-Jakiego sprzętu chorąży? Mam zgadnąć czy może wrzucić na prom narzędzia jak leci? Słyszał pan kiedyś o czymś co nazywa się procedura?- nie wyglądał na spokojnie, wydawał się nawet rozdrażniony -Wszyscy chcecie, abyśmy akurat na was zwrócili szczególną uwagę, A procedury, formularze, wydaje się wam, że co to jest?- wyrzucił z siebie, po czym znów uśmiechnął się -Więc co chorąży potrzebuje - wycedził