Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Podróż w przestrzeni kosmicznej
Nie wiem jak zdefiniwać śwaty równoległe. NIe zajmowałem się tym dotąd. Ale możemy podyskutować. Ale ty zaczynasz.
Ha... A ja czytałem ten artykuł w ŚN o Wrzechświatach równolełych.. Chciałem się tylko pochwalić..
no no fajny???
A o swiatach wtedy gdy bede miec czasu wiecej alee...Temat z********!!!!
Co rozumiesz pod definicja swiata rownolelego? Dla mnie to np. te same punkty zajmuja to same miejsce w przestrzeni ale oba roznia sie tym ze jeden z nich jest wypchniety w fazie. Przez co ma sie wrazenie ze istnieje swiat rownolegly do ktorego mozna lub nie mozna podrozowac.
Masz troche trekowe wyobrazenie o tym otoz swiaty rownolegle to kolejny wymiar jak szerokosc czy dlugosc sa one ulozone obok siebie w kolejnym wymiarze ach znow mam czasu za malo.
Dla mnie wymiarow jest cztery: dlugosc, szerokosc, wysokosc i czas.Jakie sa inne wymiary i jak je zdefiniowac?
Istnieją jeszcze inne wymiary, nie tylko te cztery. Słyszałem kiedyś o tzw. teorii strun, według której jest 11 czy 12 wymiarów, lecz większość jest "zwinięta" do rozmiarów stałej Planca, która jest niezmiernie mała (ona też ma związek z falami EM, bo znam ją głównie z referatu o tych falach, a nie z tej teorii). Chociaż nie potrafię sobię wyobrazić, jak wyglądają takie "zwinięte" wymiary. Podobno dobrym porównaniem jest, że widać je tak, jak my widzimy zwinięty kłębek drutu jedynie od góry, w dwóch wymiarach, a nie w trzech. Mam nadzieję, że ktoś zrozumiał, co miałem na myśli, bo jednak wyższej fizyki się nie uczyłem, więc tłumaczę nieco nieczytelnie.
Hmmm.. Wg. tego artykułu w ŚN to można przekroczyć pewną granicę leżącą we Wszechświecie i wlecieć do identycznego równoległego Wszechświata (wg. pierwszej teorii)
Teoria klebka jest sluszna ale tylko w jednej sprawie. A wiec jest to porownanie do teorii budowy atomu. Upychajac czastki atomu jak najblizej siebie dojdziemy do nieskonczonosci. Skoro klebek przestawia atom, owszem mozna szukac w nim wszechswiatow rownoleglych, ale nie znajdziemy ich nigdy chyba ze zycie ludzkie trwalo by jakies 300 lat dluzej.
Mam ten numer SN no i tak serio nie chcialo mi sie tego jeszcze czytac na studiach mi wystarczylo, a poza tym prowadze pewne doswiadczenie...
Ale mysle ze wszyscy powinni go przeczytac.(ten numer)
Pozdrowionka spotkamy sie pewnie znow za miesiac.
W tym numerze (sierpień) SN jest o wymiarach to do Seldona może cię to zainteresuje.... Tfu... Nie w tym numerze tylko w Numerze Specjalnym nr.2
O czym wy mowicie? Przedstawcie mi fragment tekstu. Prosze
Użycie do podróży międzygwiezdnej mostów Einsteina-Rosena jest na razie trudne z pewnych powodów:-jako wejście można wykorzystywać tylko supermasywne czarne dziury (mieszczące się w centrach galaktyk), gdyż siły pływowe tych mniejszych rozerwałyby nasz pojazd.-biała dziura która wydaje się być wyjściem z mostu jest obiektem niestabilnym i po pewnym czasie zamienia się w czarną dziurę. Aby temu zapobiec trzeba wypełnić tunel egzotyczną formą materii (chyba fałszywą próżnią lub czymś innym o ujemnym ciśnieniu). Nie mamy na razie tej egzotycznej formy materii.-nie wykryto jeszcze żadnej białej dziuryTak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli się gdzieś pomyliłem to byłbym wdzięczny za komentarz.
Jaka biala dziura? Gdzie o tym slyszales? Slyszalem tylko o czarnej materii ale o bialej dziurze?!?
Jaka biala dziura? Gdzie o tym slyszales? Slyszalem tylko o czarnej materii ale o bialej dziurze?!?
Biała dziura to odwrotność czarnej dziury. Nic do niej nie może wpaść, za to różne rzeczy z niej wypadają. Obiekty tego typu odkrył (czysto matematycznie) rosyjski fizyk Igor Nowikow (i niezależnie od niego jeszcze ktoś). Obiekt tego typu jest wyjściem z mostu Einsteina-Rosena. Nie wszyscy fizycy akceptują istnienie białych dziur, toteż są one mniej popularne od czarnych. Poza tym z obliczeń wynika, że białe dziury szybko się destabilizują i zamieniają w czarne. Białe dziury mogły powstać zaraz po wielkim wybuchu (nie wiadomo dokładnie jak, ale wtedy powstawały różne dziwne rzeczy, to i białe dziury też mogły), choć nikt tego je jest w stanie potwierdzić. Część naukowców uważa kwazary za białe dziury. Dla dowolnego mostu Einsteina-Rosena mogą się zdarzyć dwie sytuacje: albo i białą i czarna dziura znajdują się z jednym wszechświecie, albo każda jest w innym.
O białych dziurach można się dowiedzieć więcej np. z książki „Rzeka czasu” Igora Nowikowa.