Forum › Trek.pl › Pathfinder › Pathfinder 3 (2005)
[attachment=8:Pathfinder03.zip]
----
Witam wszystkich!
Ten post powinien był się ukazać już dawno temu... lecz dopiero dziś to następuje. Od drugiego numeru minęło ponad pół roku. Autorzy napisali swoje
teksty, za co im dziękuję bo (z małymi wyjątkami) wywiązali sie z zadań. Z różnych przyczyn premiera się odciągała w czasie, zarówno z mojego powodu, jak i oprogramowania, które postanowiło sie zbuntować. W rezultacie zwróciłem się do osoby jak najbardziej kompetentnej w realizacji takich projektów i mimo kolejnych przeszkód, Pathfinder wrócił na wyznaczony kurs.
Ten numer ma wnieść pewne zmiany. Poza zupełnie nowym układem gazetki,
w numerze więcej miejsca niż poprzednio poświęcamy serialom i filmom innym niż Star Trek. Duży udział w promowaniu innych ciekawych seriali, jak na przykład Battlestar Galactica, ma i będzie miał Portal SajFaj.net, który udostępnia do newsroomu najciekawsze nowinki ze świata S-F.
Co znajdziecie w gazetce?
Duuuużo informacji o Klingonach oraz jak już wspomniałem - recenzje seriali SF - między innymi podsumowania pierwszych sezonów BSG i Atlantisa, których właśnie dziś rusza kolejny sezon, więc warto przeczytać i przypomnieć sobie po tak długiej
przerwie o czym jest serial ...
Nie wszystkie materiały, które chcieliśmy dać, zmieściły się w tym numerze. Mimo to numer 3 ma gigantyczną objętość prawie 90 stron ;>
Niniejszym zapraszam do ściągnięcia Pathfindera z jego głównej strony
http://www.trek.pl/pathfinder i zapoznania się z mam nadzieję ciekawą zawartością ;>
A ja tylko przypomnę, że wraz z numerem pojawiła się nowa ankieta, więc zachęcam do głosowania a także do pisania postów z uwagami dotyczącymi nowego Pathfindera.
PS. A miłośnikom opisanych w tym numerze Klingonów polecam wizytę w Butiku Trek.pl, gdzie znajdą coś dla siebie. 😉
Gazetka w pdf-ie to nie jest coś, co da się swobodnie czytać. Na Waszym miejscu wlałbym te wszystkie teksty w jakieś www. W takiej postaci jest to para w gwizdek. Przy próbie czytania tego ergonomicznego potworka wymiękłem w okolicach 3 strony przy podziale na 3 szpalty. Wymiękłem dlatego, że czcionka jest tam mała, trzeba powiększyć do ok 150% i przesuwać gazetkę po ekranie... Masochistą musiałbym być aby w takiej postaci to przeczytać.
Treść gazety bardzo dobry, duża dbałość o szczegóły. Niestety trochę ciężko się czyta, gdyż czcionka jest za mała. Ale ogólnie bardzo dobra.
Ponieważ IMHO treść jest ważniejsza od formy, to ja przebiłem się do końca (choć tylko przez rzeczy które mnie interesowały). Niezłe, choć trudno dziś w tematyce trekowej o coś odkrywczego. Ale ponieważ trudno byście robili rzeczy niemożliwe - więc niezłe.
Ok, ja jestem cierpliwym czlowiekiem, jestem dosc tolerancyjny (zazwyczaj). Ale mam jedno pytanie - mozna wiedziec, dlaczego Coen przerobil moj artykul o honorze klingonow, i to tak perfidnie, ze zaczelem sie zastanawiac, czy to korekta bez mojej zgody nie mieszala w tym palcow i nie poprawila artykulu tak, zeby ten byl 'poprawy politycznie'.
Az do konca, dopoki nie zobaczylem podpisu, bylem swiecie przekonany, iz ten artykul, to 'upolityczniony' tekst jaki przeslalem redakcji x-miesiecy temu.
Kochany naczelny - mozna pare slow wyjasnienia? Wiem ze moj artykul wielu osobom sie nie spodobal, w tym wiekszosci osob o mniej lub bardziej pro-klingonskim usposobieniu ktore potraktowaly go jako atak na ta rase. Jezeli redakcji ten artykul sie nie podobal, trzeba bylo go odrzucic, a nie 'zlecac' napisanie odpowiednio brzmiacego komus innemu.
Pozdrawiam.
PS - oryginal artykulu wraz z krotka polemikna (takze teksty 'autora' artykulu z Pathfindera) mozna znalezc tutaj: http://www.ussexcelsior.net/start_inne.php...=inne&menu=none
A co do samej gazetki - trudno sie ja czyta, a na wolniejszym kompie przegladanie jej jest makabra.
Zarathos, może zanim zaczniesz kogokolwiek oskarżać dowiedz się jak było? Nie dotykałem Twojego cennego artykuliku. Szczerze mówiąc nawet by mi się nie chciało. Ten, który jest w Pathu jest całkowicie mojego autorstwa, i został napisane z polecenia/prośby Chat'Iego. Widać uznano, że będzie prawdziwszy i mniej obrażający/ośmieszający/pomijający fakty niż ten Twojego autorstwa. Tak czy siak oskarżyłeś mnie o użycie i przerobienie Twojej pracy. Mówiąc w skrócie o ukradzenie Ci jej. Nie zrobiłem tego, masz mnie wiec tu teraz przeprosić.
Ja zaś chciałbym tylko dopowiedzieć, iż na prośbę Coena zająłem się korektą tego artykułu. Poprosił mnie również o zgodę na wykorzystanie części moich argumentów z polemiki, do której link podał Zarathos. Otrzymał ją. Z tego co pamiętam, artykuł został napisany przez Coena dokładnie w takim samym celu, w jakim wziął udział w polemice - przedstawieniu sprawy z klingońskiego punktu widzenia. Dodatkowo - obaj sądziliśmy, że tak artykuł Zarathosa jak i Coena ukażą się jednocześnie.Dlaczego tak się nie stało? Nie wiem i szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi.Nie podoba mi się natomiast Twoja - Zarathos - agresja.Nie przesadziłeś?
Hmm... ja tez nie wiem jak to sie stalo... Zarathosowi przeslalem to, co otrzymalem od chatiego... calego maila, wraz z zalacznikiem.
Cala gazetka trzyma poziom dosyc nierowny ;P Czesto albo przeinacza fakty lub formuuje je w sposob dosyc osobliwy, ale ja wlasciwie nie o tym. Zarathos, bardzo rozbawilo mnie twoje ostatnie zdanie w tekscie o KSO.Skoro wszscy nad klingonami goruja to skad sie biora te klingonskie zwyciestwa w niezliczonych wojnach, ktore prowadzi/ło imperium ? 😛
Vashar - od was (czyt. redakcja) dostalem w temacie moich artykulow tylko uwagi do tekstow o okretach klingonskich, nic wiecej. No i ostatnie pytanko o dalszej wspolpracy.Zeal - byc moze przesadzilem, ale mam (byc moze niedobry) zwyczaj pisac to co mysle. I ani mysle wycofywac sie z tego co powiedzialem - tym bardziej ze podwalina do tego tekstu byl jednak moj artykul, czy raczej Twoja odpowiedz na niego. Jezeli poczuls sie w jakis sposob urazony moja wypowiedzia, - przepraszam.Coen - nie mam zamiaru
Ostatnia wojne prowadzilo z... Cardassianami chyba, czyli raczej z rasa z ktora nawet niedozbrojeni Maquis sobie radzili. Poza tym... od czasow Organian Klingonie chyba zadnej wojny nie toczyli (kanonicznej wojny, dodatki fanowskie mnie nie intersuja).Vashar - dostalem maila, ale byl w nim tylko zalacznik, nic wiecej
Ostatnia wojne prowadzilo z... Cardassianami chyba, czyli raczej z rasa z ktora nawet niedozbrojeni Maquis sobie radzili. Poza tym... od czasow Organian Klingonie chyba zadnej wojny nie toczyli (kanonicznej wojny, dodatki fanowskie mnie nie intersuja).
Maquis radzili sobie bo walka toczona byla glownie w DMZ... glowne sily nie mogly byc tam przemieszczane ze wzgledu na traktat z federacja.
Do tego wojna toczona z federacja, w ktorej klingoni nie byli bynajmniej chlopcami do bicia.
Wlasciwie to chcialem powiedziec, ze twoj artykul to jak zwykle twoje wlasnie niczym nie poparte przemyslenia (do ktorych masz oczywscie prawo). Sily floty na podstawie kanonicznych zrodel nie da sie stwierdzic. W serialach czesto padaja sprzeczne informacje lub takie, ktore przecza zdrowemu rozsadkowi. Dziwi mnie dlatego fakt, ze formuujesz opinie jakoby klingoni byli malo znaczacym graczem na podstawie wymyslonych przez siebie informacji.
teraz mozecie mnie zjechac za offtopy ;P
Sprostowanie do tekstu Coena oraz skargi Zarathosa...W numerze 3 miał się ukazać artykuł Zarathosa, do którego link został przytoczony w jednym z postów powyżej. Tak się stało, że zamiast niego opublikowaliśmy tekst Coena, który niejako jest odpowiedzią na tekst Zarathosa. Jednak kilku podobnych nagłówków, korzystanie z tych samych odcinków czy cytatów z tychże odcinków, nie świadczy, że jest to plagiat. Oba teksty różnią się merytorycznie, podejmując ten sam temat. Jedyne co można powiedzieć, to to, że tekst jest polemiką Coena na tekst Zarathosa, którego w nr 3 zabrakło.Zeby była jasność, to dodam, że redakcja nigdy nie zleca nikomu przerabiania cudzych tekstów, a zadaniem korektorów jest sprawdzenie błędów bez ingerencji w czyjś tekst.
Ok, w porzadku. W takim razie przepraszam Coena. r_ADM - takie teksty to zazwyczaj opinie piszacego na dane tematy. Piszac tekst staralem sie kontaktowac z 'uznanymi' (co prawda nie w polsce) autorytetami od ST i dowiadywac sie tego i owego na temat Klingonow. Na przyklad o ksiazkach o klingonach czy taich gdzie oni wystepuja, opinie wyrazane na forach przez tworcow ST czy wspolracownikow Paramount etc. I z tego wszystkiego wyciagnalem wniosek taki a nie inny.Zreszta i tak staralem sie byc 'lagodny' dla klingonow. Z informacji jakie dostalem wysnul sie obraz IK bedacego trzeciorzedna potega, daleko w tyle za Federacja i Romulanami. Dlatego staralem sie korzystac TYLKO z informacji kanonicznych. A z tych, przynajmniej wg mnie wynika, ze KSO jest jakie jest - godne szacunku ale nie jakas super-sila przed ktora kazdy powinien sie trzasc. Ok, koniec off-topa bo mnie modzi zbanuja.