Powrót Crystalline Entity

Pokonanie Crystalline Entity było do niedawna jedną z najtrudniejszych rzeczy w grze. Komu nie udało się do tej pory poradzić z misją na wcześniej obowiązujących zasadach, prawdopodobnie już tego nie zrobi. Wszystko dlatego, że twórcy Star Trek Online planują na 11 kwietnia oddanie w ręce graczy misji z owym kosmozonem w zupełnie innej postaci, przy okazji dodając nową ścieżkę reputacji: "Events".

[more]

Nowa linia reputacji będzie działała na odrobinę odmiennych zasadach niż "New Romulus" czy "Task Force Omega". Wszystko dlatego, że postępy w rozwoju nowej ścieżki będą możliwe tylko w pewnych określonych okienkach czasowych, a i wtedy dostępny będzie tylko jeden projekt wymagający wykonania jakichś czynności w ramach udostępnionego eventu. Crystalline Entity będzie pierwszą z misji powiązanych z nową linią reputacji, ale wiadomo już, że podobnie będzie z nią powiązany również chociażby zimowy event z Q.

Zabawa z Crystalline Entity będzie możliwa przez trzy tygodnie: od 11 kwietnia do 2 maja. W tych dniach zakończenie z sukcesem misji da graczowi w nagrodę Crystal Shard (jeden dziennie nawet, jeśli w danym dniu misję ukończymy więcej razy). Do zamknięcia projektu w ramach nowej reputacji koniecznych będzie 14 takich elementów, zatem pozostaje pewien margines bezpieczeństwa, jeśli któregoś dnia graczowi nie uda się pokonać kosmozona. Wykonanie całego projektu nagradzane będzie otrzymaniem 50 tysięcy rudy dilithium, 1000 Fleet Marków oraz Crystal Shard Space Non-Combat Pet. Jeśli gracz uzbiera więcej niż 14 Crystal Shard, to każdy z nadmiarowych będzie można zamienić na 100 Fleet Marków.

Gracze pamiętający wcześniejsze spotkania z Crystalline Entity szybko zobaczą, jak bardzo zmieniła się mechanika zabawy. Nowa misja będzie przeznaczona dla dziesięcioosobowych grup, a Crystalline otrzymała świeże zdolności, choć zabrano jej kilka starych. Przede wszystkim Crystalline będzie przełączała się pomiędzy dwoma fazami: standardową i Absorption Phase. W pierwszej fazie będzie można ją atakować po staremu, ale w drugiej każdy atak graczy będzie bardzo osłabiony i absorbowany, a pod koniec fazy (czyli po około 30 sekundach) kosmozon wypuści potężną falę uderzeniową ze zmagazynowanej energii. Oznacza to, że podczas drugiej fazy lepiej będzie przerwać atak, by nie ładować niepotrzebnie późniejszej fali uderzeniowej, a ponadto dobrze będzie wycofać się poza zasięg jej działania (ok. 10 km).

Kolejną zmianą jest pojawienie się na mapie Tholian, choć od strony fabularnej nieznane są jeszcze powody ich obecności. Wiadomo tylko, że będą pomagać Entity i atakować graczy.

Zmian będzie więcej. Kosmozon i jego fragmenty nie będą już gonić graczy, a najmniejsze odłamki nie będą już leczyć Crystalline. Dzięki takiej zmianie możliwe będzie użycie min, torped i petów, których do tej pory użycie odradzano. Żeby nie było za dobrze, małe fragmenty nie będą leczyć Entity, ale w zamian będą zwiększać siłę jej ataku poprzez włączanie buffa. Gracze będą mogli temu przeciwdziałać za pomocą takich umiejętności jak Tachyon Beam, Charged Particle Burst, Energy Siphon lub Tyken's Rift.

Warto dodać, że wykonanie misji na pierwszym miejscu będzie nagradzane trofeum - to jedna z niewielu możliwości jego zdobycia.

Twórcy mają nadzieję, że nowe spotkania dadzą graczom sporo radości i choć sam event z Crystalline Entity będzie ograniczony czasowo, to niewykluczone pozostają późniejsze powroty kosmozona.

Źródło: Season 7 Dev Blog #43, Forum STO[/more]

Czyli wzięli jedyną misję w grze która do zakończenia sukcesem wymagała od graczy prawdziwej gry zespołowej oraz wiedzy co, jak i kiedy zrobić a dali kolejną misję do przejścia której wymagane będzie tylko jak najszybsze klikanie "Fire all weapons" Ehh... ciekawe za ile dadzą przycisk "Press- here-to-win."

Ja byłbym ostrożny z opiniami. Jeszcze nie wiemy, czy i jak bardzo pokonanie Krystalinki będzie ciężkie/łatwe, bo pierwszy raz na nowych zasadach ruszymy na nią za dwa dni. Możliwe, że jej ubicie będzie łatwiejsze, ale pamiętaj, że dla niektórych zgranie się w pięć osób i STFy są nie do zrobienia. (Nawet znam takich z naszego podwórka.) Jeśli zostawili jej stary "hull" i możliwości regeneracji, to może nie będzie tak paskudnie łatwo? Tym bardziej, że na początku stracimy trochę czasu na jej "rozgryzienie".Poza tym... na oficjalnym forum ludziska się cieszą z nagród. Szczególnie z dilithium i FM, bo podobno dla małych flot będzie to niezły zastrzyk. Podsumowując: powoli... 🙂 Pożyjemy, zobaczymy.

Smiecho etapem nie do przeskoczenia dla większości były small fragmenty leczące Celine z 30% do prawie 100%, a to zostało wycofane. Więc wszystko opierać się teraz będzie czy zadasz dość dużo DMG w odpowiednim czasie (bo pewno będzie jakieś ograniczenie czasowe) będzie można padać jak muchy, respić się i znów lecieć bić bez obawy że przez nasz zgon CE odrobiło 15% hp.

Możliwe, że jej ubicie będzie łatwiejsze, ale pamiętaj, że dla niektórych zgranie się w pięć osób i STFy są nie do zrobienia.

Wiesz dla niektórych nauka ortografii jest nie do ogarnięcia, więc co powinniśmy ją wycofać? Poziom powinien być równany do góry, a nie do dołu.

na oficjalnym forum ludziska się cieszą z nagród. Szczególnie z dilithium i FM, bo podobno dla małych flot będzie to niezły zastrzyk

14 dni latania misji żeby zdobyć dilithu na 6.25 dni rafinacji. A FM sa jeszcze łatwiejsze w zdobyciu niż dilith. Więc nie wiem czy te nagrody są aż tak niesamowite.

Cóż ale jak napisałem wcześniej obecnie poziom równa się w dół, a nie do góry. I gra ma zabezpieczać graczy przed ich własną głupotą (patrz tematy na oficjalnym forum z płaczem że nie spojrzał co kupujei chce zwrot dilithu, albo że awansował zupełnie obcą sobie osobę we Flocie a ta go później z jego Floty wykopała...) i lenistwem.

Ok, zgadza się. Największa przeszkoda w pokonaniu Krystalinki znikła. Tu masz bezsporna rację. Dlatego cała nadzieja w tym, że uzyskanie odpowiednie DMG będzie dla niektórych... trudne, a Absorption Phase, Tholianie i ten stackujący buff do ataku będą Krystalinki odpowiednio skuteczne tak, jak wcześniej leczące ją fragmenty.

Po prostu uważam, że do przycisku "I'm lazy and stupid so let someone win that for me" jeszcze daleko. Choć faktycznie pewnie będzie łatwiej, niż kiedyś.

Edit: Rozumiem Twój punkt widzenia, że generalnie gra robi się łatwiejsza, bo niektórzy są ciemni i pod nich robi się niektóre zmiany. Pewnie masz trochę racji. Jednak mając w pamięci przejścia z No-Win (ciężkim z założenia) i Hive Ground Elite (trudnym, bo przekombinowanym na końcu) powiem, że nie całej gry to dotyka. Zgadzam się z Twoją myślą przewodnią, tylko nie chcę być aż tak radykalny w opiniach...

Odpowiednia dawka płaczu na forum i no-win wraz z hive dostaną srogiego nerfa, trzeba tylko poczekać. Tak samo jak było ze starymi STFami, zwłaszcza częścią naziemną Infecta, że nie do przejścia bo poza klikaniem "fire" trzeba też... skakać o.0 ... efekt kładki na Normalu.

Kosmozon i jego fragmenty nie będą już gonić graczy, a najmniejsze odłamki nie będą już leczyć Crystalline. Dzięki takiej zmianie możliwe będzie użycie min, torped i petów, których do tej pory użycie odradzano.

Beda gonic graczy, ale nie beda gonic "petow" graczy czyli min, torped i hangar-petow. ("For example, the Entity and its Fragments will no longer pursue targets other than players")

Co do samej krystalinki, to ja sie ciesze z nerfa. Orginalny boss byl moim zdaniem tragicznie zaprojektowany. Mechanika bardzo prosta i sposob "resetowania" walki pokazywal brak wyobrazni tworcow. Najciekawsze to, ze mimo iz sam boss byl jak dla mnie bardzo prostym to ani razu nie udalo mi sie go ubic - nawet przy wypadach flotowych... Mozecie mowic, ze "nerfienie jest zle" ale mnie jakos nie bawi siedzenie na jakims bardzo prostym bossie bez mozliwosci jego zabicia, przez to ze nie ma wystarczajcej liczby osob, badz to ze zawsze znajdzie sie ktos, kto mimo wszystko nie jest w stanie pojac jak powinien sie zachowywac podczas walki z danym przeciwnikiem.

[edit]

@up

Co do starych stf-ow. Zrobilem je tylko raz i tylko po to by zobaczyc jak to wyglada w STO w porownaniu do wow-a od ktorego owczesnie bralem przerwe. Wtedy walka naziemna strasznie mi sie nie podobala (nadal srednio, ale juz jest troche lepiej) a caly "instance" byl zdecydowanie zbyt dlugi i monotonny, wiec "re-design" byl konieczny. Oczywiscie od momenty rozdzielenia space i ground jest banalnie prosty i szybki (co jest najistotniejsze) i mimo wszystko nadal dostaje nerfy co jest dla mnie troche niezrozumiale. Jakis czas temu chyba przez pomylke dostal ladnego buffa i tak powinno zostac, ale to poprawili i ostatnio znerfili jeszcze mocniej (chociaz po ostatnim nerfie jeszcze zadnego stf nie zrobilem, wiec nie wiem jaki mial wplyw).

Czy nowa misja będzie dawała accolade? Jeżeli nie to jestem w czarnej...

Przesadzasz Mel. Crystalline, jak już Mnich zaznaczył, była najbardziej frustrującą i niedopracowaną misją w STO. Nie popadajmy od razu w skrajności, że "znerfili misję", bo smutna prawda jest taka, że trudność oryginału wcale nie polegała na jakiejś finezyjnej taktyce, lecz panującym wokół chaosie, konieczności zgrania 20 graczy oraz liczenia, że każdy z nich będzie doskonale wiedział co robić, a czego nie robić. Bez jakichkolwiek wskazówek innych niż obserwacje własne i ewentualne poradniki poza grą (których przeciętny niedzielny gracz po prostu nie czyta) ludzie grali po swojemu nawet nie wiedząc, że źle czynią.

Zresztą, wyzwanie wyzwaniem, ale czy naprawdę uważacie, że długa misja polegająca na strzelaniu w jeden obiekt i - do wyboru - unikanie kryształów bądź trzymanie się w kupie z ekwipunkiem scatter/spread to była jakaś frajda? Dobrze pamiętam, że ludzie robili to tylko dla trofeum/accolade, a nie żeby sobie postrzelać dla frajdy. A mnie osobiście, do dziś pamiętam, bardziej niż sama misja oraz zachowanie losowych n00bków wkurzyło jedno podejście wspólnie z rodakami, podczas którego ekipa siedząca na TS w ogóle nie poinformowała reszty, że daje sobie spokój i wychodzi z mapy, zostawiając resztę aby żmudnie strzelali dalej... Tja.

Z tą trudnością też się nie czarujmy. Za każdym razem gdy próbuję zebrać ekipę na HSE, o HGE nie wspominając, to słyszę, że za trudne, że niemożliwe itp. Dla wielu nawet klasyczne STFy naziemne są niełatwe, co też jest zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie każdy przegrał w STO taką samą ilość czasu i nie każdy posiada najlepszy możliwy dla danej sytuacji ekwipunek. Niektórzy chcą sobie po prostu znośnie pograć tym co mają i to na nich Cryptic się skupia w pierwszej kolejności, co może nie jest wcale takie idealne, ale mimo wszystko zrozumiałe.

Nowa wersja Crystalline zapowiada się, sądząc z opisu, ciekawie. Brzmi jak nowy STF, nawet jeśli okaże się banalny. Zmiany pokroju ograniczenia liczby graczy do 10 oraz możliwość mieszania kolejek FED i KDF jak najbardziej na plus. Oprócz eventu sama misja ma wynagradzać dilithium i bodajże itemy, jak reszta Fleet Action, a punkty mają być liczone nie tylko za dps, ale także leczenie i inne.

Yes. There are still trophies granted for receiving First, Second and Third place each time you run the encounter.

To head off further questions, here's some insight into how you are scored during the event:

You will be scored for each of the following, at various amount of tracked "contribution points":

* Every point of damage dealt to the Crystalline Entity

* Every point of healing given to anything on the map

* Any Tholian ship you help destroy

* Any Large Crystalline Fragment you help destroy

* Any Small Crystalline Fragment you help destroy

We attempted to work in additional scoring mechanisms for "Damage Prevented on Self" as well as something for Controls/Debuffs, but were unable to get them in and tested before the event is scheduled to go live.

Tak więc nie panikujmy przedwcześnie. Nawet jak będzie za łatwe, to przynajmniej będzie okazja do polatania czegoś innego niż oklepany ISE.

Zgodzę się ogólnie z tym, że może Crystalline Entity powinna być tylko dla ambitnych, a nie dla cieńkich którzy tam nie powinni zaglądać ... w myśl tego, że to w końcu nie takie proste jestwedług kanonu Star Trek jej pokonanie.A jaka była Crystalline Entity kiedyś - tego nie wiem - choć jestem już długo w STO (tak mnie się wydaje przynajmniej haha ...) to nie znam jej "poprzedniej wersji misji Crystalline Entity".Jednak ... tak przy okazji ...Czemu nie może być łatwych misji dla słabych graczy, który nie mają czasu dużo trenować, a są na maksymalnym poziomie level 50 - takich chociażby jak ja ?Mogą przecież istnieć trudniejsze misje dla ambitnych i niech mają Accolade dla ambitnych, a łatwe dla słabiutkich graczy ??Słabi gracze, który są ogromnymi fanami Star Trek, w tym Star Trek Online też mają prawo być w społeczności STO, a nie być wyrzucani poza nawias, bo są dupkami ?Ja w końcu nie raz otrzymuję komentarz, że jestem cieńki i coś tam ... Jestem cieńki i dobrze. Jestem z tego dumny ... W końcu gdybym miał więcej czasu to bardzo chętnie był więcej ćwiczył !!Nie mam nic przeciwko temu - uwielbiam Star Trek, również w "wersji STO". Będę w tej grze, będę kupował rzeczy za kasę itd, jednak nie chcę z jednej strony psuć zabawy 100-razylepszym ode mnie, ale chcę mieć coś dla siebie, gdzie nie będe musiał bać się o obraźliwe komentarze.Stąd na przykład generalnie unikam PvP, bo po prostu wiem, że jestem za słaby na grę z rzeczywistym przeciwnikiem, a nie "komputerowym". Stąd staram się nie "psuć zabawy lepszym od siebie".Ogólne pozdrowienia !!

---

KDF: Rereg (Male Gorn SCI)FED: Re'Reg (Male Klingon SCI)prawdopodobnie - ROM: Rer'Eg (Male Reman SCI)

Słabi gracze, który są ogromnymi fanami Star Trek, w tym Star Trek Online też mają prawo być w społeczności STO, a nie być wyrzucani poza nawias, bo są dupkami ?

Wiesz, jak ktoś jest "dupkiem" to będzie zawsze poza nawiasem każdej szanującej się społeczności, nie tylko STO.

Ja w końcu nie raz otrzymuję komentarz, że jestem cieńki i coś tam ... Jestem cieńki i dobrze. Jestem z tego dumny ... W końcu gdybym miał więcej czasu to bardzo chętnie był więcej ćwiczył !!

Problem w tym, że "cienkość" nie wynika często z braku czasu na ćwiczenia, tylko z braku chęci i czytania/słuchania tego co podpowiadają inni. Możesz grać i 5 minut na tydzień i być "dobry", bo myślisz i wiesz co robisz.

Mogą przecież istnieć trudniejsze misje dla ambitnych i niech mają Accolade dla ambitnych, a łatwe dla słabiutkich graczy ??

Mogą, tylko że te dla ambitnych są okrawane i zastępowane tymi dla nie ogarniętych, bo jak to on może mieć ograniczony dostęp do zawartości gry?

Słabi gracze, który są ogromnymi fanami Star Trek, w tym Star Trek Online też mają prawo być w społeczności STO, a nie być wyrzucani poza nawias, bo są dupkami ?

Wiesz, jak ktoś jest "dupkiem" to będzie zawsze poza nawiasem każdej szanującej się społeczności, nie tylko STO.

(...)

No właśnie ... o takie postawy mnie chodzi. Nie dość, że nie zrozumiał w ogóle o co chodzi to jeszcze "przysolił" jak na forumowicza przystało 😉

Tak trzymaj !

Wystarczy, że operuje się stwierdzeniami typu

"Wiesz, jak ktoś jest "dupkiem" to będzie zawsze poza nawiasem " sam sobie wystawia świadectwo.

Nie wiem jaki to ma związem z ideami Star Trek ... ale ... mniejsza o to ...

A teraz do rzeczy, będę zawsze twierdził, że powinno być tak i tu się zawsze zgodzę nawet z Melnikor'em, że powinny być misje dla

ambitnych, gdzie słabi nie powinni może mieć wstępu oraz misje dla mniej amitnych, gdzie słabsi mogą też pograć.

Nie wiem natomiast, i tego nie rozumiem, czemu muszę być dobry we wszystkim ? Nie wystarczy, że przez 10 godzin dziennie "walczę w realu"

to jeszcze muszę być dobry w gierce komputerowej, która służy relaksowi i wypoczynkowi ? ... Dla mnie ważne są sukcesy w realu,

a nie w grze, która ma być odpoczynkiem i przyjemnym spędzeniem czasu. No chyba, że ktoś uważa odwrotnie ...

Mnie się jednak wydawało zawsze, że Star Trek Online to przede wszystkim świetna rozrywka 😉 ...

---

KDF: Rereg (Male Gorn SCI)

FED: Re'Reg (Male Klingon SCI)

prawdopodobnie - ROM: Rer'Eg (Male Reman SCI)

No właśnie ... o takie postawy mnie chodzi. Nie dość, że nie zrozumiał w ogóle o co chodzi to jeszcze "przysolił" jak na forumowicza przystało 😉

Tak trzymaj !

Okej... widzę, że Ty po prostu nie znasz znaczenia słów których sam używasz:

Dupek - buc, gbur, prostak, osoba zachowująca się ordynarnie z brakiem poszanowania kultury i otaczających ją osób.

I tak takie osoby powinny być poza nawiasem społeczeństwa.

Nie przeczytałeś tego co piszę ze zrozumieniem ...1)Z tym co teraz napisałeś - w pełni się zgodzę. Tylko, że ... mnie chodziło i chodzi cały czas o coś zupełnie innego ...o to, że w każdej grze, również w Star Trek Online, będą osoby sprawniejsze i mniej sprawne w grze.Gra powinna starać się nie tracić ani jednych, ani drugich, oferując rozrywkę i na poziomie sprawniejszych graczyi mniej sprawnych graczy, a nie na przykład irytować tych bardziej sprawnych tym, że Ci gorsi "grają z nimi razemzaniżając im poziom konkretnej misji i sukcesy z ich wykonania".Rozumiem wynikającą stąd irytację sprawniejszych graczy, jednakże nie upoważnia ich to do traktowania "jak dupków" tychktórzy po prostu w grze STO radzą sobie gorzej.2)Cały czas podkreślałem i podkreślam to, że gracz mniej sprawny to nie dupek - to dwa zupełnie inne pojęcia, a ich myleniewynika z irytacji bardzo sprawnych graczy dla których mniejszy sukces misji wiąże się ze stratą np 15 omega marks i dużą irytacją ...Rozumiem tą irytację ... To jak kierowca samochodu lepszego irytuje się, że ten za kierownicą samochodu słabszego jedzie wolno ...Jednakże ... bardziej sprawni gracze nie powinni wyrzucać tych emocji na tych mniej sprawnych, ale odpowiednie propozycje zgłaszaćdo szefów gry. To czy i na ile będą je przyjmować to oczywiście ... inny temat ... choć bardzo ważny ...W sumie ... piszemy to samo i mamy to samo zdanie, trudno mieć w końcu inne ... a poziom emocji tej dyskusji pokazuje tylko słusznośćtego co piszę ... czyli to, że bardziej sprawni gracze wyrzucają na mniej sprawnych swoje emocje, uzasadnione (nie przeczę), że nie mogąmieć misji "nie do przejścia", gdzie w pełni "pokarzą co potrafią".NIech takie misje dla sprawniejszych graczy będą ! W pełni to będę popierał - i uważam - co już pisałem wyżej - że może misja ta powinnataką być ... W końcu było by to zgodne z kanonem Star Trek (co już wyżej też pisałem).Ogólne pozdrowienia !

---

KDF: Rereg (Male Gorn SCI)FED: ... w końcu w FED bywam rzadko ...ROM: ... w końcu w ROM będę dość rzadko ...

A ja bym zostawił stary event jako Elite i wprowadził nowy np. bez Accolade. Szczerze. Latałem kryształka całe godziny i jedna osoba potrafiła cudownie rujnować wysiłki pozostałych, bo np. nie wiedziała, że niektóre science skills zadają obrażenia kinetyczne. Wyobrażacie sobie teraz, gdy wszyscy korzystają z borgowego cutting beam? Niewykonalne.