Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Polityka Prałat Jankowski...duchowni...

Prałat Jankowski...duchowni...

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 32 total)
  • Author
    Posts
  • Sai
    Participant
    #2290

    Chcę poruszyć sprawę zachowania prałata Jankowskiego. Czy postawa jaką prezentuje jest godna duchownego ? Dlaczego w jego wypowiedziach jest tak mało pokory. Rozumiem, że ksiądz też człowiek, ale zachowanie ks. Jankowskiego, to nawet do porządnego człowieka nie pasuję. Nie wyobrażam sobie, aby pracownik w obojętnie jakim zakładzie pracy, powiedział dyrektorowi na wiadomość o zwolnieniu, że on nie poczuwa się do niczego i nie odejdzie z pracy. Na 100 % człowiek taki wyleciałby z zakładu wykopany przez ochronę. Poza tym jak ksiądz (mówiąc inaczej sługa Boga, który nigdy w złotych szatach i z orderami nie paradował) ma czelność ubierać się tak bogato wręcz karykaturalnie, jeździć samochodem lepszym niż niejeden biznesmen ❗ On jest próżny. Psuje tylko wizerunek kleru w Polsce. Jest szkodliwy, niestety arcybiskup dostrzegł to dopiero teraz…o wiele za późno. Naprawdę dziwne jest zachowanie tamtejszych parafian, wydaje się, że są w stanie walczyć fizycznie o swojego „pasterza”. Oni są ślepi. Nie myślałem, że w tych czasach możliwe jest takie zachowanie. Do Kościoła chodzimy dla Boga nie dla księży. Niestety niektórzy ludzie w postaci księdza widzą Boga, bo jak inaczej wytłumaczyć zachowanie tamtych ludzi, a na pewno „takich” znalazłoby się więcej w naszym kraju.

    Zarathos
    Participant
    #23014

    ks Jankowski nie bardzo moze cos popsuc, bo wizerunek kleru w Polsce jest i tak bardzo negatywny. Zwlaszcza wsrod mlodego pokolenia, dorastajacego i ksztalcacego sie po roku 89 i nie znajacego kosciola jako 'anty-komunisty'. Zauwaz, ze wiekszosc ludzi broniacych Jankowskiego to tzw' stare babcie' jak to okreslila moja matka (skadinad osoba wierzaca) i maja 'wiejska' mentalnosc - nasz proboszcz nasz pan i zamach na niego to zamach na boga.

    Jako 100% ateista nie moge powiedziec czy to dobrze czy zle - kosciol interesowal mnie w zasadzie tylko przez pryzmat historii swiata (wojen szczegolnie) i nie znam religii chrzescijanskiej 'od srodka' (poza wybitnie nudnymi lekcjami religii, ksiedzem ktoremu 'odbijalo', tym ze rodzice mnie sprali jak im powiedzialem ze nie chce przyjac pierwszej komunii etc). Jednak dla wizerunku kleru i kosciola chrzescijanskiego chcacego wykreowac sie na obronce ucisnionych, sprawiedliwosci, moralnosci i ladu spolecznego zachowanie ks Jankowskiego jest bardzo szkodliwe. To samo mozna powiedziec o innych przypadkach zachowan ksiezy, ale sa one mniej drastyczne. Albo moze bardziej zakamuflowane. Gdy odejdzie pokolenie tych, ktorzy teraz bronia Jankowskiego oraz kosciola wogole to nagle biskupi zauwaza, ze dookola jest tlum ludzi patrzacych na kosciol (co niekoniecznie oznacza religie jako taka) niechetnym okiem jest zdecydowana wiekszosc.

    Co do arcybiskupa - coz, od samego poczatku byl po prostu zbyt slaby i zbyt malo zdecydowany. Juz na pierwsze sygnaly, ze cos jest nie w porzadku, powinien wziasc Jankowskiego za przyslowiowy 'pysk' i pokazac mu, kto tu rzadzi. Wybijajac w ten sposob polityczne ambicje z glowy.

    Teraz, jezeli chce uratowac twarz kosciola, powinien osadzic Jankowskiego w klasztorze 'karnym' o ciezkiej regule - tak zeby kazdy widzial, ze to co robi jest zle. Co wiecej, watykan powinien poprzec taka decyzje. Inaczej zwolennicy beda widziec w Jankowskim kogos w rodzaju meczennika.

