Forum › Fantastyka › Star Trek › Ocena Entka(inna niż pozostałe)
Ja to sie tak wzruszylem, ja pierwszy raz ogladalem czolowke z Broken Bow, ze hej! Jak czlowiek widzi ten postep: najpierw jakas fregata, potem lotniskowiec, potem prom kosmiczny, nastepnie ISS, potem Warp Ship Cochrane'a, a na koncu NX-01 to az sie lezka pod okiem zakrecila... Szczegolnie przy tej muzyczce... "It's been a long long day..." (czy jakos tak :P)
W związku z tym że ostatnio wkużają mnie i to ostro recenzje Entka na USS Phoenix postanowiłem wrócić do oceny tym razem nie całego serialu tylko poszczególnych odcinków szczególnie tych które moim zdaniem zostały bardzo żle zrecenzowane przez osoby ze wspomnianego serwisu.
Wrzyscymi się podobać (to chyba zasługa tego że jestem już po maturze i po powtórnym obejrzeniu dwóch sezonów Entka ). Dlatego więc wydaje mi się że będe obiektywny. A więc zaczynam...
... od odcinka 2x25 Bounty.
A oto i recenzja z USS Phoenix:
Odcinek nieudany przede wszystkim z powodu fatalnej fabuły głównego wątku. O ile jeszcze wątek T'Pol miał w sobie kilka smaczków, które sprawiały, że oglądało się to nieźle, to historia uprowadzenia Archera była od początku do końca przewidywalna, monologi Archera były nudne z powodu swojej schematyczności, a w dodatku zakończenie było wręcz popisem bezmyślności i braku logiki scenarzystów.
Ja mam nieco odmienne zdanie. Według mnie odcinek jest całkiem udany, może nie trzyma w napięciu ale jednak zatrzymuje przy monitorze na dłużej. Co do opini pana recenzenta odnośnie wątku z Archerem to moim zdaniem był on ciekawy, przewidywalny lecz ciekawy, mający to coś - mi osobiście się bardzo podobał. Co do pon farr T'Pol to szczerze mowiąc spodziewałem się czegoś bardziej drapieżnego może nie w stylu: "wolkańskiej niewolnicy miłości" ale bardziej hmn... powiedzmy bardziej emocjonalnego zachowania ale widać T'Pol jednak ma duże pokłady... samodyscypliny.
.. i przyszła kolej na 2x23 Regeneration.
A oto i recenzja z USS Phoenix:
Wszystko byłoby pięknie ... odcinek pełen szybkich zwrotów akcji, wciągający i jednocześnie nie pozbawiony głębszych treści. Każdy obejrzy go z przyjemnością. Ale ... tylko każdy nie-trekker. Bowiem dla trekkerów ten odcinek jest katastrofą, jest czymś najgorszym co Entek mógł uczynić uniwersum Star Treka, jest gigaburakiem. Nigdy nie powinien zostać nakręcony ... niestety został ...
Chyba osobiście nie zaliczam się do tej "prawdziwej" grupy trekkerów, no coż nie każdy może być tak nieomylny jak ten recenzent - prawdziwy trekker. Bo jeśli o mnie chodzi to ten odcinek nie jest katastrofą lecz tym na co czekałem po obejrzeniu First Contact, dzięki niemu w konću moje wątpliwości zostały potwierdzone. Tak miałem racje coś musiało pozostać po tej Sferze wkońcu to potężni Borg a to słowo ma przecież jakąś renome. Ale wracając do odcinka... jest to jeden z najlepszych odcinków jakie zostały nakręcone. Odcinek poprostu trzeba obejrzeć. I nie słuchajcie tych pseudo strażnikow kanonu którzy moim zdaniem przesadzają z oceną szczegołnie ten recenzent. Ale jak już powiedziałem kiedyś bez obrazy że ludziom z USS Phoenix brakuje jeszcze dużo do tego czym był USS Solaris i co reprezentował, zresztą skoro się podjeli prowadzenia sztandardowej strony poświęconej trekowi w Polsce to powinni się bardziej przykładać. No ale dość tej krytyki bo pewnie ci z USS Buraq podsłuchują. A wracając do kanonu to moim zdaniem Entek się go trzyma (tak nie bredze) co mogę udowodnić ale to już inna historia.
KRUSTY! Pisz w jednym poscie, barrrrdzo Cie prosze.
Kazeite na Phoenixie czepia sie ENta bo go nie lubi. Powtarza tylko swoje pseudo argumenty. Nie sluchac go, olac sikiem poprzecznym 🙂 Ent jest dla mnie najlepszym "trekiem" do tej pory. TNG mnie wynudzilo, DS9 spoko, Voyager calkiem "kuki". Co do odcinkow, jak na razie najlepszy byl regeneration i Strange New World. Czytalem ostatnio zapowiedzi odnosnie 3 sezonu - moze byc jeszcze lepiej. Gdzies na Phoenixie wyczytalem, ze Ent nie moze podobac sie "prawdziwym trekerom". Jesli prawdziwy treker ma takie podejscie jak Kazeite (to lubie wiec jest super, tego nie dlatego jest do d...) to ja nie chce byc trekerem... :(Kiedy film pelnometrazowy z ENTem????? Nie moge sie doczekac 🙂 dajcie Picarda na emeryture (jego okret wyglada jak dom starcow) 😆 Czekam na kinowego Enta
picard i dom starcow 😀 a co powiecie na okres Chekova i reszty, w mundurach z dziadka do orzechow 🙂 🙂 🙂
ciach ciach ciach
Ja tylko dodam ze jak ktos czegos nie lubi to na wałka to oglada... czyzby ktos mial sklonosci masochistyczne...
A texty w stylu "robie to z obowiazku" mozna sobie psu o bude... z takim podejsciem zadna recka nie bedzie pozytywna, trzeba miec wlasciwe podejscie jak taki jeden z Enterprise'a "...keep an open mind" albo "...have a litle faith" 😉
Napisal bym cos na temat First Flight lub Expanse ale nie bede spoilerowal 😉
Po tym co przeczytałem na forum i na Phoenixie zabierając sie piewrszy raz do ENTA (2x26) spodziewałem się serialu na poziomie "Del Holorez Margerita" :D. A okazało się, że jest nie tak źle. Archer mnie cały czas denerwuje, ale tak naprawdę fajny jest ten kowboj na statku :-). Tak wogóle to serial się rozkręca i jak dojdą do wojny z ROmulakami może być już bardzo ciekawie. Ale nastepny film powinien mieć załoge... No nie wiem, ale z 24 wieku. Następny serial także. Chyba, że zaczną kręcić Star Trek: Zimna Wojna...Za gadke gadka o Picardzie starcu zabiję! TNG and VOY RULES!
Kazeite na Phoenixie czepia sie ENta bo go nie lubi. Powtarza tylko swoje pseudo argumenty. Nie sluchac go, olac sikiem poprzecznym 🙂 Ent jest dla mnie najlepszym "trekiem" do tej pory. TNG mnie wynudzilo, DS9 spoko, Voyager calkiem "kuki".
Gdzies na Phoenixie wyczytalem, ze Ent nie moze podobac sie "prawdziwym trekerom". Jesli prawdziwy treker ma takie podejscie jak Kazeite (to lubie wiec jest super, tego nie dlatego jest do d...) to ja nie chce byc trekerem... 🙁
Kiedy film pelnometrazowy z ENTem????? Nie moge sie doczekac 🙂 dajcie Picarda na emeryture (jego okret wyglada jak dom starcow) 😆 Czekam na kinowego Enta
Ekhm. Na początku wspomniałeś, że "Kazeite na Phoenixie czepia sie ENta bo go nie lubi.". Rozumiem, że wielu osobom wyjątkowym miłośnikom Entka może nie podobać się recenzja na Phoeniksie ale twoja krytyka TNG i załogi Ent-D/E to jest taką samą obrazą dla miłośników TNG (m.in mnie) jak dla ciebie owa recenzja 😡 . Fakt, że w TNG nie było co chwila kosmicznych bitew, a damska część załogi nie pokazywała pupy 😀 (jak T'Pol w ENT) ale nie na tym polega magia ST (ciekawi mnie twoja ocena seriali Trekowych: im więcej jest bitew tym jest lepszy?). Owszem jak napisałeś ENT może się podobać i się podoba trekerom (jak ty to nazwałeś prawdziwym) ale nie rozumiesz tego (albo nie chcesz tego przyjąć do wiadomości), że część odcinków Ent to totalna komercyjna chała (to moja odpowidź na twoją ocenę TNG i DS9). Możliwe, że jesteś aż takim wielkim fanem ENT'ka, że tych buraków nie widzisz (ciekawe jaka jest twoja ocena TOS'a bo jakoś go pominąłeś: możesz np ponarzekać na jego FX 😛 )
Entek E - dom starców ?? ciekawe masz podejście do TNG (prawie takie jak załoga RO 😛 ). Fakt, że załoga Enterprise E nie jest już młoda ale przecież po tylu latach to chyba nie dziwne (chyba, że dla ciebie). A co do filmu z załogą okrentu Enterprise NX-01 pragnę zauważyć, że nawet Scott Bakula znacznie ustępuje talentowi aktorskiemu Patricka Stewarta. Ja bym się raczej nastawiał na flim z zalogą DS9 (o ile jeszcze jakiś film powstanie). Nemesis miałbyć jako-tako 🙂 pożegnaniem już nie młodej załogi J.L.Picarda (nie na darmo hasłem Nemesisa było "Zaczyna się ostatnia podróż"), zresztą jak go oglądałeś to chyba wiesz co się stało z załogą i raczej już nie będzie (na Twoje szczęście) filmów ze wspomnianą załogą.
Eh czytam i nie moge wyjsc z "podziwu" wiec sie dolacze i cos napisze ;]
[..] a damska część załogi nie pokazywała pupy 😀 (jak T'Pol w ENT) ale nie na tym polega magia ST [..]
Eh ;] jak w kazdym innym treku i nie tylko kazde ujecie na plecy aktora i troche nizej tam gdzie wyzej wymienione plecy traca swoja szlachetna nazwe to pokazywanie "pupy", ubranej oczywiscie, bo nieubranej to raczej w ENT nie uswiadczysz, a jak widziales cos innego radze otworzyc oczy i sie obudzic ;]
[..] jesteś aż takim wielkim fanem ENT'ka, że tych buraków nie widzisz[..]
To jest az takie zle?? Nie mozna ogladac tego serialu tylko dla przyjemosci ?? Musze sie zastanawiac dlaczego to i tamto ma taki kolor i niejest zgodne z kanonem bo wedlug niego powinno byc fioletowe?? Jak ogladam enteka to oczekuje troche akcji, humoru, troche trekowego klimatu, wciagajacej fabuly, zwrotow akcji troche fx itp. Te elementy niekoniecznie wystepuja na raz we wszystkich odcinkach ale i tak nie jest zle. Ja nie twierdze ze ent jest wspanialy ale tez nie zamierzam na sile wytykac mu burakow bo mimo ze je widze malo mnie one obchodza i juz napewno z tego powodu nie bede na enteku wieszac psow.
Kazeite na Phoenixie czepia sie ENta bo go nie lubi. Powtarza tylko swoje pseudo argumenty. Nie sluchac go, olac sikiem poprzecznym 🙂 [..]Gdzies na Phoenixie wyczytalem, ze Ent nie moze podobac sie "prawdziwym trekerom". Jesli prawdziwy treker ma takie podejscie jak Kazeite (to lubie wiec jest super, tego nie dlatego jest do d...) to ja nie chce byc trekerem... :([..]
Tak zgadzam sie. A moze poprostu taki jest aktualny wymog zaakceptowania przez innych "prawdziwych" i "nieomylnych trekerow", troche wazeliny, textow jaki to entek jest sakerski jak sie nie trzyma kanonu jaki to burak nad buraki i wogule do d... wtedy inni "prawdziwi trekerzy" sie ciesza i mozesz uznac sie za czlonka wspanialej "trekowej braci". A gdzie wolnosc wyboru i wolnosc wypowiadania wlasnych mysli, jak jestes za entekiem to zaraz jestes "beton proentekowy" (cokolwiek by to znaczylo), a gdzie ta wspaniala przyjazn braci trekowej, dzialanie wedlug przeslania niesonego przez treka ktore ponoc trekerzy zaadaptowali na wlasny uzytek?? ah tak, zapomnialem, to tylko fikcja, kolko wazelinki i wzajemnej adoracji roxx.
Ja pozostane przy swojej opini, mnie sie entek podoba, a juz napewno zaden "prawdziwy treker" nie bedzie mi mowil co mam ogladac i co mam myslec, taka metna propaganda na mnie nie dziala. Nie jestem nieomylny, moze kiedys zmienie zdanie co do enteka, ale wtedy zrobie to swiadomie bez niczyjej nachalnej "pomocy".
A ja w sumie jestem po środku konfliktu :D.Mimo wad Entek nie jest tragiczny. Są kłopoty z trzymaniem kanonu i sporo komercji, ale wbrew niektórym uważam, że jest to nadal Trek, a nie telenowela północnoamerykańska.Unimatrix i OmegaOne zastanówcie się nad krytykowaniem "prawdziwych trekerów". Sorry, jeśli nudzą cię korzenie ST (TOS, TNG) to napewno nim nie jesteś (cokolwiek by to znaczyło). A puszczania gadek w stylu domu starców komentować nie będe... Co by nie mówić kolejne seriale zawierają już trochę mniej przesłania i trochę więcej komercji co nie znaczy oczywiście, że są złe. Dla tych, którzy nie mogą wytrzymać naruszania kanonu (nie jest ich znowu tak dużo) w ENT'ku:Wymyśliłem świetny scenariusz na odcinek 7x26 ENT'ka. Bohater Archer aby uratować ludzkość cofa się w czasie i zmienia linie czasową tak, że on sam się nie rodzi, a historia toczy się inaczej...
Osobiście nie przepadam za Entkiem i nie uważam się za prawdziwego Trekera. W serialu nie przeszkadza mi nie trzymanie się kanonu, a jego "bezpłciowość". Przede wszystkim brakuje mi w tym serialu kapitana z jajami, no a przez to wszystkie noty lecą w dół.Jak dotąd, to na plus daję ich kłopoty z "uniwersalnym tłumaczem"P.S. Unimatrix, ty to odważny jesteś, z takim tekstem wyjechać, za ten "dom starców" to możesz jeszcze nieźle oberwać 😉
Eh czytam i nie moge wyjsc z "podziwu" wiec sie dolacze i cos napisze ;]
Spoko nie krępuj się 😀 (tylko nie wiem czemu ten cudzysłów przy "podziwu" 😉 )
Eh ;] jak w kazdym innym treku i nie tylko kazde ujecie na plecy aktora i troche nizej tam gdzie wyzej wymienione plecy traca swoja szlachetna nazwe to pokazywanie "pupy", ubranej oczywiscie, bo nieubranej to raczej w ENT nie uswiadczysz, a jak widziales cos innego radze otworzyc oczy i sie obudzic ;]
Sugerujesz, że widziałem coś co chciałbym widzieć a tego nie było 😉 ,a tak serio to pisząc o pokazywaniu pupy miałem na myśli to, że po każdym odcinku ENT'ka krążą na forum texty w stylu "nowy stroj wedlug mnie jest zbyt malo kobiecy przez te marszczenia po bokach"(4mami), itp. Oglądając TNG nikt nie zwracał uwagi na ubiory załogantek 😛 bo oglądające go osoby skupiały się na akcji (ja nie mówie że oglądający ENT tego nie robią 🙂 ), ale chyba nie po to się ogląda ST aby podziwiać ładne panienki. Jednym zdaniem mógłbym napisać, że producenci ENT'ka posuneli się do komercyjnego sposobu zdobywania oglądalności "na ładną aktorkę 🙂 " ("No no widać że duet B&B chwyta się każdego sposobu by zwiększyć oglądalność." Krusty) natomiast dla mnie powinno być prawie tak jak napisała Romulanka "Oba wdzianka są do niczego... Powinna nosić uczciwą wolkańską szatę" (może nie tak dosłownie ale federacyjny uniform byłby bardziej na miejscu)
To jest az takie zle?? Nie mozna ogladac tego serialu tylko dla przyjemosci ?? Musze sie zastanawiac dlaczego to i tamto ma taki kolor i niejest zgodne z kanonem bo wedlug niego powinno byc fioletowe?? Jak ogladam enteka to oczekuje troche akcji, humoru, troche trekowego klimatu, wciagajacej fabuly, zwrotow akcji troche fx itp. Te elementy niekoniecznie wystepuja na raz we wszystkich odcinkach ale i tak nie jest zle. Ja nie twierdze ze ent jest wspanialy ale tez nie zamierzam na sile wytykac mu burakow bo mimo ze je widze malo mnie one obchodza i juz napewno z tego powodu nie bede na enteku wieszac psow.
Zacznę od tego, że oglądać powinno się przedewszystkim dla przyjemności, a teraz do rzeczy. Pewnie zauważyłeś, że była to odpowiedź na złośliwego posta Unimatrix'a ("Picarda na emeryture (jego okret wyglada jak dom starcow)"). Wypomina on, że "Jesli prawdziwy treker ma takie podejscie jak Kazeite (to lubie wiec jest super, tego nie dlatego jest do d...) to ja nie chce byc trekerem...", a jednocześnie zachowuje się identycznie oceniając w podobny sposób TNG. Ja osobiście lubię bardzo każdą serię serialu i każdy film ST (no może TNG i DS9 troche bardziej) i nie lubię oceniania który jest lepszy, a który gorszy (dlatego tak surowo skrytykowałem tego posta).A może Unimatrix zazdrości tego, że filmy ST kręcą cały czas z Patrickiem Stewartem w roli głównej, a nie ze Scottem Bakulą (powodów widze conajmniej kilkanaście dlaczego tak jest, a jeden z nich jest zawarty w poprzednim poście) i na to możesz już chyba sobie odpowiedzieć sam.
(...)a gdzie ta wspaniala przyjazn braci trekowej, dzialanie wedlug przeslania niesonego przez treka ktore ponoc trekerzy zaadaptowali na wlasny uzytek?? (...)
Umarła wraz z powstaniem ENT'ka 😈 😉
Ja pozostane przy swojej opini, mnie sie entek podoba, a juz napewno zaden "prawdziwy treker" nie bedzie mi mowil co mam ogladac i co mam myslec, taka metna propaganda na mnie nie dziala. Nie jestem nieomylny, moze kiedys zmienie zdanie co do enteka, ale wtedy zrobie to swiadomie bez niczyjej nachalnej "pomocy".
I bardzo dobrze! Myślę podobnie. Każdy powinien sam decydować jaki serial ST jemu najbardziej się podoba i nie słuchać się innych "prawdziwych trekerów" co powinno się lubić i oglądać.
Ps:Nie chowam do ciebie Omega ani do Unimatrixa żadnej urazy za odmienność zdania ponieważ jak już na ostatku napisałem każdy powinien mieć własne zdanie, ale również szanować zdanie innych nawet jeżeli się z nim nie zgadzają.
Pps:To jest moja 3 odpowiedź na twojego posta 😈 (za pierwszym razem gdy wysyłałem zwisł mi explorer a za drugim niby wysłało ale nic się nie pojawiło 👿 )
Spoko nie krępuj się 😀 (tylko nie wiem czemu ten cudzysłów przy "podziwu" 😉 )
Hmm... z braku lepszego slowa i ze wzgledu na mieszane odczucia ;]
Sugerujesz, że widziałem coś co chciałbym widzieć a tego nie było 😉 ,a tak serio to pisząc o pokazywaniu pupy miałem na myśli to, że po każdym odcinku ENT'ka krążą na forum texty w stylu "nowy stroj wedlug mnie jest zbyt malo kobiecy przez te marszczenia po bokach"(4mami), itp. Oglądając TNG nikt nie zwracał uwagi na ubiory załogantek 😛 bo oglądające go osoby skupiały się na akcji (ja nie mówie że oglądający ENT tego nie robią 🙂 ), ale chyba nie po to się ogląda ST aby podziwiać ładne panienki.
A dlaczego nie mozna polaczyc przyjemnego, czyli ogladanie ladnych aktorek [jezeli jakas trekerka woli ogladac "ladnego" Tripa to tez nie mam nic przeciwko ;] ], z pozytecznym czyli ogladanie np akcji itp ;]
Jednym zdaniem mógłbym napisać, że producenci ENT'ka posuneli się do komercyjnego sposobu zdobywania oglądalności "na ładną aktorkę 🙂 " ("No no widać że duet B&B chwyta się każdego sposobu by zwiększyć oglądalność." Krusty) natomiast dla mnie powinno być prawie tak jak napisała Romulanka "Oba wdzianka są do niczego... Powinna nosić uczciwą wolkańską szatę" (może nie tak dosłownie ale federacyjny uniform byłby bardziej na miejscu)
Nie powiesz mi chyba ze w TNG [bo sporo o nim wspominasz 😉 ] nie bylo zadnych ladnych aktorek, ktore mozna by bylo ogladac. Zakladajac ze ladne aktorki tam byly mozna dojsc do wnosku (wedlug tego co napisales ladne aktorki="komercja") ze producenci tam tez poszli na komercje. Ze wzgledu na lata 80 i inna mentalnosc ludzi, nie pokazywano tam takiej ilosci "cialka" jak teraz 😉 , wiec ta "komercja" nie byla tak widoczna jak w ENT. Wniosek: dla mnie argument o komercyjnosci enteka jest malo przekonywujacy. 😉
Zacznę od tego, że oglądać powinno się przedewszystkim dla przyjemności, a teraz do rzeczy. Pewnie zauważyłeś, że była to odpowiedź na złośliwego posta Unimatrix'a ("Picarda na emeryture (jego okret wyglada jak dom starcow)"). Wypomina on, że "Jesli prawdziwy treker ma takie podejscie jak Kazeite (to lubie wiec jest super, tego nie dlatego jest do d...) to ja nie chce byc trekerem...", a jednocześnie zachowuje się identycznie oceniając w podobny sposób TNG. Ja osobiście lubię bardzo każdą serię serialu i każdy film ST (no może TNG i DS9 troche bardziej) i nie lubię oceniania który jest lepszy, a który gorszy (dlatego tak surowo skrytykowałem tego posta).A może Unimatrix zazdrości tego, że filmy ST kręcą cały czas z Patrickiem Stewartem w roli głównej, a nie ze Scottem Bakulą (powodów widze conajmniej kilkanaście dlaczego tak jest, a jeden z nich jest zawarty w poprzednim poście) i na to możesz już chyba sobie odpowiedzieć sam.
Dlatego odpowiedz na to pozostawie Unimatrixowi. ;] Dodam tylko, ze jak zapewne zauwazyles, nie wspomnialem nic wyzszosci/nizszosci jednej serii nad inna, mam swoj prywatny ranking na ktorym ENT wcale nie jest na pierszym miejscu, co nie zmiena faktu ze nie bede nikomu go wciskal na sile i twierdzil ze skoro ktos lubi/oglada enteka to nie jest prawdziwym trekerem.
Umarła wraz z powstaniem ENT'ka 😈 😉
A moze poprostu nigdy jej nie bylo ;/
Ps:Nie chowam do ciebie Omega ani do Unimatrixa żadnej urazy za odmienność zdania ponieważ jak już na ostatku napisałem każdy powinien mieć własne zdanie, ale również szanować zdanie innych nawet jeżeli się z nim nie zgadzają.
I cale szczescie ;] bo moj post nie mial na celu obrazenia kogokolwiek jedynie przedstawilem wlasny punkt widzenia, a ze sie ktos z nim nie zgadza, nie ma problemu, powiem wiecej, wspaniele!. Gdyby nie roznice zdan i pogladow to forum byloby zbedne 😉 Dodam tylko ze zachowam umiar i odrobine kultury i nie bede nikomu wciskal na sile co jest dla niego najlepsze (glownie to mnie mierzi ) ;]
ENT'ek jest jaki jest. Bardziej komercyjny od reszty, odbiega od kanonu i mimo wszystko WEDŁUG MNIE na ostatnim miejscu z wszystkich jakie były dotyczczas, CO NIE ZNACZY, że jest zły. Według mnie ta dyskusja nie ma sensu...
muzyczka w czołówce jest dobra
moim zdaniem ścieżka dźwiękowa jest w ogóle najlepsza ze wszystkicch Treków (a na pewno ze wszystkich trekowych seriali)
Jest też (jak już ktoś mądrze stwierdził) kilku symppatycznych bohaterów: Kapitan Archer i jego pies... no i Topola
nie będę komentował walorów fabularnych, bo dopiero tydzień temu zacząłem się Entkować, więc jeszcze mało tego widziałem
