Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Mesa › Nasze zainteresowania i pasje
Nie znalazłem takiego tematu na forum i mnie to zdziwiło. Jeśli jest, to proszę modów o skasowanie tego 🙂
Dowiedzmy się o sobie czegoś więcej - co lubimy robić w wolnym czasie poza rzeczami związanymi ze Star Trekiem - wszak to jest już rzeczą wiadomą 🙂 Co jest naszymi pasjami, hobby, na jakie tematy mamy wiedzę i tak dalej.
Ja zacznę: Perkusja
http://img843.imageshack.us/img843/5734/img6791.jpg
Konie
http://img831.imageshack.us/img831/8372/dsc04812.jpg
Fotografia (amatorsko)
http://img693.imageshack.us/img693/7358/dsc08480z.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/9935/dsc01688x.jpg
Sztuki walk (amatorsko - zarówno broń biała, jak i boks/samoobrona itp)
http://img230.imageshack.us/img230/3774/img6736t.jpg
Historia, szczególnie II Wojna Światowa od strony technicznej - wlicza się w to również modelarstwo, choć tego nie uprawiam już od paru lat 🙂
http://img704.imageshack.us/img704/6248/dsc01465w.jpg
Oprócz tego masa innych rzeczy, które są dla mnie tak powszechne, że aż nie przychodzą mi do głowy - w stylu rower, motoryzacja, istotne wydarzenia sportowe itepe
🙂
To może ja kolejny 🙂
Gry planszowe - z tym, że nie "Monopoly" i "Chińczyk" tylko takie naprawdę ciekawe, gdzie nie chodzi o rzucanie kostką i ruszanie pionka o taką ilość pól.
Na przykład planszowa "Cywilizacja":
Poza tym interesuję się m.in. historią starożytną Rzymu i Grecji - polecam stronkę HistMag.org, językami obcymi (bardziej obcymi niż angielski czy niemiecki - bardziej klingoński, Quenya, esperanto, węgierski).
Astronomia. Ale niesamowicie amatorsko. Uwielbiam gapić się przez teleskop, który czasami chcę kopnąć, bo brakuje mi cierpliwości przy namierzaniu konkretnych obiektów. Ale koniec końców, nigdy nie rezygnuję, gdy zobaczę coś ciekawego i walczę ze swoim nieuctwem.Przez brak opanowania i cierpliwości musiałam zrezygnować z łucznictwa. Trenowałam, ale nauczyciel mi rzekł, że "za szybka" na to jestem. Zamiast skupić się na celu, strzelałam jak oszalała do tarczy i dziwiłam się czemu nigdy nie trafiam. Czasami żałuję, że zrezygnowałam, ale generalnie sama się zastanawiam po co się na to zapisałam.Insekty. Zbieram martwe robaczki (wielką pomocą przy ich zbieraniu jest mój kocur) i oglądam je przez mikroskop. Uwielbiam te ich małe włoski, błyszczącą chitynę i skrzydła. Czasami nazywam je małymi czołgami. Nie prowadzę żadnej klasyfikacji gatunków, lecz hobbistycznie je podziwiam.Na fotografi się nie znam. To samo jest z chmurami. Ale nie oznacza to, że nie mogę hobbistycznie ich fotografować. Tą kolekcję jednak planuję jakoś sklasyfikować (kiedyś).Poza tym czytam. Wiele, choć nie tyle co dawniej. Studia mnie zmusiły do ograniczenia ilości lektur. Ciężko sprecyzować jaką lubię literaturę. Uwielbiam literaturę obozową, pamiętniki i wspomnienia żołnierzy, biografie ciekawych osób, czy raczej autobiografie. Lubię Dostojewskiego mimo całego jego antypolonizmu. Kiedyś był problem z Gombrowiczem, ale obecnie Trans-Atlantyk czytam dla rozrywki. Wstyd się przyznać, ale nie lubię Lema. Po Dziennikach Gwiazdowych, Edenie, Kongresie Futurologicznym i Głosie Pana stwierdzam, że nadal go nie mogę czytać. Z innych polskich pisarzy jest Jakub Ćwiek, cokolwiek on napisze ja to kupuję, choć nienawidzę alergicznie literatury, które ciągnie religią (taka alergia występuje przy Kossakowskiej). ups...rozpisałam się. No to na dziś wystarczy tego gadania o sobie.
Gry planszowe - z tym, że nie "Monopoly" i "Chińczyk" tylko takie naprawdę ciekawe, gdzie nie chodzi o rzucanie kostką i ruszanie pionka o taką ilość pól.
Mnie już od dłuższego czasu próbują namówić na Warhammera figurkowego, ale kolejne drogie hobby to już za wiele... 😀
Druga wojna światowa - zwłaszcza działania niemieckich okrętów podwodnych. Interesująca lektura.
Współczesne siły morskie - trendy, wyposażenie, taktyka, działania ZOP (a jakże :D) - też ciekawe. Można się sporo dowiedzieć.
Książki - szerokie spektrum. Opracowania historyczne, monografie uzbrojenia, powieści sensacyjne, fantastyka... Do wyboru do koloru. Tylko za horrorami i romansami nie przepadam 🙂
Gry komputerowe - dziedzina rozrywki, niesamowicie pochłaniająca czas. Co ciekawe, nie jestem nałogowym graczem. Nie uważam, że dzień bez gry to dzień stracony...
Uwielbiam za to czytać newsy na temat nowych tytułów, śledzić trailery oraz obserwować trendy w danych gatunkach.
I na koniec... Aikido. Tutaj nie ma już żartów, to pasja na całe życie... Mozolna praca nad technikami i rzadkie uczucie satysfakcji, gdy coś w końcu wyjdzie tak, jak powinno.
Dobra, koniec autopromocji 🙂
Jestem Maciek i lubię alkohol :PA z innych, to podobnie jak Fluor gry planszowe, z tym że preferuję strategiczne.Energetyka, co związane jest z moimi studiami.Historia, dosyć szeroko pojęta z naciskiem jednak na okres napoleoński.Robię też nalewki, nikt jeszcze nie narzekał, żeby niesmaczne były.
No to teraz ja 🙂
Modele - niestety z braku miejsca nie kolekcjonuje ich tyle ile bym chciał, większość miejsca już dawno zajął mój brat swoją kolekcją papierowych okrętów. Ja natomiast skupiam się na plastikowych. No i z racji, że tego miejsca mało, to głównie zbieram modele ST. Choć i tak muszę je dobierać tak, żebym miał je gdzie ustawić.
Rysunek - moja pasja od zawsze, szeroko pojęta. Ołówek, farby, różne techniki, różne tematy. Martwa natura, portrety, generalnie wszystko na co poczuję wenę.
Projektowanie - czy raczej design, amatorsko i zdecydowanie na własny użytek, czy raczej dla własnej przyjemności. Jakiś mebel, albo okręt gwiezdny, przedmioty użytkowe i co przyjdzie mi do głowy. Po prostu lubię bawić się kartką i ołówkiem.
Astronomia - Co tu dużo pisać, wszystko co trzeba napisała wyżej Manul 🙂 Wszechświat jest fascynujący, po prostu.
Gry komputerowe - tutaj zupełnie podobnie do Silvera. Jakoś upodobałem sobie platformówki typu Tomb Raider czy Prince Of Persia przy czym ostatnia część choć ładna i ciekawa, to zdecydowanie nie ta klasa co genialny Warrior Within. No i odliczam dni, by zanurzyć się w Mafii 2. Jedynka to absolutny klasyk i do dzisiejszego dnia wracam do tej gry.
Fotografia - amatorsko i już tak dużo czasu jej nie poświęcam jak dawniej. Ale aparat zawsze noszę przy sobie.
Daleki Wschód - orient, klimat, muzyka, kultura, architektura.
Ogród - mój własny. Nie ma nic bardziej odprężającego dla mnie niż zajmowanie się nim.
To chyba tyle. Do tego jeszcze mogę dorzucić muzykę, film, rower, historię, geografię, biologię i wiele mniej lub bardziej oczywistych rzeczy.
To w takim razie i mi wypada coś tu napisać 🙄
Nie mogę ukryć że najbardziej to interesują mnie te sprawy o których tutaj piszę 😀
Lubię pisać na forach internetowych o tematyce politycznej (polityka globalna głównie
http://www.politykaglobalna.pl/) i popularnonaukowej, a tak poza tym to trochę lubię od czasu do czasu grzebać w komputerach 🙄 a kiedyś też bardzo lubiłem robić zdjęcia ale ostatnio jakoś mój zapal do tego w znacznym stopniu wygasł :wacko: No i oczywiście namiętnie oglądam kolejne odcinki Star Trek'a 🙄 Większość już obejrzałem ale została mi jeszcze połowa Voyagera i prawie całość DS9 🙄
Spokojnie, zobaczymy jak dwójka wyszła. Mi najbardziej podobało się jeżdżenie po mieście jako taksówkarz, ale dla ciekawej fabuły przeszedłem grę dwukrotne, choć generalnie nie grywam w TPP.
Ponoć wyszła dobrze, tylko trzeba kupić nowy komputer. Na konsolach grafika wygląda słabiutko - tyle można wywnioskować z porównań w recenzjach itp.Sam też lubię gry, głównie dobre strzelanki takie do pomyślenia (ostatnio gry firmowane przez Toma Clancy'ego), strategiczne, wyścigi, symulatory, rpgi (ale takie z perspektywy 3 osoby, jak np. Oblivion, czy Star Wars KotOR)... Nie trawię jakoś przygodówek, platformówek itp.
Nie trawię jakoś przygodówek, platformówek itp.
A ja właśnie lubię, tu wskoczyć, tam przelecieć, gdzie indziej zjechać. Tu przełączyć, tam przekręcić, do moich ulubionych dorzucę jeszcze Assassin's Creed, wielokrotnie powtarzane schematy, ale ten średniowieczny klimat jest niezastąpiony. W dwójkę jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale przymierzam się do kupna. Nowy PoP pod względem zręcznościowym sprawdza się całkiem dobrze, natomiast widać, że grę robiono na szybko, byle zgrać produkt z premierą filmu.
Ile razy grałem w Mafię, to trudno zliczyć, ech, a ile godzin spędzonych na swobodnej jeździe po mieście w poszukiwaniu mitycznego kasyna... Po prostu genialna gra. Takie GTA 3 które wtedy konkurowało z Mafią, według mnie do pięt nie dorastało produkcji z Czech.
Erixin-nurkowanie, może nie w takiej skali jak kiedyś ale nadal.-filozofia-gry komputerowe (FFP,RPG.RTS i turowe)-gitara-astronautykaKiedyś było tego więcej, ale zmieniłem stan cywilny i czasu troszkę mniej.PS. i oczywista SF
No to ja się pochwalę 😉 O tym, że od lat jestem związany z pływaniem i ratownictwem wodnym wie większość załogi TSS 😉 Ale mojej nowej pasji chyba jeszcze nie poznali. Otóż od około pół roku mocno zaangażowałem się w "spotting" czyli obserwację i fotografowanie samolotów na wysokościach przelotowych. Zaczęło się od skromnej lunety do obserwacji a od trzech miesięcy przesiadłem się na lustrzankę cyfrową i teleobiektyw 😉 Oto przykład zdjęcia zrobionego ostatnio:
A to dzieło jak do tej pory najlepsze jakościowo:
Prowadzę także bloga, gdzie trafiają najciekawsze zdjęcia i wydarzenia powietrzne w mojej okolicy 😉