    Najgorsze, co moze sie teraz zdarzyc, to poparcie przez Watykan odwolania Jankowskiego i przywrocenie go na proboszcza parafii.

    Thengel
    Participant
    #23017

    Ja najbardziej nienawidzę Kościoła za to że był prokapitalistyczny 🙂 Ale nie o tym mowa. Nie zgodzę się z Zarathosem że wizerunek kleru w Polsce jest zły. Jeżeli poczyta się komentarze na Onecie to może się tak wydawać, ale wątpię by wizerunek był taki również na wsi. A problem niedługo przestanie istnieć. Jeżeli Kościół wykaraskał się ze Świętej Inkwizycji, wypraw krzyżowych, "przymusowego nawracania" to akurat taka sprawa to pikuś 😉

    Zeal
    Participant
    #23021

    Jeżeli Kościół wykaraskał się ze Świętej Inkwizycji, wypraw krzyżowych, "przymusowego nawracania" to akurat taka sprawa to pikuś 😉

    Nie bądź taki pewien...

    Jak wspomniano wcześniej - ludzie odwracają sie od Kościoła. Kiedyś rzeczy, o których wspominasz, mogły "przejść". Przepływ informacji był mizerny...

    Nie dziś. Dzisiaj ludzie widzą i słyszą, co się dzieje. Nikt nie lubi słuchac głoszenia o konieczności "zachowania cnót i dążenia do doskonałości duchowej, umiarkowania w pogoni za dobrami doczesnymi" - kiedy chwilę później człowiek, wypowiadający owe jakże górnolotne zdania wsiada do wozu, o jakim przeciętny Polak może tylko pomarzyć.

    O ile dobrze pamiętam - w Biblii napisano o nie zamykaniu Boga w budynku. Świątynię stawia się, by wierni mieli się gdzie gromadzić w celu odbycia mszy.

    Gdyby kościoły były zbudowane z mniejszym przepychem, czy modlitwy miałyby słabszą siłę?

    Inna sprawa: ksiądz oddaje ostatnią posługę zmarłemu. Doskonale się w to wpisuje tekst duchownego na pytanie ile się należy:

    "Co łaska, ale nie mniej niż..."

    Chyba nie jest to jednak taki "pikuś"...

    Sai
    Participant
    #23023

    Nikt nie lubi słuchac głoszenia o konieczności "zachowania cnót i dążenia do doskonałości duchowej,  umiarkowania w pogoni za dobrami doczesnymi" - kiedy chwilę później człowiek, wypowiadający owe jakże górnolotne zdania wsiada do wozu, o jakim przeciętny Polak może tylko pomarzyć.

    Inna sprawa: ksiądz oddaje ostatnią posługę zmarłemu. Doskonale się w to wpisuje tekst duchownego na pytanie ile się należy:

    "Co łaska, ale nie mniej niż..."

    [post="20812"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Zgadza się. Mam w rodzinie (bliższej i dalszej) dwóch księży. Co mogę o nich powiedzieć ? Jeden to prawdziwy kapłan, stwierdził, że musi się realizować jako sługa Boga i wyjechał na misje. Drugi, no cóż gdy w okresie wakacyjnym, mogę go spotkać, przeważnie z bagażnika swojego samochodu ( a ma ich dwa), wyciąga 2 reklamówki butelek po różnych alkoholach, na pytanie co to, odpowiada : „Impreza na probostwie była, wywożę butelki tutaj, żeby proboszcz w koszu nie widział…”. Ksiądz też człowiek. Jedno tylko jest zastanawiające ilu „prawdziwych” księży jest w Polsce ? Według mnie niektórzy z nich traktują kapłaństwo jako „dobrze płatny i wpływowy zawód” do nich z pewnością zalicza się ks. Jankowski, cóż historia pokazała, że takie ujmowanie sprawy nie przynosi w konsekwencji niczego dobrego.Ludzie patrzą. Kilka lat temu byłem na pogrzebie mojego wujka, mieszkał w małej wsi, ksiądz, zresztą starszy facet, już przed pogrzebem zażądał 800 zł ! Nawet "co łaska..." nie powiedział. :[ Na domiar złego stwierdził, że należy mu się jeszcze „na cukierki” 200 zł za trzymanie ciała w kaplicy (opłacanej przez gminę). Na jego nieszczęście, pogrzeb organizowała rodzina nie zamieszkała w jego parafii, przez co dostał o wiele mniej niż chciał.

    Zarathos
    Participant
    #23025

    Sai - to normalka. Co gorsza ludzie na wsi nie powiedza ksiedzu 'wyypchaj sie'. Bo sie go po prostu boja. Ci mlodsi nie (albo raczej mniej niz starsi), ale starsi ludzie po prostu boja sie ksiezy. To chyba najlepiej swiadczy o tym, jak nisko kler obecnie upadl. Sam znam 'prawdziwych' ksiezy. Nawet w ogolniaku taki uczyl religii - fajny koles. Sam jako ateista nie chodzilem, ale mozna bylo do niego zajsc i pogadac o roznych sprawach. 100% kontrastu do 4 wczesniejszych ksiezy (i 2 katechetow) na ktorych mialem okazje trafic w podstawowoce podczas przymusowego nauczania religii. Czyli 4:1 dla złych. To takze swiadczy o klerze.

    Domko
    Participant
    #23027

    Cóż... Uważam się za człowieka wierzącego, ale wiem, że wizerunek kleru jest w Polsce negatywny. Niestety, jest to rzeczywiście wpływ takich księży jak Jankowski. Jednak też nie możemy popadać w przesadę w żadną stronę - księża są ludźmi i są tacy i siacy i nikt tego tak po prostu nie zmieni.Oczywiście, biskup powinien był szybciej zareagować, choćby po antysemickich wypowiedziach prałata czy też mieszaniem się w politykę poprzez wprowadzanie na kazania tak skrajnych polityków jak Samoobrona czy LPR.Moim zdaniem władze kościelne powinny zdecydowanie szybko wyłapywać jednostki jankowsko-podobne i karać je odpowiednio. Sądzę jednak, że zwlekanie wynika z przyzwyczajenia Kościoła do tego, że ludzie są bezkrytyczni w jego ocenie (tak jak było w poprzednim ustroju) i próbują zatuszować błędy. To postępowanie też poważnie rzutuje na ich opinii, bo gdy przychodzi czas na wykonanie kary, całe społeczeństwo już słyszy o tej sprawie, a osoba, której kara dotyczy robi z siebie ofiarę.Jankowski tak skutecznie robi z siebie ofiarę, że niektórzy ludzie go gotowi są bronić wszelkimi sposobami. Na pewno nie jest to postawa godna ludzi wierzących, bo np. bicie reporterów czy blokowanie kościoła nie jest właściwym postępowaniem. Są to przeinaczone wartości, których Kościół jako całość, na pewno nie głosi.Co do pytania w tytule tematu... Znam wielu całkiem fajnych księży czy zakonników i wiem, że da się z tego środowiska wykrzesać jeszcze wiele takich pozytywnych przykładów. Dlatego nie jestem negatywnie nastawiony do kleru (choć też nie uważam ich za jakichś świętych), bo wiem, że uogólnianie w każdym przypadku jest błędem.

    GWYNBLEIDD
    Participant
    #23045

    Panowie sprobuje nieco zweryfikowac wasz "miejski" poglad na sprawy kosciola na wsi. Ja mieszkam niemal od urodzenia na wiosce i wcale nie jest tak ze ludzie sie boja "podskoczyc" ksiedzu. Przez ostatnie 15-18 lat z mojej parafii wykopanych zostalo kilku ksiezy wlasnie dlatego ze wkurzyli parfian. Tu ludziom nie podoba sie gadanie na mszach o polityce, pieniadzach itp. Szczegolnie drazni wlasnie polityka - dlatego od kilku juz lat ten temat jest mocno unikanym przez wiejskich ksiezy. Ludzie potrafia wykopac ksiedza np. za balagan na plebanii i obejsciu kosciola, zadanie duzych sum za niektore poslugi itp. Nie neguje, ze kler ma silne oparcie na wsi - to dosyc mocno zakorzenione przekonanie wsrod tych ludzi o tym, ze ksiadz jest osoba godna szacunku. Ale nie jest to wbrem pozorom swoiste zaslepienie. Poza tym przyjrzyjcie sie uwaznie gdzie maja miejsce najwieksze wojny o ksiezy - to sa najczesciej miasta.A co do sprawy w Gdansku - cale zamieszanie wokol pralata swiadczy tylko o tym jaki to czlowiek. Nie mozna przypinac latki jakiejs grupie spolecznej jedynie na podstawie jednostkowych przypadkow. Kler to takze ludzie - jedni dobrzy inni zli i tego sie nie zmieni. Moim zdaniem jest jednak wiecej tych dobrych niz zlych. I bynajmniej nie jest to zdanie dewota 😉

    Sai
    Participant
    #23066

    Panowie sprobuje nieco zweryfikowac wasz "miejski" poglad na sprawy kosciola na wsi. Ja mieszkam niemal od urodzenia na wiosce i wcale nie jest tak ze ludzie sie boja "podskoczyc" ksiedzu. Przez ostatnie 15-18 lat z mojej parafii wykopanych zostalo kilku ksiezy wlasnie dlatego ze wkurzyli parfian.

    [post="20848"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Oczywiście, wszystko zależy od ludzi i tylko od nich. Czy na wsi, czy w mieście znajdą się wierzący „inaczej” (jak ja lubię to słowo) 😀 . Dzisiaj oglądałem na Polsacie, urywki mszy z Gdańska, ludzie wydzierali się na księdza prowadzącego nabożeństwo, wołali : precz itp. Tym ludziom to się chyba coś pochrzaniło, łagodnie mówiąc. Oni uważają się za wierzących ? Krzyczą na mszy ? Na dodatek podważają decyzję arcybiskupa, jakby nie miał on prawa odwołać ks. Jankowskiego, a na pewno znają hierarchię kościelną i nie tylko, wiedzą, co komu wolno. Tragedia. Zachowanie tych głównie starszych ludzi jest karygodne, wręcz nieprawdopodobne. Oni ciągle mają nadzieję, że coś zmienią. Brak słów.

    I. Thorne
    Participant
    #23086

    Po prostu ksiądz Jankowski uwierzył, że jest nowym prorokiem i tylko on ma rację. A ma poparcie swojej trzódki bo praktycznie w każdej parafii jest stadko babć i dziadków z wypranymi mózgami ( jak ktoś pamięta demonstrację przed kinami kiedy wyświetlano film "Ksiądz", to wie o co chodzi).Podobnym przypadkiem jest przecież ksiądz Rydzyk. Taki tym ludzi należy ustawić w jednym rzędzie z Talibami, Al-Kaidą i Kim Dzong Ilem, a następnie rozstrzelać.A nasz kochany Kościółek po prostu boi się reakcji tej nielicznej grupki wiernych. W ogóle wszystkich zmian się boi. Gdyby nie Sobór Watykański II to Kościół jako organizacja byłby dzisiaj w rozsypce.

    Gosiek
    Participant
    #23087

    Taki tym ludzi należy ustawić w jednym rzędzie z Talibami, Al-Kaidą i Kim Dzong Ilem, a następnie rozstrzelać

    Pisząc takie rzeczy pokazujesz, że poziomem tolerancji i zrozumienia świata nie odbiegasz zbytnio od tych, których próbujesz obrazić i krytykować. Oni też uważają, że wszystkich 'bezbożników' i wrogów należy wyeliminować. Brawo - retoryka godna księdza Rydzyka właśnie lub przywódców państw socjalistycznych z lat 50-tych. Nic, tylko pogratulować otwartości umysłu. Zawsze widzisz wszystko w czarno-białych barwach?

    A przecież co innego ksiądz, który chodzi w złocie i miesza się w politykę, nie robiąc przy tym krzywdy nikomu poza sobą samym (to siebie w ten sposób ośmiesza) i reprezentowaną instytucją, a co innego zabójcy, terroryści i mordercy, którzymi jest wielu członków Al-Kaidy i Talibów. Jeżeli ludzie temu księdzu wierzą, to jest ich własny wybór, nikt ich do tego nie zmuszał, są dorośli i mają prawo wierzyć komu chcą. To, że jest ich aż tylu świadczy jedynie o zdolnościach przywódczych osoby za którą poszli - w tym przypadku księdza Jankowskiego czy księdza Rydzyka. Ja nie popieram żadnego z nich, uważam, że obaj lekceważą nauki Ewangelii i Kościoła, ale to nie powód żeby ich i ich zwolenników stawiać pod ścianą... Pomyśl człowieku, zanim napiszesz kolejny raz cos takiego, bo to świadczy tylko o Tobie i Twoich poglądach. I nie świadczy dobrze.

    I. Thorne
    Participant
    #23089

    Gosiek. Czy Ty kiedykolwiek słuchałaś radia Maryja? Z Twojej wypowiedzi wynika, że nie. Rydzyk to człowiek, któremu jeśli dałabyś karabin to by strzelał do wszystkich. W podobny sposób zaczynał Hitler. I widać jak to się skończyło. Uważasz, że moje poglądy są ostre, ale niestety ten typ ludzi należy likwidować, bo jak dorwą się do władzy to biada narodom.

    Gosiek
    Participant
    #23091

    Owszem słuchałam (nie było to przyjemne doświadczenie) i wiem o czym mówię. I nie zmienia to mojego podejścia do Twojej postawy, która nie przystoi wg mnie cywilizowanemu człowiekowi - nawoływanie do zabijania ludzi za poglądy to też coś, co robił Hitler i jemu podobni, a Ty właśnie to powtarzasz. Kto dał Ci prawo osądzać kto powinien żyć a kogo można 'postawić pod ścianą'? Na tym polega wolność słowa, że każdy (także ksiądz Rydzyk i jemu podobni) ma prawo głosić swoje poglądy, pod warunkiem, że nie narusza to dóbr innych osób. Jeżeli narusza, to jest to sprawa prokuratury, żeby z tym zrobic porządek, a nie powód do ferowania wyroków i nawoływania do samosądów. A publiczne nawoływanie do zabijania to złamanie prawa, że o naszym skromnym regulaminie forum nie wspomnę. Jeżeli rzeczywiście myślisz to, co napisałeś, to żal mi Ciebie, bo taka zaślepiona nienawiść nie widzi świata w normalny sposób, tylko wszędzie dostrzega wrogów, których chce zniszczyć. Przemyśl to sobie - chcesz zabijać (nie likwidować - bez eufemizmów) ludzi dlatego, że ich poglądy wydają Ci się zbyt skrajne? Ty chyba faktycznie nie wiesz, co piszesz.... Z mojej strony EOT, bo z taką postawą i poglądami raczej dyskutować nie będę - fanatycy nie są osobami, dla których mam zamiar tracić czas.

    I. Thorne
    Participant
    #23093

    Masz rację. Przesadziłem z tym rozstrzeliwaniem. Nie mam prawa wydawania wyroków, a jeśli w przyszłości będę chciał mieć to znaczy, że nie jestem lepszy od nich. Może skrajnośc moich wypowiedzi wynika z frustracji. Przecież ci ludzie są niebezpieczni dla otoczenia, a nikt nie zauważa tego lub nie chce zauważyć. Historia lubi się powtarzać, a ludzie nie wyciągają wniosków. Dochodzi jeszcze do tego wynik bitwy w Sesji RPG, gdzie dostaliśmy łomot od Kardazjan, a przecież sposób ich postępowania nie odbiega zbytnio od Al-Kaidy.Dlatego chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się znieważeni lub zażenowani moimi poglądami.A Tobie Gosiek dziekuję za ostre słowa. Otworzyło mi to oczy, że zaczynam być podobny do tych co krytykuję.Myśle, że należy mi sie sprawiedliwa kara za moje poglądy. Tak z tydzien bez pisania na forum byłby odpowiedni ( bez części Holodek, bo nie chcę blokować bitwy).

    Piotr
    Keymaster
    #23101

    Thorne, przy czytaniu Twoich poprzednich postow wlos sie na glowie jezy, ze o podniesieniu cisnienia u Moderatorow nie wspomne. Za takie zachowanie rzeczywiscie nalezy sie kara, tego typu poglady nie powinny byc gloszone publicznie i nie beda tu tolerowane. Tylko ze kara jest po to, zeby czegos nauczyc - gdyby nie Twoj ostatni post, konsekwencje bylyby surowe, ale teraz... Zrozumiales, gdzie posunales sie za daleko, kara nic tu nie zmieni, wiec nie ma po co jej wymierzac. Dostajesz ostrzezenie - niech ono bedzie pierwszym i ostatnim.Koniec z offtopiciem, wracamy do dyskusji. Tylko tym razem niech nie dojdzie do podobnej sytuacji.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 32 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram