PBF - Chorąży Sharac

Sharac westchnął. Trudna decyzja.- Kontunuujemy naszą misję - powiedział - Kurs na Itallę, maksymalna prędkość.

Zwiększając prędkośc do maksymalnej podróż została mocno skrócona.Po kilku godzinach New Orleans wyszedł z warp na granicy układu. Czujniki od razu wyświetliły informacje o obiektach kosmicznych - kilkunastu statkach, typowej stacji kosmicznej oraz jednego doku, w którym przebywała Miranda.- Mamy zgodę na dokowanie przy stacji, gdzie mamy zwolnić moduł transportowy.

- Wykonać - rozkazał Sharac - Zaraz jak zadokujemy, rozpocznijcie zwalnianie modułu. I skontaktujcie mnie z dowodca stacji.

Okręt zadokował i moduł został zwolniony i odtransportowany do stacji. Nawet nie musiałeś wzywać dowódcy stacji bo ten od razu się z tobą połączył.- Admirał Irmina Reylen. - przedstawiła się siwiejąca kobieta. - Dziękuję, że przywiezienie modułu z zaopatrzeniem. Słyszałam o tragedii na Galen. Z tego powodu pan i załoga macie 2 dni wolnego. Potem dostaniecie kolejne zadanie, chyba że ma pan jakies propozycje lub uwagi...

- Dziękuje, mysle, że skorzystamy z minimum jednego dnia wolnego - odpowiedzial kapitan i dodał - W czasie podróży tutaj otrzymalismy wezwanie pomocy z DS9. Co tam sie dzieje?

- Juz nic. Ale mam dość smutną wiadmość. Stacja została zniszczona, straciliśmy tez wiele statków i dużo dobrych ludzi. Jednak zdołaliśmy przepędzic Sojusz. Zdaje mi się, że właśnie zyskaliśmy nowego wroga.

Co to za Sojusz? - zapytał zdziwiony Sharac.

- Sojusz Kardazjańsko-Klingoński to główna siła polityczna i militarna w lustrzanym wszechświecie po raz pierwszy odkryty przez kapitana Kirka i parę razy odwiedzany przez kapitana Sisko. 50 lat temupodbił wszystkie rasy w alfie i becie oprócz Tzenkethich i Romulan i wciąż szuka nowych terytoriów mimo, że u siebie walczą z rebelia terrańską. Teraz próbuje zdobyć przyczółek na terenach Unii Kardazjańskiej.