Mogą sobie krytykować. Film to klasyk, ma wiernych fanów co pójdą do kina.
Mi się podobał Prometeusz, pewnie przez krytykę kolejna część będzie jeszcze lepsza 🙂
Jak można nazwac Prometeusza klasykiem? Klasykiem/kultowym filmem to jest Łowca Androidów, Odyseja kosmiczna, Martwica mózgu, Obcy, Pulp Fiction, Rio Bravo, Seksmisja, Casablanca itp.
Prometeusz kultowym filmem nie zostanie, klasykiem kina także nie. Niestety efekty to za mało bym przychylnie spojrzał na produkcję. Ridley mnie zawiódł na całej linii, może nie stworzył gniota ale już niewiele mu brakuje. Gra aktorska, zero, fabuła zero, takie samo dno jak Avatar, z tym, że Avatar był pierwszym filmem w 3d to się ludzie zachwycali, jak widac gdy efekt spowszedniał drugi raz taka kicha nie przejdzie.
Niestety Scott jest kolejnym człowiekiem kina, którego muszę wykreśli z listy "ogladaj w ciemno"