Forum Trek.pl Newsy Star Trek Nowy komiks Star Trek Countdown już w środę

Nowy komiks Star Trek Countdown już w środę

Viewing 1 post (of 1 total)
  • Author
    Posts
  • Eviva
    Participant
    #4219

    Czas oczekiwania jest (prawie) za nami. Pierwszy zeszyt "Star Trek Countdown,", czteroczęściowego prequelu nowego filmu Star Trek, trafi do sprzedaży w środę. Kim jest Nero? Jaki jest plan Spocka? Co stanie się z tą gwiazdą? Jak dokładnie odnosi się nowy film do ery TNG? Strona TrekMovie prezentuje pierwszy wgląd w komiks "Star Trek Countdown" Zeszyt #1 (uwaga, spoilery).

    [more]Spock i Nero w końcu razem

    Mike Johnson i Tim Jones mieli za zadanie stworzyć najważniejszy komiks Star Trek od dziesięcioleci, a może od zawsze. Ten komiks, jak przedtem komiksowy prequel IDW Transformers, ma stworzyć coś w rodzaju przejścia dla tych fanów Star Trek, którzy nie są fanami komiksów, ale go kupią, by wprowadził ich w świat filmu J.J. Abramsa. Komiks jest promowany przez Abramsa, a historię do niego napisali scenarzyści Star Trek Alex Kurtzman i Roberto "pytajcie mnie o teorię kwantową" Orci. We wcześniejszym wywiadzie Orci powiedział, że ta seria komiksowa pokaże, jak połączyć The Next Generation z kontinuum nowego filmu. Więc ironicznie, choć jest to prequel filmu rozgrywającego się głównie w erze młodego Kirka i jego załogi, ten komiks jest w rzeczywistości sequelem ery The Next Generation.

    Komiks zaczyna się w dość prosty sposób, jak widzieliśmy we wcześniejszym artykule, prezentującym pięć pierwszych stron. Mamy datę gwiezdną 64333.4 (osiem lat po Star Trek Nemesis), gdzieś na terenie Imperium Romulańskiego. Jesteśmy na pokładzie małego statku górniczego, którym dowodzi młody, lojalny Romulanin imieniem Nero. Ma gładkie czoło, czyste oblicze i szybko dowiadujemy się z następnych stron, że ten młody Romulanin nie jest znany w Senacie, ale reprezentuje tu Związek Górniczy.

    Dołączona grafika

    Wpływ Spocka na Romulan zmienił się od "Unification"

    Poczynając od szóstej strony, "Countdown" zabiera nas w czasy po dwuczęściowym odcinku Next Generation "Unification", co wypada jedenaście lat przed Nemesis (i dziewietnaście lat przed komiksem). Spock ukrywał się na Romulusie, próbując doprowadzić do zjednoczenia Romulan i Wolkan. Teraz, w erze po Nemesis, Spock staje się w końcu oficjalnym rezydentem na Romulusie, służącym jako ambasador Federacji w Imperium, i zasiadającym w Senacie podczas posiedzeń. Odkrywa on pewne niepokojące informacje o gwieździe Hobus, która grozi przekształceniem się w masywną supernową. W scenie bardzo przypominającej ostrzeżenia Jor Ela w filmie Superman The Movie, naukowcy z Romulusa zbijają teorię Spocka, zwłaszcza gdy Spock ujawnia, że być może ma plan, ale on, Wolkanin, potrzebuje do niego rzadkiego i cennego dla Romulan minerału. Co zrozumiałe, sytuacja nie wygląda dobrze, ale Nero postanawia poprzeć Spocka, jako że sam był świadkiem wybuchu gwiazdy. To jest początek czegoś, co wygląda na przyjaźń ich dwóch, i prowadzi do złożenia oferty, której Spock nie może odrzucić. Hej, zaraz - czy Nero nie miał być złoczyńcą w filmie Star Trek? W klasycznym chwycie duetu Orci/Kurtzman ukazuje się więcej niż było widać na pierwszy rzut oka.

    Dołączona grafika

    Niestety, dekady nie pomogły Spockowi zyskać poczucie humoru

    Pracując nad historią Roberto Orci'ego i Alexa Kurtzmana, Jones i Johnson wykonali świetną robotę, przenosząc ją do świata komiksu. Przyjmując, że jest to część pierwsza, przedstawiająca początek intrygi i popychająca historię Star Trek naprzód jakieś osiem lat po wydarzeniach ze Star Trek Nemesis, można by oczekiwać, że wiele stron będzie poświęcone opisywaniu nowych postaci i sytuacji w których się znajdziemy. Przeciwnie, Jones i Johnson wrzucają nas w środek historii, pokazując to, co potrzebujemy wiedzieć, i przedstawiając postacie po trochu.

    Dołączona grafika

    To może wyglądać jak reminiscencja ze Star Trek VI i Praxis, ale wybuchająca gwiazda jest większa niż wybuchający księżyc

    To podejście pisarzy daje dobre efekty, nawet jeśli niektóre dialogi mogą wyglądać dziwnie i nieoczekiwanie ze strony Romulan. To oczywiście mogło być zamierzone, by pokazać nam że Nero, jedna z głównych postaci nowego filmu, nie jest tradycyjnie pojmowanym Romulaninem, do jakiego przywykliśmy. Tak naprawdę postępowanie Nero w historii prezentowanej w Countdown nie jest wo góle tym, czego moglibyśmy oczekiwać. Tutaj jest zdolny do empatii, i zdaje się posiadać wszystkie cechy trekowego bohatera, łącznie ze zdolnością do poświęcenia, bezinteresownością i współczuciem. Wszystko to wprawia czytelnika w zaciekawienie, czy to wydarzenia w komiksie zrobią go złym, czy też będzie to coś innego, co zobaczymy w filmie.

    Historia jest pełna niespodziewanych zwrotów akcjii, ale zawiera odniesienia do kontinuum Star Trek, włączając w to ostatni w kanonicznym Treku Star Trek Nemesis. Nowe wydawnictwo przynosi też trochę "Treknobełkotu", włącznie z "czerwoną materią" która, jak wiemy, odgrywa pewną rolę w nowym filmie Star Trek.

    Dołączona grafika

    Nero, członek rodziny

    Szatę graficzną dla tej serii stworzył David Messina, ale na tym nie poprzestał. Poza ołówkiem i tuszem zajął się też nakładaniem koloru wraz z dwoma innymi członkami swego studia. Jego praca jest dokładnie tym, czego można było się spodziewać, zwłaszcza że wcześniej pracował przy kilku seriach Star Trek, włączając w to Blood Will Tell, Mirror Images, oraz Intelligence Gathering. W Countdown jego styl nie jest inny, tak samo polega na cieniowaniu. Jego portret Spocka nie zawsze wygląda jak Leonard Nimoy, ale zawsze jest rozpoznawalny. Inne postacie, które nam pokazuje, wyglądają dokładnie tak, jak powinny. Wygląd Romulusa jest miłym ukłonem w stronę kontinuum, jak możemy zobaczyć na obrazku, na którym Spock zwraca się do Romulańskiego Senatu.

    Największą wadą jest to, że pierwszy numer Countdown jest zbyt krótki. Zeszyt jest wspaniałym, ale zbyt zwięzłym, początkiem nowej serii. Komiks daje obiecujący wgląd w to, dokąd może nas zabrać nowy film. Można mieć przypuszczenia, ale patrząc na to, co zaszło w tym wydaniu, prawdopodobnie będą one błędne. Wygląda na to, że czytelnicy "Star Trek Countdown" otrzymają bogatą historię tego, co działo się przed filmem, zwłaszcza ci, którzy chcieliby zobaczyć, jak to się ma do ostatniego filmu z serii Star Trek.

    Źródło: TrekMovie[/more]

Viewing 1 post (of 1 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram