Poziom Advanced (nie) tylko dla orłów

Znakomita większość graczy zauważyła, że od wejścia Delta Rising poziom trudności podniósł się w pewnym stopniu. Jak zwykle w takich sytuacjach znaleźli się radykałowie, którzy zrobili z tego ideologię i zaczęli zatruwać serca innych bezpruderyjnie dzieląc społeczność na tych "z kręgów" i tych "poza nimi". Zaowocowało to prawdopodobnie znacznym spadkiem liczby regularnych graczy oraz z pewnością doszczętnym opróżnieniem kolejek PvE, za wyjątkiem tych i tak najpopularniejszych (walka z Borg w kosmosie czy Crystalline Catastrophe). Kiedy właściciele Perfect World poszli po rozum do głowy, i znienacka ogłoszono niemal grupowe zwolnienia w północno-amerykańskiej filii, firma tworząca naszą ulubioną grę zdaje się... oprzytomniała.

[more]Od tego czwartku kolejki PvE będą "docierane" w taki sposób, by stały się mniej odstraszające. Na chwile obecną będzie to Azure Nebula Rescue, ale jeżeli zmiany w tej mapie zdadzą egzamin, przekształceniu ulegnie prawdopodobnie całość kolejek. Dotychczasowy warunek konieczny do spełnienia "optionali" stanie się jedynie warunkiem wystarczającym. Co to oznacza dla przeciętnego zjadacza andoriańskich bulw? Otóż misja nie będzie kończyć się po zawaleniu "optionala", ale gracze najzwyczajniej w świecie dostaną mniej marek. Brzmi wspaniale, czyż nie? Warunki zwycięstwa w Azure Nebula Rescue kształtować się będą w następujący sposób:

• Każdy punkt uratowanych okrętów wart będzie 1 markę
  • Do tej pory funkcjonowało to w przedziałach, tj. każdy wynik między 10 a 14 punktów był nagradzany w identyczny sposób.
  • W nadchodzącym układzie uratowanie na przykład 2 Scimitarów (5 pkt każdy), 3 Ha'apax (3 pkt każdy), 4 Dhelanów (2 pkt każdy) i 4 T'lissów (1 pkt każdy) nagradzane będzie 31 markami 
• Optional 1: uratować okręty o wartości 10 punktów w czasie co najwyżej 5-ciu minut.
  • Do tej pory trzeba było uratować 3 okręty w ciągu 3 minut. Wysiłek ten nagrodzony będzie kolejnymi 10-cioma markami w trybie Advanced oraz 5 w trybie Normal
• Optional 2: uratować okręty o wartości 10 puntków w czasie co najwyżej 4 minut. Wysiłek ten nagradzany będzie dodatkowymi 10-cioma markami w trybie Advanced oraz 5 w trybie Normal

W tejże kolejce oczywiście pozostanie absolutnie podstawowy warunek jej ukończenia, mianowicie... uratowanie co najmniej jednego okrętu. W przypadku, kiedy zespół nie poradzi sobie nawet z tym, misja zostanie uznana za porażkę.
Póki co priorytetem dla Cryptic jest doszlifowanie kolejek PvE na poziomie Advanced, chociaż nie wykluczają ingerencji w mapy Elite.

Od autora: powyższe zmiany przyjmuję z wielkimi nadziejami, gdyż w jakimś stopniu powinny uwolnić graczy z macek elitaryzmu i pogoni za kręgami na rzecz faktycznej zabawy. Jeżeli takie zmiany dotkną wszystkich  kolejek, a z perspektywy finansowej Cryptic/PW będzie to bardzo prawdopodobne, poziom trudności Advanced faktycznie powinien nie odbiegać znacząco od tego, czym było Elite z czasów pre-Delta Rising. Natomiast wszystkim krzykaczom wołającym o podniesienie trudności polecam inny "symulator życia w kosmosie", o którego istnieniu wszyscy dobrze zdają sobie sprawę.[/more]

Ile razy milosnikom angielszczyzny trzeba powtarzac, ze Badlands to nie Zle Ziemie, Caucasian to nie rasa kaukazka tylko biala, a przymiotniki panstwowe pisze sie z MALEJ litery np. polski, niemiecki, andorianski.

 

A co do zmniejszenia poziomu trudnosci to niech najpierw dadza Elite bo znow bedziemy kosic szesciany jak zboze kombajnem.

Mnie najbardziej w dalszym ciągu martwi koszmarna ilość martwych kolejek PvE, od dłuższego czasu nieuczęszczanych przez nikogo. Wydaje mi się, że Cryptic powinien się tym zająć jak najszybciej przy okazji modyfikowania kolejek advanced.

Cóż, właśnie to przesadne zwiększenie poziomu trudności w nowych PvE odstraszyło mnie od regularnego grania. 20 podejść zakończonych fiaskiem bo team nie jest w stanie ukończyć nawet pierwszego etapu na advanced to nic miłego 😉 Zniechęcająco też działaja na mnie nowe, wyższe ceny okrętów T6 i dziwna polityka Crypticu. Np. Guardian Cruiser którego kupiłem za ciężką kasę do dzis nie doczekał się wersji flotowej, a nowy-stary Galaxy T6 dostał ją od razu...