspaniałe zdjęcia, wspaniałe efekty, niezła muzyka, gra aktorska aż tak bardzo nie leży, jest przyzwoita. Końcówka to tani heroizm i kalka Ellen Ripley. Jaka kobieta skacze, biega i gnie się po zabiegu chirurgicznym? W ogóle jaki człowiek? Na plus zaliczam momentami całkiem niezłe napięcie i klimat. Generalnie jeśli zbytnio nie roztrząsać absurdów scenariusza, to film jest naprawdę dobrą rozrywką. Gdyby kolejny Star Trek przypominał coś takiego, to byłbym zadowolony. Ode mnie Prometeusz zalicza 6+/10
Jest dobra wiadomość 🙄
Będzie druga część Prometeusza
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/17644/b...esc-prometeusza
No i mamy już nieco więcej informacji na tem at II części Prometeusza.
Prometeusz 2 to ... Alien: Paradise Lost
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/24296/prometeusz-2-to--alien-paradise-lost