Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Obrazowanie trójwymiarowe (3D), hologramy
Ja mam krótkowzroczność i żyje z 3D normalnie.
A ja ni cholery 3D nie widzę, za to zaczyna mnie boleć głowa..
Ale ten hologram to bym chętnie obejrzała. Ciekawe, ile prądu zużywa.
Leia z science fiction wkracza w rzeczywistość
http://www.polskieradio.pl/23/481/Artykul/...w-rzeczywistosc
Nazwa użytkownika lub adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie