Roberto Orci daje wgląd w udział Leonarda Nimoya w Star Trek oraz Fringe
Fox potwierdza, że Nimoy będzie gwiazdą finałowego odcinka obecnego sezonu Fringe jako tajemniczy William Bell. Orci - który jest współtwórcą serii razem z JJ Abramsem i Alexem Kurzmanem i współtworzył najnowszy Star Trek - obiecał, że pojawienie się Bella będzie miało poważne konsekwencje.
[more]"William Bell udzieli kilku odpowiedzi, a potem sam stanie się przyczyną jeszcze ważniejszych pytań." powiedział Orci w wywiadzie dla E! Online.
Naturalnie niektóre z tych pytań rzucą światło na relacje Bella z ekscentrycznym wynalazcą,Walterem Bishopem, granym przez Johna Noble'a. "Zawsze wyobrażaliśmy sobie,że byli dwoma najbystrzejszymi facetami w swojej klasie i razem przeszli przez Ligę Bluszczu" wyjasnił Orci "W tamtym czasie, w colegge'u człowiek odkrywa, kim jest, a ci dwaj odkryli, co tak naprawdę jest najważniejsze na świecie. Myśleliśmy więc, że byli oni bardzo do siebie podobni, byli przyjaciółmi i działali jako zespół - w pewnym sensie byli braćmi, ale później ich drogi się rozeszły, uzupełniając się albo nie, a my musimy to odkryć."
Jak Bell i Bishop zbliżą się do rozwiązania tajemnicy Schematu, będzie przedstawione na pierwszym miejscu. "Mają nie tylko różne podejścia do Schematu, ale też różne pojęcie o tym, czym jest Schemat. A ten powstaje w oku patrzącego, jak się przekonacie. Czasem to, co myślicie, że jest realne, może stać się realne. W pewnym sensie ci dwaj to najwybitniejsze umysły na świecie, usiłujące przeniknąć Schemat i zrozumieć, jak na niego reagować, bazując na ich sposobie postrzegania świata."
Zaangażowanie Nimoya zależy jednak od Foxa i przewidywań co do następnego sezonu. "Nie możemy przestać myśleć o tym, co będzie później" powiedział Orci "Póki ktoś nam nie powie, by przestać o tym myśleć, nie przestaniemy."
Cztery dni przed występem Nimoya we Fringe powrócił on do swej ikonicznej roli Spocka w Star Trek. Orci obiecał uderzające wrażenie występu starego Spocka w filmie Abramsa. "To nie jest po prostu występ gościnny; to coś bardzo znaczącego, to ważna część całej historii" powiedział "Nie to, żeby był w każdej scenie, tu nie o to chodzi. Miło było usłyszeć od wielu ludzi, że są zaskoczeni, a choć wcześniej przecież o tym uprzedzaliśmy. Naprawdę byli."
Źródło: Airlock Alpha[/more]