Forum Trek.pl Newsy Star Trek Powstanie sequel "Free Enterprise"

Powstanie sequel "Free Enterprise"

Viewing 1 post (of 1 total)
  • Author
    Posts
  • Eviva
    Participant
    #5037

    Horror Crush zamieścił najnowszy wywiad z reżyserem filmu Free Enterprise Robertem Meyerem Burnettem, w którym mówił on o planowanym sequelu i o uniwersum Star Trek. W dalszej części fragmenty tego artykułu.

    [more]HC: Uważamy, że tworząc Free Enterprise jako pierwszy przekroczyłeś granicę, że nie trzeba być fanem Star Treka, by polubić trekowy film. Czy dzięki temu łatwiej było go zrobić?

    Dołączona grafika

    RB: Oczywiście. Gdy mój współtwórca Mark Altman i ja wykorzystaliśmy naszą obsesję na punkcie klasycznego Star Treka jako punkt wyjścia, zawsze mieliśmy na uwadze to, że film ma przemawiać do masowego odbiorcy. Zatem nawet gdy będzie mowa o postaciach, których nie znają widzowie nieobeznani z Trekiem, wciąż mogą zrozumieć, że ci faceci są realni, naprawdę zajęci swymi sprawami. Wszyscy rozumieją lub nawet znają kogoś kto jest w coś bardzo zaangażowany, czy to będzie sport, rock and roll czy cokolwiek.

    HC: A więc....FREE ENTERPRISE - GNIEW SHATNERA. Wow! Opowiadaj.

    RB: Mark i ja mamy scenariusz. Spotkaliśmy się z Shatnerem w maju i był on bardzo zainteresowany. Kończymy właśnie uzupełniać scenopis i mamy zainteresowanych dystrybutorów. Przy ostatnim sukcesie ożywienia trekowej produkcji przez JJ Abramsa, nie znajdziemy lepszego czasu, by zrobić ten sequel, że sparafrazuję romulańskiego ambasadora ze Star Trek VI.

    Dołączona grafika

    HC: Jestem pewny, że nie chcesz za wiele ujawniać, lecz jeśli mógłbyś mieć w tym projekcie Leonarda Nimoya, to jaka byłaby jego rola?

    RB: Nigdy nie myśleliśmy, by włączyć Nimoya do tego filmu, ale powiedzmy otwarcie, że przez chwilę był on częścią skryptu. Oczywiście ma on prawie pół wieku doświadczenia i osobistych kontaktów z Williamem Shatnerem, łącznie ze znajomością tego, jaki Bill jest naprawdę, mógłby więc mieć jakąś rolę w naszej historii. Może. Gdyby Nimoy był postacią z naszej historii, a nie mówię, że jest.

    HC: Co, jako zagorzały fan Star Treka, myślisz o filmie J.J. Abramsa?

    RB: Mam uwagi! Ale myślę, że obsada jest świetna, reżyseria i produkcja zadziwiająco dobra i ponownie zainteresowała widownię tym światem. Ten film zrobił wspaniałą robotę w służbie zarówno starym fanom, jak i tym, co dotąd nie widzieli ani jednego odcinka z oryginalnej serii. Podoba mi sią to, że dziesięciolatki, które go obejrzą, mogą potem zobaczyć remasterowaną wersję oryginalnej serii i odkryć, co tak bardzo kochałem w Treku, gdy sam byłem dzieckiem. Jednak na pewno chciałbym służyć jako konsultant przy scenariuszu sequela!

    HC: Czy czujesz się częściowo odpowiedzialny za sukces filmów Star Trek, ponieważ przedstawiasz je w taki sposób, że znów wydają się fajne?

    Dołączona grafika

    RB: Życzyłbym sobie tego! Dla mnie oryginalna seria ZAWSZE była świetna. Uważam, że ludzie zawsze kochali Kirka, Spocka i McCoya, i dlatego te właśnie postacie zainspirowały nowy film. [...] Postacie z późniejszych serii były kalkami postaci z oryginalnej serii. Pół-człowiek, pół-kosmita, sztuczna forma życia, zbuntowany członek załogi. Seriale nie były już alegoryczne, ale były pełne tego, czym był sam Star Trek. Ostatni film z serii Next Generation, NEMESIS, był rozwodnioną wersją "Wrath of Khan" i miał do zaoferowania widzom niewiele ponad to, co widzieli już wiele razy... i w lepszym wykonaniu.

    Źródło: TrekWeb[/more]

Viewing 1 post (of 1 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram