Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Nauka Prędkości warp

Prędkości warp

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 67 total)
  • Author
    Posts
  • szafa
    Participant
    #52988

    Na pewno się nie zgadza wartość warp 3. Warp 3 to około 480 prędkości światła i o tym jest w odcinku z serii ST:Enterprise pt. "Damage". Jedyne co się zgadza to warp 10.

    zeus
    Participant
    #52989

    czyli 19 odcinek sezonu 3... ST:ent leci teraz na axn sci tylko w soboty i niedziele.... ale akurat 3 seria wiec zaniedlugo bedzie musze ogladac :)niestety nie ogladalem 1 sezonu... ciagle jak leci to od 2... chetnie bym kupil wszystko na DVD...a odnosnie impulsowej.. domyslam sie ze wolniejsza od predkosci swiatla... ale dokladniej czy 1000km/h czy 1000km/s z tego co pamietam w atmosferze max 300km/h mowili w ktoryms ENT.i zastanawiam sie czy dozyjemy czasow gdzie beda juz przynajmniej silniki impulsowe....

    Zarathos
    Participant
    #52992

    Prędkości warp nie skalują się liniowo - warp 1 to 1c, ale już warp 9 to 1200 i coś tam c, a potem im szybciej, tym bliżej do nieskończoności z warp 10 stykającym (równającym się) nieskończoności.Przy tym prędkości w różnych serialach liczone są inaczej (inny wzór na skalę warp) więc porównywanie prędkości branych z różnych seriali nie ma sensu. dla przykładu w TNG warp 9,6 to więcej niż w VOY warp 9,975.

    The D
    Participant
    #53000

    Żeby było śmieszniej nawet w obrębie jednego serialu zdarzają sie rozbiezności, a ktos kiedys dowodził, na podstawie poscigu za szescianem z TBoBW, ze Enterprise na impulsowej poruszał sie szybciej niz swiatło.Po prostu scenarzyści są leniwi, nieuważni, albo jedno i drugie.

    master_bruce
    Participant
    #69553

    A tutaj chyba dość dobrze opisane : http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_warp

    Dzikowy
    Participant
    #69690

    A skoro już o WARP, to żeby nie było, że tylko sobie teoretyzujemy bez pokrycie - tu pokrycie 🙂

    http://news.bbc.co.uk/2/hi/science/nature/364496.stm

    Jamjumetley
    Participant
    #85053

    Nie ukrywam, że pytanie zainspirowane jest rozważaniami Galactici i Silver Phoenixa toczącymi się [post="101834"]tutaj[/post]. Wiadomo, że obiekt (a nawet światło), który przekroczy horyzont zdarzeń czarnej dziury, nie może się wydostać z obrębu jej oddziaływania. Aby się wyrwać, potrzebna byłaby prędkość większa od c. Widziałem gdzieś komentarz, który podważał wiarygodność sceny ze Star Trek (2009). Enterprise zaczął spadać w kierunku osobliwości, ale po zastosowaniu tricku z wyrzuceniem rdzenia, okręt się uwolnił. Ja z kolei dziwiłem się, jak to w ogóle możliwe, że Big E miał takie problemy z opuszczeniem pola grawitacyjnego. Przecież spokojnie mógł osiągnąć Warp 6-7, który jest pewnie kilkutysięczną wielokrotnością prędkości światła.

    Czy to ja taki naiwny, czy wspomniany komentator niewyedukowany w zakresie Star Trek?

    Match
    Participant
    #85056

    Nie jestem fizykiem, ale chciałem zauważyć, że napęd Warp to jedynie ugięcie czasoprzestrzeni - więc z tym przekroczeniem prędkości światła to tak nie do końca.

    Jamjumetley
    Participant
    #85058

    Jasne, ale to zagięcie przestrzeni (kompresja z przodu i dekompresja z tyłu okrętu) sprawia, że okręt może w krótkim czasie znaleźć się w bardzo odległym miejscu. Zostaje mu nadana "prędkość".

    Match
    Participant
    #85059

    No tak, ale nie ma efektów relatywistycznych - wnętrze takiego "warpowego bąbelka" nie osiąga prędkości światła.(rany, co my robimy kłócimy się o fizykę w ST 😆 )

    Jamjumetley
    Participant
    #85061

    Oj kłócimy... Dręczy mnie to 🙂

    Moim zdaniem, okręt przebywa daną odległość, tyle że przestrzeń zostaje upakowana i nie potrzeba dużo czasu, aby ją przebyć. Trochę jak z pakowaniem plików na komputerze. Bierzemy grafikę w formacie bmp o danej rozdzielczości i wadze. Traktujemy ją zipem, czy rarem, po czym przesyłamy x razy zmniejszony plik przez sieć. Odbiorca otrzyma pełnowartościowy, identyczny plik, mimo iż nie musieliśmy przesłać tak dużej ilości danych 😛

    Barusz
    Participant
    #85062

    Zgadzam się, że nie zostaje nadana prędkość. Jeżeli stoisz na skraju dziesięciometrowego dywanu, następnie ktoś go zwija i w rezultacie możesz przy pomocy jednego małego kroku przejść na jego drugą stronę, to Twojemu krokowi wcale nikt nie nadał mocy przekraczania dziesięciu metrów 😉

    Jamjumetley
    Participant
    #85064

    Dobra, ale o pokonaniu dziesięciu metrów jednym krokiem i tak będziemy mogli mówić dopiero, jeżeli będziesz na drugim końcu rozwiniętego dywanu. Przestrzeń nie pozostaje skompresowana po wyłączeniu silników. Krótko mówiąc - musisz się znajdywać 10 metrów od pierwotnego położenia 🙂

    Barusz
    Participant
    #85065

    Żadna analogia nie jest doskonała, a już zwłaszcza tyczy to prób przedstawienia w drodzę analogii hipotetycznych zjawisk fizycznych. Cały myk z technologią Warp polega na tym, że zagina się przestrzeń (niby-dywan) i jest się po drugiej stronie. Słabość analogi polega na tym, że w trekowym wszechświecie nie ma problemu z rozwijaniem niby-dywanu.

    Silver Phoenix
    Participant
    #85066

    Moim zdaniem, okręt przebywa daną odległość, tyle że przestrzeń zostaje upakowana i nie potrzeba dużo czasu, aby ją przebyć. Trochę jak z pakowaniem plików na komputerze.

    To nie tak. Wyobraź sobie wstęgę papieru. Zaznaczasz na niej dwa punkty. Są od siebie oddalone o jakąś tam długość. Złóż teraz tę wstęgę w kształt litery "U" tak, by te punkty znalazły się naprzeciw siebie, na jej ramionach. Jeśli U będzie miało niewielki promień wygięcia, te dwa punkty znajdą się blisko siebie, bliżej niż wynosi odległość między nimi mierzona wzdłuż wstęgi. Teraz wystarczy tylko przelecieć między tymi dwoma punktami - między ramionami U.

    Tak mniej więcej tłumaczy się zagięcie przestrzeni 😉

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 67 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram