Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG "Oblicza Prawdy"

"Oblicza Prawdy"

Viewing 15 posts - 181 through 195 (of 426 total)
  • Author
    Posts
  • Kronos
    Participant
    #16731

    Przeliczenie część 1

    Napięcie wzrasta, coraz więcej okrętów oficjalnie lub kryjąc się wkracza do systemu......

    Okręty Gwiezdnej Floty USS Malstrom, USS Excalibur oraz USS Merovingian znajdują się w ciężkiej sytuacji. Znajdują się na swoim terytorium jednak jednoczesna obecność Klingonów i jak się zdaje Romulan zaognia sytuację. Klingońskie jednostki po wykryciu zamaskowanej romulańskiej jednostki ruszyły do ataku ostrzeliwując przestrzeń dezruptorami. Większość z nich spudłowała jednak niektóre trafiły ukazując na kilka sekund oblicze wroga. Klingoni kontynuują atak próbując trafić ponownie znikający okręt..........

    W trakcie tych walk na pokładzie naukowej jednostki inżynierowie kończą montaż maskowania. Kapitan Coen nie chcąc ryzykować opuszczenia osłon w obliczu wyraźnej obecności wroga postanawia wejść w warp......Silniki obu okrętów szykują się do skoku......

    Zamaskowane romulańskie jednostki widząc iż w każdej chwili Klingoni mogą wejść w warp decydują się na atak. Dwa Okręty klasy Noraxan i jeden D'deriexe nagle zdejmują maskowanie i otwierają ogień w kierunku właśnie ruszającego IKC betleH i okrętu naukowego.........

    IKC Vornak nadal pozostaje zamaskowany..........

    IKC Da`Ha i IKC vood'daH kontynuują ostrzał zamaskowanej jednostki strzelając po jej ewentualnej trajektori............

    USS Mariposa w asyście USS Okinawy podąża w kierunku mgławicy...........

    Dane taktyczne :

    IKC betleH - osłony 70% - okręt wraz z jednostką naukową weszły w warp zanim wrogie okręty zdążyły odpalić torpedy.............

    Trzy romulańskie okręty na kursie pościgowym........

    Pozostałe jednostki reagują na atak Romulan.................

    Seldon
    Participant
    #16858

    Przeliczenie szesnaste, część druga

    Sytuacja w obszarze coraz bardziej zaognia się. Odkrycie obecności Romulan jest dla Klingonów dowodem, że powinni zacząć się spieszyć i niebezpieczeństwo ze strony Gwiezdnego Imperium jest całkowicie realne. Atak zamaskowanych Drapieżnych Ptaków pozostawał jedynie kwestią czasu, zaś montaż klingońskiego urządzenia maskującego na porwanym okręcie naukowym ciągle przedłużał się.

    Kiedy tylko technikom z IKC betleH udało się zainstalować sprawny kamuflaż, kapitan Coen podjął decyzję o wejściu w warp, początkowo do wartości warp 1.5, aby zachować energię na osłony, później zaś, po oddaleniu się od wrogich jednostek je opuścić i uruchomić kamuflaż. Plan klingońskiego dowódcy wydawał się logiczny i tylko bardzo udany atak Romulan z całkowitego zaskoczenia mógł mu przeszkodzić - jednak o zaskoczeniu nie było już mowy, bowiem IKC vood'daH odkrył już obecność co najmniej jednego Norexana w systemie. Ponadto obecność jednostek Federacji nie sprzyja dłuższemu pozostawaniu w tym miejscu. Dowódca tutejszych sił Floty, Jean Marie Fluoreaux, postawił zarówno Klingonom, jak i Romulanom wyraźne i ostre warunki, aby oddalili się z terytorium Federacji nie podejmując akcji zaczepnych. Andorianin jednak okazał się niewystarczającym refleksem, bowiem kiedy wiadomość ta dotarła do okrętów obydu stron, cztery jednostki Gwiezdnego Imperium zdjęły maskowanie i zaatakowały dezruptorami IKC betleH i znajdujący się pod jego osłonami statek naukowy. Kapitan Coen wcześniej podjął już przygotowania do skoku w warp, przez co atak romulański okazał się dla Drapieżnego Ptaka, na szczęście dla niego, niegroźny, co nie oznaczało, że nie miał takim się jeszcze stać. Gdyby dowódca klingoński zwlekał jeszcze z wejściem w warp, mogłoby się okazać, że nigdy by tego nie doczekał. Jednak betleH i romulański okręt naukowy znikły w charakterystycznym błysku wchodzenia w podprzestrzeń i skierowały się na Qo'noS, zachowując przy tym osłony klingońskiej jednostki, które ochraniały obydwie. Operacja jednak na dłuższą metę stawała się groźna, bowiem pola warp, generowane przez obydwa okręty nachodziły na siebie, wywołując niebezpieczne interferencje. W przeciągu minuty mogło to doprowadzić do groźnych skutków, od stosunkowo bezpiecznego wyrzucenia jednostek z warp, po zniszczeniu obydwóch. Kapitan Coen musiał działać bardzo szybko, ponieważ wstrzący, spowodowane zakłóceniami pola podprzestrzennego, z każdą chwilą się nasilały. Zaś śmierć od wypadku w warp zdawała się być nędzna i haniebna, niegodna dla Klingona aspirującego do pośmiertnego przebywania w So'Vo'Kor...

    Poszczególne jednostki klingońskie przeczesywały swoimi dezruptorami przestrzeń, w poszukiwaniu przed chwilą odnalezionego okrętu Romulan. Dezruptory przecinały przestrzeń po przybliżonej trajektorii lotu Norexana, jednak mimo wszystko nie udało im się ponownie trafić w tamten okręt. Poprzedni celny strzał być więc jedynie bardzo szczęśliwym trafem, a także wynikał z zaskoczenia, jakiego doświadczył niespodziewający się odkrycia romulański dowódca. W pewnym momencie, nagle, przestrzeń w miejscu znacząco oddalonym od przeszukiwanego obszaru zafalowała i wynurzył się stamtąd okręt klasy D'deriex, przez federacyjnych oficerów ochrzczony nazwą Warbirda. Jego obecności nie spodziewali się zaś klingońscy dowódcy. Równocześnie w niewielkiej odległości od połączonych quasi-symbiontyczną zależnością okrętów kapitana Coena i Rus'Sel'a, pojawiły się dwa następne Norexany. Wszystkie trzy okręty zaatakowały betleHa, chcąc przebić się przez jego osłony i bezpośrednio uderzyć w kadłub, co miało zniszczyć porwany przez agenta klingońskiego wywiadu okręt naukowy. Pozostali klingońscy dowódcy, zarówno z okrętów jawnie przebywających na tym obszarze, jak i zamaskowanego Vornaka, zobaczyli jedynie, jak wiązki zielonkawych dezruptorów rozbijają się o osłony nowoczesnego Drapieżnego Ptaka, zaś lecące torpedy nigdy nie osiągają celu, ponieważ obydwa romulańskie cele rozwinęły prędkość warp i szybko umknęły, pozostawiając w tyle jednostki Gwiezdnego Imperium. Zaś te trzy okręty stanowiły teraz odkryty cel dla pozostałych tam jednostek klingońskich, jak i potencjalnie dla zachowujących do tej pory okrętów Gwiezdnej Floty...

    Gdy tylko na RIS Ares zanotowano wzrost poboru mocy na porwanym okręcie naukowym, sub-komandor Corvus postanowił podjąć trzeźwe działanie i zaatakować okręty wroga przed wejściem w warp i ucieczką. Po wysłaniu wiadomości do RIS S'Task i kapitana Thengela, romulański dowódca otworzył do klingońskiego Drapieżnego Ptaka i porwanego okrętu ogień. Atak skoordynowany był wraz z S'Task, który jednak nie przyłączył się do ataku, ponieważ musiał szaleńczo manewrować, aby uniknąć trafienia przez poszukujące go okręty Imperium Klingońskiego, okrętem kapitana Thengela oraz RIS T'Rehu, potężnym krążownikiem klasy D'deriex, który podlegał bezpośrednim rozkazom kapitana Thengela. Wszystkie te jednostki w odpowiedniej chwili (poza RIS S'Task) otworzyły ogień do okrętu naukowego, który stanowił wyznaczony przez kapitana Thengela cel. Dezruptory wszystkich okrętów Gwiezdnego Imperium rozbijały się wpierw o osłony klingońskiego Drapieżnego Ptaka, który osłaniał nimi główny cel. Dezruptory znacząco osłabiły osłony okrętu, zaś zbliżały się jeszcze do nich torpedy, wystrzelone przez romulańskie jednostki, które miały dokończyć dzieła zniszczenia, bezpośrednio trafiając w nieruchomego betleHa. Te jednak nie zdążyły osiągnąć celu, ponieważ klingońskiemu okrętowi jak i romulańskiemu statkowi naukowemu udało się wejść w warp i oddalić się od zgrupowania okrętów. Ciągle jednak okręty były widoczne na sensorach, oraz istniała szansa ich dogonienia, bowiem poruszały się z prędkością warp 1.5, nie zaś z maksymalną, jaką można osiągnąć przy włączonych osłonach i uzbrojeniu, którą stanowiła prędkość warp 2. Pozostałe klingońskie jednostki nie zdążyły otworzyć ognia do ujawniających się Norexanów i Warbirda, lecz pewnym było, że uczynią to w najbliższych sekundach...

    Kiedy tylko kapitan Fluoreaux skończył nadawać następną wiadomość do Romulan, w najbliższej okolicy ujawniły się trzy jednostki mieszkańców bliźniaczego systemu Romulusa i Remusa. W tym też momencie otworzyły ogień do nieporuszającego się klingońskiego okrętu klasy betleH, który ochraniał romulański okręt, na który Klingoni przeprowadzali abordaż. Sytuacja była teraz jeszcze bardziej niepewna, a nabrała także wyraźnych znamion agresji - nie wiadomo było jednak, czy przed kilkoma minutami uczyniła to strona klingońska, czy w tej chwili - romulańska. Po momencie jednak okręt klasy betleH oraz romulańska jednostka wszedły w warp, zaś na hipotetycznym, aczkolwiek coraz bardziej realnym, polu walki pozostały zarówno okręty Klingonów, jak i Imperium Romulańskiego. Reszta okrętów Gwiezdnej Floty, również kapitan Reyden, nie mieszała się w konflikt, zachowując do tej pory całkowitą neutralność...

    Po podjęciu przez kapitana USS Mariposa właściwej decyzji dotyczącej szybkości, z jaką okręt miał się poruszać, Nova wraz z eskortującym ją Intrepidem pomknęła w kierunku mgławicy. Po kilkunastu minutach obydwa okręty wyszły z warp przy obłoku gazu. Ten jednak nie przedstawiał się bardzo imponująco - zamiast różnokolorowych, jasnych, a niekiedy wręcz jaskrawych barw, wywołujących prawdziwe widowisko artystyczne, dominowały przygaszone kolory w odcieniach szarości. Była to charakterystyczna cecha mgławic tego typu, również dlatego astronomowie z zamierzchłych czasów - jakie to były zamierzchłe czasy na Ziemi przed kilkoma stulecuami - nie potrafili bez czułych i wysokorozdzielczościowych teleskopów orbitalnych odkryć tego zjawiska. Biorąc pod uwagę skład tego typu mgławic, nie miały one praktycznie żadnych niebezpiecznych substancji, dlatego też używanie w nich broni nie było odwarowane żadnymi restrykcjami. Główną jej część stanowiły pyły kosmiczne oraz gazy szlachetne, charakteryzujące się zjawiskiem niepodlegania reakcjom chemicznym. Oglądając ten ogromny obłok dochodziło się do wniosku, że stanowi dość przygnębiający, jeżeli nie niepokojący, widok - stanowiło to jakby karykaturę innych, "prawdziwych" mgławic. I w tym przypadku załogi USS Mariposa i USS Okinawa miały całkowicie uzasadniony powód, żeby odczuwać niepokój: sensory obydwóch okrętów zarejestrowały nikły sygnał, pochodzący z wnętrza mgławicy. Był bezsprzecznie federacyjny, jednak ustalenie, skąd dokładnie pochodził, było niemożliwe, ponieważ mgławica absorbowała znaczną część sygnatury. Ta sygnatura jednak zbliżała kapitana Rheinharda i kapitana Merkava do prawdy, którą mieli odkryć...

    Zeal
    Participant
    #16863

    - Kapitanie, przekaz z IKC betleH...- Na ekran - zarządził Se'Datha. Wysłuchał planu kapitana Coena, po czym skinął głową.- Plan wydaje się być logiczny... My dalej przeczesujemy przestrzeń - skonkludował. D'Tai prowadził nadal ogień z lekkich disruptorów, gdy taktyczny wykrzyknął:- Romulańskie okręty zdejmuja maskowanie! Koordynaty...W tym samym momencie okret dowódcy klingońskiej eskadry wszedł w warp.- Soli na ogon mogą mu teraz nasypać - usmiechnął się Kal z ponurą satysfakcją. - Kanał wywoławczy do floty!- Otwarty."IKC Da'Ha do wszystkich jednostek. Sugeruję wspomożenie betleH'a. My zwiążemy walką Romulan... Se'Datha out."Shincar, nie czekając na polecenie, rozkazała:- Kurs przechwytujący! Cel: Warbird. Mierzyć w napęd warp. Pełna impulsowa...Okręt rozpoczął podejście bojowe.- Cel w zasięgu - taktyczny zawiesił palec nad przyciskiem, odpalającym uzbrojenie.- Disruptory... Ognia! Torpedy...Ognia! - Volkanka i człowiek wydali równocześnie rozkaz. Spojrzeli po sobie i uśmiechnęli się, mimo powagi sytuacji. Jednostka plunęła ogniem z dziobowego uzbrojenia...

    fluor
    Keymaster
    #16873

    USS Merovingian

    Fluoreaux nie był głupcem. W każdym razie nie na tyle, by spodziewać się, że w incydencie romulan i klingonów nie dojdzie do walki. Chciał jednak uniknąć sytuacji, w której mogło się wydawać, że nie starał się dać oponentom "szansy".

    Po tym jak romulanie ujawnili się i odpalili w stronę okrętu Coena, Rastignac zgodnie z sugestią kapitana wysłał do najbliższej BG kodowany raport o wejściu w starcie po stronie klingonów.

    "IKC Da'Ha do wszystkich jednostek. Sugeruję wspomożenie betleH'a. My zwiążemy walką Romulan... Se'Datha out."

    Fluoreaux otworzył kanał do pozostałych jednostek GF w sektorze.

    -Zgodnie z phośbą klingonów będziemy osłaniali ich okręt. Eskohta IKC betleH.

    Po czym skinął w stronę porucznika Conconnetosumnusa, sternika, który wyznaczył już odpowiedni kurs i przesłał go na pozostałę okręty. USS Merovingian przygotował się do wejścia w warp z taką prędkością, by dogonić uciekającego generała.

    Fluoreaux był zadowolony z propozycji klingonów. Gdyby kazali mu wiązać walką romulan, niemal na pewno by odmówił. Nie chciał oddalać się od klingońskiej zdobyczy. Obecny bieg wydarzeń sprawił, że kapitan uśmiechnął się do siebie.

    Thengel
    Participant
    #16880

    -Kanał do szystkich naszych jednostek: Gonimy okręt szpiegowski. Musi zostać jak najszybciej zniszczony. Thengel out. Proszę ponowić wiadomość do Federastów o nieangażowaniu się.

    Corvus
    Participant
    #16883

    Pierwsza—Wiadomość od kapitana Thengiela...Ja—Dawaj...Gonimy okręt szpiegowski. Musi zostać jak najszybciej zniszczony. Thengel out.Ja—Spodziewałem się tego..... Sternik kurs pościgowy.... Taktyczny przygotować broń... Pierwsza otworzyć kanał do S’Task. Pierwsza—Kanał otwarty...Ja—Oderwać się od wroga. Wyznaczyć kurs na przechwycenie szpiega. Koniec.Sternik – Gotowe....Ja—Start!

    Coen
    Participant
    #16885

    - Romlańskie okręty się ujawniają! - krzykną oficer taktyczny - Strzelają!

    Dezruptory rozbiły się o osłony które zamigotały lekko a z romulańskich jednostek wystrzeliły torpedy jednak nim zdążyły one przebyć chodźmy ćwierć ich drogi betleH i okręt naukowy skoczyły w Warp

    - Weszliśmy w Warp - poinformowała Debi

    - Przesłać Rus'Sela na pokład jego okrętu i opuścić osłony - rozkazałem

    Kiedy opadły osłony okręt naukowy przyśpieszył gwałtownie do maksymalnej prędkości Warp i zakamuflował się poczym obrał kurs na swój punkt docelowy

    - Okręt naukowy zakamuflowany, jest bezpieczny - powiedziała pierwsza oficer

    - Powodzenia przyjacielu - mruknąłem

    - Jednostki Romulan wchodzą w Warp, są na kursie pościgowym - poinformował oficer taktyczny

    - Niedoczekanie - odparłem - wyemitować w ich stronę odwrócony impuls grawitonowy, kiedy wyrzuci ich z Warp ustawić kurs powrotny i otworzyć ogień na pierwszy cel jaki napotkamy, pełna salwa

    kasyno
    Participant
    #16896

    Porucznik Reila Certis : Tuz koło IKC betleH ujawniają się 3 romulańskie okręty, strzelają do okrętu przejętego przez klingonów. IKC betleH ucieka w Warp gonią go.

    Kapitan Robert Kasnov: Nic zrobić nie możemy czekamy na rozkazy kapitana Fluoreauxa.

    Porucznik komandor Serik: USS Merovingian nadaje na kanale ogólnym

    „Zgodnie z phośbą klingonów będziemy osłaniali ich okręt. Eskohta IKC betleH.”

    Kapitan Robert Kasnov: Tom kurs równoległy do IKC betleH odległość 1 milion kilometrów odległości prędkość dopasowana do nich.

    Reyden
    Participant
    #16923

    Taktyczny : OBok IKC BetleH ujawaniją sie 3 romulańskie okręty , dwa Valdore i 1 D'Deridex ; otwierają ogień do okretu naukowego

    Ja : Czerwony alarm , wszyscy na stanowiska ;

    Nawigacyjny : Betleh uciekł , romulanie gonią go ; wiadomosc od IKC Da'Ha :

    "IKC Da'Ha do wszystkich jednostek. Sugeruję wspomożenie betleH'a. My zwiążemy walką Romulan... Se'Datha out."  

    Sir, USS Merovingian nadaje na kanale ogólnym :

    „Zgodnie z phośbą klingonów będziemy osłaniali ich okręt. Eskohta IKC betleH.”

    Ja : Sternik kurs równoległy do IKC betleh ; podejść na 150 000 KM i zrównać predkość ;

    Wolf
    Participant
    #16934

    Przez chwile Natasha zastanawiała się jak dalej postąpić, znała dokładnie uczucia Wolfa ale nie była pewna swoich, siedząc tak obok kapitana okrętu na którym służy powoli uświadamiała sobie że to jednak właściwa decyzja, powoli nachyliła się na Wolfem i delikatnie pocałowała go w usta. Wtem do pokoju wszedł taktyczny- O przepraszam...- Nieszkodzi, o co chodzi – powiedziała to dosyć zimno, Słowa te dosyć mocno podziałały na wysokiego Bolianina, stanął na baczność, wzrok zwrócił gdzieś zupełnie w bok- Dotarliśmy do mgławicy, jest to naprawdę niezwykły obiekt astronomiczny, po wykonaniu kilku skanów, udało się nam wykryć sygnaturę okrętu federacji jednakże jest mały problem gdyż mgławica silnie ją absorbuje. Nie ma żadnych szans aby ustalić dokładne położenie okrętu z pozycji w jakiej się znajdujemy. Albo wyślemy tam sondę albo sami się tam udamy – mówił to trochę niepewnie, dobrze wiedział jaka potrafi być pani oficer, wielokrotnie przegrywał z nią na macie mimo znaczących różnic fizycznych, ona ma charakterek.Natasha popatrzyła na kapitana, pocałowała go w czoło i wyszła razem z oficerem taktycznym. Udali się na mostek.- Obraz mgławicy na główny ekran. – rzuciła oschle Po chwili na ekranie ukazała się mgławica z gdzieś głęboko ukrytym w jej wnętrzu okrętem którego szukali. Mieniące się kolorami obłoki gazu gdzie przeważające odcienie szarości mieszały się z nielicznymi jaskrawymi odcieniami wyglądały przepięknie, artyzm i sztuka przez duże „S”, taka właśnie potrafi być natura zaskakuje w najmniej oczekiwanym momęcie swoim wdziękiem i pięknem.- Parametry mgławicy – zażądała Natasha- Po potrwa chwilę...- Proszę wprowadzić powoli okręt w mgławicę i powiadomić o wszystkim kapitana Merkava. Jeśli ciśnienie będzie za wysokie będziemy musieli użyć innego sposobu.

    Kruge
    Participant
    #16984

    (IKC vood'daH kontynowala ostrzal przestrzeni... niestety bez rezultatow. kapitan Kruge uderzyl w oparcie fotela)

    KRUGE: gdzie sie te cholerne niehonorowe romulanskie psy schowaly...

    (wtem krzyknal naukowy)

    NAUKOWY: trzy jednostki romulanskie zdejmuja maskowanie... sa tuz przy betleH'u... identyfikuje... dwa Norexan'y i jeden D'Deridex.

    KRUGE: tak sie dac odciagnac od okretu naukowego... zrobili z nas niedoswiadczonych kadetow... dobrze, ze Vornak tam zostal.

    (wtem krzyknal taktyczny)

    TAKTYCZNY: otwieraja ogien... wszyscy naraz! betleH tego nie wytrzyma!

    (na szczescie betleH zostal trafiony tylko dezruptorami, wchodzac w Warp, nim dotarly do niego torpedy...)

    TAKTYCZNY: betleH wszedl w Warp... lekkie uszkodzenia oslon... stan 70%.

    (kapitan bez namyslu krzyknal)

    KRUGE: koniec z zabawa z kotka i myszke. pelen nawrot...

    KOMUNIKACYJNY: Da'Ha przesyla, ze sie zajmie Romulanami... inni maja eskortowac betelH'a i okret naukowy... federacyjni nam pomagaja.

    KRUGE: sternik, kurs na Romulan... jezeli wejda w Warp, to za lecimy nimi. D'Tai sobie nie poradzi sam z trzema okretami... wspomozemy naszych braci w walce.

    STERNIK: luq

    KRUGE: komunikacyjny. przeslij na Da'Ha, ze razem z nimi zajmiemy romulan...

    (zwinna K'T'Inga wykonala pelen nawrot by po chwili znalezc sie w poblizu Romulan)

    Kronos
    Participant
    #16985

    Przeliczenie część 1

    Walka rozgorzała, Romulanie nie wytrzymali wzrastającego napięcia i zaatakowali klingoński okręt chcąc uśmiercić szpiega i zniszczyć cenne dane jakie zdobył. Niestety pierwszy atak zakończył się fiaskiem i IKC betleh wraz z naukowym okrętem weszły w warp zyskując kilka cennych chwil przewagi nad Romulanami. Pozostałe jednostki widząc romulańskie okręty zdejmujące kamuflaż i otwierające ogień również zaczęły działać..............

    Okręty Gwiezdnej Floty USS Malstrom, USS Excalibur oraz USS Merovingian po odebraniu przekazu z IKC betleH godzą się na udzielenie ochrony dla klingońskiej jednostki i wchodzą w warp wchodząc na kurs pościgowy........

    Zaraz po wejściu w warp kapitan Coen rozkazał opuścić osłony. Okręt naukowy natychmiast uruchomił maskowanie i ostro skręcił oddalając się od klingońskiego obrońcy. IKC betleH utrzymał jeszcze chwilę stary kurs emitując odwrócony impuls grawitonowy.................

    Romulańskie jednostki po nieudanej próbie zniszczenia okrętu naukowego stały się celem klingońskich jednostek. Zanim trzy zielone okręty dwa klasy Noraxan i jeden D'deriexe weszły w warp spadł na nie grad pocisków z IKC Da`Ha i IKC vood'daH ...............

    IKC Vornak nie zdejmując kamuflażu wszedł w warp............

    Zamaskowany kręty klasy który był celem ostrzału IKC Da`Ha i IKC vood'daH po odebraniu rozkazu wszedł w warp oddalając się nieco od grupy i obrał kurs w kierunku IKC betleH licząc na to iż uda mu się przechwycić jeszcze okręt naukowy...............

    USS Mariposa w asyście USS Okinawy wkracza do mgławicy po wykryciu w jej wnętrzu sygnatury zaginionej federacyjnej jednostki...........

    ****************

    Dane taktyczne :

    IKC betleH - osłony 71% - okręt lecąc w warp emituje emitując odwrócony impuls grawitonowy.................

    Trzy romulańskie okręty na kursie pościgowym RIS T`Rehu osłony 50% trafiony przez IKC Da`Ha z dezruptorów i jedną torpedą ( pozostałe dwie chybiły gdy okręt wszedł w warp) , RIS Ares osłony 100%, okręt kapitana Thengela osłony 100%weszły w warp...........

    RIS S`Task wszedł w warp, okręt zamaskowany................

    Okręty Gwiezdnej Floty USS Malstrom, USS Excalibur oraz USS Merovingian weszły w warp........

    IKC Da`Ha atakują romulańskie jednostki.........

    IKC vood'daH podchodzi do ataku..........

    IKC Vornak zamaskowany wszedł w warp...........

    USS Mariposa i USS Okinawa badają mgławicę...........

    Seldon
    Participant
    #17020

    Przeliczenie siedemnaste, część druga

    BetleH i okręt naukowy opuściły już najbliższą okolicę zgrupowania okrętów. Zaraz za nimi poleciały okręty Imperium Romulańskiego, z których Warbird T'Rehu został skutecznie ostrzelany przez okręt kapitana Se'Datha. IKC Da'Ha pozostał w systemie, zaś IKC Vornak kapitana D'mega i IKC vood'daH kapitana Kruge'a weszły w warp w pościgu za romulańskimi jednostkami. Z rozkazu nowo-mianowanego dowódcy sił Federacji, kapitana Fluoreaux'a, USS Merovingian wraz z USS Malstorm i USS Excalibur wszedły w warp i skierowały się na przechwycenie do IKC betleH kapitana Coena.

    Zgodnie z planem kapitana Coena, po oddaleniu się na odpowiednią odległość od wrogich jednostek i opuszczeniu osłon, okręt naukowy, teraz dowodzony przez przesłanego tam agenta wywiadu Rus'Sela przyspieszył i uruchomił maskowanie, znikając nagle z sensorów wszystkich okrętów znajdujących się w okolicy. Wstrząsy, wywoływane przez nakładające się pola warp obydwu okrętów, nie poczyniły na Drapieżnym Ptaku większych szkód i po odłączeniu się jednostki naukowej zaraz ustały. Teraz klingoński dowódca mógł przystąpić do następnej części swojego planu, czyli wyrzucenia z warp okrętów romulańskich i ich pokonania, równocześnie z daniem Rus'Selowi czasu na oddalenie się od wroga i zbliżeniem się do granicy federacyjno-klingońskiej. Okręt o drapieżnej, klingońskiej stylistyce, zaprojektowanej praktycznie jedynie do walki z innymi okrętami, wyemitował odwrócony impuls grawitonowy w kierunku przeciwnym do tego, w jakim aktualnie poruszał się klingoński okręt. Cząsteczki grawitonowe pomknęły w stronę ścigających lub lecących w jego kierunku jednostek z prędkością światła, wzbudzając zakłócenie grawitacyjne, które w założeniu miało wyrzucić pościg z warp, aby kapitan Coen mógł z przewagą zaatakować niezbyt ruchliwych, bo ograniczonych do szybkości impulsowej, Romulan. Po wyemitowaniu impulsu okręt kapitana Coena wyszedł z warp i rozpoczął zgodnie z rozkazem zwrot o 180 stopni...

    Okręt kapitana Fluoreaux z majestetyczną elegancją charakterystyczną wszystkim jednostkom klasy Galaxy wszedł w warp zaraz po dwóch Norexanach i D'deriex'ie. Zgodnie z rozkazami dowódcy, zarówno kapitan Reyden jak i kapitan Kasnov również ustawili okręty na kursie przechwyceniowym skierowanym na klingońskiego Drapieżnego Ptaka. Wszystkie trzy okręty poleciały z odpowiednią szybkością, aby dogonić jednostkę kapitana Coena. W pewnej chwili sensory zarejestrowały, że znikający, to znaczy włączający maskowanie, romulański okręt naukowy oraz fakt generowania przez IKC betleH odwróconego impulsu grawitonowego. W moment później impuls dotarł do lecących w przodzie jednostek romulan, które nagle wyskoczyły z podprzestrzeni, a zaraz po tym - do trzech jednostek Federacji. Na pokładach dał się odczuć silny wstrząs - mimo że układy inercyjne, zamontowane na okrętach Gwiezdnej Floty należały do nowoczesnych i działały sprawnie, nie skompensowały całej siły, która oddziałała na nie. Na szczęście tłumiki inercyjne wytraciły siłę tak, aby nie przekraczała ona wartości groźnej dla spójności kadłuba, jednak wstrząs był tak duży, że wszystkie znajdujące się na pokładzie przedmioty, które nie zostały przytwierdzone do podłoża, a także załoga poleciały od kilku do kilkunastu metrów do przodu. USS Galaxy, USS Excalibur i USS Malstorm znajdowały się w szczerej pustce próżni, zaś okręty Imperium Romulańskiego znajdowały się kilkanaście tysięcy kilometrów na przodzie....

    Zarówno kapitan Thengel jak i sub-komandor Corvus byli bardzo niezadowoleni z przeprowadzonego ataku, który nie zakończył się zniszczeniem okrętu naukowego, a nawet jego unieszkodliwieniem. Co więcej, jednostce tej pod osłoną klingońskiego betleH'a udało się wejść w warp i uciec. To wprowadziło wśród Romulan jeszcze więcej niepewności, gdyż Tal'Shiar ma kilka niezbyt ciekawych koloni, na których pobyt jest wynagrodzeniem w ramach niewykonanych misji. Dlatego też Norexan Thengela, RIS Ares i RIS T'Rehu, który został uszkodzony przez klingońskich przeciwników, szybko znalazły się na kursie pościgowym w warp za uciekającymi okrętami. Nagle klingoński okręt opuścił osłony, zaś towarzysząca mu jednostka romulańska włączyła maskowanie, znikając tym samym z sensorów wszystkich trzech jednostek Gwiezdnego Imperium. Tuż po tym wrogi Drapieżny Ptak wyemitował impuls grawitonowy, który w mgnieniu oka dotarł do ścigających go okrętów. Interferencja grawitacyjna zakłóciła pole grawitacyjne, tym samym doprowadzając do rozproszenia generowanych przez Norexany i Warbirda pól warp i wypchnęła je z podprzestrzeni do normalnej przestrzeni. Kadłuby okrętów zatrzeszczały złowieszczo, wszystkie nieumocowane przedmioty poleciały do przodu, głównie z ładowniach stanowiąc śmiertelne zagrożenie zmiażdżeniem. Również załoga i oficerowie, którzy nie chwycili się niczego, przelecieli majestetycznie po kilka metrów, po czym z obrażeniami nieprzytomni nadawali się na hospitalizację w ambulatorium. Większość jednak członków załóg romulańskich uniknęła tego losu. Mimo wszystko jednak, przez najbliższych kilka minut, dopóki nie rozproszy się interferencja grawitacyjna, jednostki Gwiezdnego Imperium były uziemione i dysponowały jedynie prędkościami impulsowymi. Cała nadzieja leżała w nieodzywającym się, zamaskowanym S'Task, wykonującym rozkazy sub-komandora Corvusa...

    USS Mariposa wleciała ostrożnie do szarej mgławicy. Lekkie obłoki ciemnego gazu lekko przesuwały się po osłonach nawigacyjnych Nov'y, które generował deflektor nawigacyjny okrętu. Jednostka Gwiezdnej Floty powoli przecinała mgławicę, zostawiając za sobą dwa równoległe pasy gazu, które po chwili w wyniku dyfuzji gazów chaotycznie mieszały się ze sobą, tak że nie pozostawał po niej żaden widzialny ślad. Ciśnienie, które wywierały obłoki gazu na kadłub okrętu było zaskakująco niewielkie - same osłony nawigacyjne wystarczą na kilkanaście minut penetracji mgławicy, jednak później trzeba będzie włączyć główne osłony okrętu, dla których jednak mgławica nie będzie stanowić najmniejszego problemu. Gorsze jednak było to, że widoczne za oknami i na głównym ekranie mostka ciemne, szare obłoczki gazowe całkowicie oślepiały czujniki Maripos'y. Zawartość mgławicy praktycznie doskonale zatrzymywała promieniowanie wszystkich długości - wykaz sensorów obrazujący widmo elektromagnetyczne wyglądał jak płaski naleśnik, żeby posłużyć się tak obrazowym porównaniem - właściwie nic nie wykrywano i wszystko niknęło za obłokami gazu. W pewnym momencie Mariposa wszedła w większy obłok gazu, który zaczął naciskać na kadłub. Zgodnie z rozkazem Natashy Romanienko okręt zaczął już zakręcać, aby wyjść z obłoku, jednak niespodziewanie przedarł się przez gaz i wyszedł do przestrzeni z mniejszym jego zagęszczeniem. Przed okrętem klasy Nova znalazła się inna jednostka o tej samej barwie kaduba i podobnych oznaczeniach. Był to poszukiwany USS Livingston-A klasy Nebula AWACS. Miał opuszczone osłony, nie poruszał się, a na jego kadłubie nie widniały żadne uszkodzenia. Co ciekawsze, okręt poglążony był w mroku - nie paliły się nawet światła ostrzegawcze na powierzchni kadłuba...

    Zeal
    Participant
    #17026

    - Bezpośrednie trafienie! Osłony celu 50 % - zameldował taktyczny. - Kapitanie... Romulanie wchodzą w warp!- Niedoczekanie! - warknął Se'Datha. - Maximum warp, już!IKC Da'Ha wszedł na kurs pościgowy i przypieszył lot.- Namierzyć D'Deridexa! Jak już zaczęliśmy go podgryzać, trzeba dokończyć sprawę...- Odpalić torpedy, gdy tylko Warbird znajdzie się w zasięgu broni! - uzupełniła Shincar.Taktyczny zaczął przebierać palcami po konsoli. Nagle zesztywniał.- Romulańskie okręty zostały wyrzucone z warp! Współrzędne...- Nieistotne - przerwał mu Se'Datha. - Sternik! Wyjście z warp w odległości 100 kelikamów od D'Deridexa. Natychmiast po zwolnieniu do impulsowej otworzyć pełen ogień!- Tak jest!Potężna jednostka bojowa leciała jeszcze przez chwilę z poprzednią prędkością. Nagle zwolniła gwałtownie. Oczom dowódców zgromadzonych okrętów ukazał się wychodzący z warp D'Tai. Ciężki okręt natychmiast rozpoczął ostrzał celu...

    Kruge
    Participant
    #17035

    (okrety romulanskie weszly w warp... IKC vood'daH za nimi. okrety federacji wyprzedzily jednostke klingonska i ustawily sie na linii strzalu. wtem IKC betleH wygenerowal impuls, ktory wyrzucil z Warp zarowno romulanskie warbirdy jak i federacyjne jednostki. na szczescie impuls nie dotarl do malej K'T'Ingi...)

    NAUKOWY: wszystkie jednostki wypadly z warp. impuls ulegl degradacji nim dotarl do nas... na szczescie.

    KRUGE: kurs na romulan... wychodzimy z warp jak najblizej sie da. potem pelna salwa z dezruptorow... i poslac im na koniec torpede. cel... uszkodzony D'Deridex.

    (sternik zaczal obslugiwac swoja konsole... zwinna K'T'Inga wykonala nawrot i wyszla z waro tuz przy zgrupowaniu jednostek. z pelna impulsowa popedzila centralnie na romulan)

    TAKTYCZNY: otwieram ogien... poszlo.

    KRUGE: sternik, ostry skret na sterburte... ognia z bocznych dezruptorow.

    STERNIK: luq

    TAKTYCZNY: wiezyczki otwieraja ogien...

    (lekki krazownik wykonal ostry skret na sterburte i zasypal ogniem dezruptorow po raz kolejny romulanskiego warbird'a)

Viewing 15 posts - 181 through 195 (of 426 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram