Tak wygląda program do rozliczania starć, jest stary i prosty, ale daje rade.
Obiekty biorące udział w starciu są opisane 3 parametrami. Atak, obrona i manewrowość.
Pozwala to uzyskać niepowtarzalność jednostek pod względem statystyk.
Bonus zwiększa efektywność jednej z stron, domyślnie chodzi o bonus dodawany przez admirała.
Bonus to potężna pomoc, u najlepszego admirała może zwiększyć parametry floty nawet o 50%.
Dodatkowo niektóre rasy posiadają bonus rasowy w postaci broni specjalnej, co dodatkowo zwiększa bonus.
O ile bonus z broni specjalnej ofiara może po pewnym czasie rozpracować i zniwelować. To bonus admirała może się zwiększać przez zdobywanie doświadczenia w walce.
Sama walka może toczyć się bardziej lub mniej intensywnie, np. wybierze się wariant próbnego ataku, co zmniejsza straty obu stron.
Trzeba też wspomnieć o walkach z stacjami bojowymi. Niestety z powodu przekłamań w realistycznym oddaniu starcia, sama walka z stacją została podzielona na etapy. (Opisane w zasadach)
Kilka słów jeszcze o Admirałach
Podczas tworzenia na każdego rzucam kostką dziesięciościenną. Admirał z skilem 0 to nie jakiś niedojda, to kompetentny oficer, jednak niewybijający się pośród tłumu innych kapitanów. Niemniej po bitwie jego skil będzie się zwiększał przez zdobycie przez niego doświadczenia. Każdy Admirał zdobywa doświadczenie po bitwie, nie jest to duży przyrost, ale nawet wzrost cechy o 1% ma już znaczenie przy większych grupach okrętów. Admirał może zwiększyć maksymalnie możliwości floty o 50%, na mechanikę gry przekłada się to tak, że podczas bitwy dana grupa dodaje bonus Admirała do wyliczenia bitwy.
Przykład stoczenia bitwy 100 takich samych okrętów z każdej strony, w przypadku posiadania przez atakującego Admirała z 1% skillem.
Przy różnych okrętach w praktyce są różne wyniki. Oba testy były przeprowadzone przy tym samym ustawieniu natężenia bitwy.
Przykład stoczenia bitwy 100 takich samych okrętów z każdej strony, w przypadku posiadania przez atakującego Admirała z 20% skillem.