Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Star Trek: PBF PL PBF - Chorąży Angelo

PBF - Chorąży Angelo

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 90 total)
  • Author
    Posts
  • uss predator
    Participant
    #44668

    Po krótkiej chwili namysłu wyksztusiłem- kiedy wyruszamy?Po chwili ciszy usłyszałem- za 4 godziny wiec prosze w miare szybko przygotować się do drogi a jeśli to wszystkie pyania to możecie rozejść się.Niemal natychmiast udaliśmy się na nasze okręty po czym uslyszałem głos Rikera- Tylko nas nie zawiedzciewraz z Luger lugerem odpowiedzieliśmy -tak jest- i wysliś myPo drodze do doku rozmawiałem wraz z towarzyszem drogi o przydzielonym zadaniu- jak myslisz czy to woogle wypali- nie mam pojęcia mam nadzieje że tak wkrótce doszłem wraz z Luger do swojego okrętu-no jestem jusz na miejscu a gdzie jest przycumowany twój statek- przy śluzie numer 2 -to 3 miejsca dalej no to do zobaczenia -na wzajem Po czym weszłem na okręt i odrazu udałem się do sali odpraw po drodze zwołująć odprawe za 20 minutPo 20 minutachGdy weszłem do sali odpraw wszyscy oficerowie byli jusz na miejscu i na mój widok wstali odrazu- możecie usiąść- czy wie pan jakie mamy zadanie kapitanie- zaczeła T"Pol -tak wiem to dokładniej nie tylko nasze zadanie -jak to - odezwał się Mayweather- do tego zadania wyznaczono wiele okrętów a dokładniej mamy lecieć na romulusaNagle na sali ucichlo- to misja dyplomatyczna romulanie po incydencie z Shinzonem o którym zapewne słyszeliście zechciała nawiązać bliskie stosunki z federacją - czy to cos zmieni - Powiedziała z dziwnym wyrazem twarzy Sato-miejmy nadzieje że tak - kiedy wyruszamy - spytała T"Pol -za okolo 4 godziny , Trip ja jest stan okrętu- w pełni sprawny - a załadunek zaopatrze- zanim zdążyłem dokończyć usłyszałem - zakończony - to świetnie - po chwili ciszy - Pierszy przygotuj okręt do wylotu , zapewne kapitan Riker powiadomi nas o tym że mamy ruszać jeśli tak prosze przekierować wiadomość do mojego gabinetu-tak jest- możecie się rozejśc i sprawdzie wszystkie systemy jeszcze raz tak dla pewności nie chce żadnych nie spodzianek- tak jest- po czym wszyscy wstali i ruszyli na swoje stanowiska na mostku a ja udałem się do swojego gabinetu13.30 Siedząc tak w gabinecie i czytając dane techniczne okrętu usłyszałem dzwięk komunikatora -Mostek do kapitana Angelo- był to głos pierszego - słucham -wiadomość od kapitana Rikera-zrozumiałemPo wpisaniu kodu dostępu ukazala mi się twarz Rikera

    Eric Keitel
    Participant
    #44670

    - Wasz okręt i druga fregata w grupie, USS Forest zajmują pozycję na lewej flance grupy. Lecimy z warp 6, dopiero po opuszczeniu Układu Słonecznego. Miłej podróży - Kapitan uśmiechnął się lekko i nie czekając na odpowiedź zakończył rozmowę.Okręt był świerzo po remoncie. Mechanicy dokłądali wszelkich starań żeby działał prawidłowo i pracowali w nadgodzinach. Nic dziwnego ze popełnili błąd... Niewielkie narzędzie zostawione przypadkiem w panelu głównych sensorów wytwarzało silne promieniowanie. Trudno było inaczej kalibrować delikatne urządzenia. Tym razem jednak promieniowanie doprowadziło do uszkodzenia łącz transmisji danych wewnętrznych czujników. Nadal działały doskonale. Z tym, ze na okręcie nie było miejsca gdzie dałoby się odczytać ich wskazania. Najgorsze było to, że konsole pokazywały wskazania sprzed awarii - więc była praktycznie nie do zauważenia.Tymczasem w maszynowni coś było nie tak. Po uruchomieniu reaktora chłodziwo popłyneło specjalnymi kanałami by zmniejszyć temperaturę komory reakcyjnej. Jednak, hdy ją opuszczało zdarzył się drobny wypadek. Fragment uszczelki poluzował się a po chwili odpadł. Utknął w środku przewodu sprawiajac że część chłodziwa wolno wydostawała się w postaci niewidzialnego gazu na zewnątrz. Aparatura była bezużyteczna, skomplikowane detektory bez problemu wykryłyby tą usterkę. Gdyby zdarzyła się w innym miejscu... Toksyczny gaz powoli wypełniał pomieszczenie.

    uss predator
    Participant
    #44677

    Na mostku- panie Mayweather prosze wyznaczyć kursa na romulusa warp 6 po opuszczeniu układu słonecznego- tak sir.Po chwili usłyszałem jak dzwięk silnika warp żeby po seknudzie przyszpieszyć do 6 krotnej prędkości światła .Po chwili spytałem - ile zajmie lot -około 72 godzin-doskonale będziemy mieli troche wolnego czasuRozsiadłem się wygodnie w fotelu który nie należał do najwygodniejszych mysląc co mozna było by zrobić żeby się nie zanudzić i pomyślałem że stara dobra kśiążka była by wsam raz , poprosiłem Hoshi żeby mi przyniosła pada z książką " Władzca pierścieni Powrót Króla"Mijały godziny lotu i zbliżała sie godzina wieczorna więc odłożyłem pad i postanowiłem przekazać komuś mostek , rozglądjąc się kto pozostał na mostku i widząć jedynie Hoshi i paru kadetów zastępujących oficerów postanowiłem że to jej przekaże los okrętu-Hoshi przejmujesz okręt ja ide do swojej kwatery W drodze do kwatery widziałem wielu kadetów rozmawiających o wielu żeczach a w głebi serca czułem że coś jest nie tak nie wiedziałem co ale nie mogłem się opszeć mysli że idzie zbyt łatwo 10 minut póżniej kwatera kapitanasiedządz tak przy swojim biurku i spozywając kolacje pomyśłałem żeby od jutra wykonać pare manewrów w celu sprawdzenia możliwości okrętu i załogi po czym położyłem się spać.....

    Eric Keitel
    Participant
    #44687

    Obudziły cię następnego dnia delikatne wstrząsy.=/= Mostek? - rzuciłeś w stronę komunikatora dość zaspanym głosem. Hoshi odpowiedziała niemal natychmaist.=/= Przyśpieszamy do warp 9.9. Jeden ze statków bierze nas na hol... Z poprzednią prędkościa lecielibyśmy dobrze ponad dwa miesiace. Davies, sternik na Titanie wspominał że prezydent chciał zachować pozory jakobyśmy się nie spieszyli... Bzdura. Nic ciekawego się nie wydarzyło. Inna sprawa, ze ma pan za dwadzieścia trzy minuty wachtę... A my już zasypiamy z otwartymi oczam.

    uss predator
    Participant
    #44691

    Niemal natychmiast zamknełem kanał w pośpiechu się ubrałem i udałem na mostek .

    Eric Keitel
    Participant
    #44692

    Pierwszym co zauważyłeś był ogromny kadłub Galaxy wypełniający cały ekran i jasno błękitna wiazka trakcyjna. Przynajmniej dolecicie na miejsce szybciej. Zająłeś swoje miejsce w centralnym fotelu, podczas gdy kilku kadetów skineło ci grzecznie głową. Zmiana opuściła mostek dopiero po przybyciu reszty Alfy. Zaczynałeś powoli odczuwać wszechogarniającą nudę i zastanawiać sie nad sposobem 'umilenia' czasu kadetów których masz w końcu wyszkolić.

    uss predator
    Participant
    #44698

    Miajały godziny a tu nic sie nie działo jedynym widokiem był kadłub galaxy i to zrobił się strasznie nudny .Na mostku poza mna i kilkoma kadetami był Malcolm.Dochodziła 12 i robiłem sie coraz bardziej dobity tym czekaniem więć postanowiłem zawołać pierszego oficera do sali odpraw i urządzić ćwiczeniaNacisnełem guzik komunikatora =^= T'Pol prosze się zgłośić w sali odpraw =^= tak kapitanie - Malcom przemujesz mostek -tak jest ..Po 5 minutach sala odpraw -wzywał mnie pan-tak prosze usiąśćPo czym usiadła - mam taką małą proźbe prosze przeprowdzić te ćwiczenia- poczym wręczyłem pada -coś jeszcze - nie tylko prosze je zacząć na swojej zmianie -tak sir.- to wszystko dziękje moze pani wracać do swojich zajęćWyszłem zaras po T'pol i zaczełem - przejume mostek dochodziła 16 i koniec mojej zmiany no i oczywiście rospoczęcie ćwiczeń głównie trening ochrony bo manewrowanie podczas cholowania jest niedozwoloneNa mostku pojawiła się T'pol gotowa do przejęcia mostka - o T'pol jesteś - tak jestem jusz-doskonale przejumesz mostek i prosze wykonać to co pani mówiłem wcześniej Po czym udałem się na spacer po okręcie Kiedy tak spacerowałem zauwazyłem jak jeden z kadetów zaczął się kłucić z Malcolm-em- " ty głupku jak mogli cię wybrać na oficera taktycznego "- "zamknij się kadecie albo skopie ci tyłek"Postanowiłem wtrącić się- co tu się dzieje co Malcolm wytłumacz - och kapitan no cósz ten oto kadet mam chyba coś nie tak w rozumieniu decyzji innych- kadecie coś ci się nie podoba w tym że Malcolm jest oficerem taktycznym Patrząć srogim wzrokiem na kadeta widziałem w nim strach i nie pewność- nie wszystko jest dobrze- mam nadzieje bo inaczej będziesz przyjemność wrócić do akademi na lekcje dobrych manier i szacunku do oficerów -tak sir.Po skończeniu gadania podeszłem do Malcolm - Malcolm poproś tripa żeby przyszedł do mojej kajuty o 19 - tak sir. ale nie może pan go zawołać prze komunikator - moge ale nie chce - dobrze przekaże - dzięki Po czym kątynułowalem swój spacer a po jakieś godzinie weszłem do swojej kajuty i myślałem, jednak po chwili wszedł trip - wzywał mnie pan kapitan-tak wejdz Gdy usiadł wstłem, do okna i zaczełem- jak tam w maszynowni -dobrze wszystko działa jak należy- to świetnie a systemy uzbrojenia i osłon-tesz - bo wiesz wole być przygotowany na każdą ewentualność jakoś nie ufam romulanom - rozumiem -to świetnie a ile zajmie nam dotarcie do romulusa przy obecnej prędkość - przy tej prędkośći około 4 dni - mimo że jesteśmy cholowanie prawda - po czym zaczełem się śmiać trpi odparł śmiechem i skinięciem głowy - możesz odejść i pilnuj żeby wszystko działaó tu .PO chwili trip wyszedł a ja poszłem spać

    Eric Keitel
    Participant
    #44767

    Obudził cię ostry dźwięk alarmu. Światła migotały lekko czerwoną barwą, a za drzwiami słyszałeś krzyki kadetów z podnieceniem biegnących na swoje stanowiska. Spokojny głos twojej pierwszej oficer dobiegł z komunikatora:=/= Kapitan proszony na mostek. Odbieramy wezwanie o pomoc, my i jeszcze jeden okręt mamy się tym zająć a później dogonić grupę. To chyba jakś Nova, atakowana przez statki pirackie... Dwadzieścia minut drogi stąd.

    uss predator
    Participant
    #44788

    =/= jusz idę - po zamknięciu kanału biegiem się ubrałem i pobiegłem na mostek Po wejściu:- raport- jesteśmy 5 minut drogi -świetnie a kto jeszcze odpowiedział na sygnał - Kapitan David Luger No proszę znajomy z którym byłem na odprawie pomyślałem - Hoshi po dotarciu do celu spróbuj wywołać napastników -tak jest.- Malcolm celuj w najbliższy okręt napastników jak tylko podlecimy bliżej salwa z torped -tak sir. Po czym jusz tylko czekałem aby wypróbować system uzbrojenia w prawdziwej walce Po dotarciu do napadniętego okrętu moim oczom na ekranie ukazały się 2 okręty pirackie- jaki jest stan Nov-y -ma poważnie uszkodzone poszycie i system sensorów- usłyszałem glos Sato - Malcolm ognia Po chwili na ekranie zauważyłem czerwoną wiąske fazera - kapitanie kapitan Luger na wywołuje -na ekran Po niecałej sekundzie na ekranie ukazał się Luger- witaj kapitanie ja zaatakuje drugi okręt a ty zajmij się tym bliżej - powiedział dodając- Luger out.- hoshi - nie odpowiadają Niech ich szlak pomyślałem jednak po chwili poczułem jak okrętem rzuciło - osłony stabilne 98 %- usłyszałem od Malcolma po czym dodająć- ognia z torped Po chwili było widać jak okręt piratów dostaje torpedami w górne osłony- stan agresora - spytałem- osłony stabilne 83 %- katynułować ostrzał Znów silne wstrząsy rzuciły Potomikinem - osłony 89 % wciąsz stabilne -hoshi próbuj dalej ich wywołać i zobacz kto to dokładnie -tak jest - trip daj na więcej mocy do uzbrojenia - tak sir.Okrętem znów rzuciło tym razem tak mocno że wypadłem z fotela , w czasie wstawania krzyknąłem- cała salwa z wszystkiego – po czym na ekranie było widać jak okręt piracki dostaje w i tak słabe górne osłony- status agresora - górne osłony nie istnieją , kadłub 60%- ogień ciągły Po chwili było widać jak piracki statek wybucha zostawiając po sobie szczątki - celować w 2 jednostkę i ognia w silniki warp. - To nie będzie potrzebne – usłyszałem głos hoshi- Czemu- Ucieka - I dobrzeW głębi serca poczułem ulgę że to jusz koniec .Po dłuższej wymianie ognia- spróbuj wywołać Nove i przekazać Lugerowi żeby pilnował naszych tyłów -tak jestPo chwili na ekranie ukazała się sylwetka kobiety Zacząłem od razu gadać- tu kapitan Angelo z USS Potomkin Na ekranie ukazała się kobieca sylwetka

    Eric Keitel
    Participant
    #44789

    Nie skończyłeś swojego powitania. Przerwał ci okrzyk taktycznefo:

    - Kapitanie! Z warp wychodzi niszczyciel i fregata... Nieznanych typów! - Sternik próbował zrobić unik, ale bez skutku. Dwie torpedy fotonowe trafiły w lewą gondolę warp. Osłony zamigotały i zgasły na moment - wystarczająco długi by przepuścić wiązki fazera. Po chwili odzyskały moc, poważnie już osłabione. Fregata rozpoczęła ostrzał zaskoczonego okrętu chorążego Lugera.

    USS Potomkin osłony 43% Kadłub 91%

    USS Cairo Osłony 36%

    USS Norves (Nova) Osłony 11% Kadłub 79%

    Piracki niszczyciel osłony 100% kadłub 100%

    Fregata osłony 88% kadłub 100%

    W walce kazdą turę rozpisuje się osobno. Wydajesz rozkazy dla taktycznego, ja sprawdzam czy trafił - więc nie wybiegaj do przodu. Mój następny post przed 13

    uss predator
    Participant
    #44809

    -Malcolm celuj w fregate i wyślij taki sam rozkaz Lugerowi

    Eric Keitel
    Participant
    #44812

    - Tak sir... Fregata namierzona... Ognia! - Na monitorze zobaczyłeś wiązki fazera odrywające się od waszego okręu i bez problemu trafiające w fregatę przeciwnika. Zaraz później ich torem ruszyła torpeda. Sternik wrogiej jednostki znał sie na rzeczy, natychmiast wykonał zwrot... Był jednak trochę za wolny. Lśniący pocisk trafił w rufę fregaty - a okazję natychmiast wykorzystał chorąży Luger otwierając ogień. Atakowana wcześniej Nova była w stanie wystrzelić tylko jedną torpedę i natychmaist zaczeła wycofywać się z pola walki. Jednak to wystarczyło by zniwelować pola fregaty i zniszczyć jej sieć energetyczną... Zaczeła dryfować w pzrestrzeni, niezdolna do dalszej walki.Tymczasem niszczyciel nie próżnował. Za cel obrał uszkodzoną już Novę. Obie wyrzutnie pluneły torpedami, nieco ciemniejszymi niż te używane przez Federację a wiązki fazerów spod kadłuba zwiększyły moc ataku. Osłony Novy zamigotały i zgasły niemal natychmiast. Kadłub też nie wytrzymał - jedyne co zostało z małego okręciku to fragment spodka - na którym według czujników przeżyło kilkanaście osób.USS Potomkin osłony 44% Kadłub 91% Przednia wyrzutnia gotowa za turę. Tylna przełądowana.USS Cairo Osłony 37% Kadłub 100% Przednia wyrzutnia gotowa za turę. Tylna przeładowana.USS Norves (Nova) ZniszczonyPiracki niszczyciel osłony 100% kadłub 100% Przednie wyrzutnie przeładują się za dwie tury.Fregata osłony ZniszczonaNiszczyciel zawraca do kolejnego ataku.

    uss predator
    Participant
    #44815

    - strzelać w niszczyciel ze wszystkiego co mamy - tak sir. - trip przekieruj dodatkowe zasilanie do sołon natychmiast

    Eric Keitel
    Participant
    #44822

    - Aye sir... Kontynuujemy ostrzał - Kadet Reed błyskawicznie odpalił fazery - Sternik! Zwrot na sterburtę! Nowy kurs, jeden - siedem - zero na cztery.- Przyjąłem... Wykonuję. - W tym czasie, gdy niszczyciel znalazł się w polu rażenia kolejnych dwóch fazerów niszczyciel otrzymał kolejne trafienie. W tym samym czasie załoga Lugera, który chyba trochę bardziej znała się na rzeczy wykonała inny manewr. Po szybkiej półpętli znaleźli się tyłem do wroga... Wykorzystując okazję wystrzelili torpedę, towarzyszącą fazerom.Niszczyciel na cel obrał tym razem Potomkina. Co prawda wciąż przeładowywał przednie wyrzutnie, ale trafienia fazerami nieźle wami wszytkimi zatrzesły. Gdzieś w oddali zawyła syrena alarmowa.USS Potomkin osłony 23% Kadłub 91% Przednia wyrzutnia przeładowana. Tylna przeładowana.USS Cairo Osłony 31% Kadłub 100% Przednia wyrzutnia przeładowana. Tylna wyrzutnia gotowa za turę.Piracki niszczyciel osłony 69% kadłub 100% Przednie wyrzutnie przeładują się za jedną turę. Okręt wykonuje zwrot.

    uss predator
    Participant
    #44841

    - Malcolm ognia z przednich wyrzutni torped i fazerów- aye sir. - trip zwieksz moc przednich osłon - tak sir.- Mayweather ustaw okrt pryodem do przeciwnika i to migiem

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 90 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram