Forum Fantastyka Star Trek Nowe wdzianko T'Pol

Nowe wdzianko T'Pol

Viewing 15 posts - 31 through 45 (of 101 total)
  • Author
    Posts
  • zdarom
    Participant
    #60319

    I ja też stanę w obronie T'Pol, bo jest to "ciekawa"postać i napewno nie płaska :ik:

    The D
    Participant
    #60321

    i napewno nie płaska

    Zabrzmiało bardzo dwuznacznie ;D

    Eviva
    Participant
    #60322

    Raczej chyba zupełnie jednoznacznie. T'Pol nie jest płaska i bardzo dobrze. Jest zbudowana jak młoda bogini.

    lszekg
    Participant
    #60324

    Może i jest normalną "jednostką" w serialu, ale ta normalność ginie właśnie w jej biuście.

    zdarom
    Participant
    #60325

    Skoro sam Star Trek ENT nie jest najlepiej wykonany to przynajmniej jest na czym oko zawiesić, w końcu było to kręcone gdy takie rzeczy były na czasie( wszędzie upychano przynajmniej troszeczke sexu). :ik:

    Eviva
    Participant
    #60328

    Może i jest normalną "jednostką" w serialu, ale ta normalność ginie właśnie w jej biuście.

    Kochany, czepiasz się. Że ma biuścik, to dobrze. To samica. Co ma mieć, ****? To dopiero byłby ewenement. Mocno podejrzewam, że bez T'Pol ENT byłby wogóle nie do strawienia. Co prawda, to prawda, mnie się w tej serii podoba przede wszystkim spore pogłowie Wolkanów i Andorian, ale T'Pol jest wisienka na tym torcie.

    lszekg
    Participant
    #60329

    Moja droga, BEZ T'Pol entek zszedł by po 2 sezonie.

    Eviva
    Participant
    #60335

    Moja droga, BEZ T'Pol entek zszedł by po 2 sezonie.

    Wcale nie przeczę. Nie uważam jednak tego za sprawiedliwe, biorąc pod uwagę, ile cholernych tandet o niczym ciągnie się dekadami.

    lszekg
    Participant
    #60336

    Moda na sukces?

    Eviva
    Participant
    #60338

    A choćby. A jeszcze "M jak miłość", "Świat według Kiepskich", "Plebania", programy kabaretowe przypominające relacje na żywo z czubków,tasiemce rodem z Ameryki Łacińskiej (niektóre wcale dobre) i w czambuł wszystkie seriale niemieckie, których wspólnym mianownikiem jest nuda wiejąca z ekranu i aktorzy, przypominający aparycją pijaczków spod budki z piwem oraz najgorszego autoramentu "rogówy". W porównaniu z tym wszystkim "Enterprise" wypada całkiem zachęcająco.

    Comm_Luke
    Participant
    #60344

    Ale dlaczego porównywać Entka do czegoś takiego jak Świat według Kiepskich, sorry mierzmy trochę wyżej. Porównujmy Entka do innych seriali sci-fi a nie do kultury chodnikowej. Na gruncie star treka entek nie prezentuje się najlepiej, Mnie nie chodzi o aktorów, scenografie, czy efekty specjalne, tylko o zaburzenie kanonu. Wystarczyło trochę postarać sie i bez problemu nie powstały by takie buraki... Ja w ogóle uważam, ze koncepcja kolejnego serialu ST spod znaku wsiadamy do statku i latamy od planety do planety jest już totalnie wyeksploatowana. 4 seriale de facto o tym samym. Kombinujmy w innym kierunku, np. nie pokazujmy tylko gwiezdnej floty, a zwykłych ludzi, tacy przecież też istnieją w ST, ne? 😀

    fluor
    Keymaster
    #60345

    Czyli co... M jak Miłość w scenerii StarTreka?

    Eviva
    Participant
    #60348

    S jak Star Trek... Dzięki, Fluor. Szukałam właśnie chwytliwego tytułu na nowy blog.

    zdarom
    Participant
    #60350

    Enterprise wcale nie jest taki denny, mi sie podobał, może i było troche zaburzeń kanonu ale mogło być gorzej. I nie nabijajcie sie z kiepskich w końcu to całkiem całkiem serial komediowy.

    Eviva
    Participant
    #60352

    Z czegoś trzeba się ponabijać. Masz jednak racje, ENT nie był wcale taki zły i żałuję, że nie miał kontynuacji. Lepsze to, niż taka pustka, którą mamy ostatnio.

Viewing 15 posts - 31 through 45 (of 101 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram