Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Polityka Polityka Unii Europejskiej - nowa strategia "UE 2020" i bieżące wydarzenia

Polityka Unii Europejskiej - nowa strategia "UE 2020" i bieżące wydarzenia

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 162 total)
  • Author
    Posts
  • Romek 63
    Participant
    #98850

    Chorwacja w UE już w 2013? Unia kończy negocjacje

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...negocjacje.html

    Komisja Europejska zaproponowała zamknięcie czterech ostatnich rozdziałów w negocjacjach akcesyjnych z Chorwacją. To umożliwi temu krajowi przystąpienie do UE już 1 lipca 2013 roku.

    "To jest historyczny dzień dla Chorwacji i dla Unii Europejskiej" - napisał w komunikacie przewodniczący KE Jose Manuel Barroso. Szef Komisji Europejskiej poinformował o przedłożeniu Radzie ministrów UE propozycji zamknięcia ostatnich rozdziałów negocjacyjnych.

    "To otwiera Chorwacji drogę do przystąpienia do Unii Europejskiej jako 28. kraj członkowski 1 lipca 2013 roku, jeśli data zaproponowana przez KE zostanie zaakceptowana przez Radę" - napisał Barroso.

    Dołączona grafika

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...orwacji_do.html

    Dołączona grafika

    Romek 63
    Participant
    #99122

    EGNOS oficjalnie uruchomiony na lotnisku w Le Bourget

    http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...slebourget.html

    Wczoraj 21 czerwca 2011 roku w trakcie Salonu Lotniczo-Astronautycznego został uroczyście uruchomiony system EGNOS na lotnisku Le Bourget.

    W trakcie konferencji prasowej dyrektor Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) Jean-Jacques Dorain powiedział, że "wejście do użytku sytemu EGNOS to nowa epoka dla lotnictwa i technologi kosmicznych". EGNOS to pierwszy krok w satelitarnej nawigacji europejskiej. System EGNOS powstał dzięki wzajemnej współpracy i dobrym podziale kompetencji Francuskiej Agencji Kosmicznej (CNES), Unii Europejskiej, ESA, Eurocontrol, przemysłu europejskiego oraz rządu francuskiego.

    System EGNOS jest własnością Uni Europejskiej która przez 15 lat wspierała jego budowę. Paul Flament z Dyrekcji Generalnej ds. Energii i Transportu Komisji Europejskiej, powiedział że "Unia Europejska dojrzała już w rozwoju własnej nawigacji satelitarnej i że EGNOS stał się rzeczywistością".

    Thierry Mariani, sekretarz stanu Unii Europejskiej ds. transportu, podkreślił ogromną rolę przemysłu europejskiego, przede wszystkim rolę Thales Alenia Space.

    Dołączona grafika

    EGNOS wkracza na lotniska

    http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...lotniska-w.html

    Jak poinformowała ESA, lotnisko Pau Pyrénées jako pierwsze w Europie zostało wyposażone w system EGNOS Safety-of-Life, umożliwiający samolotom lądowanie jedynie na podstawie wskazań nawigacji satelitarnej. Transportowce Airbus "Beluga" będą pierwszymi samolotami wyposażonymi w EGNOS.

    Dołączona grafika

    Airbus zdystansował Boeinga na targach w Le Bourget

    http://biznes.onet.pl/airbus-zdystansowal-...68,1,news-detal

    Piąty nabór wniosków z obszaru space 7PR

    http://www.kosmonauta.net/index.php/Przysz...h-call-fp7.html

    Dołączona grafika

    20 lipca ogłoszono piąty nabór wniosków naukowo-badawczych z obszaru Space Siódmego Programu Ramowego Unii Europejskiej.

    Budżet 6 działań opiewa na 84 miliony euro.

    Komisja Europejska ogłosiła 5. nabór wniosków na granty z obszaru Space 7.

    Programu Ramowego. Na sześć działań przewidziano 84 miliony euro:

    Romek 63
    Participant
    #99199

    Turcja chce uczestniczyć w kształtowaniu tożsamości europejskiej

    http://biznes.onet.pl/turcja-chce-uczestni...8,1,prasa-detal

    Przed unijnymi państwami stoi ważne wyzwanie, jakim jest przygotowanie do przyjęcia Turcji w szeregi Unii Europejskiej. Przy spełnieniu warunków politycznych i gospodarczych oczekiwanych od członków UE, Turcja może spełnić ważną rolę w rozszerzeniu tożsamości europejskiej.

    Mogłaby być ważnym pomostem między krajami Bliskiego Wschodu a Europą. Pojawia się pytanie – czy Turcja z całym kulturowym bogactwem jest zainteresowana integracją z Unią Europejską? Czy UE jest zdolna do przyjęcia Turcji jako pełnoprawnego członka?

    Rewolucja w strefie euro

    http://biznes.onet.pl/rewolucja-w-strefie-...9,1,prasa-detal

    Komisja Europejska proponuje rozwiązania, które jeśli zostaną wprowadzone, to nasz kontynent wyjdzie z kryzysu wzmocniony, oddalając się w końcu od socjalnego modelu gospodarczego

    Komisja Europejska przedstawiła rekomendacje dla strefy euro i poszczególnych krajów członkowskich w ramach planów konwergencji na najbliższe lata. Trzeba przyznać, że rekomendacje Komisji są dość rewolucyjne jak na tę instytucję.

    Przede wszystkim w dokumencie tym nie wspomina się już ani słowem o wspieraniu fiskalnym, a jedynie o sposobach na zwiększenie konkurencyjności i redukcji ryzyka fiskalnego. Jeszcze kilka kwartałów temu nawoływanie do utrzymania wsparcia fiskalnego dla utrzymania wzrostu było stałym elementem unijnych dokumentów. Najważniejsze jednak, że w obliczu pogłębiającego się kryzysu w ramach strefy euro Komisja Europejska proponuje rozwiązania o charakterze bardzo wolnorynkowym, można wręcz rzec – liberalnym. To ważne i właściwe, ale jednocześnie dość rewolucyjne jak na Unię.

    Walka z deficytami

    Wśród ogólnych postulatów na uwagę zasługuje ten, w którym się mówi, że kraje z deficytami na rachunku obrotów bieżących muszą starać się je ograniczać, m.in. poprzez likwidację płacowych mechanizmów indeksacyjnych. Chodzi o to, aby dynamika płac uwzględniała wzrost wydajności w poszczególnych przedsiębiorstwach, a nie była narzucana odgórnie na poziomie ogólnokrajowym. Z kolei kraje z nadwyżką obrotów bieżących powinny w szczególności zliberalizować sektor usług.

    W ramach bardziej szczegółowych rekomendacji KE skupia się na trzech obszarach: potrzebie konsolidacji fiskalnej, reformie rynku pracy i mechanizmach prowzrostowych. W zakresie rynku pracy proponuje się przede wszystkim podwyższanie wieku emerytalnego, likwidację wcześniejszych emerytur i wprowadzenie takich relacji pomiędzy płacą a zasiłkiem dla bezrobotnych, aby wysokość zasiłku nie zniechęcała do podejmowania aktywności zawodowej. To bardzo ważne i kluczowe zarówno dla wydłużenia aktywności zawodowej, jak i uelastycznienia rynku pracy.

    Wyższy wiek emerytalny zwiększy podaż pracy, zmniejszając jednocześnie wydatki. Z kolei właściwa relacja pomiędzy zasiłkiem a płacą jest jedną z kluczowych odpowiedzi na bezrobocie wśród młodych, które w Hiszpanii sięga powyżej 40 proc., a we Włoszech powyżej 30 proc. W zakresie polityki fiskalnej proponuje się, aby w krajach z wysokim deficytem wzrost wydatków był poniżej średniookresowej dynamiki PKB (z wyjątkiem innowacji, zielonej energii, edukacji).

    Taka dyscyplina wydatkowa jest najprostszym sposobem, w jaki kraje członkowskie mogą pilnować swych finansów. W ramach mechanizmów wspierających wzrost gospodarczy jako główne narzędzie postuluje się wprowadzenie dyrektywy usługowej, wskutek czego w ramach całej Wspólnoty będzie możliwe oferowanie usług z innego kraju, dzięki czemu wzrośnie konkurencja, spadnie cena usług i Unia jako całość stanie się bardziej konkurencyjna. W zasadzie nic nowego, ale może dopiero kryzys wymusi tego typu działania na bogatszych krajach Unii, które od lat w zakresie liberalizacji rynku usług uprawiają protekcjonizm gospodarczy.

    W sumie propozycje godne poparcia, pytanie, czy jest szansa na ich wprowadzenie w życie. Gdyby tak się stało, Europa wyszłaby z kryzysu wzmocniona, odchodząc w końcu od socjalnego modelu gospodarczego. A w tym momencie jest to jedyne sensowne rozwiązanie.


    Dołączona grafika

    Logo polskiej prezydencji w Unii Europejskiej - jak się Wam podoba 😎

    Dołączona grafika

    Romek 63
    Participant
    #99425

    Trzeba ponownie pomyśleć o wspólnych obligacjach strefy euro

    http://biznes.onet.pl/trzeba-ponownie-pomy...88,1,news-detal

    Przez ostatnie sześć miesięcy pomysł wspólnych obligacji dla strefy euro pozostawał w cieniu dyskusji unijnych polityków. Być może nadszedł czas, aby ujrzał on światło dzienne, ponieważ jest jednym z niewielu logicznych rozwiązań dla rosnącego problemu zadłużenia strefy euro.

    Niezliczone próby powstrzymania kryzysu w zmagających się z długiem peryferyjnych krajach strefy euro – Grecji, Irlandii i Portugalii - wydają się zawodzić, ponieważ nerwowość zaczyna się przelewać na ogromne rynki obligacji Włoch i Hiszpanii. Zwłaszcza ostatni tydzień uwidocznił skalę tego problemu.

    Większość ekspertów jest zgodna co do jednego – tworzone w pośpiechu fundusze ratunkowe lub mechanizmy pomocowe, co jak dotychczas było charakterystyczne dla politycznych reakcji na kryzys, są nieadekwatne, jeśli choroba rozprzestrzeni się na większe rynki.

    Perspektywa problemów z finansowaniem długu Włoch, który w ujęciu nominalnym jest największym długiem w całej strefie euro, byłaby potężnym ciosem dla projektu wspólnej waluty, którego jednym z celów było stworzenie ogromnego i płynnego benchmarku na rynku długu, porównywalnego z amerykańskimi skarbówkami.

    Jeśli rządy krajów strefy euro oraz krajów z grupy G20 poważnie myślą o wspólnej walucie, to trudno będzie dłużej unikać drażliwej politycznie kwestii stworzenia zunifikowanego rynku obligacji strefy euro lub agencji zadłużeniowej.

    - Ani strefa euro, ani reszta świata, nie może sobie pozwolić na poważny kryzys na rynku włoskich obligacji – mówi Jim O’Neill, szef Goldman Sachs Asset Management i zwolennik idei wspólnych obligacji.

    Koncepcja, której zaktualizowana wersja została przedstawiona w Parlamencie Europejskim w marcu, zakłada podzielenie zadłużenia strefy euro na dwie części – obligacje niebieskie lub czerwone.

    Mające wyższy status papiery niebieskie byłyby emitowane wspólnie przez wszystkie kraje strefy euro. Ich maksymalni udział, objęty wspólnymi gwarancjami, wynosiłby 60 proc. zadłużenia. W ten sposób możliwe byłoby uzyskanie najwyższego ratingu kredytowego na poziomie „AAA” lub, jak ujęli to autorzy pomysłu, „AAAA”.

    Obligacje czerwone byłyby indywidualnie emitowanymi przez każdy kraj papierami powyżej 60 proc. limitu. Pełną odpowiedzialność za ich emisję ponosiłby dany kraj. Wyższe koszty obsługi tego długu w przypadku znakomitej większości państw zachęcałyby do redukowania nadmiernego zadłużenia.

    Dodatkową korzyścią byłoby powstanie nowego rynku bardzo poszukiwanych instrumentów dłużnych o najwyższym możliwym ratingu. Kupują je m.in. fundusze emerytalne i banki centralne zarządzające swoimi rezerwami. Według szacunków Breugel, wartość rynku obligacji niebieskich wyniosłaby nawet do 6 bilionów euro i niewiele ustępowała rynkowi obligacji amerykańskich.

    Zdaniem zwolenników tego pomysłu mogłoby to sprawić, że rentowność takich papierów mogłaby być nawet niższa niż w przypadku papierów niemieckich. Powinno to rozwiać obawy Berlina o wyższe koszty obsługi zadłużenia, które odzwierciedlałyby ryzyko związane mniejszą wiarygodnością sąsiadów. Zdaniem Breugel w ogólnym rozrachunku koszty obsługi mogłyby spaść nawet o 10 proc.

