bylem chory w zeszlym tygodniu i przez 3 dni obejrzalem ponad 50 odcinkow VOY i TNG
maly maraton
mieliscie kiedy podobny dlugotrwaly kontakt z trekiem?? 😆
Więc zacytuje siebie ze swojego forum:
Dziennie przynajmniej 1 odcinek - jak mam czas, to nawet po 4-5 odcinków. Powyżej 5 odcinków już jest ciężko strawić, bo poprostu nie odbieram tego...
Raz.. jak dostałem płytki od Liranny (btw. kapt. TSS) (większość odcinków 5-7 sezon VOY), to wiem, że wszysktie 3 sezony oglądnąłem w 4 dni. Od 7 rano do 24, albo i do następnego dnia do 3 w nocy. Kolejny dzień znowu od 7, itd, itd ;P
Z przerwami na obiad, of coz
Ale wtedy już nie kontaktowalem.. Oczy bolały, byłem zmęczony, i mowiąc szczerze, to potem to wszystko jeszcze raz obejrzałem na SPOKOJNIE... (dużo więcej zrozumialem - chociaż więksość z tych odcinkow mialo napisy :P)
No ale było ostro.. Rodzice prawie mnie zabili, za to, ze tyle przy treku siedze 😈 .
Więc można powiedzieć, że mialem 'podobny' kontakt z trekiem 😛