Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Nauka Prawdziwy transporter - już jest

Prawdziwy transporter - już jest

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 30 total)
  • Author
    Posts
  • xor
    Participant
    #25701

    Pojecie 'teleportacji' w sensie trekowym a stricte naukowym wydaje sie zgola odmienne, choc takie nie jest...W tym drugim chodzi wylacznie o 'teleportacje' stanu kwantowego jednej czastki na druga. W tym pierwszym... prawie to samo 🙂 Tylko najpierw same czastki w miejscu docelowym sa tworzone (E=mc2), na ktore zostaje przeniesiony stan kwantowy z transportowanego obiektu.I mamy doskonala kopie obiektu transportowanego. KOPIE ! Bo slowo 'teleportacja' nie odnosi sie do samego obiecktu, ale wylacznie do pzreniesienia cech jego czastek skladowych !Natomiast jesli chodzi o sam transporter ze Star Treka - to sprawa jest oczywista, trzeba tylko troche przystanac nad idiotycznoscia samej jej 'idei'.Przykladowo kadet Wesley Crasher (jego mi nie zal... :P) zostaje transportowany na stace DS9. Transporter skanuje jego strukture (przy okazji go dematerializujac /w ST tlumacza to regula Heisenberga/ ), nastepnie systemy transportera konstruuja DOKLADNIE taka sama strukture z czastek w miejscu docelowym. A teraz wyobrazmy sobie, ze obiekt transportowany nie zostal zdematerailizowany - mamy 2 Wesleyow Crasherow...Oprocz wszechobecnych debilnych podrozy w czasie (...) to najwieksza bzdura w generalni cudownym swiecie Trekow.Jedyna rozsadna metode transportu osobowego z przedstawionych w swiecie Star Treka sa dla mnie portale Ikonian (TNG i DS9) oraz jednym z odcinkow TNG napotkali jakas rase ludziopodobna, ktorej frakcja 'rewolucjonistow' transportowala sie jakas metoda mikro-skoku podprzestrzennego - niby bardzo 'niezdrowa'.No i oczywiscie sa jeszcze promy :)P.S. To moj pierwszy post - pozdrawiam wszystkich rodzimych trekkie-s 🙂

    The D
    Participant
    #25706

    A teraz wyobrazmy sobie, ze obiekt transportowany nie zostal zdematerailizowany - mamy 2 Wesleyow Crasherow...

    I tak działa trekowy replikator. Pomijając aspekt fizyczny, nic bzdurnego tu nie widzę.

    to najwieksza bzdura w generalni cudownym swiecie Trekow.

    Moim zdaniem się czepiasz. Z punktu widzenia współczesnego stanu wiedzy równie bzdurna jak teleportacja jest podprzestrzeń, a co za tym idzie WARP, komunikacja podprzestrzenna i reszta z tym związana.

    xor
    Participant
    #25712

    Nigdzie nie czepiam sie tej technologii jako takiej, ale wylacznie jej uzywania do transportu ludzi.Przeczytaj jeszcez raz mojego posta, tym razem powoli...

    Wuc
    Participant
    #25844

    Pojecie 'teleportacji' w sensie trekowym a stricte naukowym wydaje sie zgola odmienne, choc takie nie jest...

    W tym drugim chodzi wylacznie o 'teleportacje' stanu kwantowego jednej czastki na druga. W tym pierwszym... prawie to samo 🙂 Tylko najpierw same czastki w miejscu docelowym sa tworzone (E=mc2), na ktore zostaje przeniesiony stan kwantowy z transportowanego obiektu.

    I mamy doskonala kopie obiektu transportowanego. KOPIE ! Bo slowo 'teleportacja' nie odnosi sie do samego obiecktu, ale wylacznie do pzreniesienia cech jego czastek skladowych !

    Właściwie nie wyjaśniłeś mi na czym polega teleportacja "w sensie trekowym". Co do "teleportacji stanu kwantowego" (bede sie upieral przy tym cydzyslowie) - to nam nic nie daje ,bo najpierw trzeba wyizolowac czastki a nastepnie wyslac jedna z nich ( z predkoscia podswietlna , a jakze) - nawet na drugi koniec wsechswiata, tyle ze to zajmie miliardy lat.

    Natomiast jesli chodzi o sam transporter ze Star Treka - to sprawa jest oczywista, trzeba tylko troche przystanac nad idiotycznoscia samej jej 'idei'.

    Przykladowo kadet Wesley Crasher (jego mi nie zal... :P) zostaje transportowany na stace DS9. Transporter skanuje jego strukture (przy okazji go dematerializujac /w ST tlumacza to regula Heisenberga/ ), nastepnie systemy transportera konstruuja DOKLADNIE taka sama strukture z czastek w miejscu docelowym. A teraz wyobrazmy sobie, ze obiekt transportowany nie zostal zdematerailizowany - mamy 2 Wesleyow Crasherow...

    Oprocz wszechobecnych debilnych podrozy w czasie (...) to najwieksza bzdura w generalni cudownym swiecie Trekow.

    Dokladniej mowac , nie to jest bzdura , ze pozwala to na sworzenie kopii , tylko to , ze transportowany obiekt ( osoba) ginie. Dalej zyje juz nie on tylko jego kopia. Kto przy zdrowych zmyslach by sie zgodzil na taka egzekucje? Zreszta przywolywana przez ciebie (a moze raczej przez tworcow serialu) regula nieoznaczonosci nie pozwala na dokladne zeskanowanie czegokolwiek.

    Jedyna rozsadna metode transportu osobowego z przedstawionych w swiecie Star Treka sa dla mnie portale Ikonian (TNG i DS9) oraz jednym z odcinkow TNG napotkali jakas rase ludziopodobna, ktorej frakcja 'rewolucjonistow' transportowala sie jakas metoda mikro-skoku podprzestrzennego - niby bardzo 'niezdrowa'.

    No i oczywiscie sa jeszcze promy 🙂

    P.S. To moj pierwszy post - pozdrawiam wszystkich rodzimych trekkie-s 🙂

    [post="24776"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    witaj!

    Ps. - nie sądzę , zeby prawa fizyki w ST mogly sie roznic od naszych - w koncu zyja tam ludzie!

    Ps1 - mam nadzieje ze moderator potraktuje poblazliwie moj post i nie zaznaczy mi wszystkiego na czerwono - pisze "pod wplywem" ( nie ! nie alkoholu lecz innego , podobnie dzialajacego srodka ;P)

    Mod: Wszystko wygląda fajnie tylko cytaty są trochę przydługie... 😉 Rozumiem, że odnosisz się do poszczególnych części wypowiedzi innego użytkownika, ale powinieneś wycinać niepotrzebne zdania - każdy zainteresowany tematem przeczyta jego wypowiedź przed Twoją więc nie ma sensu wszystkiego dublować.

    xor
    Participant
    #25922

    Po kolei :

    Właściwie nie wyjaśniłeś mi na czym polega teleportacja "w sensie trekowym".

    No, tak jak widac na filmach 🙂 Dematerializuja sie w miejscu wyslania a materializuja w miejscu docelowym 🙂

    Co do "teleportacji stanu kwantowego" (bede sie upieral przy tym cydzyslowie) - to nam nic nie daje ...

    No w takiej postaci, jak w rzeczywistosci jest 'teleportacja' (czyli wykorzystanie stanu 'splątania' dwoch czastek) to w tej chwili owszem, byloby to malo uzyteczne - moze wylacznie do komunikacji (zmiana stanu jednej czastki powoduje natychmiastowa zmiane stanu drugiej, podobno niewazne od odleglosci...). Natomiast jesli daloby sie 'splatac' czastki na odleglosc - wtedy 'wystarczy' na miejscu docelowym skonstruowac materialna kopie (najpierw trzebaby wymyslic replikator z ST - czyli praktyczne wykorzystanie e=mc2 🙂 ) i czastki tej kopii splatac z czastkami skanowanej osoby - tak, zeby stan tych drugich przeniesc na te pierwsze. I mamy dokladna kopie.

    Ale jak na razie splatac czastki mozemy w warunkach laboratoryjnych, potem bysmy musieli jak piszesz wyslac je w miejsce docelowe, etc... 🙂

    ... (a moze raczej przez tworcow serial) regula nieoznaczonosci nie pozwala na dokladne zeskanowanie czegokolwiek.

    I o ile dobrze pamietam w ST wymyslili sobie taka filozofie do transportera - ze 'kompensatory Heisenberga' (w TNG bodaj O'Brien uzywal tego pojecia) na tyle ja obchodzily, ze obiekty dalo sie dokladnie zeskanowac, ale ulegaly one w tym procesie dematerializacji... 😛

    Ps. - nie sądzę , zeby prawa fizyki w ST mogly sie roznic od naszych - w koncu zyja tam ludzie!

    ST jak to kazda fantastyka - praktycznie nie moze byc dokladnie zgodna z rzeczywistymi prawami fizyki 🙂 Inaczej bysmy przeciez nie mieli SF tylko wyszlaby z tego powiesc marynistyczna o zalodze kutra rybackiego Zjednoczonej Federacji Rybakow, ktory dzielnie zeglowal poza horyzont, szukajac nieznanych gatunkow ryb, lowiac tam, gdzie jeszcze nikt nie lowil wczesniej... 😆 Mielibysmy fantastyczne przygody - jak to zaloga dzielnie walczy ze szkorbutem, albo jak nieznane sily porwaly sieci, czy poszukiwania zaginionej drewnianej nogi kapitana... 😉 😉 😉

    Pozdrawiam

    The D
    Participant
    #25925

    Dlaczego nie można wykorzystać splątania do komunikacji i jak można by w praktyce wykorzystać splątanie do teleportowania przedmiotów napisałem w tym wątku.

    Reguła Heisenberga nie przeszkadza teleportacji, bo żeby splątać czątki nie trzeba znać ich stanów. Wiemy że stan kwantowy się teleportował nie wiedząc jaki był.

    ST jak to kazda fantastyka - praktycznie nie moze byc dokladnie zgodna z rzeczywistymi prawami fizyki

    My point exactly.

    xor
    Participant
    #25926

    Hmm... regula Heisenberga wykluczajaca mozliwosc wykorzystania stanu splatania w komunikacji... No, niestety obawiam sie, ze cos w tym faktycznie moze byc :(I w rzeczywistyej 'telportacji' oczywiscie regula Heisenberga nie ma nic do gadania - ale w swiecie ST jak najbardziej 🙂 Tam jeszcze nie wiedzieli o stanie splatania, i teleportacje wymyslili jako 'skanowanie' obiektu, przesylanie tej informacji do miejsca docelowego i zgodnie z tymi informacjami odbudowanie go tam. No i mamy kompensatory Heisenberga 🙂

    Romek 63
    Participant
    #93306

    Teleportacja została eksperymentalnie udowodniona

    http://technologie.gazeta.pl/technologie/1...dowodniona.html

    Amerykańskim Naukowcom udało się bez przesyłania materii przerzucić informację między dwoma atomami na odległość metra - podaje Rzeczpospolita.

    Dołączona grafika

    Nowy rekord teleportacji – 10 mil

    http://gadzetomania.pl/2010/05/20/nowy-rek...portacji-10-mil

    Chińscy naukowcy ustanowili nowy rekord w dziedzinie teleportacji. Choć rzecz dotyczy skali subatomowej i do przenoszenia tym sposobem ludzi jeszcze bardzo daleko, to warto odnotować sam fakt, bowiem świadczy dobitnie o tym, że coraz lepiej znamy metodę, która pewnego dnia pozwoli na podróże rodem z filmów science-fiction.

    mario es
    Participant
    #93398

    Teleportacja

    Choć teleportacja kojarzy nam się przede wszystkim z produkcjami typu science-fiction, okazuje się, że nie musi być traktowana wyłącznie jako element scenariusza filmowego. W Instytucie Joint Quantum Uniwersytetu Maryland dr Michio Kaku udowodnią nam, że z teleportacją mamy do czynienia każdego dnia, jednak nie dostrzegamy jej efektów, ze względu na to, że zachodzi na poziomie, niewidocznych dla oka atomów.

    Fantastyka w Laboratorium - Teleportacja 1/3

    Fantastyka w Laboratorium - Teleportacja 2/3

    Fantastyka w Laboratorium - Teleportacja 3/3

    Romek 63
    Participant
    #93408

    Oglądałem ten program w TV. Te dwie metody teleportacji które Kaku zaprezentował mają tę wadę iż obiekt jest kopiowany a nie w pełnym tego słowa znaczeniu teleportowany. Tak więc po teleportacji bym się rozdwoił 😆 Chociaż może ma to także pewne zalety ;D

    Romek 63
    Participant
    #116144

    Teleportacja energii jest możliwa?

    http://www.geekweek.pl/aktualnosci/18419/t...ii-jest-mozliwa

    W teorii umożliwiać by to mogło przesył energii w próżni na niemal dowolną odległość. A w praktyce? Tego, miejmy nadzieję, dowiemy się już niedługo, bo japońscy badacze chcą sprawdzić swoją teorię eksperymentalnie.

    Romek 63
    Participant
    #117670

    Fizycy zdołali przeteleportować pojedyńczy atom na odległość kilku metrów

    http://tylkonauka.pl/wiadomosc/fizycy-zdolali-przeteleportowac-pojedynczy-atom-odleglosc-kilku-metrow

     

    Dołączona grafika

     

    fizycy z Kavli Institute na Delft University of Technology zdołali przenieść pojedyńczy atom na odległość trzech metrów. Twierdzą oni również, że teleportowanie człowieka jest jak najbardziej możliwe.

     

    Tylko czekać na kolejne eksperymenty... 🙂

    Dalachowsky
    Participant
    #120765

    Ja bym teleportacji nie ufał bo co jesli na przykład jakies komórki naszego ciała przeteleportują się w złe miejsce np. obok i byłaby to np. częsc nogi to skończylibysmy jako kaleka. I co z umysłem czy to przeteleportowane ciało to będę ja?

    Romek 63
    Participant
    #120790

    Wszystko by zależało od poziomu bezpieczeństwa. Jazda samochodem i loty samolotami też są niebezpieczne a jednak ludzie jeżdżą i latają. A czy po pelepotracji pozistałbyś sobą to już wielkie zagadnienie do zbadania 🙂  Jeszcze w miarę prosta sprawa gdy telepotracja odbywa się natychmiastowo ale jeśli możnaby zapis zatrzymać na jakiś czas w buforze transportera, to dopiero pojawiają się pytania na które trudno odpowiedzieć 🙂

    Dalachowsky
    Participant
    #120810

    Nawet jeżeli by mnie zapewniali że to bezpieczne i tak bym z tego nie korzystal. A do samochodów i samolotów jednak przemiszczanie się nimi jest bezpieczniejsze niż teleportacja. Ale powiedziales też że przebywanie dłużej w tranporterze i to co by się wtedy a nami działo to zagadka i własnie głownie do tego mam wątpliwosci

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 30 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram