Forum Fandom Opowiadania [Nowa Federacja ] Kroniki Ozyrysa

[Nowa Federacja ] Kroniki Ozyrysa

Viewing 1 post (of 1 total)
  • Author
    Posts
  • Reyden
    Participant
    #2229

    TYTUŁ: [Nowa Federacja] Kroniki Ozyrysa – wersja poprawiona

    AUTOR: Przemysław „reyden” Matuszewski

    KONTAKT: nommo@poczta.onet.pl

    OCENA: ŻÓŁTA – PG-13

    PRAWA WŁASNOŚCI: TA HISTORIA MOŻE BYĆ DYSTRYBUOWANA BEZ ZGODY AUTORA TAK DŁUGO, JAK DŁUGO NIE WIĄŻE SIĘ TO Z UZYSKIWANIEM KORZYSCI MAJĄTKOWYCH W ŻADNEJ FORMIE.

    Kapitan Christoper Plummer wolnym krokiem zmierzał do doku nr. 8 stoczni Antaries .

    15 minut temu , będąc jeszcze komandorem , poszedł na spotkanie z admirałem Nagumo ;

    to czego dowiedział się tam , wprawiło go w osłupienie i lekką konsternację – nie tylko dostał awans na kapitana , nawet mimo tego że komandorem był dopiero rok ; co więcej oprócz awansu dostał też przydział na nowy okręt – jego okręt .

    USS Ozyrys – po tak nazywał się jego nowy okręt – wprawił go w jeszcze większe osłupienie – nie przypominał żadnego z dotychczasowych okrętów floty .

    Zamiast klasycznego układu spodek + Gondole WARP – był jedno bryłowy kadłub z 2 małymi skrzydłami po bokach .

    Nawet nie było widać jakichkolwiek gondol WARP czy deflektora nawigacyjnego , tylko czarny , połyskujący kadłub , czasami tylko widoczne były okna .

    Kapitan Plummer podchodzodząc bliżej zauważył na dziobie okrętu nazwę oraz numer rejestracyjny okrętu napisane charakterystyczną czcionką :

    NX-86542 USS OZYRYS

    Po chwili wszedł do turbo windy i zjechał 8 pokładów niżej , gdzie było wejście na pokład okrętu .

    Podszedł do Andorianina w randze porucznika i spytał się go , którędy można się dostać na mostek .

    Najszybciej to tedy – wzkazał na wejście – zaraz za wejściem są 2 turbowindy , ta po prawej prowadzi bezpośrednio na mostek .

    Dziękuję – odpowiedział kapitan i poszedł w kierunku wejść a potem do turbowindy .

    Po minucie dotarł na mostek , jak tylko wszedł stojący tuż obok niego człowiek zagwizdał i oznajmił :

    Kapitan na mostku .

    Wszyscy na mostku wyprostowali się i oddali honory .

    Po chwili ciszy odezwał się wysoki bolianin :

    Witam pana na mostku w imieniu załogi , jestem komandor Brex – jeden z projektantów tej łajby i jej przyszły główny mechanik .

    Obecnie jestem … na twarzy komandora pojawił się uśmiech … byłem najstarszym ranga oficerem na tym okręcie .

    Dziękują za przywitanie , jak prace nad okrętem się posuwają ?

    Za 2-3 h powinny się zakończyć ostanie prace wykończeniowe i wstępne testy ; potem mamy rozpocząć dokładne testy jednostki – w ciągu max. 1,5 h powinna przybyć reszta załogi i oficerów .

    Tym czasem może pan przejrzeć plany okrętu i rozkazy , wszystko jest w pańskim gabinecie .

    Ok. – podziękował kapitan i skierował się do swojego gabinetu , który znajdował się na prawo od wyjścia z turbowindy .

    W gabinecie zamówił sobie gorący kubek z raktadżino i siadł przed swoim biurkiem.

    Na blacie biurka leżało kilka padów oraz osobisty komputer , Chris sczytał dane z pada do komputera i po chwili miał przed oczyma specyfikację okrętu oraz dane jego załogi .

    Dane które przeczytał na temat okrętu wprawiły go po raz kolejny w osłupienie .

    Jak na swoje rozmiary , okręt ten był imponująca konstrukcją :

    Był szybki – nowej generacji silniki impulsowe pozwalały mu lecieć z prędkością 195 000 km/s – i to bez skutków ubocznych .

    Dodatkowo był wyposażony w napęd kwantowo-strumieniowy , który pozwalał na dotarcie do granicy Federacji w niespełna 6.5 h .

    Okręt posiadał również imponujące możliwości bojowe .

    Okręt posiadał rozbudowane skanery , zdolne prowadzić skany z odległości 22 ly na wszelkich możliwych pasmach , zdolność wykrycia prawie każdego zamaskowanego obiektu w promieniu 6 ly .

    Natomiast na jego uzbrojenie składały się :

    8 pulsowych dział kwantowych MK 16

    6 wiązkowych dział kwantowych MW-K6

    8 wyrzutni torped

    Kiedy tak rozmyślał , z zadumania wyrwał go głos komandora Brexa .

    Ostanie prace konstrukcyjne zakończone, załoga i oficerowie są w komplecie

    Możemy rozpocząć główne testy .

    Dobra , zaraz przyjdę .

    Po 5 minutach kapitan ponownie wszedł na mostek ; który tym razem wyglądał o wiele czyściej i spokojniej ; podszedł do swojego fotela i usiadł na nim.

    Kurs na układ Cetik V , max. WARP – rozkazał .

    Ozyrys po opuszczeniu doku , wszedł w jasnozielony tunel i pognał w kierunku systemu docelowego .

    WARP 18 , 19 , 20 , 21 , 21.2 , 21.3 , 21.4 , 21.5 , 21.6 , lecimy z maksymalną prędkością , na miejscu prób będziemy za 1,5 minuty .

    Po 90 s w systemie Cetik V otworzył się tunel kwantowy i wyszedł z niego Ozyrys .

    Napęd kwantowo-strumieniowy działa bez zarzutu , jak by trzeba było to możemy polecieć jeszcze szybciej , ta krypa jest w stanie wyciągnąć WARP 23.5 przez 18 h .

    Teraz czeka nas test uzbrojenia i systemów nawigacyjnych/czujników .

    Podnieść osłony , czerwony alarm .

    Broń naładowana , osłony 100 % - zakomunikował siwy Volkan – porucznik Arik .

    Wycelować w pas asteroidów , 12 największych kawałków – ognia .

    Ze skrzydeł oraz dziobu jednostki poleciały niebieskie pociski oraz wiązki , które chwile później rozbiły ogromne skały w pył .

    Test się udał w 100 % - powiedział Arik .

    Dobra wracamy do domu , Kurs na Antaries .

    Cdn.…

    Tu możesz komentować to opowiadanie.

Viewing 1 post (of 1 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram