Forum › Star Trek Online - Forum serwisu STOnline.pl › Newsy Star Trek Online › Nowy okręt w STO - Oslo Class
Na stronie gry Star Trek Online pojawił się opis nowego okrętu Federacji, tym razem jest to ciężki eskortowiec klasy Oslo, wprowadzony do służby w roku 2393. Poniżej prezentujemy specyfikację techniczną.
[more]
Ciężki Okręt Eskortowy, Klasa Oslo, Wejście do służby: 2393
Poczynając od wczesnych lat 90-tych XXIV wieku Korpus Inżynierów GF zaczął realizować plan, który zakładał modułową budowę okrętów, zaś same moduły miały być łatwo wymienialne. Projekt ten kusił GF od dekad, ale dopiero wojna z Dominium przyspieszyła jego realizację.
Ciężkie straty w oddalonych sektorach wyklarowały GF, że tradycyjne procedury, czyli powrót do stoczni lub bazy gwiezdnej na naprawy albo upgrade jest co najmniej niepraktyczny podczas wojny dla statków na misjach w dalekiej przestrzeni. Budowa modularna okrętów daje załogom szansę napraw polowych, zaś elementy zniszczonych statków mogą być użyte ponownie w tych, którym udało się przetrwać. Poza tym, statek może zostać łatwo zmodyfikowany do wymogów nowej misji, lub by sprostać wymaganiom załogi.
Jednym z pierwszych projektów tego typu była właśnie klasa Oslo. Okręt został zaprojektowany w oparciu o klasę Norway z 2370 roku, z tym, że Oslo może wymieniać komponenty ze swoimi okrętami siostrzanymi, Akirą i Zephirem. Ponieważ Oslo to ciężki eskortowiec, a co za tym idzie, często będzie na liniach frontu, łatwość napraw daje możliwość inżynierom, by użyli oni tylko tego, co mają pod ręką, by postawić okręt w gotowość bojową. To znacząco zmniejsza opóźnienia wynikłe z potrzeby powrotu do przyjaznego doku.
Usprawnienia wprowadzone na Oslo dotyczą także transferu energii, który jest chroniony od przepięć i przeładowań, a nawet uszkodzeń w kanałach plazmowych. Bio-neuronowe przekaźniki zwiększają wydajność komputera, a najnowsze osiągnięcia pozwalają chronić je od infekcji.
Podczas, gdy GF używa dyplomacji przed podjęciem działań wojennych, statki takie jak Oslo są zaprojektowane do posiadania silnej obrony. Oslo wyposażony jest w pancerz z rodinium i usprawnione generatory osłon, które dodatkowo potrafią wytrzymać ogień fazerów, torped, dyzruptorów a nawet broni plazmowej. Podobnie jak na Norway, fazery pozostawiono na dziobie, dodano także pięć kolejnych pasów typu XII oraz dwie wyrzutnie torped. Oslo może także być uzbrojony w broń plazmową, ale nie jest to standardowe uzbrojenie GF.
Oslo jest doceniany zwłaszcza przez kapitanów, którzy cenią sobie prędkość, zwrotność i to, by szybko skończyć walkę. Nie posiada pancerza i osłon, które pozwoliłyby mu znieść nieprzerwany ogień wielu przeciwników, lecz ze swoją siłą ognia może szybko obezwładnić mniejszych spośród nich.
Niewielka ilość miejsca dla placówek medycznych i naukowych sprawia, że Oslo powinien operować w większych grupach, z okrętami, które powyższe posiadają. Dodatkowo, operowanie z okrętem inżynieryjnym sprawi, iż Oslo będzie ciężkim przeciwnikiem nawet dla wielu wrogów.
Wymiary:
Długość: 371 metrów
Wysokość: 54 metrów
Szerokość: 228 metrów
Masa: 625,000 ton metrycznych
Systemy Obronne:
Zaawansowany System Osłon
Pancerz z Rodinium
Prędkość:
Przelotowa: Warp 7
Maksymalna: Warp 9.75
Systemy ofensywne:
Sześć fazerów typu XII
Przednie i tylne wyrzutnie torped[/more]
Bierzemy Akirę i kombinujemy ile z Defianta uda się w nią wepchać 😉 Przynajmnej ja, laik, mam takie odczucia.Aha, i czy ten news nie powinnien być przeniesiony do subforum tyczącego Star Treka?
Może i wzrok mi już siada, ale okręt na zdjęciu sprawia wrażenie jakby był lekko "wygięty" na bok.Ale mówcie co chcecie, mnie się design nawet podoba.
Modułowy... to dotychczas takie nie były? Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby kładki stępkę i nakładali na to kolejne "warstwy" statku. Toż to nawet w projektach widać: Galaxy-Nebula czy Constitution-Miranda.
Nie jest zły, nawet przyjemny, taki federacyjny Raptor. Powpychali ile się da w jeden projekt.
Jedno zdanie mnie trochę zjeża
Dodatkowo, operowanie z okrętem inżynieryjnym sprawi, iż Oslo będzie ciężkim przeciwnikiem nawet dla wielu wrogów.
Nie wiem czemu, ale przed oczami stanęła mi scenka z WoW'a gdzie wojownicy walczą a kapłani za nimi odpalają czary leczące, regenerujące im pasek życia...
Hehe... Też się zastanawiałem, jak to ma wyglądać... Pewno tak: Oslo wchodzi do walki, a okręt wsparcia zaczyna strzelać z wyrzutni inżynierami 😛 Patent w sam raz na forumowe "bitwy" 🙂
Oslo oberwał - zjeżdża do bosku, opony, tankowanie, przecieranie szybek i z powrotem na tor 😛
Jeśli się będą bawić w takie tłumaczenia a nie w zwykłe czary które może wyjaśnią promieniowaniem dfkgdfohgodghdowym...
To jest gra, tu się wymyśla różne głupoty. Jakby tak zacząć analizować jednostki z Armady to też by się okazało, że są jakieś dziwne.
Fajny okręt, całkiem nieźle wygląda.