Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Mesa › Muzyka
...jakieś "Nu Metale" "Death Metale" "Gothic, Power, Black i tak dalej..." czy inne "punk rocki" - nie wiem po co takie określenia...
Te okreslenia sa po to, zeby ktos, kto np. slucha takiego Nightwisha przez przypadek nie kupil plyty BURZUM myslac, ze to jest to samo... 😉
To jest tak jak katalogi w bibliotece, przeczytasz ksiazke fantasy i wiesz, ze ksiazke o podobnej tematyce znajdziesz w katalogu z fantastyka, a nie w horrorach 😉
Gdyby nie bylo takiego podzialu bylby straszny balagan.
Dodam jeszcze, ze nie trawie tego calego nu metalu, hh, disco polo, techno, szeroko pojetego popu poza paroma wyjatkami. Nie lubie muzyki elektronicznej.
Dla mnie Metal to metal :P. Moge go najwyżej podzielić na ciężki i spokojniejszy ;). Bo osobiście nie wiem jaka jest różnica powiedzmy pomiędzy Trash Metalem a Black Metalem.
Widzę, że zwolennicy "gitarowego" grania, metalu w różnych odmianach i nieco mroczniejszych klimatów są na razie w większości. 🙂 Ja też chętnie słucham muzyki właśnie tego typu - takie zespoły jak: Limbonic Art, Autumn, Deine Lakaien, Nightwish, Diary of Dreams, Metallica, Blind Guardian, Tool, Apocalyptica, The Gathering... grają u mnie niemal codziennie. No i oczywiście Black Sabbath - klasyka gatunku. 😛 Jako, że moja przygoda z "prawdziwą" 😉 muzyką zaczęła się od punka i ska nadal chętnie wracam do The Clash, Sex Pistols, The Ramones, Chumbawamby czy nagrań Dr. Ring Ding, Judge Dread, Skarface czy Spitfire.Oprocz tego słucham rosyjskiego rocka (tak, tak coś takiego istnieje ), zwłaszcza starych, dobrych kapel z lat osiemdziesiątych - Akwarium, Czajf, DDT, Nautilus Pompilius, Nol', Lube, Maszyna Wriemieni... Dobry prosty rock ze świetnymi tekstami - czyli to, czego niektórym młodym kapelom (nie tylko za wschodnią granicą) brakuje. Słucham też muzyki filmowej i to w dużych ilościach. Ostatnio moimi ulubionymi ścieżkami dzwiękowymi są te do Kill Billi (obu), Trio z Belleville, Człowieka bez przeszłości, Requiem dla snu...Z polskiej muzyki najpierw jest Kult, potem długo, długo nic a dalej Pidżama Porno, Dezerter i Armia, przy czym te dwie ostatnie kapele raczej w nieco starszych nagraniach.Na koniec trzeba wspomnieć o muzyce klasycznej - tu na pierwszym miejscu jest opera (tak, to możliwe 😉 ) a zwłaszcza Verdi (Nabucco czy Aidy mogę słuchać bez przerwy), Wagner, Mozart, Glass i kompozytorzy rosyjscy. Oprócz tego muzyka gregoriańska i śpiewy cerkiewne - piękna rzecz. 😀 I to by było wszystko, co przyszło mi do głowy w pierwszej chwili, gdyby się dłużej zastanowić, to z pewnością znalazłoby się tego duuuużo więcej. 😛
Moze nie bardzo pod temat, ale zawsze muzyka a nie chcialem tworzyc nowego tematu. Otoz na stronie :
http://www.whichmusic.net/x_C_I__P_9689558.html
jest muza trekowa o tytule: KEVIN CONWAY - STAR TREK:TNG:KAHLESS
kosztuje toto cos ponad stowke i zastanawiam sie czy warto sciagnac (kupic, mam na mysli, bo to cos importowane jest na zamowienie). Wie ktos moze co zacz? Tytul sugeruje ze to muza klingonska, ale nie chce kupowac w ciemno. W ostatecznosci zapusze overneta, i jak bedzie ok to kupie, ale wolalbym nie.
Dla mnie Metal to metal :P. Moge go najwyżej podzielić na ciężki i spokojniejszy ;). Bo osobiście nie wiem jaka jest różnica powiedzmy pomiędzy Trash Metalem a Black Metalem.
ale Nu-metal radze odrozniac, bo z metalem to bluzniercze granie wiele wspolnego nie ma 😕
Dla mnie takie określenie jak Nu-Metal w ogóle nie istnieje. To co grają i mówią na to "Nu" bardziej podchodzi pod Pop (np. Vanilla Ninja) lub hiphop (np. Linkin Park). Świat schodzi na psy... najlepsze jest to, że nieraz fani hh i techno nienawidzą metalu, ale lubią linkin park i właśnie te "nu-metale"... to też o czymś świadczy. KOMERCHA!!
Jakos nie bardzo rozumiem rozdzielanie muzyki i twierdzenie ze lubi sie np metal bo to metal. Slucham wszystkiego (moze poza discopolo i techno ale umcy umcy to raczej nie muzyka) i np Celine Dion stoi u mnie na tym samym poziomie co System of the Down. I co wy chcecie od hh. Przynajmniej mozna niezle laseczki poogladac 😀
HH jest jedynym (chyba) gatunkiem muzyki , z której żaden dotąd utwór mi sie nie spodobał .
Z techno fajne było Adelante Sasha czy kilka nagrań Scootera .
z metalu i pochodnych to Black Sabath - Paranoid , Within tempotion - Mother Earth i to wczesniejsze .
Z popu ( współczesnego ) to dużo nagrań mi się podoba ( ale będzie raptem tego 10% z wszystkich nagrań )
Btw. Słyszał ktoś o kapeli punkowej Sedes - mieli fajne tytuły nagrań np. Zesrał się gołąbek czy Sraka Praptaka
Co do O-zone , też ich nie cierpię , ps. O-zone to podobno kapela gejowska .
Wolę wersję Hajduci
Reyden, jak lubisz ciekawe piosenki z fajnymi nazwami to polecam nagranie made by Grabaż i Strachy na lachy - Cygański zajeb, dość nietypowe 😆
To teraz ja wystrzelę moją salwę burtową :)Zespoły które lubie:Metallica, Iron Maiden, System Of A Down, Nightwish, Therion, Linkin Park, Rammstein, Marlyn Manson, Slipknot, T.Love, Sweet Noise (nawet fajne)...KOLEJNOŚĆ CZYSTO PRZYPADKOWA...Zespoły których nielubie / nienawidze :wszystkie zespoły hiphopowe (polskie), tych wszystkich Celine Dion, Madonna itepe..... co by tu jeszcze dodać? 🙂 No niewiem.... to chyba wszystko...
Ja to jestem fanem Garbage. Kto to zna???A mnie ciekawi pewna sprawa chyba znalazlem prawidlowosc...Zakladam nowy topic.(Hiphop a Trekerzy)PS: Madonna zla nie jest. A dlaczego mialaby byc. Celin to co innego...fujjjj
Ja tam nic do tych piosenkarek nie mam. Nie słucham ich nałogowo ale mają sporo przyjemnych piosenek. W sumie jedyną rzeczą której słuchać po prostu nie moge to hiphop, techno, discopolo i death metal (harrgrrrggrrr grgrgrrrr ;>)
Przeniesione z innego topica, który w ogóle nie powinien powstać. Q na forum NIE DUBLUJEMY tematów!
Chyba wykrylem jakas tajemnicza prawidlowosc w gronie trekerow. Zapewne przyblizy ona postac najbardziej tajemniczej istoty we wszechswiecie jakim jest TREKER we wlasnej osobie lub w klingonskiej albo romulanskiej postaci (niczym owaca w wilczej skorze lub na odwrot-jak kto woli)...
I Pytanie zasadnicze?
CZY KTOS NA TYM FORUM LUBI HIP HOP?
...a kto nie lubi? 😀 😀 😀
ja należe do tych drugich , HH wrecz nienawidzę 😡 😡
P.s. po co zakałdasz temat o tym samym , jest już jeden temat o gustach muzycznych trekerów
hip hop sam w sobie zly nie jest, natomiast ta polska 'ziomalska' odmiana, jest imo zalosna. nie mam ochoty sluchac o paleniu blantow, siedzeniu na lawce i wstretnej policji.
chociaz polski hh ma kilku dobrych wykonawcow (Łona, Tedeusz), aczkolwiek z beastie boys rownac nic sie nie moze 😉
Już kiedyś chyba zadałem to pytanie... a może nie zadałem. Sam nie pamiętam... No nic najwyżej zapytam się jeszcze raz. Czy ktoś z was słucha SZANT i/lub co sądzicie o tym gatunku muzyki.Ja osobiście uwielbiam szanty i sądze że ( bez obrazy 😀 ) żaden inny gatunek muzyki im nie dorównuje.
Czy ktoś z was słucha SZANT i/lub co sadzicie o tym gatunku muzyki.
Teraz już tylko sporadycznie, ale kiedyś słuchałam nawet sporo. 🙂 Zwłaszcza starych, dobrych zespołów jak Cztery Refy, Smugglers, Mechanicy Szanty czy Stare Dzwony. Szanty bez żeglarstwa tracą niestety rację bytu, a że teraz już nie bardzo mam jak i kiedy pływać, to i ten rodzaj muzyki poszedł trochę w zapomnienie. Ale czasem do nich wracam.
---
A tak naprawdę zaczynając tego posta chciałam napisać coś o ścieżce dzwiękowej do filmu "Król Artur", która ostatnio zrobiła na mnie duże wrażenie. O ile film jest imnsho kiepski, to muzyka wprost przeciwnie. Kolejny świetny soundtrack Hansa Zimmera, twórcy OSTa do "Gladiatora". Zresztą muzyka z "Artura" bardzo przypomina właśnie tą z "Gladiatora" - jest równie melodyjna, chwilami zwiewna, chwilami liryczna a czasem bardzo dynamiczna i oczywiście zawsze równie piękna. Kto jeszcze nie słyszał - szczerze polecam.