Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF - Chorąży Sharac

PBF - Chorąży Sharac

Viewing 15 posts - 166 through 180 (of 233 total)
  • Author
    Posts
  • CoBrah
    Participant
    #39783

    - Czy znalazla pani juz morderce komandora Etama? - zapytal,nie odpowiadajac na razie na postawione pytanie...

    I. Thorne
    Participant
    #39784

    - Nie, nie znalazałam, ale nie odpowiedział pan na moje pytanie.

    CoBrah
    Participant
    #42391

    - Mysle, ze to JEGO okrety nas zaatakowaly, choc nie moge tego jednoznacznie POTWIERDZIC. Jestesmy teraz na kursie do ukladu ITALLA. Sharac specjalnie podkreślal niektore slowa, majac nadzieje ze inteligentna pani komandor zorientuje sie dyskretnie, ze jednak jest cos nie tak...

    I. Thorne
    Participant
    #42392

    - Rozumiem. - Handsen jak gdyby nie zwróciła uwagę na twoje słowa. Albo była dobra aktorką, albo nie odczytała twego ukrytego komunikatu. - Przed lotem do układu Italla proszę zawitać do nas. Dostanie pan ładunek do transportu. Handsen bez odbioru.

    CoBrah
    Participant
    #42393

    Po skonczonej rozmowie Sharac wyszedł na mostek- Sternik, kurs na baze 101, mamy tam ładunek do odebrania

    I. Thorne
    Participant
    #42394

    Cóż, czekało cię kolejne spotkanie z komandor Handsen. A może przybył już nowy dowódca?Po prawie 4 godzinach New Orleans wyszedł z warp na granicy układu Galen. Kilkadziesiąt minut lotu i sternik rozpoczął procedurę dokowania.- Rozkazy ze stacji. Do naszego okrętu zostanie dołączony moduł transportowy. W środku są różne, raczej wartosciowe minerały i półprodukty zakupione od Talarian i wolnych kupców. Na Mizarze mamy moduł odczepić i tam popytać sie o nowe zadania. I jeszcze jedno. Handsen chce z panem porozmawiać. Natychmiast.

    CoBrah
    Participant
    #42396

    - Dobrze - odpowiedzial Sven - Inga, przypilnuj wszystkich procedur, ja ide zlozyc wizyte naszej pani komandorWyszedł na stacje i skierowal sie w strone biura komandor Handsen.

    I. Thorne
    Participant
    #42400

    Montaż modułu miał trwać zaledwie kilkanaście minut.Tymczasem poszedłeś na Wieżę. Na twój widok Handsen ledwie zauważalnie skinęła głową i skierowała do swego gabinetu. Gdy tam wszedłeś, zaryglowała drzwi i bez ogródek rzekła:- Chcę wiedzieć o co tu chodzi z tym atakiem na Borachio i Diadem.

    CoBrah
    Participant
    #42401

    Sharac spojrzal na komandor:- Dobrze, moge wszystko wyjasnic - zaczal - Mam tylko nadzieje,ze nie ma tu pani zalozonego podsluchu, bo wrodzy nam agenci sa nawet tutaj. Jesli dowiedza sie o tej rozmowie, zagrozone bedzie zycie obu zalog. A sprawa dotyczy naszych tajemniczych zabojstw.....Wiec jak,mam mowic?

    I. Thorne
    Participant
    #42403

    - Przed pańskim przybyciem sprawdziłam całe pomieszczenie. I oto skutek. - na jej dłoni leżały 3 małe kuleczki. - Nie ma obawy, nie działają. Jedna była w replikatorze, druga w nodze fotela, na którym siedzę, trzecia w rogu sali. Ta ostatnia miała nawet kamerę. Sprawdziałam jeszcze 2 razy i nic nie znalazłam. Zamontowałam też zagłuszacze, więc nikt na Wiezy nas nie podsłucha, ani z okolicznych sal. Proszę mówić wszystko co pan wie.

    CoBrah
    Participant
    #42406

    Nie wiedzial, czy moze zaufac Handsen. Rownie dobrze to mogl byc kamuflaz, a pani komandor agentem Thorna...Ale z drugiej strony nie mogl teraz podejrzewac wszystkich po kolei o zdrade...Musial zaryzykowac.- Wiec dobrze, zaczelo sie od...- zaczal i opisal szczegolowo wydarzenia, tore mialy miejsce az do momentu ponownego kontaktu z baza...

    I. Thorne
    Participant
    #42408

    - Wieć to on zabił tych wszystkich, a raczej jego ludzie. I ma pan teraz zabić siódmego? Cholera trzeba go powstrzymać... - dalsze jej słowa przerwał jej komunkator:- Priorytetowa wiadomość z kwatery głownej Gwiezdnej Floty na Ziemi.- Przeslijcie ją do gabinetu. Może przyślą nam posiłki? Wtedy pokazemy temu piracikowi... - popatrzyła na wiadomość. - O mój Boże... - bez słowa pokazała ci padda. Na nim wyświetlony był napis:"OSZUKAŁ MNIE PAN. OTO OSTRZEŻENIE"Nagle światał na stacji zamrugały i zgasły.

    CoBrah
    Participant
    #42410

    Co sie dzieje? - krzyknal Sven, po czym dopadł do drzwi, probując dostac sie do centrum dowodzenia. W miedzyczasie nacisnął komunikator - Inga? Jak okret?

    I. Thorne
    Participant
    #42411

    Drzwi były zaryglowane i bez zasilania nie chciały sie otworzyć. Mogłeś tylko bezskutecznie walić w nie pięściami.- Okręt? Wszystko w porządku, właśnie kończą montaż...- Okręt ściąga kamuflaż! - krzyknął w tle Twinblade. - Kieruje sie na stację. Cholera ta nie ma osłon!Stacją ostro zatrzęsło kilka razy.- Odsuń się! - krzyknęła Handsen z fazerem w dłoni. - Przepalę te drzwi!Nim otworzyła ogień stało się...K'Vort wciąż strzelając z dezruptorów na pełnej impulsowej uderzył w stację. Jednocześnie zgromadzone na nim torpedy fotonowe eksplodowały. Cały impet uderzył w SB 101. Miejsce gdzie uderzył klingoński okręt po prostu wyparowało, po pobliskich korytarzach przetoczyła się fala uderzeniowa, zabijając wszystko na swojej drodze. Stacja niekontrolowanie przechyliła się i zaczęła opadać ku powierzchni planety.Siła uderzenia była tak silna, że pękły zaczepy łączące Shrinkage ze stacją. Tylko natychmiastowe włączenie przez system bezpieczeństwa pól ochronnych uchroniło dwójkę kadetów od śmierci. Niestety takiego szczęścia nie miał mechanik będący po drugiej stronie śluzy. Gwałtowna dekompresja wyssała do w próżnie, gdzie po chwili ciało zostało rozerwane na strzępy.Obudził cię ból. Nie mogłeś go zlokalizować. Dopiero po minucie zrozumiałeś, że jego ośrodkiem jest nienaturalnie wygięta kostka. Poza tym coś wciąż kapało ci z łuku brwiowego. Zapewne krew. Oprócz tego zapewne parę obtarć siniaków i stłuczeń. Ale i tak wyszedłeś lepiej niż komandor. Siła eksplozji pchnęła ją na ścianę. Rękami próbowała zamortyzować uderzenie, ale skończyło się to otwartymi złamaniami. Teraz leżała nieprzytomna.- Uwaga! - rozległ się głos komputera. - Krytyczne uszkodzenia pancerza stacji. Uszkodzenie stabilizatorów. Brak możliwości kontroli orbity stacji. Kontakt z powierzchnią Galen IV za 35 minut. Powtarzam...

    CoBrah
    Participant
    #42505

    Nacisnął komunikator:- Shrinkage, status?W oczekiwaniu na odpowiedź rozejrzał sie po pomieszczeniu i w strone drzwi,oceniając, czy można wydostać sie z tego pomieszczenia...

Viewing 15 posts - 166 through 180 (of 233 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram