Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Prawdziwy transporter - już jest
Naukowcom po raz pierwszy udało sie teleportować pojedyncze atomy, choć do tej pory udawało się to tylko z cząsteczkami światła. Po szczegóły zapraszam tu - link.
PS. W artykule, a raczej dodatkach do niego, taka mała trekowa ciekawostka. ;>
PSS. Ta sama ciekawostka jest teraz na stronie głównej portalu Gazeta.pl, kto zobaczy niech się cieszy, że trek czasem kojarzy się też z nauką. I to nawet osobom postronnym.
To raczej przypomina replikator, albo połączenie tych obu wynalazków. Powiem, że się tego urządzenia boję. Czy po teleportacji byłby tym samym człowiekiem? Czy tylko mój mózg odpowiada za moje "ja"? Czy człowiek "sklonowany" na takiej zasadzie byłby mną (tak jak w odcinku z wypadkiem Rikera)?
Nie martw się Tecza do teleportacji człowieka jeszcze daleka droga :-P. Sam się zastanawiałem nad tym jak to jest z tym stanem kwantowym. Proszę kogoś mądrzejszego o wyjaśnienie :P.
Hehe.. Ja nie wierzę GW więc czekam na potwierdzenie przez jakiś fizyczny autorytet 🙂
Widzę, że zdjęcie dali z Nemesis, ale zaraz po teleportacji, więc pasuje do tematu.Kiedyś też już słyszałem o teleportacji atomów, więc ta wiadomość jest wysoce prawdopodobna (uwaga do Thengela), gdyż nie była tylko w GW.
I tak wydaje mi się to na tyle skomplikowane że zanim cokolwiek się potwierdzi będziemy jeszcze długo czekać. Na razie można zapomnieć o przenoszeniu czegoś bardziej złożonego. Atomy jednak są dobrym początkiem.
Hmmh. Ja słyszałem już dużo wcześniej o teleportacji elementarnych cząstek, jakiś kwarków czy właśnie fotonów. Teleportacja atomu to już krok naprzód. Thengel, niby czemu nie wierzysz GW (krakowski dodatek GW ssie, ale krajową lubię)?
W najnowszym numerze Newsweek-a poruszany jest ten sam temat i jest o wiele więcej odnisień do treka niestety tekst jest pisany przez polaka więc jest też troche buraków ;).
Powiedzałbym, że jest ich więcej niż trochę. W zasadzie nie wiem czy którekolwiek zdanie na temat Treka trzyma się kupy..."Wypromnieniuj mnie Scotty" jest według mnie nazbyt dosłownym tłumaczeniem "Beam me up, Scotty" 😈 😛
W tych gazetach to tylko bajki pisza-krasomowcy 😀 , ale zeby choc jeden znal sie na tym co pisze albo przynajmniej wiedzial o czym sa jego wypociny...I jak tu prase czytac, to jest pozalowania godne, a nie smiechu.W nowej ´´wiedzy i zyciu´´ cos jest o tym wspomniane pewnie ´´swiat nauki´´ sie o tym rozpisze jak jeszcze tego nie zrobil.
Odnośnie TEGO artukułu :
Tu nie chodzi wcale o komiczne elementy trekowe , tylko o żenujący brak wiedzy na temat opisywanego zjawiska . Po pierwsze cała ta rewelacja jest mniej więcej tak świerza , jak informacja o tym , że"nasi wylądowali na księżycu" . Po drugie gość zupełnie nie wie o czym pisze . Po trzecie efektu tego nie da się praktycznie wykorzystać .
Po czwarte i najśmieszniejsze : "Ponieważ każda z takich "sparowanych" cząstek w niezrozumiały dla nas sposób "wie", co się dzieje z drugą, i reaguje natychmiast, można było, zmieniając konkretną cechę fotonu w laboratorium, wpłynąć momentalnie na drugi foton z tej pary, znajdujący się w dużej odległości. Tym samym dokonano więc teleportacji fotonu."
LOL. Gdzie tu sens , gdzie logika ?
A po piąte... Uhm , gdzie moje maniery 😉 Jestem nowy na forum , więc pozdrawiam wszystkich !
Eh a mnie sie wydaje że cała sprawa to raczej ciekawostka i nic poważnego z tego nie wyniknie no bo np. zakładając nawet że uda sie teleportowac wszystkie cząstki ciała człowieka złożyc je z powrotem w całość i nie wywinąć przy okazji na lewą stronę, to co z umysłem. Przeciez mózg to nie tylko cząstki ale przede wszystkim impulsy elektryczne cos mi sie wydaje że mapy impulsów elktrycznych mózgu to nawet dokładnie nie uda sie poznać a co dopiero robic takie numery jak translokacja telekinetyczna (fajna nazwa nie). Wydaje mi się że transporter ze wszystkich trekowych wynalazków jest najmniej prawdopodobny... ale może sie mylę w kńcu pomysłowośc ludzka nie zna granic.
zakładając nawet że uda sie teleportowac wszystkie cząstki ciała człowieka złożyc je spowrotem w całość i nie wywinąć przy okazji na lewą stronę, to co z umysłem. Przeciez mózg to nie tylko cząstki ale przede wszystkim impulsy elektryczne cos mi sie wydaje że mapy impulsów elktrycznych mózgu to nawet dokładnie nie uda sie poznać
Chyba mylisz pojęcia cząstki i cząsteczki. No bo impulsy elektryczne, to przecież elektrony, a fale elektromagnetyczne to fotony, a więc jak najbardziej cząstki, więc żadnej straty nie ma. Co nie zmienia faktu, że też nie bardzo wierzę w możliwość teleportacji ludzi, a już na pewno nie w taki sposób jak to ma miejsce w serialu.
BTW Zrobiły nam się dwa tematy o teleportacji. http://www.trek.pl/forum/index.php?showtopic=997&st=15
Od Moderatora: sluszna uwaga. Dyskusje o transporterze kontynuujemy tutaj, w watku "Swiat Treka a przyszlosc" bedziemy poruszac inne tematy.
Jakoś nikt nie zwrócił uwagi na przytoczony przeze mnie cytat. Przecież z tego wyraźnie widać , że w tym przypadku nie może być mowy o teleportacji.Zresztą zadziwia mnie tok rozumowania autora tego artykułu. W jaki sposób połączył on ustalenie stanu kwantowego cząstki ( spinu ) z teleportacją??Hmm może żle rozumiem słowo "teleportacja" - czy nie jest to natychmiastowy transport materii?