Forum › Fantastyka › Star Trek › Norexan strzela z ukrycia
Hej hej,Mam taką teorię: "Statki klasy Norexan potrafią strzelać nawet gdy są zamaskowane". Dlaczego? Scimitar Shinzona posiadał tę umiejętność, a został zbudowany w oparciu o technologię Romulan. Oczywistym jest iż tak wielki okręt, mógł być zbudowany tylko za zgodą Imperium i ono doskonale wiedziało jaką technologią się go faszeruje. Powiem więcej: To Romulanie ( nie Remanie) zbudowali ten statek dla Preatora, o czym dowiadujemy się z dodatku do SFC3. Zresztą żąden szanujący się Romulanin nie pozwolił by bandzie "górnikow" z Remusa węszyć po halach konstrukcyjnych Imperium.Valdore nie musiał się "cloak'ować" i strzelać ponieważ: a) Scimitar jako część Floty Imperium potrafił rozpoznać inny ( nawet zamaskowany) statek tej samej floty. 😎 Zamaskowany Valdore mógł spowodować kolizję z Enterprise. c) Prawdopopodobnie wciąż osłony nie działają podczas kamuflażu, a z gołym poszyciem na Scimitara nie ma co się porywać. Co wy na to? :)Ps. Jestem tu jeszcze zielonym romulaninem więc, miło mi was poznać!
[ciach....]
Ps. Jestem tu jeszcze zielonym romulaninem więc, miło mi was poznać!
Czy dodatki z SFC 3 (jak i motywy z jakiejkolwiek innej gry ST) są kanoniczne? I don't think so... 😉
Nie mam serca..... 😈 Omeeegaaaa! Klient do romulanizacji! 😉
I... tego.... welcome aboard 😉
a) Scimitar jako część Floty Imperium potrafił rozpoznać inny ( nawet zamaskowany) statek tej samej floty.
Widze tu maly blad, jesli Scimitar wykrywalby zamaskowane Valdore'y, to one powiny moc wykryc jego, a nie mogly, skoro razem z Enterprise go szukaly.
Ps. Jestem tu jeszcze zielonym romulaninem więc, miło mi was poznać!
Witaj wsrod swoich. ;> 😉
Racja! Ale... Valdory nie były zamaskowane, od początku walczyły jawnie. Poza tym, walka toczyła się w jakiejś mgławicy powstrzymującej komunikacje, wiec Scimitar nie mógł ich "wykryć" będąc już w środku (-:Co Wy na to?
Na razie nie ma nic do powiedzienia w temacie 😀 only WELCOME.
Scimitar Shinzona posiadał tę umiejętność, a został zbudowany w oparciu o technologię Romulan. Oczywistym jest iż tak wielki okręt, mógł być zbudowany tylko za zgodą Imperium i ono doskonale wiedziało jaką technologią się go faszeruje. Powiem więcej: To Romulanie ( nie Remanie) zbudowali ten statek dla Preatora, o czym dowiadujemy się z dodatku do SFC3.
Zdaje się że w Nemesis również było powiedziane ,że to remański okręt. Tutaj dopada mnie wątpliwość, jakim sposobem górnicy mogli zbudować statek pod nosem Tal'Shiar?
A tak poza tym to: aefvadh!
Zdaje się że w Nemesis również było powiedziane ,że to remański okręt. Tutaj dopada mnie wątpliwość, jakim sposobem górnicy mogli zbudować state pod nosem Tal'Shiar?
A tak poza tym to: aefvadh!
Mam wrażenie, że wszystko jest możliwe, tym bardziej iż Tal'Shiar miała już pare wpadek. Jeden z Dominium podający się za romulańskiego oficera, posłał na zerz 6 D'Deridex'ów i flotę statków Obsydianowej Kasty. Innym razem (też DS9) senator Cretak była przesłuchiwana przez (hmm) Lovok'a (??), który szpiegował dla federacji.
Jednak na obronę Tal'Shiar, dodam że wypad na USS Prometheus był super, i gdyby nie Pan Wielce-zdolny Hologram Doktor 😉 to by się udało.
Ps. How nice of ya! 😉
Racja! Ale... Valdory nie były zamaskowane, od początku walczyły jawnie. Poza tym, walka toczyła się w jakiejś mgławicy powstrzymującej komunikacje, wiec Scimitar nie mógł ich "wykryć" będąc już w środku (-:
Nadal sie nie zgadzam ze Romulanie moga swobodnie wykrywac swoje zakamuflowane statki. Tak samo jak Klingoni. Jest kilka dobrych powodow na to ze Valdore'y sie nie ukrywaly. Jeden to Enterprise - byl juz pod ostrzalem, mial oslabione oslony, mogli chciec odciagac ogien. A drugi: nie wiem czy Valdore'y moga strzelac bedac pod kamuflazem, jesli nie, to nie bylo sensu sie ukrywac, bo potrzebne bylo natychmiastowe otworzenie ognia w momencie wykrycia sladu trafien u przeciwnika. Gdyby musieli jeszcze zdejmowac kamuflaz, Scimitara dawno by nie bylo w miejscu w ktorym zostal wykryty.
Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego osłona nie może działać podczas kamuflażu? Czy okręt byłby wtedy widoczny?
Z tego co wiem chodzi o energie, kamuflaż wszystko zżera, chyba, że wyłączyli by podtrzymywanie życia :twisted:.
Mogę jedynie odpowiedzieć spekulacjami: Pierwsza, jak znamy Romulan to oni zawsze muszą dostarczyć trochę dramatyzmu, stąd najpierw to przedstawienie "Might we be of assistance?", a potem dopiero włączenie się do walki. Druga spekulacja, być może standardową procedurą romulańskiej floty jest "podróżowanie z cloakiem włączonym". Bo przecież oni wszystko widza, a że ich nie widać to tylko plus! Jak dla mnie, świetna taktyka.
Myślę, żę można w wiekszości tylko spekulować bo niestety ( moje zdanie) autorzy Treka za mało miejsca poświęcają Romulanom. W przeciwieństwie do Klingonów.... ehem.... 😕
Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego osłona nie może działać podczas kamuflażu? Czy okręt byłby wtedy widoczny?
Wydaje mi się, że gdyby osłony były włączone podczas kamuflarzu to nie spełniałby jest nie tylko po to aby okręt stał się niewidzialny ale także po to aby ukryć całkowicie jego obecność (wszystkie rodzaje promieniowania itp). Osłony wytwarzają pewne rodzaje pola (m.in elektromagnetycznego), które powodują, że mimo niewidzialności okręt jest wykrywalny dzięki sensorom ... a to co napisał Mattik też jest prawdą ponieważ na okręcie każdy system potrzebuje ogromnej energii. Oczywiście można by montować np: 2 rdzenie ale ...
Myślę, że można w wiekszości tylko spekulować bo niestety ( moje zdanie) autorzy Treka za mało miejsca poświęcają Romulanom. W przeciwieństwie do Klingonów.... ehem.... 😕
Uważaj, żeby nie podpaść komuś na stronce 😉
Jednak wersja z zżerającą energią bardziej mi odpowiada. Dramatyzm może i jest, ale nie aż tak duży jakby się to wydawało.
Do Pana Piotra (-:
Postanowiłem zająć się sprawą dogłębnie (-: Mam dowód na to iż, romulanie widzą swoje własne statki podczas kamuflarzu:
W Nemesis, tuż po tym jak do boju przyłączają się Valdory, Pickard dalej gdzie mierzyć).
Dowód 2 - Pomimo faktu iż Scimitar jest cały czas za"cloak'owany 😀 , Valdory NIGDY nie chybią! Ps: Jakiegoż to ma "hall"a?! ( poszycie)
Czyż nie mam racji? 😉
Ps2: Klingonów bardzo lubię, ale cóż, bliżej mi do Romulan, a jak te dwie rasy na siebie patrzą, wyjaśniać nie trzeba (-:
ad1. To było zwyczajne skoordynowanie ataków , twoja teoria nic tutaj nie daje
Ad2 . Troche to dziwne - fakt, valdore ani razu nie spódłowały - ale weź pod uwage klika rzeczy :
disruptory to nie torpedy , pociski lecą znacznie szybciej
Zwrotność Valdore wzgledem Scimitara - sa zwrotniejsze
Poza tym niemal ciagle Scimitar był atakowany i dlatego Valdore zapewne trafiały w niego
Co do kadłuba to ma podwójny ciezki kadłub z duranium-trytanium + 8 cm pancerza wysokojakościowego oraz mocne pola integrujące