Czyli zobaczymy naprawdę pierwsze kroki Federacji.
Może być epicko jeśli dobrze to rozegrają.
"Naprawdę pierwsze" kroki Federacji przypadają na drugą połowę 22. wieku. Fabuła serialu rozpocznie się natomiast ok. roku 2255, czyli niemal 100 lat po formalnym powstaniu UFP. Strasznie jestem ciekaw, o jakim wydarzeniu z historii Gwiezdnej Floty mówił Fuller... W pierwszej chwili pomyślałem o Augmentach, ale po chwili zastanowienia uznałem, że to raczej nie oni będą bohaterami nowej serii...
Być może zatem Fuller miał na myśli The Treaty of Armens, czyli podpisane w roku 2255 porozumienie kończące konflikt między Federacją a Korporacją Sheliak...
Przy ostatniej okazji Fuller poinformował również o pewnych zmianach w obecnym wyglądzie U.S.S. Discovery.
"Everybody got a glimpse of what the ship looked like as a work in progress," Fuller said of that SDCC preview. "And so much of that has already changed because that was -- that design wasn't even finalized. It was, like, 'What can we share with folks at Comic-Con that lets them into the process?' And already I look at that design and go like, 'We've got different nacelles. We've got different lines there.' So it's an evolution, and we're finding that look as we get closer and closer to production."
Można tylko żałować, że nie poinformował o porzuceniu dotychczasowego projektu. 😛
No dobra te gondole jakoś mi tak bardziej archaicznie Federacyjnie wyglądają. Jest lepiej niż było.
Tak jak podejrzewalem - NCC 1031 byl zapowiedzia czasow przed Kirkiem...
Fajnie bedzie jak pojawi sie gdzies z boku kapitan Pike.
Ja tam wolałbym, żeby pojawiła się jakaś córka T'Pol, najlepiej w roli dojrzałej agentki Section 31. 🙂 Chętnie zobaczyłbym znów w tej roli Jolene Blalock. A może i postać Sovala wplotą jakoś w fabułę... W końcu Wolkanie są długowieczni.
Fani zaciekle spekulują na temat tajemniczego incydentu z historii Gwiezdnej Floty, który stanowić ma punkt wyjścia dla fabuły nowego serialu. Najczęściej chyba wymienia się w tym kontekście klingońsko-federacyjną potyczkę w pobliżu Donatu V z roku 2245.
C Bryan Jones - gospodarz podcastu The Ready Room oraz jego gość - Larry Nemecek komentują ujawnione niedawno informacje na temat Star Trek Discovery.
Kilka nowych informacji w temacie... Oj, coraz mniej mi się to wszystko podoba. Reimagining Star Trek? Reimagine all of the alien species that the audience has seen before in Star Trek? Jeżeli wygląd nowego okrętu miał być ilustracją tej dziwacznej idei, to cały ten eksperyment zakończyć się może tylko w jeden sposób...
Scenarzysta i współproducent nowego serialu - Nicholas Meyer - postanowił "zabłysnąć" swoją wypowiedzią podczas zakończonego niedawno trekowego konwentu Mission: New York. Efekt okazał się żałosny:
Everybody should lower their expectations. If you carry on in this way not only is there inordinate pressure being put on those of us creating it but you’re also putting pressure on yourselves, which is inevitably going to lead to some sort of disappointment. You can’t please everybody, you can’t please everybody all the time. Art is not done by committee. With all due respect, fans don’t know what is best for fans. All I’m suggesting is that if you go with open minds and open hearts, you may be rewarded. Whereas if you go with a set of impossible to realize expectations, which even you cannot specifically define, then we’re bound to fail. And so I’m saying, you know, get loose.
Fuller natomiast za pośrednictwem nagranego wcześniej video powtórzył po raz kolejny:
Discovery is an opportunity to reinvent, re-explore and reintroduce alien races you may be familiar with...
Z takim podejściem i podobnymi pomysłami wiele dobrego chyba nie można się spodziewać...
Będzie porażka i projekt serialu ST znowu zostanie zamknięty na dekady, a może i na zawsze :/
Z tego co ostatnio czytam, chcą przerobić Star Trek na neo Battlestar Galacticę (pseudo dokument) i to mi się nie podoba. BSG powinno mieć własny styl, tak jak Star Trek.
Dodatkowo te przypodobanie się różnym mniejszościom seksualnym. Rozumiem, że narzekam, ale tłuczą o tym już tak długo i naciskają na to, żeby to było to eksponowane. Wiem, czepiam się ale w Star Treku konkretne odcinki są oparte na różnych przesłaniach dot. ras, seksualności, praw itd., jeśli oni chcą zrobić przesłanie dotyczące LGBT przez cały sezon to chyba sobie odpuszczę.
Po trzecie "redesign obcych", po raz który to robią? 2 razy zrobili to w TNG, 2 razy w filmach, raz w DS9, a VOY i ENT to swoją drogą odmmienne twory.
Po trzecie "redesign obcych", po raz który to robią? 2 razy zrobili to w TNG, 2 razy w filmach, raz w DS9, a VOY i ENT to swoją drogą odmmienne twory.
Czy to oznacza że Klingoni znów będą wyglądać jak średniowieczni rycerze z Krzyżaków ? 🙂