    Guillermo de la Dehesa, szef Centre for Economic Policy Research, napisał w swoim ostatnim artykule, że gdyby pomysłu euroobligacji nie odrzucono, to nie tylko udałoby się uniknąć ataków na rynki i rozszerzania kryzysu na inne kraje, ale możliwe byłoby również przyciągnięcie wielu ogromnych, międzynarodowych inwestorów z dużą ekspozycją na papiery amerykańskich, a szukających alternatywnych papierów AAA.

    Członek rady zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego, Lorenzo Bini Smaghi, mówił w zeszłym tygodniu, że członkowie strefy euro powinni do pewnego limitu powierzyć emisję swoich papierów dłużnych ponadnarodowemu ciału.

    Jeszcze bardziej wymowne w sprawie dalszej potrzeby integracji strefy euro, a nie jej rozpadu, są słowa szefa ECB Jean-Claude Tricheta, który w zeszłym miesiącu powiedział: - W tej Unii przyszłości […] czy w sensie gospodarczym byłoby zbyt śmiałym mówić o ministerstwie finansów UE, jeśli mamy już wspólny rynek i wspólny bank centralny?

    Teraz, kiedy kryzys zbliża się do samego serca unii monetarnej i rodzi się potrzeba niezwykle pilnych działań, warto może przyjrzeć się czemuś, co jeszcze miesiąc temu było co najwyżej pomysłem na daleką przyszłość.

    Rośnie liczba zwolenników euroobligacji[/b][/i][/color]

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosnie-lic...,wiadomosc.html

    Coraz więcej ekonomistów i polityków opowiada się za bezprecedensowym rozwiązaniem w walce z kryzysem zadłużenia w Europie: nowymi, wspólnymi obligacjami wszystkich krajów strefy euro - pisze dziś Associated Press.

    Agencja podkreśla, że euroobligacje byłyby spektakularnym krokiem w kierunku integracji gospodarczej Unii Europejskiej, oraz odnotowuje, że ich zwolennicy uważają, iż byłyby natychmiastowym rozwiązaniem kryzysu zadłużenia.

    AP odnotowuje, że mocno sprzeciwiają się temu Niemcy, które - jako kraj o największej wiarygodności kredytowej w Europie - obawiają się, iż ponosiłyby wyższe koszty pożyczania pieniędzy i narażały się na większe ryzyko, musząc pożyczać wspólnie ze słabszymi finansowo krajami.

    Komisja Europejska bada, na wniosek Parlamentu Europejskiego, możliwości wprowadzenia euroobligacji.

    AP pisze, że istota euroobligacji polegałaby na tym, iż państwa europejskie nawzajem gwarantowałyby swoje długi, dzięki czemu inwestorzy uznaliby te obligacje za bardzo bezpieczne, co przekładałoby się na niskie oprocentowanie.

    Wiadomość bardzo istotna z 2 powodów. Po pierwsze to byłby najlepszy sposób na zlikwidowanie niewypłacalności niektórych państw. Po drugie właśnie dzięki wspólnym obligacjom powstały Stany Zjednoczone Ameryki. A jak się wam podoba perspektywa Stanów Zjednoczonych Europy ? 🙄

    Szczyt Francji i Niemiec ws. kryzysu w strefie euro

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/szczyt-fra...,wiadomosc.html

    KE pozytywnie ocenia fakt spotkania liderów Niemiec i Francji, do którego dojdzie dziś w Paryżu. Rozmowy mają dotyczyć zarządzania strefą euro, ale - jak zastrzegł Berlin - nie euroobligacji. KE jesienią przedstawi raport o wykonalności tego projektu.

    Zarówno Berlin, jak i Paryż zapewniły też, że euroobligacje nie będą tematem spotkania. Rząd Niemiec nie chce na razie słyszeć o euroobligacjach, gdyż jako kraj o największej wiarygodności kredytowej w Europie obawia się, że ponosiłby wyższe koszty pożyczania pieniędzy i narażał się na większe ryzyko, gdyby musiał pożyczać wspólnie ze słabszymi finansowo krajami.

    Z kolei szef eurogrupy i inni zwolennicy euroobligacji uważają, że byłyby one spektakularnym krokiem w kierunku integracji gospodarczej UE oraz rozwiązaniem kryzysu zadłużenia. Pomysł polegałby na tym, że państwa euro nawzajem gwarantowałyby swoje długi, dzięki czemu inwestorzy uznaliby te obligacje za bardzo bezpieczne, co przekładałoby się na niższe oprocentowanie.

    Temat euroobligacji pojawiał się już na szczytach UE od czasu wybuchu kryzysu zadłużenia w strefie euro. Premier Donald Tusk mówił przy okazji poświęconego ratowaniu Grecji szczytu UE w lutym, że Polska gotowa jest poprzeć pomysł euroobligacji dla takich krajów, jak Grecja pod warunkiem, że będą one wspólne dla całej Unii Europejskiej, a nie tylko dla strefy euro.

    Niemcy: trwa spór o pomysł euroobligacji

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-trw...,wiadomosc.html

    Część polityków niemieckiej chadecji CDU sygnalizuje gotowość do dyskusji o kontrowersyjnej propozycji emitowania euroobligacji, które pomogłyby rozwiązać problemy strefy euro - podał we wtorek dziennik "Handelsblatt". Rząd w Berlinie odrzuca ten pomysł.

    Romek 63
    Participant
    #99857

    KE chce wyrównać opłaty za prowadzenie kont bankowych

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ke-chce-wy...,wiadomosc.html

    Jeśli do 15 września europejskie banki nie przedstawią dobrych propozycji zwiększenia przejrzystości i ujednolicenia opłat za usługi bankowe, to Komisja Europejska podejmie kroki prawne - zapowiedział dzisiaj komisarz UE Michel Barnier.

    Ponadto KE chce, by każdy konsument w Unii miał możliwość założenia konta w banku. Dzisiaj opublikowała w tej sprawie zalecenia dla państw członkowskich. Jeśli okażą się one niewystarczające, Komisja zapowiada wiążące przepisy.

    Według danych KE, około 30 mln unijnych konsumentów w wieku powyżej 18 lat nie ma konta bankowego. Od sześciu do siedmiu milionów z nich nie posiada kont, bo banki odmówiły ich założenia.

    Problemem są też nadmierne opłaty. KE odnotowała, że najwyższa średnia roczna opłata za utrzymanie konta bankowego w UE wynosi ok. 178 euro - w Hiszpanii, a najniższa to ok. 27 euro - w Bułgarii. Zdaniem Barniera, wysokość opłat za porównywalne usługi bankowe powinna być bardziej zbliżona w UE, tak samo nazwy usług i prezentowanie informacji klientom.

    - Chciałbym, żeby we wszystkich bankach zostało dokładnie określone, kto płaci, ile i za co. Dotychczas nie dostałem zadawalającej odpowiedzi ze strony branży, nie zostały również poczynione żadne wysiłki, żeby ujednolicić nazewnictwo i wysokość kosztów pobieranych za porównywalne usługi - podkreślił Barnier. - Chcemy, by wszyscy klienci otrzymywali informację o opłatach w przystępnej i czytelnej formie tak, by można było łatwo porównać oferty różnych banków - dodał.

    Barnier rok temu wysłał prośbę do europejskich banków, by dobrowolnie przedstawiły propozycje zwiększenia przejrzystości swoich praktyk w tym zakresie.

    Bardzo podoba mi się ten pomysł bo wkurzają mnie coraz bardziej te podstępne praktyki banków w tym zakresie :/

    Berlin i Paryż chcą rządu gospodarczego strefy euro

    http://biznes.onet.pl/berlin-i-paryz-chca-...53,1,news-detal

    Niemcy i Francja opowiedziały się we wtorek za utworzeniem "faktycznego rządu gospodarczego" w strefie euro. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy poinformował o tym po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angerlą Merkel w Paryżu.

    Sarkozy podkreślił też, że wszystkie kraje strefy euro jeszcze latem br. powinny uchwalić górną granicę zadłużenia, która będzie zapisana w ich konstytucjach.

    Dołączona grafika

    Berlin i Paryż chcą rządu gospodarczego strefy euro

    http://www.rmf24.pl/raport-kryzys/raportkr...euro,nId,354756

    Stworzenie ekonomicznego rządu strefy euro, zapisanie w konstytucjach wszystkich krajów eurolandu dążenia do równowagi budżetowej oraz dodatkowe opodatkowanie transakcji finansowych w Unii Europejskiej. To propozycje Nicolasa Sarkozy'ego i Angeli Merkel po spotkaniu w Paryżu. Działania te mają ocalić strefę euro przed ewentualnym rozpadem i uspokoić europejskie giełdy.

    W środę propozycje przywódców Francji i Niemiec zostaną przekazane na piśmie Radzie Unii Europejskiej.

    Według planów Merkel i Sarkozy'ego miałby powstać gospodarczy rząd strefy euro. Jego członkami mają być szefowie 17 państw, które mają u siebie wspólną europejską walutę. Rząd miałby się spotykać co najmniej dwa razy do roku.

    Przywódcy Francji i Niemiec chcą, żeby szefem rządu strefy euro został prezydent Unii Europejskiej. Dziś byłby to Herman Van Rompuy. Stanowisko miałby piastować przez 2,5 roku.

    To bardzo odważna propozycja, która według Sarkozy'ego ma stworzyć silną unię gospodarczą. To może być także przygrywka do wprowadzenia wspólnych euroobligacji. Jeszcze nie teraz, ale za jakiś czas. Dzięki temu bankruci, tacy jak Grecja, będą mogli łatwiej pożyczać pieniądze.

    Sarkozy i Merkel: Utwórzmy rząd gospodarczy! "To krok naprzód"

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...___To_krok.html

    - To mile widziany krok naprzód we wspólnych staraniach o silniejszy rząd gospodarczy strefy euro - z zadowoleniem o francusko-niemieckiej propozycji stworzenia wspólnego ciała wykonawczego dla krajów z eurowalutą wyraził się Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

    Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy zaproponowali utworzenie rządu gospodarczego, który składałby się z głów państw i szefów rządów wszystkich 17 krajów eurolandu. Obradowałby dwa razy do roku, lub częściej w razie potrzeby.

    Barroso pozytywnie odniósł się też do pomysłu wprowadzenia wspólnego podatku od transakcji finansowych dla strefy euro. Jest to w jego ocenie "kluczowy instrument gwarantujący, że sektor finansowy będzie miał sprawiedliwszy wkład w budżet państwa".

    Z ciepłym przyjęciem polityka spotkały się też słowa Sarkozy'ego, że wszystkie kraje strefy euro do lata 2012 r. powinny zapisać w swych konstytucjach górną granicę zadłużenia.

    Romek 63
    Participant
    #100255

    "Bild": minister finansów chce nowego traktatu UE

    http://biznes.onet.pl/bild-minister-finans...32,1,news-detal

    Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble uważa, że w obliczu kryzysu w strefie euro potrzebna jest daleko idąca reforma UE i najwyraźniej przyjęcie nowego traktatu unijnego - poinformował w piątek dziennik "Bild".

    Schaeuble miał wyrazić taką opinię podczas czwartkowego posiedzenia frakcji parlamentarnej chadecji. Jego zdaniem konieczne jest powierzenie instytucjom UE większych kompetencji w zakresie polityki gospodarczej i finansowej, "nawet jeśli wiadomo, jak trudna jest zmiana traktatu" UE.

    "Bild" ocenia w wydaniu internetowym, że "inicjatywa Schaeublego oznacza, iż 17 krajów strefy euro w znacznym stopniu chce się odróżniać od pozostałych 10 państw UE, które nie mają euro".

    Wobec kłopotów, jakich nastręczył w minionych latach proces ratyfikacji Traktatu z Lizbony, w UE niechętnie dyskutuje się obecnie o możliwości kolejnej dalekosiężnej zmiany traktatowej.

    Najpierw pomysł z rządem gospodarczym, a teraz nowy traktat - na ciekawe zmiany w UE chyba się zanosi 🙄

    Byli premierzy apelują o więcej Europy i unię gospodarczo-fiskalną

    http://www.trek.pl/forum/index.php?act=pos...8886&st=105

    Byli szefowie rządów UE, w tym Niemiec - Gerhard Schroeder, Belgii - Guy Verhofstadt i Polski - Marek Belka, przyjęli w poniedziałek apel o głębszą integrację europejską w kierunku federalizmu, unię gospodarczo-fiskalną strefy euro, a także o euroobligacje.

    Romek 63
    Participant
    #100278

    Schroeder apeluje o utworzenie Stanów Zjednoczonych Europy

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...dnoczonych.html

    http://www.pb.pl/a/2011/09/04/Schroeder_ch...oczonych_Europy

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/to-oznacza...,wiadomosc.html

    http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artyku...ych-europy.html

    http://wpolityce.pl/wydarzenia/14129-gerha...twardego-trzonu

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1355,title,Nal...ml?ticaid=1cf8f

    http://www.wprost.pl/ar/260302/Schroeder-a...1&KI=738972

    http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/arty...to_apeluje.html

    http://www.londynek.net/wiadomosci/+Stany+...jdnews_id=11323

    Dołączona grafika

    Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder opowiedział się za utworzeniem Stanów Zjednoczonych Europy ze wspólnym rządem gospodarczym. W wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel" zarzucił też Wielkiej Brytanii, że sprawia najwięcej problemów w UE.

    "Obecny kryzys daje wielką szansę na stworzenie prawdziwej unii politycznej w Europie" - powiedział były socjaldemokratyczny polityk, który stał na czele niemieckiego rządu w latach 1998-2005.

    W jego opinii propozycja kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, by utworzyć europejski rząd gospodarczy, to właściwa droga - pod warunkiem jednak, że rząd taki otrzymałby odpowiednie kompetencje, w tym europejskiego ministra finansów. "To słuszna droga i przesłanka do zastosowania słusznej metody - euroobligacji" - ocenił Schroeder.

    "W perspektywie należy przekształcić Komisję Europejską w rząd, który będzie kontrolowany przez Parlament Europejski. A to oznacza Stany Zjednoczone Europy" - dodał. Według Schroedera konieczne są w tym celu zmiany unijnego Traktatu Lizbońskiego.

    W "Nie powinniśmy dalej się wahać, lecz poważnie podejść do budowy twardego trzonu Europy.W przeciwnym razie bowiem Europa dale będzie tracić na znaczeniu względem Azji pod wodzą Chin z jednej strony oraz na nowo wzmocnioną Ameryką z drugiej strony" - ostrzegł Schroeder. Europa, którą sobie wyobrażam jest silniej zintegrowana, uzupełniona o członkostwo Turcji oraz stowarzyszona z Rosją. To jedyna szansa, aby Europa była na równi z Azją i USA" - dodał.

    W zeszłym tygodniu także wiceprzewodnicząca rządzącej Niemcami chadeckiej CDU i minister pracy Ursula von der Leyen opowiedziała się za przekształceniem UE w "Stany Zjednoczone Europy".

    Od dawna czekałem na tę propozycję bo to jedyna szansa by UE stała się prawdziwie konkurencyjna dla USA i Chin i odporna na kryzysy w strefie euro 🙄

    Match
    Participant
    #100281

    Nie wyobrażam sobie odgórnego, politycznego zjednoczenia Europy; nie widzę też w jaki sposób zjednoczenie polityczne miałoby pomóc na kryzys ekonomiczny.

    Romek 63
    Participant
    #100284

    Po pierwsze prawie wszystkie istniejące obecnie a także w przeszłości państwa zostały odgórnie zjednoczone przez władców lub przywódców. I to albo za przyzwoleniem społeczeństwa albo też siłą, a nie na drodze jakiegoś społecznego porozumienia.Po drugie centralny rząd UE i czy też Stanów Zjednoczonych Europy będzie pilnował by żaden kraj członkowski nie stał się niewypłacalny.Po trzecie w razie problemów finansowych będzie można emitować euroobligacje by wyciągnąć kraj z zadłużenia lub gospodarczego kryzysu.Tak więc takie zjednoczenie wyobrażam sobie bez większego problemu. Jeszcze trochę bardziej nasilą się problemy z niewypłacalnością Grecji, Portugalii i Włoch a może i jeszcze innych państw strefy euro, a społeczeństwa pozwolą rządom zrobić wszystko byle tylko ten kryzys w końcu się skończył.

    Match
    Participant
    #100285

    A dlaczego Twoim zdaniem rząd centralny zadba o finanse lepiej od lokalnego? Tak samo z obligacjami - każdy może je emitować, lecz w sytuacji zadłużenia mało kto je kupi.

    Nie porównuj państw tworzonych w przeszłości do dzisiejszych - nie ten stopień świadomości społeczeństwa/nacjonalizmu.

    Jeszcze trochę bardziej nasilą się problemy z niewypłacalnością Grecji, Portugalii i Włoch a może i jeszcze innych państw strefy euro, a społeczeństwa pozwolą rządom zrobić wszystko byle tylko ten kryzys w końcu się skończył.

    I to będzie koniec świata takiego jakim go znamy.

    Romek 63
    Participant
    #100290

    Co do rządu centralnego to tylko dlatego zadba on lepiej o finanse ponieważ mamy wspólną walutę euro. Gdyby jej nie było to rządy lokalne mogłyby podobnie dbać o swoje waluty z tym tylko że małe państwa z niedużym kapitałem są narażone na spekulacje finansowe. Obecnie Szwajcaria ma problem z frankiem ale w roku 1993 nawet W.Brytania miała problem z wielkim kapitałem spekulacyjnym wtedy to G.Soros zarobił w 2 tygodnie miliard dolarów na spekulacjach które zachwiały systemem walutowym tego kraju.

    A co do obligacji to owszem każdy kraj może emitować własne obligacje tyle tylko że nikt nie kupi obligacji bankrutującego kraju np. Grecji. No chyba że sprzedawano by je w cenie znacznie poniżej ich realnej wartości. Co innego euroobligacje gwarantowane przez centralny bank UE.

    I to będzie koniec świata takiego jakim go znamy.

    A tu się z Tobą zgadzam. Bo świat w takiej wersji jaka istniała i istnieje do tej pory zdecydowanie nie napawa mnie optymizmem.

    Chociaż to byłby tylko bardzo częściowy sukces. Właściwie tylko początek zmian które nadchodzą. Do pełni sukcesu potrzebny jest rząd światowy który będzie miał realną władzę nawet nad największym prywatnym kapitałem.

    Match
    Participant
    #100291

    Do pełni sukcesu potrzebny jest rząd światowy który będzie miał realną władzę nawet nad największym prywatnym kapitałem.

    O, był już w historii taki rząd - o ile się nie mylę w ZSRR. Socjalizm jak widać się nie sprawdził, bo już tego państwa nie ma.

    Romek 63
    Participant
    #100296

    Tyle tylko że w ZSRR nie było nawet małych właścicieli kapitału nie wspominając o wielkich. Poza tym ZSRR nie miał władzy nad wszystkimi narodami świata.No i poza tym, że w ZSRR nie było demokracji ale totalitarna dyktatura.Tak więc porównanie niestety nietrafne. Rząd światowy powinien wzorować się raczej na rozwiązaniach politycznych i gospodarczych unii kontynentalnych; Unii Europejskiej, Unii Narodów Południowoamerykańskich i Unii Afrykańskiej.

    Match
    Participant
    #100301

    W ZSRR nie było prywatnego kapitału, bo państwo przejęło nad nim kontrolę - czy może być skuteczniejszy nadzór państwa nad własnością prywatną, niż jej zniesienie? chyba nie.

    Rząd światowy powinien wzorować się raczej na rozwiązaniach politycznych i gospodarczych unii kontynentalnych; Unii Europejskiej, Unii Narodów Południowoamerykańskich i Unii Afrykańskiej.

    Widzę w tym dużą sprzeczność, żadna z tych unii nie jest jednolitym tworem politycznym;

    najbliżej do tego UE ale i w tym przypadku droga jeszcze daleka, a i w samej koncepcji Unii póki co wygrywa europa ojczyzn, a nie stany zjednoczone europy.

    Romek 63
    Participant
    #100313

    W ZSRR nie było prywatnego kapitału ale w żadnej z unii obecnie nikt nie postuluje zniesienia prywatnego kapitału ( i dobrze ). Nadzór to nie to samo co likwidacja. Już teraz w wielu państwach demokratycznych są np. przepisy antymonopolowe, a to przecież także jest jakaś forma nadzoru nad wielkim prywatnym kapitałem. Poza tym jeśli zniesiemy prywatną własność to nie będzie już co kontrolować.A co do formy rządu światowego to nie widzę w powyższym sprzeczności, gdyż rząd światowy raczej nie powinien być tworem politycznym ale tylko rządem gospodarczym. Niestety musimy być tu realistami i przyjąć że każda z unii będzie akceptowała na swoim terytorium inne zasady polityczne. Głównie pewnie będzie to inny stosunek do demokracji i inna polityka społeczna. Jednak myślę, że wspólne zasady gospodarcze powinny być jakąś wypadkową i mieszanką tych rozwiązań by były akceptowalne dla wszystkich stron. Taki rząd bardziej by przypominał zarząd byłej EWG, ewentualnie maksymalnie obecne rozwiązania gospodarcze i polityczne UE niż jakiś rząd federacyjny jak np. w USA. A bazą jego utworzenia mogłaby być grupa G-20 tak jak to proponował 2 lata temu Gordon Brown na szczycie tej grupy.

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 162 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram