Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Mesa Początek TSS

Początek TSS

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 52 total)
  • Author
    Posts
  • Vidmo
    Participant
    #1889

    Ja z TSSem jestem od 01.02.2002r, czyli od jego początku, chociaż w sumie to i wcześniej byłam. 🙂

    Może jest to troche odejście od tematu powitań ale ciekawi mnie w jaki sposób została zebrana załoga dla TSS'a (temat nie był jeszcze chyba poruszany, przynajmniej na nowym 4um) i chodzi mi jak np osoby się poznały itp. (w końcu od szkoły nie mogli się znać bo każdy mieszka w innym mieście)

    Xalein
    Participant
    #13480

    Postanowilem podzielic temat o powitaniach, poniewaz sam chcialbym poznac mysle ciekawa historie poczatkow TSS'a.

    Liranna
    Participant
    #13482

    Bardzo dobre pytanie. Mogę na nie odpowiedzieć ze swojej strony. A było to tak:

    Zaczęłam sie interesować Trekiem, głównie Voyagerem, no i zaczęłam szukać w internecie informacji na ten temat no i trafiłam na stronę voyager.w.interia.pl. Wpisałam sie do subskrypcji i pewnego miłego dnia dostałam informacje o spotkaniu na chacie tejże strony. Nie mogłam przegapić takiej okazji, no i sie połączyłam. Tam poznałam autora strony, Mirka Dudka aka Neutrino, późniejszego założyciela TSSu. To właśnie on mnie namówił do dołączenia do załogi TSSu i tak to sie zaczeło.

    Jednym zdaniem mówiąc, znamy sie z internetu. Jak było z innymi to pozwolę sobie ten temat pominąć, gdyż każdy pewnie chciałby o tym napisać sam.

    Slawek
    Moderator
    #13484

    Ja już nie pamiętam dokładnie jak trafiłem na TSS'a. Zapewne po zdobyciu stałki zacząłem szukać stronek trekowych i trafiłem na TSS'a który bardzo mi się spodobał. Z początku byłem zwykłym odwiedzającym. Następnie zacząłem podsyłać teksty do encyklopedii, oraz truć dupę o katalogu WWW :P. Potem po wizytach na czacie, poznaniu różnych trekkerów coś mnie zaczęło korcić by przyłączyć się na stałe do TSS'u. I tak się stało, po małym pomarudzeniu dowództwu wstąpiłem do TSS'a gdzie nadal tylko pisałem teksty do encyklopedii oraz zajmowałem się (tak jakby) katalogiem WWW. Potem trochę awansowałem a w późniejszym okresie zająłem się na stałe pisaniem newsów. Zaliczyłem chyba wszystkie możliwe stopnie zanim zostałem porucznikiem. Przed awarią TSS'a zajmowałem się już tylko newsami, artykułami i chyba przez krótki okres programem TV (już nie pamiętam nawet...).Dobra, ponudziłem trochę... a teraz mam dość długi urlop 😛 (choć szczerze mówiąc wolałbym aby się już skończył 😛 )

    Vashar
    Participant
    #13485

    Moja historia z TSS zaczyna się w [tajne] :]Potem [tajne] [tajne] [bardzo tajne] no i Piotr zwany jeszcze wtedy Piotrem81 😉 [tajne] :)A tak serio... jestem w TSS oficjalnie od około roku... nieoficjalnie nieco dłużej ;)Jak to się stało i dlaczego, będzie we wspólnie napisanej z Piotrem książce autobiograficznej "TSS, kłamstwa i logi z czata" 😉

    Morale_Officer
    Participant
    #13487

    (...)Tam poznałam autora strony, Mirka Dudka aka Neutrino, późniejszego założyciela TSSu.

    Masz wac pani kapitanowa na mysli Bellane Torres... Uwaga, osoby wrazliwe oraz wierzace (niekoniecznie w treka prosze o nie czytanie ponizszego loga ;]

    Male wprowadznie, otoz "Bellana" (dawna kapitanowa/zalozycielka tss) pojechala do "gdziestam" na czas nieokreslony i zostawila mostek pewnemu kszszszsz(pii)... takiemu jednemu Neutrio 😉 Jechala tam na bardzo dlugo wiec poza tss'em "powiezyla" mu zekomo swoj mail i konto gg... Arnie_san to ex FO a takze ex kapitan tss'u (z ktorym ja wywolalem bunt w tss'ie gdy dowodzil Mirus Neutrino ;)) oj dzialo sie dzialo ;))))

    Belana Tores (22:29)

    A powiesz chociaż dlaczego?

    Arnie-san (22:29)

    ....nie.

    Belana Tores (22:30)

    Czyli Belana się myliła pisząc, że "zawsze mogę na Ciebie liczyć". Szkoda...

    Arnie-san (22:30)

    Ona mogła... Ty nie.

    Belana Tores (22:31)

    Powiedz co takiego złego zrobiłem?

    Arnie-san (22:32)

    Nieważne - nie jesteś Belaną po prostu i tyle. Nie chciałem być nigdy w załodze - wciągła mnie i dla niej to wszystko robiłem... Ale Jej nie ma... i mnie też nie.

    Belana Tores (22:43)

    Jest coś, co, jeżeli Ci powiem, może sprawić, że zmienisz kolosalnie zdanie - na temat mnie albo Belany. Ale musisz chcieć tego wysłuchać i obiecać, że zachowasz to dla siebie.

    Belana Tores (22:43)

    To naprawdę BARDZO ważne.

    Arnie-san (22:43)

    Dobrze. Obiecuję (tutaj taki maly przypis odemnie : ROTFL!! :))))))

    Belana Tores (22:44)

    Zastanawiales sie kiedys dlaczego nikt nie zna belany osobiscie? dlaczego jest taka tajemnicza? dlaczego nikt nigdy nie slyszal jej glosu?

    Arnie-san (22:44)

    Ke?

    Arnie-san (22:44)

    Ja ją widziałem

    Belana Tores (22:45)

    Nie. Widziales zdjecie.

    Arnie-san (22:45)

    no fakt.

    Arnie-san (22:45)

    I?

    Belana Tores (22:45)

    A teraz _zalozmy_ ze nigdy nie istniala - czy teraz wyglada wszystko jasniej?

    Arnie-san (22:46)

    Wiesz co - w życiu w to nie uwierzę - szczególnie, że Latynos z Nią przez telefon gadała. >)

    Belana Tores (22:46)

    Nie gadala. Nigdy

    Belana Tores (22:46)

    Zapytaj mnie o cos co wiesz tylko ty i Lana. A tego jest duzo

    Arnie-san (22:47)

    Dobra - imię mojej dziwczyny

    Belana Tores (22:47)

    Agenta

    Arnie-san (22:47)

    Źle ! >)

    Arnie-san (22:47)

    HA!

    Arnie-san (22:48)

    I wpadłeś

    Belana Tores (22:48)

    Eh... no jak to inaczej udowodnic

    Belana Tores (22:48)

    belana zawsze pisala tylko malymi literami

    Arnie-san (22:48)

    Nie dasz rady >)

    Belana Tores (22:48)

    i nie uzywala polskich znakow

    Arnie-san (22:48)

    Przesta¨˝ - to jest żałosne.

    Belana Tores (22:49)

    A wlasnie - pamietasz kiedy zniknela? w dzien spotkania w Krakowie

    Belana Tores (22:49)

    Nigdy sie na nim nie pojawila

    Belana Tores (22:49)

    Bo wlasnie wtedy zrozumialem, ze Belana jest zbedna. ze wzbila sie wyzej niz ja.

    Arnie-san (22:50)

    Suuper...

    Arnie-san (22:50)

    1. Nie mam dziwczyny

    Arnie-san (22:50)

    2. A już na pewno nie jakaś Agenta ;P

    Belana Tores (22:50)

    ale jestes zakochany

    Belana Tores (22:50)

    w dziewczynie ktora nie wie ktorego wybrac

    Arnie-san (22:50)

    Powiem to tak - nawet jeślito prawda by była, to...

    Belana Tores (22:50)

    prawiles cale wywody na ten temat.

    Arnie-san (22:50)

    tym bardziej odchodzę.

    Arnie-san (22:50)

    Wiele wiesz...

    Arnie-san (22:50)

    może masz logi...

    Arnie-san (22:51)

    Jest wiele możliwości.

    Belana Tores (22:51)

    Pomysl - skad 26 letniej studentce prawa mogloby przyjsc do glowy pozostawiac caly portal

    w rekach 17-latka?

    Arnie-san (22:51)

    A co mnie to obchodzi?

    Arnie-san (22:51)

    To Jej wybór...

    Arnie-san (22:52)

    Sory - znikam...

    Belana Tores (22:52)

    Zmieniles sie.

    Arnie-san (22:52)

    A - oszczędzę Ci wstydu i nie wygadam tego nikomu.

    Belana Tores (22:52)

    Nie wazne jest dla Ciebie kto jest kim - tylko kto jest jakiej plci.

    Arnie-san (22:52)

    Smolisz głupoty - PLONK

    Belana Tores (22:52)

    Nie mow - obiecales.

    Arnie-san (22:53)

    Nie powiem. (ROTFL again ;)))

    Belana Tores (22:53)

    Jezu prawde mowiac nie wiedzialem ze tak trudno bedzie cie przekonac do prawdy

    Arnie-san (0:10)

    Belana Tores (22:53)

    Jezu prawde mowiac nie wiedzialem ze tak trudno bedzie cie przekonac do prawdy... chryste

    panie...

    Belana Tores (22:53)

    sam powiedziales kiedys "jakbym slyszal belane".

    Arnie-san (22:54)

    Błagam - wykreśl mnie i daj zapomnieć o tym "zboczeniu" - i nigdy więcej się do mnie nie odzywaj -_-"

    Belana Tores (22:55)

    oki

    (...)

    To właśnie on mnie namówił do dołączenia do załogi TSSu i tak to sie zaczeło.

    Taa, od kadeta do kapitana 😛 hyhy, to jest nie sprawiedliwe ;]

    A tak na marginesie, to oficjalnie do zalogi dolaczylas po raczej dluuuugim czasie z tego co pamietam... 😉

    ---

    Ja bylem w TSS od day 1. Bylem Morale Oficerem, First Oficerem, Glownym Inzynierem... chwile nawet kapitanem ;] Mialem byc Medycznym i glownym od ochrony ale za mojego pobytu takie stanowiska sie nie pojawily. Mialem opy, admina na forum... Przez kilka dni od Day 1 bylo nas 3 w TSS, potem 5 albo 6... i byl wypas, napeawde bylo super... No sorki L, to nic osobistego ale za twojej kadencji juz bylo mniej ciekawie :]

    (...)

    Ja już nie pamiętam dokładnie jak trafiłem na TSS'a. 

    Ale ja pamietam... Chciales wejsc, trza bylo do moralnego pisac ;] A moralny pisal zeby pisac newsy bo sie moralnemu newsow pisac nie chialo (tyle ich juz wczesniej napisal) i ktos je pisac musial. 😉 A potem zostales przyjety ;]

    Buhaha, czasy kiedy to jeszcze bylem szycha w tss'ie roxx 😉

    (...)

    poniewaz sam chcialbym poznac mysle ciekawa historie poczatkow TSS'a.

    Uwiez mi, nie chcesz. I teraz pisze powaznie, te logi Neutrina to male piwo przy niektorych innych zdazeniach, ale to temat juz zamkniety (oby na wieki wiekow).

    (...)

    Jak to się stało i dlaczego, będzie we wspólnie napisanej z Piotrem książce autobiograficznej "TSS, kłamstwa i logi z czata" 

    Jesli Piotr bedzie ja pisal to moze byc nawet calkiem zgodna z prawda bo przekazalem mu wiekszosc mojej wiedzy na temat tego co dzialo sie tutaj od samego poczatku... 😉

    -The ende for now

    -Moralny ze starszyzny - jedyny z pratss'u ktory jeszcze zyje (bo arnie san znalazl sobie zone, niech bog ma go w swojej opiece)

    Vashar
    Participant
    #13488

    (...)

    Jak to się stało i dlaczego, będzie we wspólnie napisanej z Piotrem książce autobiograficznej "TSS, kłamstwa i logi z czata" 

    Jesli Piotr bedzie ja pisal to moze byc nawet calkiem zgodna z prawda bo przekazalem mu wiekszosc mojej wiedzy na temat tego co dzialo sie tutaj od samego poczatku... 😉

    Te tytułowe "kłamstwa" to oczywiście przedstawienie prawdy z behind the scenes 😉

    I cóż... ja i Piotr mamy materiały na napisanie kilku tomów... tylko tyle moge powiedzieć 😉

    Ze swojej strony oczywiście potwierdzam autentyczność powyższego loga... ma małą mikroskopijną pieczątke "TalShiar Archives" w tajnym miejscu 😉

    -The ende for now 

    -Moralny ze starszyzny - jedyny z pratss'u ktory jeszcze zyje (bo arnie san znalazl sobie zone, niech bog ma go w swojej opiece)

    Vash Silik pozdrawia 😉

    Liranna
    Participant
    #13489

    No cóż, ja również potwierdzam autentyczność.

    Morale_Officer
    Participant
    #13490

    Te tytułowe "kłamstwa" to oczywiście przedstawienie prawdy z behind the scenes 😉

    I cóż... ja i Piotr mamy materiały na napisanie kilku tomów... tylko tyle moge powiedzieć 😉

    Ehh, tyle w historii TSS sie dzialo ze nawet TalShiar niezna wszystkich faktow... Zwlaszcza ze TalShiar zainteresowalo sie TSS'em dopiero po pewnym czasie 😉

    Ze swojej strony oczywiście potwierdzam autentyczność powyższego loga... ma małą mikroskopijną pieczątke "TalShiar Archives"  w tajnym miejscu 😉

    Dzieki anyway ;]

    Vashar
    Participant
    #13491

    Ehh, tyle w historii TSS sie dzialo ze nawet TalShiar niezna wszystkich faktow... Zwlaszcza ze TalShiar zainteresowalo sie TSS'em dopiero po pewnym czasie 😉

    To prawda.... przełom marca i kwietnia 2002... powiedzmy, że na najlepszą "zabawe" w TSS 😉

    Ech... czasem tęsknie za tamtymi czasami... ale cóż... Mr Silik przeszedł na emeryture... [w tym miejscu chciałbym przypomnieć się dowództwu, że agenci na emeryturze też lubią dorabiać do emeryturki jakby zaszła potrzeba 😉 ]

    Morale_Officer
    Participant
    #13492

    Ech... czasem tęsknie za tamtymi czasami... ale cóż... Mr Silik przeszedł na emeryture... [w tym miejscu chciałbym przypomnieć się dowództwu, że agenci na emeryturze też lubią dorabiać do emeryturki jakby zaszła potrzeba 😉 ]

    No no no, TalShiar czuwa ;] Tak czy siak uwazam ze o historii tss powinno mowic sie jak najmniej... niech historia pozostanie tylko w archiwach talshiar oraz w pamieci swiadkow... 😉

    Vashar
    Participant
    #13493

    No no no, TalShiar czuwa ;] Tak czy siak uwazam ze o historii tss powinno mowic sie jak najmniej... niech historia pozostanie tylko w archiwach talshiar oraz w pamieci swiadkow... 😉

    Tak się buduje mity o imperium powstającym w zgodzie, harmonii i w ogóle, że było jest i będzie słodko i różowo... tak nigdy do końca w TSS nie było... nie było ciągłego chwytania się za ręce i mówienia, że jesteśmy jedną szczęśliwą rodziną 😉

    oczywiście, są wspomnienia bardzo przyjemne... ale młodzi, nowi forumowicze czy też oficerowie TSS powinni wiedzieć, że historia zawsze rodzi się w bólu... że tak zacytuje G`Kara i Delenn bo sądzę, że jest w tych słowach coś co dotyczy w pewien sposób początków TSS:

    "It is said that the future is always born in pain. The history of war, is the

    history of pain. If we are wise, what is born of that pain, matures into the

    promise of a better world. Because we learn that we can no longer afford the mistakes, of the past."

    🙂

    drupi
    Participant
    #13495

    No milo mi powitac ponownie MO znowu moze sie zaczac ciekawe zycie na forum 😀 Ja w zalodze jestem od niedawna chyba cos okolo stycznia 2003, mlody jestem stazem i tyle. Na forum uczestnicze w zyciu TSS od roku 2002 aczkolwiek nie od poczatku. Moje wlaczenie w szeregi zalogi bylo wypadkowa spotkania w Katowicach na którym pani Kapitan osobiscie zaprosila mnie w poczet czlonkow szacownej zalogi. Dzieki dosyc czestym osobistym spotkaniom z Lir co nieco dowiedzialem sie na temat slynnej historii TSSu

    Piotr
    Keymaster
    #13504

    Jak to się stało i dlaczego, będzie we wspólnie napisanej z Piotrem książce autobiograficznej "TSS, kłamstwa i logi z czata" 😉

    Tylko trzeba uwazac co bedziemy pisac... bo to [tajne]. 😉

    No sorki L, to nic osobistego ale za twojej kadencji juz bylo mniej ciekawie :]

    Moze dlatego ze odszedles i zerwales (przynajmniej czesciowo) kontakt z zaloga i TSS? Moze wedlug Ciebie bylo mniej ciekawie bo juz nie wiedziales co sie dzieje? Bo straciles swoj wielki zapal do pracy?

    A moralny pisal zeby pisac newsy bo sie moralnemu newsow pisac nie chialo (tyle ich juz wczesniej napisal) i ktos je pisac musial. 😉 A potem zostales przyjety ;]

    Buhaha, czasy kiedy to jeszcze bylem szycha w tss'ie roxx 😉

    Powiedz mi co bylo takie roxx? To ze jak piszesz, byles szycha i mogles obarczac innych robota a samemu sie obijac? Ja nie przecze ze duzo zrobiles, nawet bym nie zaprzeczyl gdybys powiedzial ze bez Ciebie mogloby nie byc TSSu, bo sporo w niego wlozyles na poczatku. Tylko ile czasu Ty naprawde pracowales? Te dziesiatki newsow ktore napisales, kiedy to robiles? Przez pierwsze 3-4 miesiace? A potem co? Awans i nagle zmniejszyla sie Twoja ochota do pracy? Bo miales ludzi pod soba i mogles im kazac robic za siebie? Ambicja to dobra rzecz, chec awansowania tez, ale gdy wladza uderza do glowy to juz zly znak. I ta wladza dlugo sie nie cieszyles, w lipcu L zostala kapitanem, ja CMO i co sie okazalo gdy patrzylem na Twoja prace w zalodze? Ze ten pracowity niegdys Morda sie rozleniwil i robi coraz mniej. Przypomniec co bylo dalej gdy po paru miesiacach awansowalem na FO, a Ty zostales po raz kolejny zdegradowany? Pamietasz co mowiles? Ze tyle wlozyles w TSS a nikt tego nie docenia? Myliles sie, to bylo doceniane, ale najwyrazniej myslales ze po paru miesiacach pracy mozna siasc na laurach i cieszyc sie pozycja na jaka sie zasluzylo kiedys. Nie ma tak dobrze. Tyle mowisz o Neutrino, a co powiesz o sobie? Nawet nie widzisz jak bardzo podobnie obaj postepowaliscie. Gdzie byles gdy trzeba bylo rak do pracy? Co robiles gdy TSS stracil w sierpniu serwer? Nic... kompletnie nic... Wkrotce calkiem opusciles TSS po tym jak wlozyles w niego tyle pracy... Jak chcesz byc za to dobrze pamietany? Bedziesz pamietany prawie na rowni z Neutrino czy Tachyonem... Kiedys pracowaliscie, wierzyliscie w to co robicie, a pozniej? Przeszlo Wam... i rozstaliscie sie z TSS w malo przyjemny sposob... wszyscy trzej, mimo ze nie jednoczesnie. Takie to byly czasy gdy przestales byc szycha w TSS...

    (...)

    poniewaz sam chcialbym poznac mysle ciekawa historie poczatkow TSS'a.

    Uwiez mi, nie chcesz. I teraz pisze powaznie, te logi Neutrina to male piwo przy niektorych innych zdazeniach, ale to temat juz zamkniety (oby na wieki wiekow).

    Tak się buduje mity o imperium powstającym w zgodzie, harmonii i w ogóle, że było jest i będzie słodko i różowo... tak nigdy do końca w TSS nie było... nie było ciągłego chwytania się za ręce i mówienia, że jesteśmy jedną szczęśliwą rodziną 😉 

    oczywiście, są wspomnienia bardzo przyjemne... ale młodzi, nowi forumowicze czy też oficerowie TSS powinni wiedzieć, że historia zawsze rodzi się w bólu...

    Bylo slodko i rozowo, gdy sie bylo kadetem, siedzialo sie jako dyzurny na chacie i przez krotki czas bylo nieswiadomym co sie dzieje na mostku. 😉 Mowie oczywiscie o sobie. W kwietniu 2002 dostalem stale lacze i wpadlem w internet w poszukiwaniu jednej rzeczy - Star Treka (ah to maniactwo 😉 ). Calkiem przypadkiem trafilem na trekowy chat na polchacie i mialem szczescie ze akurat ktos tam byl. No i wpadlem... bywalem tam czesto. Okazalo sie ze potrzebowali kogos kto by popilnowal chata i zachecal ludzi do odwiedzania strony - a ze mialem czas to padlo na mnie, Arnie-san zrobil ze mnie operatora i tak zostalem dyzurnym. Fajnie bylo, zaloga sie zbierala wieczorami, co jakis czas ktos w dzien sie pojawial, pogadac bylo mozna. Dosc czesto pewna podporucznik wpadala dotrzymac towarzystwa. 😉 W czerwcu zostalem oficjalnie wciagniety do zalogi za namowa Trzmiela i tak sie niewinnie zaczelo... Wkrotce maly awansik, potem prawie miesiac dosc zmudnej pracy i dalsze "pilnowanie" chata. To chyba wtedy pewnej nocy na chat zagladnal jakis podejrzany osobnik ukrywajacy sie pod nickiem Silik. Gdybym wiedzial, Vash, co z tego wyniknie, to bym Cie wtedy z miejsca wykopal. 😉 Romulak jeden, tak mnie podchodzil, knul podstepnie, wmawial jakie to wazne rzeczy moga sie dziac w TSS i jeszcze mi kariere zapowiadal, esz... I mial racje. 🙂 5 lipca nastapil poczatek konca sielanki. "Belana" "wyjechala", ja awansowalem na porucznika, CMO, a pewna podporucznik zostala kapitanem. 😉 2 dosc spokojne miesiace minely szybko, a potem, z braku wyboru, zostalem "wcisniety" w fotel FO, zeby bylo smieszniej, przez pierwsze 3 tygodnie robilem za kapitana. I tak zostalem z tymi 3 pinami, a ten podstepny Romulak juz ponad rok pilnuje ciagle zebym zadnego nie zgubil. 😉 Masa wspomnien sie uzbierala przez te poltora roku, nie sposob wszystkiego teraz spamietac, ale pewnie nie raz bedziemy je tu przypominac, do tego jest ten topic.

    Morale_Officer
    Participant
    #13514

    Powiedz mi co bylo takie roxx?

    Nic ;] To byl taki maly joke na zakonczenie wypowiedzi 😛

    To ze jak piszesz, byles szycha i mogles obarczac innych robota a samemu sie obijac?

    Ja tak napisalem? 😛

    Ja nie przecze ze duzo zrobiles, nawet bym nie zaprzeczyl gdybys powiedzial ze bez Ciebie mogloby nie byc TSSu, bo sporo w niego wlozyles na poczatku. Tylko ile czasu Ty naprawde pracowales?

    Za duzo... Wyobraz sobie kogos kto normalnie siedzi po 12 godzin przed kompem i 3/4 tego czasu poswieca szukaniu newsow, pisaniu opisow, czowaniu na forum, wymyslaniu ankiet, pomyslow na rozwiniecie serwisu... Dzialy Download, Opowiadania (mial to byc dzial FanArt ktory dzielil by sie na poddzialy Filmy, Zdjecia, Fanfiki itp), Kuchnia i kucharz okretowy to tez moj pomysl 😛 Tony ekartek jakie zrobilem i jakie znalazlem... Masa linkow w DzialeWWW... Hi Score w newsach 😛 Opisy do encyklopedii... No sory, ale jesli twierdzisz ze sie opieprzales to znaczy z naprawde nie wiesz jak bylo kiedys...

    Te dziesiatki newsow ktore napisales, kiedy to robiles? Przez pierwsze 3-4 miesiace? A potem co? Awans i nagle zmniejszyla sie Twoja ochota do pracy?

    Nie, a potem fajny klimacik poszedl sie... se na ryby... Zreszta zawsze bylem tuz pod FO w hierarchii wiec nie bylo mozliwosci bym jakis awans dostal... Zreszta roboty zawsze sobie dokladalem. Wymyslalem jakis dzial, czy newansik jakis i odrazu zglaszalem chec wykoniania tego 😛

    Bo miales ludzi pod soba i mogles im kazac robic za siebie?

    Hyhyhy, uwierz mi, wtedy nawet kapitan tak nie mial ;] Robilismy tylko dlatego ze chcielismy robic, nie dlatego ze ktos nam kazal!

    Ambicja to dobra rzecz, chec awansowania tez, ale gdy wladza uderza do glowy to juz zly znak.

    Bez przesady, zaraz ze mnie tyrana zrobisz.

    I ta wladza dlugo sie nie cieszyles, w lipcu L zostala kapitanem, ja CMO i co sie okazalo gdy patrzylem na Twoja prace w zalodze?

    L zostala kapitanowa a ty FO, dlatego ze Arnie san olal sprawe do konca... to raz...

    Dwa... w poczatkach TSS Bellana (czy Neutrino, whatever) wysluchiwala/wysluchiwal (whatever) uwagi zalogi, kazdy mogl dostac to o co prosil. Natomiast L robila wszystko po swojemu, nie zwracajac uwagi na to co mowi zaloga. Przynajmniej na to co ja mowie, co bylo imo troche dziwne zwazajac na moj staz...

    Ze ten pracowity niegdys Morda sie rozleniwil i robi coraz mniej.

    Stalem sie zbedny, skoro dowodztwo mnie olewalo.. i ani razu nie uslyszalem "dziekuje" za napisanie newsa, no to sorry, to po cholere mialem robic?

    Przypomniec co bylo dalej gdy po paru miesiacach awansowalem na FO, a Ty zostales po raz kolejny zdegradowany? Pamietasz co mowiles?

    Przeczytaj raz jeszcze to co znajduje sie kilka linijek wyzej... dziekuje

    Ze tyle wlozyles w TSS a nikt tego nie docenia? Myliles sie, to bylo doceniane, ale najwyrazniej myslales ze po paru miesiacach pracy mozna siasc na laurach i cieszyc sie pozycja na jaka sie zasluzylo kiedys. Nie ma tak dobrze.

    Tak jak wyzej... zreszta, z palca tego nie wyssalem, skoro z pracowitego czlonka serwisu zamienilem sie w biernego zrzede forumowego to nie bez powodu.

    Tyle mowisz o Neutrino, a co powiesz o sobie? 

    Bardzo pracowity ;)... pod warunkiem ze ma dobre warunki i dialog z dowodzacymi. Ty widzisz to wszystko tylko z perspektywy widza...

    Nawet nie widzisz jak bardzo podobnie obaj postepowaliscie. 

    Czyzby? To te wasze archiwa TalShiar sa chyba niekompletne... albo chciales mnie bardzo obrazic.

    Gdzie byles gdy trzeba bylo rak do pracy?

    A malo to przetlumaczylem hasel do encyklopedii? I gdzie sie one podzialy? No popatrz, rok juz mina a encyklopedii jak nie bylo tak nie ma. Zreszta, ja moglem robic caly czas cos... wszystko (no moze prawie wszystko) pod warunkiem ze bede miec prawo glosu. Zostalo mi ono odebrane. Przyczyna, skutek.

    Co robiles gdy TSS stracil w sierpniu serwer? Nic... kompletnie nic...

    Nikt mnie o nic nie poprosil. Mialem sie dopraszac o robote? Łaske mi robicie pozwalajac mi tracic swoj czas dla serwisu ktory nic nie dawal mi w zamian?

    Wkrotce calkiem opusciles TSS po tym jak wlozyles w niego tyle pracy...

    No, ja bym raczej powiedzial ze tyle mojej pracy zostalo mi zabrane, zreszta, teraz to mnie juz to malo obchodzi.

    Jak chcesz byc za to dobrze pamietany? Bedziesz pamietany prawie na rowni z Neutrino czy Tachyonem...

    LOL... dobrze sie czujesz? 🙂 Ja nie chce byc pamietany 😛 Zwlaszcza na TSS'ie bo jak narazie to jest on jedna wielka porazka, mam nadziejze ze nowa wersja TSS'u, o ile kiedykolwiek sie pokaze (taa, jasne) bedzie lepsza.

    Kiedys pracowaliscie, wierzyliscie w to co robicie, a pozniej? 

    Przeszlo Wam... i rozstaliscie sie z TSS w malo przyjemny sposob...

    Heh, a nam wszystkim to masowo odbilo przez co odeszlismy... i jeszcze to my jestesmy przyczyna atakow na wtc... 😛

    wszyscy trzej, mimo ze nie jednoczesnie. Takie to byly czasy gdy przestales byc szycha w TSS...

    Takie to nastaly czasy ze TSS przestal byc worker-friendly 😛 Powiem tak, byla "Belana", bylo ok. Pojawil sie "Neutriiiino" a "Belana" sobie poszla, powoli zaczely robic sie schodki 😛 Pojawil sie log... Pojawila sie pani kapitanowa L (ja nic do ciebie nie mam L, ja mam na mysli tylko ten okres czasu ;))... Dotychczasowy FO sobie poszedl... Fajny klimacik poszedl sobie 😛

    Tak na koniec dodam tylko ze chcialem jeszcze robic dla tss'u... No i tu mam zal do pani kapitanowej... Ale z mojej strony EOT

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 52 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram