Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF - Lagh Ri'Rihir

PBF - Lagh Ri'Rihir

Viewing 12 posts - 91 through 102 (of 102 total)
  • Author
    Posts
  • Wolf
    Participant
    #31350

    Mimo fatalnych warunków pogodowych posuwaliście się do przodu dość szybko. Po godzienie przedzierania się przez zamieć, pod osłoną wielkich głazów dotarliście w pobliże bazy, kryjówki jak kto woli. Wejście znajdowało się u podnóża wzgórza, w odległości 5 metrów od drzwi wejściowych stał automat strażniczy, trudno powiedż czy jest sprawny a tym bardziej aktywny zwarzywszy na warunki atmosferyczne i wygląd ogólny tego miejsca.

    Riri
    Participant
    #31709

    Grupka dotala na miejscem, wszyscey przypadli za jakas oslona. - Cholera, maja zabezpieczenia. - Smiem twierdzic ze to "cos" nie dziala - odezwal sie A'Kra - Nie medrkuj tylko przeskanuj to... - Mruknal kapitan. - Jakbyu sie uaktywniul zmiecimy go - dodal podnoszac Disruptor do oka i biorac urzadzenie na cel. Duch innych powtorzylo zachowanie kapitana. A'Kra wzruszyl ramionami i zaczal sie skrada w strone automatu,, z wyjetym trikordere, usilujac zebrac wiecej danych o urzaeniu... i innych ewentualnych zabezpieczeniach.l Podejrzeal ze gdzies jest jakis czujnik uaktywniajacy automa...tylko gdzie?r1

    Wolf
    Participant
    #31716

    A'Kra podkradł się tak blisko jak na to pozwalało otoczenie, gdy kończył skan, kilka elementów automatu przykuło jego uwagę a mianowicie zwisające kable u jego podnóża. Trikorder nie wykrył niczego, według zebranych danych automat już od dłuższego czasu jest kompletnie zniszczony a to co widać to tylko korpus, wszelkie wnętrzności zostały usunięte. Gdy wiatr ustał na chwilę, tricorder wykrył jeszcze jeden obiekt, minę przeciwpiechotną tuż przed głównym wejściem. Mina jest aktywna lecz część jest obwodów jest uszkodzona, jeśli nawet odpali detonator nie wiadomo czy mina wybuchnie.

    Riri
    Participant
    #32008

    Lyranin bacznie obserwowal mlodego klingona gdy ten skradal sie do automatu. Po jakims czasie A#Kra machnal reka i reszta "commando" zblizyla sie. - I co? - Nie ma prawa dzialac. jedyne co jest to mina przy wejsciu, ale tez mala szansa na detonacje - Dobra wchodzimy, pokaz ta mine - Grupka pomknelka w strone wejscia, omijajac starannie miejsce wska´zane przez pierwsego oficera.r1

    Wolf
    Participant
    #32047

    Dla pewności A'Kra rzucił obok miny mały kamień aby przekonać się że mina na pewno nie sprawi żadnego kłopotu. Reszta druży staneła lekko przerażona a zarazem ciekawa co się stanie. Kamień upadł w dokładnie wymierzonym miejscu, mina zareagowała, ładunek wystrzelił w powietrze ale silny i porywisty wiatr porwał go i poniósł go ze sobą.- Tak jak myślałem, skaczące miny, gdybym nie rzucił kamieniem nie wiadomo co by się stało

    Riri
    Participant
    #32492

    Lyranin usmiechnal sie. - Ale rzuciles.... wczesniej meldujac ze jest niaktywna. nastepnym razem najpierw sprawdz potem melduj...ale ogolnie...dobra robota. Team...naprzod.Kapitan zebral swoja grupe szturmowa i ruszyl do przodu. Pierwszy oficer wciaz badal okolice na wypadek jakis zabezpieczen.

    Wolf
    Participant
    #32522

    Powoli podeszliście do drzwi. Stojąc tak przykejony do ściany chciałeś złapać za klamkę ale ktoś cię ubiegł z drugiej strony. Na zewnątrz wyszła jakaś postać lecz nie zauważyła was gdyż drzwi otworzyły się w waszą stronę częściowo was ukrywając. Postać udała się w stronę automatu.

    Riri
    Participant
    #33055

    Lyranin ustawil bron na ogluszanie, pokazujac bezglosnie stojacemu obok niego Klingona by zrobil to samo. Reszcie kazal mierzyc w drzwi, gdyby ktos z nich wyszedl. Starannie wymierzyl, wzal gleboki oddech, po czm wyszeptal do komunikatora. "namierzcie go, i do celi..."sam uwarzal czy obcy nie zauwarzyl ich obecnosci, gotow obezwladnic go w ulamku sekundyr1

    Wolf
    Participant
    #33150

    Wolnym krokiem podeszła do automatu i kucneła przy nim. Coś chyba przy nim robiła i chyba nie była z tego zadowolona bo kilkakrotnie automatowi się oberwało. Chwilę postać cos gmerała we wnętrzu poczym wstała i na dowidzenia poczęstowała go silnym kopniakiem. Uderzenie w twardą powierzchnie na postaci nie wywarło najmnijeszego wpływu. Kaptur miała mocno zaciągnięty na głowę i mocno on ograniczał widoczność a do tego pogoda która znowu dawała o sobie znać. Postać powędrowała w drugą stronę klnąc przy tym niemało. Po kilku chwilach znikneła gdzieś między głazami.

    Riri
    Participant
    #40647

    Lyranski oficerreka wskazal reka aby najblizysz klingon poszedl z nim, a reszta zostala przd drzwiami.Potem bezglosnie wstal, i z bronia gotowa do strzalu , chowajac sie jak sie da ruzyl za postacia, zachowujac cala ostroznosc, aby pozostac niezauwazonym. Zaciekawila go ta postac, i chcial miec ja zywcem.

    Wolf
    Participant
    #40665

    Lyranin i klingon powoli podchodzili do pstaci gdy pod stopą jednego śnieg zaczał skrzypieć. Obaj zamarli w bezruchu gotowi skoczyć na postać, lecz postać nie odwróciła się by sprawdzić odgłos. Widocznie go nie usłyszała. Lyranin wymierzył w postać a klingon podkradł się na odległość wyciągnietego ramienia.

    Kronos
    Participant
    #45712

    Admiralicja PBF

    Temat zamknięty na życzenie gracza lub MG. W przypadku chęci dalszej kontynuacji przygód w tym temacie zostanie on ponownie otwarty. Do tego czasu spełnia rolę archiwum przygód PBF.

Viewing 12 posts - 91 through 102 (of 102 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram