Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF - kapitan Kres

PBF - kapitan Kres

Viewing 15 posts - 136 through 150 (of 152 total)
  • Author
    Posts
  • Pitmistrz
    Participant
    #57579

    Dwa dni zeszły jak z bicza trzasnął przez ten czas zdążyłem odbyć popijawę z pierwszym oficerem której skutki czuję do dzisiaj.10 min przed wejściem do układu udałem się na mostek aby być na stanowisku kiedy dolecimy.

    Hemrod
    Participant
    #57737

    Po 10 minutach cała grupa zwolniła do impulsowej. Znajdowaliście się w systemie 001, samym sercu Federacji. Ruch był tu jak zwykle duży, statki cywilne, patrolowe, wojenne, szkoleniowe. Do wyboru do koloru. Można było tu spotkać zapewne przedstawicieli wszystkich inteligentnych ras. A w samym sercu układu znajdowała się ziemia, będącą kolebką ludzkości. Rasy, która zdołała, w bardzo krótkim czasie rozprzestrzenić się po całym kwadrancie. Musieliście czekać, dopiero po jakiś pół godziny wasz konwój otrzymał wektor podejścia do planety. Tutaj było już całkiem spokojnie, tylko ktoś bardzo potężny, albo bardzo głupi zadecydowałby się na atak w takim miejscu. Przelatując niedaleko Marsa, zauważyliście że stocznie pracują pełną parą, wytwarzając okręty. W końcu dotarliście na pozycję. Transportowce zaczęły przesyłać towar, a z wami połączył się dowódca konwoju -W drogę powrotną wyruszymy za 2-3 dni. Kres jeżeli chcecie możecie wracać z nami, jeżeli nie możecie rozejrzeć się za jakąś dodatkową pracą. Jak narazie IHF, daje ci spokój. Jednakże odezwiemy się-

    Pitmistrz
    Participant
    #57752

    - Raczej udam się pozbierać na własny rachunek życzę powodzenia - odpowiedziałem i rozłączyłem się po czym zacząłem sprawdzać czy jakieś konwoje wyruszają z tego układu lub jego okolic a także jak wygląda stan mojego konta.

    Hemrod
    Participant
    #57830

    Na koncie miałeś 1100 sztabek latinum. Z ziemi leciały liczne konwoje, ale większość z nich miała zapewnioną ochronę. Mogłeś jednak dołączyć do 3 . Pewien klingoński kupiec chciał ochrony podczas przelotu przez przestrzeń oriońską, cała misja zajęłaby ci 6 dni. Andoriański kupiec lecący do gammy chciał wynająć ochronę na dwa tygodnie, natomiast Orioni poszukiwali kogoś do przewiezienia specjalnego towaru. Klingon płacił 100 sztabek dziennie, Andorian 75 dziennie. Natomiast Orionie oferowali 5 tysięcy za kurs (i żadnych pytań)

    Pitmistrz
    Participant
    #57833

    Oczywistym wyjściem byli Oriończycy natychmiast postanowiłem się dowiedzieć gdzie mam odebrać towar i gdzie go dostarczyć.

    Hemrod
    Participant
    #57972

    Miałeś odebrać paczkę w firmie kurierskiej na Marsie. Więcej szczegółów miałeś otrzymać na miejscu.

    Pitmistrz
    Participant
    #58029

    Bez zwłoki postanowiłem udać się do firmy kurierskiej.

    Hemrod
    Participant
    #58110

    Firma kurierska znajdowała się w małym pomieszczeniu na powierzchni Marsa. Przy biurku siedział siwy człowiek. Kiedy tylko ciebie zobaczył sięgnął jedną ręką pod biurko pytając:-Czego tu?-

    Pitmistrz
    Participant
    #58115

    - Spokojnie przyszedłem tylko odebrać paczkę.

    Hemrod
    Participant
    #58207

    -Ta?- zapytał ale nacisnął jakiś guzik i drzwi znajdujące się trochę na lewo za nim otworzyły się. -Prosto i w prawo - dodał uśmiechając się paskudnie.

    Pitmistrz
    Participant
    #58268

    Bez słowa ruszyłem dalej

    Hemrod
    Participant
    #58334

    Znalazłeś się w dużym pomieszczeniu. Były tutaj liczne ozdoby, a najważniejszą była fontanna, na samym środku pokoju. Trochę dalej na poduszkach, w otoczeniu 3 Orionek siedział duży zielony Oriończyk. Kiedy cię zobaczył podniósł się -Zapraszam .... zapraszam bliżej -

    Pitmistrz
    Participant
    #58402

    Ruszyłem w jego kierunku mówiąc - Witam nazywam się Kres miło mi poznać panie?

    Hemrod
    Participant
    #58760

    -Jestem Gloob i jestem głównym przedstawicielem Syndykatu Oriona na ten teren. Niech pan usiądzie porozmawiamy o pracy ...- cały czas uśmiechając się wskazał tobie odpowiednie miejsce, kiedy tylko je zająłeś klasnął w ręce i zostały wniesione potrawy-Nie będziemy rozmawiać na pusty żołądek. Czy jest pan gotowy podjąć się pracy?-

    Pitmistrz
    Participant
    #58765

    - Oczywiście inaczej by mnie tutaj nie było - odpowiedziałem z uśmiechem.

Viewing 15 posts - 136 through 150 (of 152 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram