Czy tylko ja mam wrażenie że będzie podobna klapa jak Virtuality.
A na podstawie czego masz to wrażenie?
Moim zdaniem pilot był dobry, historia spójna, wielowątkowa, nieźle zagrana, kilka ciekawych pomysłów, dobra realizacja, ładnie zrobione efekty specjalne, muzyka też ok... Telewizyjna rozrywka na przyzwoitym poziomie. Choć mógł rzeczywiście rozczarować widzów nastawionych na klona BSG czy kolejny serial osadzony w kosmosie.
No i trzeba pamiętać, że BSG, w przeciwieństwie do Virtuality, ma już swoją markę, która może przyciągnąć ludzi przed telewizory.