Patrzyliście w ciszy na spektakl, który mógłby byc piękny, gdyby nie koloniści na powierzchni. Stacja wreszcie zakończyła swój lot uderzeniem w ziemię. Przed chwilę nic sie nie stało, ale w miejscu udezrenia błysnęło. Biały grzyb zaczął się szybko rozszerzać, a potem wykwitł do góry. Z każdą chwilą ciemniał, aż wreszcie stał się ciemnoszary.Czujniki statku gwałtownie zareagowały, wykrywając wiele ognisk trzęsienia ziemi. Wskazywały od 4 do 6 w skali Richtera. Jednocześnie w epicentrum uderzenia powstała estremalnie wysoka temperatura, topiąca wszystko na swojej drodze. Cała okolica wyglądała jak po uderzeniu taktycznej torpedy fotonowej.