Tak mnie ostatnio naszło: było już o najlepszych statkach, najlepszych załogach itp. Ale jest taki jeden element statku, na którym chciałby się znaleźć niejeden chorąży 😛 - fotel kapitański. A który z nich jest według Was najlepszy (mam tu na myśli zarówno samą wygodę siedzenia, jak i funkcjonalność i dostępność paneli kontrolnych)Według mnie, na najwygodniejszy fotel wygląda fotel kapitana Archera z czwartego sezonu Enterprise. Pod ręką panele (brakuje tylko resekwensera protein 🙄 ). Ciekawie wygląda też fotel na okrętach klasy Intrepid. Z tym że tam, panele są raczej w takim niewygodnym ułożeniu - trzeba się wychylić przez podłokietnik. Fotele okrętów klas Galaxy i Sovereign może i są wygodne, ale nieładne - jakieś takie masywne i jeszcze ta dziura w oparciu. Klasa Defiant i Contitution-refit są wyposażone w raczej przeciętne siedziska. Natomiast oryginalny fotel Constitution jest w mojej opinii najgorszy - szeroki, z niskim oparciem (nie można oprzeć głowy) i w ogóle nie wyprofilowany.Zapraszam do dyskusji, mam nadzieję, że takiego tematu jeszcze nie było (przynajmniej ja nie znalazłem)